• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk chce gromadzić deszczówkę, nawet w parku krajobrazowym

Maciej Naskręt
25 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co z nowymi kładkami nad rzeką Kaczą?
Zbiorniki retencyjne w Gdańsku nie tylko służą niwelowaniu skutków powodzi, ale też stanowią świetne miejsce do wypoczynku. Zbiorniki retencyjne w Gdańsku nie tylko służą niwelowaniu skutków powodzi, ale też stanowią świetne miejsce do wypoczynku.

Po lipcowej fali powodziowej gdańscy urzędnicy wyciągają wnioski i planują kolejne zabezpieczenia przeciwpowodziowe. Poznaliśmy lokalizację nowych zbiorników retencyjnych. Rozważane jest też gromadzenie wód opadowych na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.



Czy miasto powinno dalej inwestować w zbiorniki retencyjne?

Po powodzi z 2001 r. w Gdańsku ruszyło ujarzmianie potoków i budowa oraz przebudowa zbiorników retencyjnych. Jeszcze w 1993 r. wspomniane zbiorniki, głównie funkcjonujące na Potoku Oliwskim, mogły zebrać 121 tys. m sześc. wody. W okresie wystąpienia powodzi w 2001 r. retencja wynosiła tam zaledwie 136 tys. m sześc. wody.

Dziewięć lat po tragicznej powodzi w Gdańsku zbiorniki retencyjne miały już 450 tys. m sześc. wody. Ten wysoki wynik udało się osiągnąć dzięki utworzeniu zbiorników retencyjnych na Potoku Oruńskim, który wpada do Kanału Raduni. W połowie tego roku retencja zbiorników wodnych wyniosła już 678 tys. m sześc. To efekt m.in. oddania zbiorników na Jasieniu, Karczemkach - pn. Kiełpinek - czy przy ul. Słowackiego - Srebrniki.

Jednak letnia fala powodziowa w Trójmieście z 14 na 15 lipca pokazała, że wciąż jest wiele do zrobienia w obrębie zabezpieczenia miasta przed skutkami letnich nawałnic, tym bardziej, że zaczynają nam doskwierać zmiany klimatyczne. Ponadto dochodzi efekt tzw. zabetonowania górnego tarasu, skąd wodę trzeba odprowadzić, bo nie ma możliwości wsiąknięcia w ziemię.

Dwa dodatkowe zbiorniki na Potoku Oliwskim

Obserwując to, co działo się na Potoku Oliwskim 15 lipca, miejscy urzędnicy postanowili znaleźć obszar, na którym można dodatkowo zgromadzić wodę. Okazuje się bowiem, że na terenie potoku Oliwskiego w Dolinie Radości funkcjonuje zbiornik wodny, który nie zapewnia oczekiwanej ochrony przeciwpowodziowej, a mógłby pełnić taką funkcję.

- To zbiornik oznaczony jako nr 15 na mapach. zobacz na mapie Gdańska Na podstawie wizji w terenie oraz przeprowadzonych wstępnych analiz oceniono, że konieczne jest wykonanie znacznych prac, polegających na jego modernizacji i rozbudowie - mówi Anna Dobrowolska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Sęk w tym, że wspomniany zbiornik nie stanowi terenu należącego do miasta. Jednak jego właściciel zaproponował miastu współpracę w zakresie zagospodarowania tych zbiorników i wykorzystania ich do stworzenia dodatkowej retencji w zlewni Potoku Oliwskiego.

Gdańsk chce zwiększyć liczbę zbiorników retencyjnych. Będzie ich wtedy 14, a nie jak dotychczas 12. Gdańsk chce zwiększyć liczbę zbiorników retencyjnych. Będzie ich wtedy 14, a nie jak dotychczas 12.
Drugi zbiornik retencyjny jest przewidziany w sąsiedztwie zbiornika nr 15. Obiekt uwzględniony jest w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, ale teren pod niego też nie należy do miasta. Utworzenie dodatkowej retencji po ewentualnym pozyskaniu terenu wymaga poniesienia nakładów na budowę zbiornika przewidzianego w planach. Jaka to kwota, na razie nie wiadomo.

