Futsaliści Politechniki Gdańskiej pokonali na wyjeździe Futsal Oborniki 5:3 (0:1). O wygranej na inaugurację rozgrywek I ligi przesądziła seria pięciu trafień, które podopieczni Michała Janiaka zdobyli w pierwszych 5 minutach po przerwie.
Bramki: Orczykowski 9,33, Wicgerber 33, - Domżalski 22, Szmydki 23, Antczak samobójcza 23, Fernandez 24, W.Kopecki 25
POLITECHNIKA: Bucholc - Iwosa, Martynowski, Orzoł, W.Kopecki, Fernandez, T.Kopecki, Szmydki, Mikucziński, Reszka, Bławat, Domżalski, Dziecielski
Inauguracyjny mecz I ligi nie rozpoczął się dla gdańszczan zbyt udanie. Wprawdzie szybko mogli objąć prowadzenie, ale po ich strzale bramkarz gospodarzy sparował piłkę na słupek. Chwilę później to miejscowi otworzyli wynik spotkania. Golkiper Politechniki
Mateusz Bucholc nie miał nic do powiedzenia przy uderzeniu w samo okno bramki.
Gra zaostrzała się z minuty na minutę, a sędzia podyktował po dwa przedłużone rzuty karne, z których zwycięsko wychodzili jednak obaj bramkarze. Na przerwę Politechnika zeszła przegrywając 0:1 i chyba nikt nie spodziewał się tego, co wydarzyło się po zmianie stron.
Podopieczni trenera
Michała Janiaka w ciągu kolejnych 5 minut dosłownie zmietli zespół gospodarzy z parkietu. Gdańszczanie zdobyli w tym czasie aż 5 bramek, z czego pomiędzy pierwszą a ostatnią upłynęły nieco ponad 3 minuty. Warto odnotować, że swoje pierwsze trafienie w polskich rozgrywkach zanotował Hiszpan
Sergio Navarro Fernandez.
POLITECHNIKA WZMOCNIŁA SIĘ HISZPANEM- Nie, nie podałem chłopakom żadnych środków dopingujących w szatni - śmieje się trener Janiak.- Po prostu była merytoryczna rozmowa. Nie graliśmy źle, ale wiedzieliśmy, że było nas stać na więcej. Poukładaliśmy grę i to był klucz do sukcesu - mówi szkoleniowiec.Gdy wydawało się, że gospodarze nie mają prawa podnieść się po takich ciosach, na przestrzeni minuty zdobyli 2 gole, a gra mocno się zaostrzyła. W pewnym momencie doszło nawet do przepychanki, która zakończyła się na czterech żółtych kartkach.
- Rywale postawili nam trudne warunki i grali bardzo agresywnie. To była bardzo ciężka przeprawa - dodaje trener Janiak.Obie drużyny miały jeszcze sytuacje bramkowe, ale wynik nie uległ zmianie. Tym samym gdańszczanie rozpoczęli sezon od zwycięstwa i trzeba przyznać, że zrobili to w wyjątkowym stylu. Kolejny mecz rozegrają na własnym boisku w sobotę o godz. 21 przeciwko Constractowi Lubawa.
Pozostałe wyniki 1. kolejki - I liga, grupa 1MOKS Słoneczny Stok Białystok - Mieszko Gniezno 10:2
Constract Lubawa - Unisław Team PBDI 3:2
Persa MOSiR AZS Uniwersytet Zielonogórski - AZS Uniwersytet Warszawski 1:6
Futsal Team Lębork - Elhurt-Elmet Helios Białystok 6:1
Credo Futsal Piła - TAF Toruń 4:4
Tabela
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, punkty, bramki
1. MOKS Słoneczny Stok Białystok 1 1 0 0 3 10: 2
2. AZS Uniwersytet Warszawski 1 1 0 0 3 6: 1
2. Futsal Team Lębork 1 1 0 0 3 6: 1
4. Politechnika Gdańska 1 1 0 0 3 5: 3
5. Constract Lubawa 1 1 0 0 3 3: 2
6. Credo Futsal Piła 1 0 1 0 1 4: 4
6. TAF Toruń 1 0 1 0 1 4: 4
8. Unisław Team PBDI 1 0 0 1 0 2: 3
9. Futsal Oborniki 1 0 0 1 0 3: 5
10. Elhurt-Elmet Helios Białystok 1 0 0 1 0 1: 6
10. MOSiR AZS Uniwersytet Zielonogórski 1 0 0 1 0 1: 6
12.Mieszko Gniezno 1 0 0 1 0 2:10
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
