Sopot chciał organizować mistrzostwa świata w półmaratonie w 2018 roku. Przegrał jednak rywalizację z hiszpańską Walencją. Następnie razem z Gdańskiem starał się o organizację tej samej imprezy, ale w 2020 roku. Jednym z konkurentów stała się jednak Gdynia, którą poparł Polski Związek Lekkiej Atletyki. Dlatego też teraz to miasto jest głównym kandydatem z naszego kraju w tej elekcji.
Sopot zorganizował półmaraton raz, w 2015 roku. Już wtedy pojawił się pomysł, aby ubiegać się o mistrzostwa świata na dystansie 21,0975 km w 2018 roku. Miasto złożyło aplikację i zabrało się za planowanie kolejnej odsłony Półmaratonu Sopot. Nie doszło jednak do porozumienia z firmą, która była za nią odpowiedzialna. Sopot zakończył współpracę z Sport Evolution, z którym organizował w maju półmaraton 2015 dla ponad tysiąca uczestników. Natomiast agencja w 2016 roku imprezę na dystansie 21,0975 km przeprowadziła w Gdyni.
Półmaraton Gdynia odbył się w tym roku w 20 marca. Pokonało go 4125 uczestników czyli cztery razy więcej niż ten sopocki z 2015 roku. Gdynia idzie więc za ciosem i 19 marca 2017 roku zorganizuje kolejny półmaraton. Obecnie na liście startowej jest już ponad 1500 uczestników. Do tego miasto postanowiło ubiegać się o organizację mistrzostw świata 2020.
O tę samą imprezę starał się Sopot z Gdańskiem. Samodzielnie chciał ją mieć u siebie dwa lata wcześniej, ale przegrał rywalizację z Walencją.
Sopocki półmaraton z 2015 roku.
- Jesteśmy przekonani, że proponowana trasa gdańsko-sopocka półmaratonu jest niezwykle atrakcyjna. Pokazuje nie tylko potencjał turystyczny obu miast, ale także miejsca ważne historycznie i kulturowo. Także doświadczenie obu miast w organizacji prestiżowych wydarzeń sportowych na najwyższym światowym poziomie jest bardzo duże. Warto tutaj wspomnieć chociażby Euro 2012, mistrzostwa świata IAAF w lekkiej atletyce Sopot 2014 czy też mistrzostwa świata w piłce siatkowej mężczyzn, które odbyły się m.in. w Ergo Arenie - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopotu. DLACZEGO SOPOT ZREZYGNOWAŁ Z ORGANIZACJI PÓŁMARATONU?
Dodaje również, że miasto składając kandydaturę na 2018 rok zaznaczyło, że interesuje się także imprezą w 2020 roku. Tu jednak już na poziomie krajowym zyskało dwóch kandydatów - poza Gdynia także Warszawę. Ale to właśnie Gdynia, wspierana przez Sport Evolution, uzyskała poparcie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i to ona jest polskim kandydatem.
- Przed organizatorami i Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki długie miesiące wytężonej pracy, aby przekonać IAAF, że to właśnie Gdynia powinna gościć najlepszych lekkoatletów świata. Gdynia Półmaraton już wcześniej został doceniony na arenie międzynarodowej. We wrześniu Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych przyznało gdyńskim zawodom certyfikat IAAF Road Race Bronze Label, który jest przyznawany imprezom o wysokim poziomie organizacyjnym i sportowym. W październiku Gdynia Półmaraton otrzymał kolejne wyróżnienie - pięć gwiazdek przyznawanych przez Europejską Federację Lekkoatletyczną - mówi Jerzy Skucha, prezes PZLA.
Tak wyglądał półmaraton w Gdyni w 2016 roku.
- Polski Związek Lekkiej Atletyki, jako koordynator tych wyróżnień cieszy się, że liczba doskonale zorganizowanych w Polsce imprez z roku na rok się powiększa. Wybór polskiego miasta do organizacji mistrzostw świata w Półmaratonie w 2020 roku nie był łatwy. Kandydatury Warszawy, Gdyni i Sopotu były bardzo dobrze przygotowane. Ostatecznie postawiliśmy na "Kierunek Gdynia 2020" i wierzę, że jest to dobry wybór - dodaje. Decyzję o tym, które miasto zorganizuje mistrzostwa świata w półmaratonie w 2020 roku, poznamy pod koniec 2017 roku. Proces wyboru gospodarza przez IAAF rozpocznie się jednak już w styczniu.
Kandydaturę Gdynia Półmaratonu popierają sportowcy: Lidia Chojecka-Leandro, Anna Jakubczak-Pawelec, Anna Rogowska, Iwona Guzowska, Jacek Wszoła, Bogusław Mamiński, Wojciech Kałdowski, Marcin Chabowski, Adam Korol, Karolina Nadolska, Kamila Gradus, Aniela Nikiel-Głogosz, Paweł Czapiewski, Sławomir Majusiak, Tomasz Czubak, Jan Huruk.
Jak beda biec Janka Wisniewskiego to nie bedzie dobrych czasów
akurat wtedy bedzie kolejny remont estakady i korki murowane!
Szczur
7 lat
61
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-15 13:48
Wolne Miasto Gdańska spowolniło kandydaturę Sopotu i niestety nie dobiegł on do mety MŚ w półmaratonie 2020.
7 lat
34
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-15 13:57
Gdańsk odpadł bo to Wolne Miasto podobno i zawodnikom nie wychodzą wyniki
7 lat
54
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-15 13:57
gdynia
moje miasto
sledzik
7 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-15 13:59
Fajnie że Gdynia kandyduje, ale
trasa biegowa jest bardzo słaba i nudna. Biegnie się po Alei Zwycięstwa, która do najurokliwszych ulic nie należy, w rejonie Gosiru jest strasznie dużo niepotrzebnych zakrętów i zwężeń, dodatkowo pokonuje się się Świętojańską dwa razy. Ani to trasa na życiówki, ani trasa przyjemna dla oka. Będę kibicował Gdyni, niech tylko zastanowi się jeszcze raz nad trasą
czy walory historyczno-kulturowe dla imprezy sportowej sa ważne? (1)
oprócz naszego polskiego podwórka, bo u nas wszystko jest narodowo-patriotyczne.....
7 lat
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-15 14:52
No właśnie czytam panią z UM w Sopocie i nie dowierzam.
Mistrzostwa Świata w półmaratonie, ludzie przyjeżdżają rywalizować, bić się o miejsca i rekordy, a pani z Sopotu mówi, że ewentualna trasa sopocko-gdańska jest atrakcyjna pod względem historycznym, turystycznym i kulturowym. Na pewno uczestnicy będą podziwiać podczas biegu atrakcje turystyczne, oglądać zabytki i jeszcze znajdą czas na wypicie latte bananowe z cynamonem i zakup suwenirów.
7 lat
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-15 16:08
Słabe zaplecze w Gdyni
Z tym zapleczem Gdynia nie ma szans z Gdańskiem, gdzie całe zaplecze jest w hali, jest ciepło, można usiąść, przyjść z rodziną...
mucha
7 lat
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-11-15 16:40
Zawsze relacjonujecie tylko pierwszą połowę maratonu.
A nigdy nie napiszecie kiedy odbędzie się jego druga połowa. Czasy przebiegu by się wtedy zsumowało i mieli byśmy zwycięzcę z prawdziwego zdarzenia a nie na pół gwizdka.
Trojmieszczuch
7 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