- W obu przypadkach Miasto Gdańsk i Gdańskie Melioracje zainteresowane są współpracą. Forma ewentualnej współpracy nie jest jeszcze znana - mówi Anna Dobrowolska.
Zbiorniki, o których mowa, byłyby pierwszymi zbiornikami na dopływie Potoku Oliwskiego z terenu Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego oraz niewielkiego obszaru położonego za obwodnicą Trójmiasta (łączna zlewnia wynosiłaby ok. 700 ha).

Poza wspomnianymi zbiornikami rozpatrywane są również inne warianty zwiększenia retencji dla istniejących obiektów na potoku, jak i nowych. Na podstawie wyników tych prac określone zostaną priorytety działań inwestycyjnych, uwzględniające efektywność ponoszonych nakładów.

Planowane zbiorniki na zlewni potoku Strzyża. Planowane zbiorniki na zlewni potoku Strzyża.
Planowane zbiorniki retencyjne na potoku Strzyża

Miasto przygotowuje się także do zwiększenia możliwości gromadzenia wody na potoku Strzyża. Miejscem krytycznym na wspomnianej strudze jest Dolina Strzyży, gdzie przy intensywnych opadach deszczu w mgnieniu oka zapełnia się zbiornik Nowiec II zobacz na mapie Gdańska, co skutkuje jego częstym przelaniem (m.in. w 2010 i 2013 r.). Dlatego w planach jest budowa dwóch kolejnych zbiorników retencyjnych.

- Zostały one nazwane Dolne Młyny i Jaśkowy Młyn. Będą zlokalizowane na potoku Strzyża, pomiędzy istniejącym zbiornikiem Górny Młyn a skrzyżowaniem ulicy Potokowej i Rakoczego zobacz na mapie Gdańska - doprecyzowuje Anna Dobrowolska.
W wieloletniej prognozie finansowej miasta zapisano środki na ten cel - wstępnie 1,2 mln zł.

Co ważne, na Potoku Jasień nie jest planowana kolejna inwestycja. W 2014 roku został oddany do użytku zbiornik Jasień i - co ważne - poradził sobie ze zgromadzaniem wody w trakcie lipcowej powodzi.

Potok Strzyży na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Potok Strzyży na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Pomysł na retencję w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym

Innym pomysłem na gromadzenie wód opadowych, tak by nie spływały one nadmiernie potokiem Strzyży do Wrzeszcza, jest próba zmagazynowania wód jeszcze na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Jednak na tym obszarze trudno będzie wykonać zbiornik gromadzący opad z uwagi na to, że w rejonie wspomnianego potoku (na odcinku od obwodnicy do Matemblewa) utworzono rezerwat Doliny Strzyży.

- Nie ma szans, by w jego rejonie prowadzić jakąkolwiek inwestycję, umożliwiającą gromadzenie wód opadowych - ucina Sławomir Sowula, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Jeśli zatem chcemy tam zbudować zbiornik, to musi się on znajdować poza wspomnianym rezerwatem, co może nie spodobać się miłośnikom przyrody i ekologom. Miasto ma jednak w zanadrzu inny pomysł.

- Można rozważyć zmianę struktury lasu, tak by lepiej magazynował wodę. Jednak kierunki, jakimi podążymy w celu zabezpieczenia miasta przed ewentualną falą powodziową, wytyczą konsultacje - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.
Władzom Gdańska chodzi głównie o to, by z TPK, który jest lasem gospodarczym, zrobić puszczę.

