- 1 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (314 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (435 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary (6 opinii)
- 4 Auto wjechało w pieszych i w budynek (281 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (67 opinii)
- 6 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (114 opinii)
Bloki odcięte od ul. Myśliwskiej w Gdańsku. Właściciel upomniał się o działkę
Mieszkańcy bloków z ul. Pagórkowej w Gdańsku nie mają dojazdu do ul. Myśliwskiej . Na drodze pojawiły się taśmy z przewieszonym napisem: "teren prywatny". Właściciel upomniał się o swój teren i będzie domagał się zapłaty 3 tys. zł miesięcznie za prawo przejazdu i przechodu. Miasto twierdzi, że zamknięcie drogi odbyło się nielegalnie
Sytuacja jednak zmieniła się w ubiegłym tygodniu, kiedy to przed ich domami ktoś zagrodził taśmą połowę drogi. Dodatkowo w podobny sposób zablokowany został zjazd z ul. Myśliwskiej przy zbiorniku retencyjnym właśnie w ulicę Pagórkową. Co kilkanaście metrów ponadto ktoś rozwiesił kartkę z napisem "teren prywatny".
Mieszkańcy poprosili nas o pomoc.
- Pozbawieni zostaliśmy drogi dojazdowej od strony Kartuskiej. W sprawie popełniono szereg błędów i niedopatrzeń. Deweloper pozwolił na budowę osiedla na terenie bez normalnej drogi dojazdowej, tuszując fakt przed mieszkańcami i potencjalnymi kupcami - mówi Michał Czyżykowski mieszkaniec ul. Pagórkowej.
- Gdański Zarząd Dróg i Zieleni najpierw mógł wybadać sprawę i wykonać prace wcześniej na drodze dojazdowej od strony ul. Kartuskiej tak, by miała przepustowość dla takiego osiedla i takiej ilości pojazdów. W ten sposób zabezpieczył mieszkańców przed powyższą sytuacją, w jakiej właściciel zajmuje teren drogi dojazdowej od Myśliwskiej - dodaje mieszkaniec.
Właściciel chce 3 tys. zł miesięcznie za prawo przejazdu
Udaliśmy się na miejsce, by upewnić się jak wygląda sytuacja na ul. Parkowej. Udało nam się dotrzeć do pełnomocnik właściciela działki - Angeliki Zagraby.
- Przejazd po działce był prowadzony od kilku lat. Deweloper zwrócił się przed ok. 10 lat temu o udostępnienie przejazdu. Dostał na to zgodę. Drogę jednak dalej wykorzystują mieszkańcy. Z tego powodu złożyliśmy pismo do Urzędu Miejskiego w Gdańsku o uregulowanie kwestii przejazdu. Domagamy się ustanowienia służebności odpłatnej na rzecz miasta w wysokości 3 tys. zł miesięcznie. Żadnej odpowiedzi nie dostaliśmy, więc zgodnie z zapowiedzią ogrodziliśmy na razie taśmami teren - mówi Zagraba.
Dlaczego w ogóle ogrodzono działkę? Okazuje się, że właściciel, który wyraził zgodę na przejazd firmie PB Kokoszki, która zbudowała osiedle przy ul. Pagórkowej, zmarł. W jego miejsce są powołani spadkobiercy. Sprawa toczy się w sądzie, stąd ruszyła także walka o teren działki.
Nie jest też tak, że mieszkańcy ul. Pagórkowej zostali całkowicie pozbawieni dojazdu. Muszą korzystać teraz z krętego ubitego duktu (wzdłuż potoku Siedleckiego) do ul. Kartuskiej, na którym nie sposób się wyminąć.
Miasto: działkę zablokowano nielegalnie
Zdaniem władz Gdańska zablokowana działka nie posiada obecnie właściciela - w księdze wieczystej wciąż funkcjonuje nieżyjący już właściciel. W tej sytuacji osoba wstępująca w imieniu jednego z członków rodziny zmarłego właściciela, nie może być pełnomocnikiem właściciela nieruchomości, bo jej mocodawca nie jest w świetle prawa właścicielem tego terenu.
- Pozyskanie tej nieruchomości przez samorząd nie jest obecnie możliwe ze względu na nieuregulowany stan prawny nieruchomości - mówi Anna Dobrowolska z gdańskiego magistratu.
- Nielegalnym jest więc zagrodzenie przejazdu przez osoby, które właścicielami tego terenu nie są. Po uzyskaniu informacji o zamknięciu przejazdu Miasto powiadomiło o tym fakcie Policję - zaznacza Dobrowolska.
Niezależnie trwa bieżąca naprawa nawierzchni drogi od strony ul. Kartuskiej - jest ona wyrównywana, a w miejscach gdzie jest to możliwe - poszerzana.