Przepisy w rezerwacie przyrody "Doliny Strzyży" ograniczają możliwość wykonania zbiornika retencyjnego na potoku Strzyży między obwodnicą a Matemblewem. Przepisy w rezerwacie przyrody "Doliny Strzyży" ograniczają możliwość wykonania zbiornika retencyjnego na potoku Strzyży między obwodnicą a Matemblewem.
Leśnicy i miłośnicy przyrody czekają na konsultacje w sprawie TPK

Na razie nikt jednak oficjalnie nie zwrócił się do zarządzających lasami w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym z jakimkolwiek pomysłem.

- Najpierw musimy wysłuchać argumentów wszystkich stron i wtedy zajmiemy stanowisko. Oczywiście nadrzędna dla nas jest ochrona przyrody TPK, którą chronimy przede wszystkim dla mieszkańców Trójmiasta - mówi Jolanta Kmiecik, szefowa oddziału Pomorskich Parków Krajobrazowych, który opiekujące się Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym.
W podobnym tonie wypowiadają się władze gdańskiego nadleśnictwa, które prowadzi gospodarkę leśną na terenie parku.

- Na razie nikt nie zwracał się do nas o opinię w tej sprawie. Niemniej teren jest bardzo trudny do zagospodarowania pod retencję - mówi Michał Grabowski z Nadleśnictwa Gdańsk.
Działań przeciwpowodziowych jest więcej, ale trudno je dostrzec

Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że inwestycje miasta w zakresie zabezpieczenia przeciwpowodziowego nie ograniczają się w Gdańsku wyłącznie do wykonania zbiorników retencyjnych, a potem ich odmulania, czy też do regulacji poszczególnych potoków. Miasto prowadzi zadania na wielu płaszczyznach.

Niebawem zostanie oddany do użytku magazyn przeciwpowodziowy, w którym będzie gromadzony sprzęt potrzebny do łagodzenia skutków m.in. intensywnych ulew. W planach ponadto są prace związane wykonaniem kanalizacji deszczowych na przykład na Osowej, czy terenach dawnego ZNTK. Inwestycje to także wykonanie przepompowni na kanale przy ul. Stryjewskiego zobacz na mapie Gdańska w dzielnicy Stogi.

Panel obywatelski w sprawie ochrony przeciwpowodziowej

Warto też na koniec nadmienić, że niebawem w Gdańsku rozpoczną się konsultacje społeczne na temat przeciwdziałania skutkom nagłych i obfitych opadów deszczu. Do panelu będą zapraszani mieszkańcy, którzy są zarejestrowani w rejestrze wyborców. Spośród nich zostanie wylosowanych 8 tys. osób.

Podczas wyboru tej liczby zostanie uwzględnione kryterium m.in. liczby mieszkańców danej dzielnicy. Następnie przesłane zostaną drogą pocztową imienne zaproszenia do udziału w panelu. Po raz pierwszy w Gdańsku wysyłkę zaplanowano po 2 listopada. Gdy taki list trafi do skrzynki pocztowej, jego adresat może zgłosić zainteresowanie udziałem w panelu poprzez stronę internetową lub telefonicznie.

Z osób zainteresowanych, których może być 200, a nawet 800, zostanie przy wsparciu komputerów wybrana grupa docelowa - 63 osoby i dodatkowo dwie rezerwowe.

Wyselekcjonowani przedstawiciele Gdańska będą wysłuchiwać ekspertów, ale też i innych mieszkańców, zgłaszających postulaty na temat przeciwdziałania skutkom nagłych i obfitych opadów deszczu. Ich wnioski i decyzje poznamy w grudniu tego roku.

Miejsca

Opinie (110) 4 zablokowane

  • Po co? (6)

    Po co zbiorniki jak nie dadzą rady ich opróżnić na czas...Na Zabroni zapomnieli ostatnio...

    • 55 50

    • racja (2)

      W Oliwie doszło do zalania z powodu głupoty strażników miejskich.

      Przy poprzedniej powodzi na wyższym zbiorku pewien starszy pan zauważył co się święci i siedział cała noc i powoli zdejmował deski z zabepieczenia spuszczał wodę zbiornika.