Opinie (298)
-
2016-09-26 09:56
zróbcie sobie na dachu lądowisko dla helikopterów
- 10 3
-
2016-09-26 09:58
Jak zwykle szanowny budyniowy magistrat wie lepiej
Spadkobiercy nie są właścicielami.?!! To dobre . To znaczy , że po zmarłym właścicielu miasto może robić z jego terenem co zechce?!! he he dobre sobie . Kpina na całego. To , że spadkobiercy nie uregulowali jeszcze spraw spadkowych (bo jak wiadomo ta procedura trwa) to nie znaczy że miasto może sobie z terenem prywatnym robić co chce. To są właśnie budyniowe somowolki w naszym Geddanzyś.
- 28 1
-
2016-09-26 10:11
Stary numer deweloperow. Przekrety gonia przekrety...
Deweloper powinien placic a nie miasto.- 16 1
-
2016-09-26 10:14
Rozłożyć na mieszkańców... (1)
Ile wyjdzie na głowę ? Jakieś grosze...
- 5 3
-
2016-09-26 10:38
sam sie skladaj trolu
- 1 4
-
2016-09-26 10:22
Bardzo dobrze
Tak trzymać!
- 9 5
-
2016-09-26 10:29
prawo własności jest prawem własności i właściciel działa prawidłowo i legalnie (3)
natomiast urzędnicy magistraccy mają jakieś dziwne kontakty z deweloperami i później wychodzą takie kwiatki
- 31 2
-
2016-09-26 10:38
cymbale niema własciciela !! (2)
- 2 14
-
2016-09-26 10:56
po pierwsze właściciel jest (lub są)
po drugie nie wyzywaj, zwłaszcza jak nie masz racji
- 14 2
-
2016-09-26 21:24
chyba nie czytałeś/ czytałaś/ tytułu
przeca jest napisanym jasno i wyraźnie
- 0 0
-
2016-09-26 10:37
niczym sie nieprzejmowac tylko zrywac tasmy buraka cwaniaka!! (2)
Cwaniakow cco tylkoszukaja takich okazji i bezprawnie chca okradac podatników mieszkanców trzeba surowo karac!!Oni nie maja żadnego prawa blokować tej drogi!!I powinni zostac zaraz ukarani przez władzemiasta dla przykładu własnie po 3 tys zł za kazdym razem jak zablokuja drogę!!!!
Druga sprawa to od rozwiazywanie problemów niesa portale internetowe tylko radni miasta i dzielnicy i do nich maja sie mieszkancy zgłaszac!- 5 42
-
2016-09-26 10:52
halo! halo! komuna się już skończyła więc warto zmienić przyzwyczajenia i podejście !
- 11 2
-
2016-09-26 11:32
Hahaha
Ty gupol jednak jesteś , własność prywatna to własność prywatna !!!
- 7 3
-
2016-09-26 10:47
wyczuwam przekręt milordzie !
domyślam się że za działkę podatek jest odprowadzany z tyt. użytkowania wieczystego i tu nikt nie ma problemu że płatność jest 'zza grobu'?
Spadkobiercy powinni uporządkować jak najszybciej papiery i nie ustępować bo za chwilę okaże się że działka za 2 zł przeszłą w ręce rodziny Budynia - to akurat tyPOowe dla tej opcji politycznej- 15 8
-
2016-09-26 10:53
brawo PB Kokoszki
- 10 0
-
2016-09-26 11:18
możliwe dalsze problemy z przejazdem na ul. Pagórkowej (1)
Całkiem możliwe, że inna część ul. Pagórkowej zostanie w najbliższym czasie zamknięta gdyż kręty ubity dukt wzdłuż potoku Siedleckiego jest też nieuregulowany i część drogi przebiega po terenie prywatnym. Zarząd Dróg i Zieleni wie o tym. Na swoich mapach ma drogę wytyczoną ( 4 m) ale przenosząc to w teren przebiega ona częściowo w powietrzu ( leci po skarpie nad potokiem Siedleckim). Ul. Pagórkowa jest na wykazie jako ulica gminna ale miasto nic nie robi ( pomimo pism) aby doprowadzić do stanu zdolnego z warunkami technicznymi tej klasy drogi. ZDiZ odpowiedział, że może to nastąpić "w dość odległym czasie"
- 16 1
-
2016-09-26 14:34
UM i ZDiZ zna problem od wielu lat
I kpi sobie z dzwoniących w tej sprawie mieszkańców. Ja byłem w tej sprawie osobiście kilka lat temu to mi odpowiedziano: A co to panu przeszkadza że granice działek są popie*rzone..
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.