      Ale wiadomo że straż miejska to zakład pracy chronionej

      • 26 5

      • No tak, nie odpowiadają tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz... (1)

        • 3 6

        • Odpowiadaja.

          • 5 0

    • Nadchodzi kryzysy z wodą ! Woda to nie tylko powodzie ! (1)

      w Polsce jest mało wody!
      A będzie jeszcze mniej!

      Oszczędzaj wodę !

      • 13 4

      • A to wszystko wina klerofaszystopisolandczykow

        I kota prezesa!

        • 3 5

    • na Zaborni zdewastowany zbiornik retencyjny Myśliwska czeka na kolejny kataklizm

      • 1 0

  • Bardzo Dobrze! (5)

    Widzieliście w Lipcu, że takie inwestycje są bardzo potrzebne. Zalało tylko Wrzeszcz i północ, a Orunia, Śródmieście, Św. Wojciech bezproblemowo przyjęły taką ilość deszczu + jeszcze zlewnia z Oruni Górnej, Chełmu i część Suchanina.

    • 69 14

    • przypomnę (3)

      że to nie deszcz zalał Wrzeszcz, a przerwane zbiorniki, które nie wytrzymały wody, która się w nich zgromadziła.

      • 11 9

      • A Urzędasy w dodatku nie monitorowały sytuacji (1)

        • 15 4

        • to pan redaktor tak napisał, a teraz ma za to proces

          • 1 0

      • no ale chyba z powodu dużych opadów deszczu co nie?

        • 2 1

    • Bardzo źle

      Jedyny sposób na unikanie powodzi, to nie betonować!!!! Zbiorniki są kolejnym betonem o bardzo ograniczonej pojemności. Potok Oliwski jako jedyny nie wylał, bo nie był zabetonowany. Warto rozumieć, że retencja to nie beton!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 6 2

  • Zwłaszcza kosztem Parku Krajobrazowego (12)

    Ja wiem, że miasto najchętniej w całym Parku Krajobrazowym widziałoby bloki

    Nowe bloki Nowe mieszkania.
    A tak co Ogr ma z lasu...

    • 71 31

    • Czemu tak myślisz? Serio pytam. (7)

      • 5 9

      • Bo lasy nie przynoszą zysków (6)

        Nie można na nich zarobić.

        • 14 5

        • Lasy przynoszą leśnikom ogromne zyski, dlatego PiS chce nawet Puszczę Białowieską wycinać (3)

          • 9 8

          • A kto lasy chciał sprzedawać na Zachód? (2)

            ZaPOmniało się już?
            Prywatyzacja lasów już prawie prawie, nocą POukładani chcieli przeforsować ustawę

            • 14 6

            • Tak było. A teraz PiS chce ciąć. A TPK pewno oleją bo dancing im powiewa i wtedy dewelopersi wykiwają pazernych leśników pod płaszczykiem retencyjnym.
              Naszym wnukom ostaną się huśdawki na 100m2 resztek lasów.

              • 2 2

            • macie te swoje legendy o złej PO ...

              Teraz widać jak to w praktyce wygląda. Nawet PiS ściga PO za to, że za mało wycinali i traktują to jako niegospodarność! Po owocach ich poznacie. Jakoś przez 8 lat poprzedniej ekipy nikt nie planował zwiększać wycinki, dać dodatkowe uprawnienia myśliwym. Teraz dziwnym trafem zapalony myśliwy i kumpel leśników został ministrem i posypała się masa "dobrych zmian".

              • 3 1

        • leśniczy biznes (1)

          można dawać mandaty za wodowanie rowerów wodnych w lesie

          • 1 1

          • I za prędkość!

            • 0 0

    • Powinni dać TPK możliwość zarośnięcia poza ścieżkami. Dziki las to genialna gąbka

      • 12 1

    • Raczej nie. (2)

      Zbiornik wodny w lesie byłby wartością dodaną.

      • 5 3

      • Wartość dodana hahahahaha
        Nie zamulaj bracie hahahaha

        • 1 2

      • Pan/i naprawdę z LOPu?

        Zbiornik w lesie może być wartością dodaną, a rezerwat nią jest. A zmiana struktury hydrologicznej danego rezerwatu w zasadzie czyni go bezzasadnym.
        Proszę też pamiętać, że taki zbiornik nie będzie wyłącznie urokliwym oczkiem wodnym pośród zieleni, ponieważ żeby spełniał swoją funkcję, muszą być na nim prowadzone odpowiednie prace.

        • 0 0

  • Brawo, przynajmniej wyciągają wnioski. Już dawno usuneli skutki ulewy nie to co u nas w gdyni. (3)

    • 24 11

    • Przywrocili do życia dwóch gdańszczan, którzy zginęli ratując dobytek? (2)

      Usunęli skutki?

      • 3 6

      • (1)

        A jakie u nas skutki w tej Gdyni są, bo ja nie zauważyłem żadnych

        • 2 1

        • Powodzianie z Gdańska dostali lokale zastępcze w Gdyni

          W ramach współpracy metropolitalnej

          • 1 2

  • po co w lesie zbiornik.... (4)

    Może nie pozwslac na biurowce 100%wybetonowania terenu. Zbiorników otwartych trzeba. Dokladnie widać gdzie... I np gdzie zrobiono za Male.... Wszystko byleby sprzddac działki górskiemu albo sąsiedztwo dewelopera bylo ladne-wmurować wannę i powiedziec zbiornik. .hahaha ul jaskowa.

    • 58 15

    • Wszystko jasne! (3)

      Fotografia potoku Strzyży na terenie TPK rozwiewa wszelkie wątpliwości. Co za idiota kazał koryto rzeki w środku lasu puścić uregulowanym metalowymi ścianami korytem!? Jak ten las ma wodę pochłaniać skoro rzeka płynie pomiędzy stalowymi ścianami?

      • 12 2

      • mnie zastnawia co to za fragment Strzyży

        Sporą część tej rzeczki znam dosyć dobrze i nie kojarzę, aby poza kilkoma mostkami były jakieś wielkie umocnienia zrobione. Potok jak wylewa to i tak sobie nic nie zrobi z takich wzmocnień. Po ostatniej powodzi Strzyża zamiast 2m koryta to miała jakieś 50 metrów.

        • 4 0

      • Zgadnij czemu... (1)

        jest to specjalna metoda na to aby było więcej wody w mieście. Tzw. specjalna metoda, aby budować coraz więcej zbiorników retencyjnych. Jakaś firma znowu zarobi na budowie zbiorników retencyjnych.

        • 1 1

        • a przy okazji - las umrze w czasie suchych dni letnich - wiec wszystko "dobrze" wykalkulowane

          • 0 1

  • rabunkowe wycinanie lasów oliwskich (1)

    prowadzi do zmniejszenia retencji wody - proste jak drut

    • 112 14

    • Przyczyna

      Wystarczy spojrzeć na fotografię Potoku Strzyży w artykule. Kto normalny reguluje rzekę w środku lasu? Gdzie ta woda ma się zatrzymać jak płynie uregulowanym korytem, a po bokach są stalowe ściany?

      • 23 1

  • Pogłębcie aktualne zbiorniki, zamiast robic nowe dziury!! (2)

    Te zbiorniki które sa maja generalnie po 30-90 cm wody, to jest śmieszne.

    • 48 23

    • Nie.

      Wtedy malo sie przytnie na takiej inwestycji. No i trzeba wybudowac tyle zbiornikow, zeby nie trzeba bylo spuszczac z nich wody czy konserwowac.

      • 5 2

    • rozumiem, że jesteś specjalistą od melioracji?

      • 6 3

  • Jak to czytam to już wiem że dalej błądzą (5)

    Niestety pan Grzelak z całym dla niego szacunkiem nie ma kompetencji do zabezpieczenia p/powodziowego. Wiceprezydent powinien być inżynierem po dziennych studiach! Wystarczy wejść na mapę gis Gdańsk i policzyć zabetonowaną powierzchnię wzór na pole prostokąta! Powierzchnię mnożymy razy wysokość słupa wody czyli z zapasem i mamy objętość zbiornika. I taki zbiornik budujemy! Nie wystarczy oczko zarybione to musi być zbiornik podziemny pusty w stanie normalnym. Dziękuje. Dodam że taki zbiornik będzie tańszy niż fundamenty muzeum muzeum II wojny i to znacznie!

    • 54 7

    • a dodasz, ze fundamenty muzeum byly budowane z budzetu centralnego (2)

      nie budzetu miasta, z ktorego taka inwestycja musialaby byc finansowana.

      • 4 7

      • Tak, PO okradła wsxystkich Polaków przy tej okazji tez

        A 100 mln za betonowa nieszczelna wanne ktoś zarobił kto mial zarobić

        • 6 3

      • A kogo to obchodzi z jakiego funduszu marnuje sie pieniadze?

        Lewacka logika za wszystkimi funduszami stoja podatnicy.

        • 3 0

    • U nas jak w zwiażku sowieckim, nieważne po czym jest wiceprezydent tylko jakie ma plecy i kto go popiera (1)

      • 12 0

      • to napisz jakie ma plecy Grzelak ?

        I jakie to masz kompetencje bidaczku, że bez tych pleców musisz VIPy pod biedronką pic?

        • 0 1

  • piwnica Galerii Bałtyckiej to najlepszy zbiornik ! (3)

    Zabetonowane zbocza doliny z ulicą Słowackiego i i zbocza z ulicą Małomiejską są pięknymi zlewniami którymi co parę lat rzeki płyną. Trzeba było myśleć jak się wydawało zgody deweloperom ale rabaty i profity były ważniejsze. Teraz mieszkańcy radźcie co z tym zrobić? A nasypy to trzeba było rozbierać i sypać na nowo? Ponad 100 letnie były i nie popłynęły ale jak się ma działę od ogólnych kosztów inwestycji to trzeba przekopać wszystko bo Miś musi być drogi. Za grosz nie wierze bandzie z PO. Bareja ich trafnie opisał. Powinni mu pomnik zbudować z tych swoich profitów.

    • 77 18

    • ale tym "swoim" misiewiczom wykształciuchom wierzysz? (1)

      i komu jeszcze wierzysz? Szyszkom? Antoniom pantomimom?
      a może też wiesz "na pewno" że te Mistrale to już pod granicą z Ukrainą pływają pod banderą sowietską albo że i pod Sobieszewem się czasami pojawiają?
      A w pincet minus czy tam plus też wierzysz? a może wierzysz w nowego-starego fachowego prezesa TVP? zresztą, za klasykiem: "jak pani nie odmawia pacierza rano i wieczorem to nie ma pani prawa papieża cytować" ;)))

      • 16 9

      • bardzo pouczająca wymiana zdań - nie wierzmy politykom, nie ...

        trzeba przegonić to całe towarzystwo, bez względu na przynależność, ale od czegoś trzeba zacząć - jakieś sugestie ?

        • 4 1

    • BRAWO!

      • 2 0

  • Świetne miejsce wypoczynku? Taaa jasne... (3)

    Do tej pory większość z nich nie doczekała się żadnych ławeczek. Jedyne co miasto potrafiło zrobić to postawić śmietniki.

    • 18 17

    • śmietniki też nie wszędzie!

      • 3 2

    • Super

      Można będzie na rybki pójść

      • 2 0

    • Lepsze to niż nic. W Gdyni nie ma ani ławeczek, ani śmietników.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane