• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrola biletów, która zbulwersowała internautów

Arnold Szymczewski
6 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 10:50 (6 grudnia 2016)
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
  • Studentka z Litwy musiała zapłacić za mandat na miejscu, inaczej kontrolerzy zagrozili wezwaniem straży granicznej.
  • Jak na post osoby niepublicznej wynik 1,5 tys. udostępnień robi wrażenie.

Kontrola biletów w gdańskim tramwaju zaowocowała obszernym postem na Facebooku, blisko 1,5 tys. udostępnień i nowym fanpage'em o nazwie "Koniec złej Renomy Gdańska". Sprawa dotyczyła studentki z Litwy. Firma kontrolerska przekonuje, że sytuacja nie wyglądała tak, jak opisano ją na FB. ZTM jednak zdecydował się anulować mandat.



Aktualizacja, godz. 10:50 Gdański Zarząd Transportu Miejskiego zdecydował o anulowaniu kary nałożonej i uiszczonej podczas opisanej w artykule kontroli. Choć podtrzymuje, że kontroler zachował się właściwie i miał podstawy do wręczenie pasażerce mandatu, decyzję o anulowaniu opłaty dodatkowej tłumaczy dezinformacją w kiosku i wyjątkowością tej sytuacji.





Jak często spotykasz się z kontrowersyjną kontrolą biletów w komunikacji miejskiej?

Podczas kontroli w komunikacji miejskiej można czasem poczuć się niepewnie, bo w gąszczu przepisów o taryfach biletowych nawet najuczciwszy pasażer może - nieświadomie - stać się gapowiczem.

Jedną z takich historii opisała kilka dni temu pani Aleksandra, na co dzień pracująca jako przewodnik turystyczny po Gdańsku.

Zdarzenie, którego była świadkiem, miało miejsce 28 listopada w samo południe. Jechała tramwajem nr 8 w kierunku Stogów. We Wrzeszczu rozpoczęła się kontrola, której przebieg przyciągnął uwagę kobiety.

"Za mną siedziała młodziutka dziewczyna, studentka z Litwy. Z uśmiechem pokazuje kontrolerom swój dopiero co skasowany ulgowy bilet oraz kartę upoważniającą ją do studenckiej zniżki. Kontroler z radością informuje miłą panią turystkę w naszym języku ojczystym (a jakże!), bo zobaczył, że jakoś sobie z tym polskim pani studentka radzi, że wskazana ów karta nie upoważnia jej do zniżki."(pisownia oryginalna)
List pani Aleksandry from Trojmiasto.pl


Studentka była mocno zdezorientowana całą sytuacją, ponieważ informacje odnośnie biletu, jaki ma nabyć, dostała w kiosku. Chciała dopłacić do kolejnego biletu, aby z ulgowego zrobił się normalny. Ale jej tłumaczenia na nic się nie zdały.

Kontrolerzy zaproponowali obywatelce Litwy dwa rozwiązania:

"Albo zapłaci opłatę teraz i o sprawie zapominamy, albo wzywają Straż Graniczną, bo "jest pani nie z tego kraju". Usłyszałam tylko: "Proszę, nie. Mam tylko 16 zł. Jutro wracam do domu i nie chcę żadnych kłopotów". Panowie byli nieugięci i wyraźnie rozbawieni konkretną sytuacją."
Pani Aleksandra postanowiła zapłacić mandat za studentkę z Litwy. Na miejscu uiściła 110,20 zł, choć kontrolerzy sugerowali, by tego nie robiła, bo "oni zawsze mają pieniądze".

Po powrocie do domu sprawdziła przepisy dotyczące taryf biletowych ZTM. I dopisała do swojego postu:

"Kontroler biletów BEZWZGLĘDNIE musi wykazać się znajomością przepisów określających zakres uprawnień do ulgowych i bezpłatnych przejazdów środkami lokalnego transportu zbiorowego i dokumentów potwierdzających te uprawnienia. Pani Tatiano, ów pan nie wykazał się tę znajomością ZUPEŁNIE. To druga zaraz po ubiorze złamana przez niego procedura. Okazała Pani wraz z biletem ulgowym tym pożal się Boże tramwajowym kontrolerom młodzieżową kartę EURO 26 STUDENT a co za tym idzie, czytam dalej w tych z****h procedurach, jest to dokument potwierdzający uprawnienie do zniżki jako tej studiującej na zagranicznej uczelni i miała Pani pełne prawo jechać w tym dniu i w każdym do czasu ważności tej karty, ze zniżką."
Choć ta sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu, opisujemy ją dopiero dziś, ponieważ czekaliśmy na stanowisko ''Renomy" w tej sprawie. Firma opisuje tę sytuację w nieco innym świetle.

Zdaniem jej przedstawicieli, pasażerka z Litwy nie okazała do kontroli karty Euro 26, lecz legitymację studencką wystawioną poza granicami Polski. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w komunikacji publicznej w Gdańsku, taki dokument nie stanowi podstawy do udzielenia ulgi.

- Gdyby pasażerka okazała kartę Euro 26, opisana przez panią Aleksandrę sytuacja nie zaistniałaby - czytamy w informacji od Renomy.
I dalej:

- Kontroler biletu nie jest upoważniony do akceptacji innych dokumentów poza tymi, które są wymienione w przepisach obowiązujących w ZTM Gdańsk.
Renoma przekonuje, że podczas kontroli biletów jej pracownik nie miał wątpliwości, że ma do czynienia ze studentką, lecz z uwagi na obowiązujące go regulacje, nie mógł postąpić inaczej. Gdyby zezwoliłby na skasowanie dodatkowego biletu, naraziłby się na odpowiedzialność dyscyplinarną, zaś firma na odpowiedzialność odszkodowawczą wobec ZTM Gdańsk.

Czytaj także: Kontrolerzy mają dość agresji

Miejsca

Opinie (356) ponad 20 zablokowanych

  • (51)

    Kupować bilety, a nie płakać na FB!

    • 244 530

    • (8)

      Przecież ta studentka miala bilet więc czego jeczysz?

      • 132 17

      • (3)

        Miała niewłaściwy bilet.

        • 33 86

        • (2)

          Miała dobry bilet, naucz się czytać ze zrozumieniem.

          Kontroler nie wiedział, że karta EURO 26 upoważnia do jazdy na bilecie ulgowym.

          Mało tego, kłamstwem sRenomy jest, że studentka nie pokazała tej karty.
          Jeśli by nie pokazała, to pasażerka opisująca sytuacje by o tym nie wspomniała.

          • 11 1

          • dokładnie, o nieuczciwych praktykach Renomy wiedzą sądy w całej Polsce (1)

            widać po ilości przegranych przez Renomę spraw,
            i tak już od 15 lat,
            taka to jest firma, nic się nie przejmować tylko walczyć z nimi i pisać odwołania

            • 7 1

            • A to ciekawe, a ile przegrali? Koleś spod monopolowego ci to powiedział?

              • 0 1

      • zwykła cwaniara a nie biedna studentka (3)

        To jak sobie teraz wejdę do pendolino z biletem na skm to też powiem że przecież bilet mam więc o co chodzi;)

        A na serio to student to powinna być taka osoba, która umie czytać regulamin.

        • 38 102

        • ŁAPAĆ GAPOWICZÓW! i tępić tych, którzy myślą "a może mi się uda"

          • 32 41

        • Widac idioto , ze nawet

          Nie masz pojęcia jak to jest być w obcym kraju w którym przepisy są na takim poziomie że rodowici mieszkańcy się nie łapią ...

          • 47 7

        • Wyrecytuj mi ten regulamin jak "Pana Tadeusza"

          Treści cooków też pewnie znasz na pamięć, a każdą licencję w necie czytasz od deski do deski, bez względu na to w jakim języku jest napisana, nawet w migowym, a dopiero po tym klik. Czy tak?

          • 21 5

    • (18)

      czytaj ze zrozumieniem !! bilet był kupiony

      • 81 13

      • No to teraz każdy sobie za pół ceny pojedzie? (17)

        Bo przecież bilet mam kupiony a w razie czego to powiem że nie wiedziałem i zaraz mogę dopłacić. No kpina jawna z uczciwych ludzi to jest! Nie rozumiesz regulaminu, masz wątpliwości to kasuj normalny i nie cwaniakuj. A takie biadolenie że pani w kiosku coś tam o zniżkach powiedziała to już jest totalny żart. Ja teraz mówię że wszyscy sobie za darmo jeździjcie i co - uwierzycie?

        • 32 57

        • ale ona miała ważne dokumenty (8)

          to kontroler nie wiedział że one uprawniają do przejazdu

          • 60 11

          • w każdym razie brawo dla ZTM za decyzję o anulowaniu (1)

            • 18 4

            • skoro ZTM jest wrogiem obywatela to ja wolę własny samochód

              cała rąbana Polska jest wrogo nastawiona do obywatela,
              a tko tam pracuje? też "polacy", nienawistne plemię jadowitych żmij

              • 3 0

          • na jakiej podstawie twioerdzisz, że były ważne? (5)

            • 7 5

            • (2)

              Była informacja ze miała kartę euro 26 która upoważnia do znizki

              • 1 0

              • Tak twierdzi jęczący babol, renoma twierdzi inaczej. (1)

                Jak było, to się nie dowiemy.
                I ciekawe co litwinka miała za skórą, skoro przestraszyła się straży granicznej..

                • 3 9

              • Ale ten jęczący babol najpierw napisał o karcie euro, a potem renoma napisała, że tej karty nie było. Więc kto tu kręci?

                • 3 1

            • na podstawie umowy Polski z Litwą (1)

              i co? zatkało kakało?
              łyso ci teraz?

              • 3 3

              • chyba tobie, bo to przepis Europejski

                Oj człowieku, gdyby to zależało od umowy dwustronnej między państwami to ta karta nie miala by nazwy EURO26. Nasi studenci jeżdżąc za granice też wyrabiaja takie karty, no sama legitymacja polskiej uczelni nic nie daje.

                • 0 0

        • Regulamin (7)

          Powinien być na każdym przystanku, żeby każdy przed wejściem do pojazdu mógł zapoznać się z tym na jakie warunki się zgadza.
          Niestety tak nie jest. Ciekawe co by było
          , gdyby tak wszędzie dawali regulamin już po jego zaakceptowaniu, bo w tym wypadku tak jest. Po wejściu do pojazdu jednocześnie zgadzany się z tym co jest w regulaminie, z którym zapoznać się możesz dopiero jak już wsiądziemy.

          • 23 8

          • (6)

            co Ty bździsz. Jeżdżę komunikacją ze 40 lat i nigdy nie myslałem o jakimś regulaminie. Ktoś o przeciętnym poziomie inteligencji, wie za ile się jeździ, qwa, co za ludzie

            • 12 30

            • Nie oznacza to, że każdy wie za ile może jechać i jakie dokumenty do tego uprawiniają. Szczególnie ktoś kto nie jeździ 40 lat komunikacją miejską lub jest z innego miasta lub jak w tym przypadku, z innego kraju.
              Np. Na cenniku nie jest napisane, że za bagaż inny niż podręczny trzeba kupić dodatkowy bilet, jednak regulamin wyraźnie na to wskazuje.

              • 26 1

            • ja nie wiem (1)

              Ja nie wiem.... nie wiem nawet gdzie kupuje się bilety. Czy już obowiązuje jeden bilet na całe Trójmiasto. Tego też nie wiem. Wiem natomiast, że raz w roku będąc we Frankfurcie jestem w stanie w 3 minuty ogarnąć bilety i rozkład jazdy. W naszym mieście kupiłbym chyba najdroższy bilet tak aby nie umoczyć.

              PS Rok temu chciałem zrobić frajdę dzieciom i przejechać się z nimi tramwajem. Zostawiliśmy samochód w połowie Kartuskiej, wsiedliśmy do tramwaju, zjechaliśmy na dół chyba 4 przystanki do centrum. Później powrót do góry. Zapłaciłem za cztery osoby drożej niż za taksówkę.
              Jazda tramwajem w tym przypadku się kompletnie nie opłaca. Cena biletu powinna maleć proporcjonalnie do ilości pasażerów w jednej grupie /np. rodzinie/ tak aby opłacało się zostawić samochód i przesiąść się na tramwaj czy pociąg.

              • 18 3

              • w 3m potrzebny doktorat by to rozkminić

                jak bardzo jesteśmy śmieszni - doceniamy dopiero tłumacząc coś przyjezdnym. jedna z lepszych fraszek Jachimka jest o naszej komunikacji miejskiej. wstyd być z 3miasta

                • 9 0

            • w UK się inaczej jeździ, W Holandii się inaczej jeździ, w Niemczech się podobnie jeździ (1)

              w wielu krajach biletu nie trzeba kasować w pojeździe,
              ludzie przyjeżdżają do Polski, kupują bilet i jadą myśłąc, że wszystko zrobili jak trzeba,
              są kraje, w których wsiadasz do pociągu i czekasz na konduktora sprzedającego bilety

              także nie gadaj zaściankowy chamie o inteligencji,
              ponieważ sam jej nie posiadasz

              • 15 3

              • Ej, we Francji się kasuje, Francja tak głupia jak my. Tylko tam kontrolerzy w garniturkach się wożą i trudno ich nie zauważyć xp

                • 1 1

            • i

              następne 40 lat przed tobą z komunikacją i bez myślenia...

              • 5 1

    • (2)

      Najlepsza SKM, nie ważne ze masz droższy bilet od tego który potrzebujesz,mandat i tak dostaniesz bo jest na nim inna zniżka. Co z tego że niższa i kosztował więcej, bilet nie ten wiec mandacik :)
      Nienawidzę tych ludzi, zawsze mam bilet, a jeżdżę z 10 razy w roku, mimo tego gardze tą pracą

      • 43 6

      • wspólny bilet never ending story

        na Smart Metropolii, takim kongresie parę dni temu, byłem na panelu na temat mitycznego wspólnego biletu, panelu dla przewoźników i dostarczycielu usług\dotyczących Yeti: Wspólnego Biletu. Chyba byłem jedynym użytkownikiem, tym dla kogo oni pracują, reszta to były sępy, żerujące na użytkownikach,

        kiedy powiedziałem, że chory nie jest brak skomputeryzowanego gadżetu by nim opłacić za bilet niezależnie od przewoźnika i jego pogiętej unikalnej taryfy, brak tylko jednej prostej taryfy, zostałem pouczony (przez pana Lisickiego, ZKM Gdańsk) jak szczeniak, że nikomu się nie opłaca wspólna taryfa i że to mrzonka jest że kiedykolwiek się na ten temat dogadają, że komputery i gadżety to jedyna nadzieja. Ze potrzebna jest pecunia infinita. Czyli nigdy nie będzie normalnego wspólnego biletu, mam się cieszyć z obecnych matołeckich namiastek.

        Wniosek: jedyny sposobem by takich idiotyzmów nie było, oraz, by historyjki jak z artykułu nie były notoryczne, to duża rewolucyjna zmiana polityczna. Póki nie wyrzucimy z pracy prezydentów i bez-radnych Gdańska, Gdyni , Sopotu, oraz sejmiku wojewódzkiego, i na to miejsce nie narzucimy jednego Zarządu, z jednym nadburmistrzem i maleńką radą trójmiasta, takie jasełka jak z tego artykułu będą zawsze naszym lokalnym folklorem, howgh.

        Renoma zawsze będzie taka, bo jej wolno.

        • 34 1

      • Sama prawda.
        Nawet jak jechałem z synkiem (2 lata) to musiałem mieć bilet dla syna, który kosztował 0 zł....

        • 27 2

    • Parodia idiotek ,to kontrolerzy mieli sie uczyc litewskiego bo ona ma kaprys a jest w Polsce!! (1)

      Takie są lemingi,w każdym kraju pielęgnuje się to by obcokrajowcy uczyli się języka tubylców !!Ale nie w Polsce bo wszyscy by najchętniej gadali po angielsku!
      Ile razy kupujesz sprzęt to instrukcja jest większości języków !!Ale po polsku brak bo i poco Polacy mogą czytać po angielsku !!Jest nawet często po czesku ,które są kilka razy mniejsze od nas ale po Polsku Brak!!

      • 41 38

      • w d...pie byłeś i gów.... widziałeś.

        nikt nie wymaga czeskiego czy ukraińskiego, ale prostego angielskiego. To że głośniej mówisz to nie znaczy, że ktoś Cię rozumie. Jadąc do danego kraju nie musisz uczyć się jego języka.

        Inna sprawa, że takie osoby powinny być pouczane i przecież zawsze można dopłacić za bilet. Wiem odpowiecie, że każdy może tak kombinować i to jest właśnie sedno Polski, masa kombinatorów, aby tylko oszukać. Tym sposobem nigdy w tym kraju nie będzie dobrze. Cóż przykład idzie z góry.

        • 17 6

    • do hejterów (10)

      Proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem, studentka miala skasowany bilet ulgowy, a kanarzy nie chcieli zaakceptować WAŻNEJ zagranicznej legitymacji studenckiej...

      Ciekawe, czy sami są obyci w przepisach na 100% przebywając na urlopach za granicą...

      smutne, że w naszym kraju liczy się hajs a nie ludzka przyzwoitość...

      • 39 11

      • ważnej gdzie na Litwie? (7)

        Czy Litewska legitymacja jest wazna w Polsce.

        • 14 14

        • a co? (6)

          jak przekracza granicę to staje się nagle kim? emerytką?

          • 20 7

          • (5)

            A na polskiej legitymacji emeryta w Japoni jeździsz na ulgowych biletach???

            • 13 12

            • tak (4)

              mamy ratyfikowaną umowę z Japonią

              i co teraz, łyso ci?
              zatkało kakao?

              • 8 4

              • umowę o wzajemnej wymianie emerytów?

                • 5 5

              • ale tu mowa jest o liwie. legitymacja litewska jest uznawana w polsce i przysługuje zniżka? nie. więc o co tobie się rozchodzi. (2)

                nie miała WAŻNEJ legitymacji uprawniającej jej do ulgi. stąd mandat. czegoś jeszcze nie rozumiesz?

                • 5 7

              • z Litwą też mamy umowę a kontrolerzy powini byc przeszkoleni z tego zakresu (1)

                ZTM uznał ważność dokumentu i anulował sprawę

                • 2 1

              • Uznano ważnosć legitymacji jako takiej, ale nie uprawnienia do ulgi na podstawie jej okazania. Ulga w Polsce przysługuje tylko studentom polskich uczelni. Jadą za granicę - wyrabiają EURO26. I wszystko. Studentka i taka durna, ze nie spytała przed wyjazdem ? Wszystkie organizacje studenckie w Europie doskonale są zorientowane w uprawnieniach. Studentka a taka nieogarnieta. A ciekawe jak by was potraktowali kontrolerzy na Litwie - Polaków nienawidzą.

                • 1 0

      • Gdzie byś nie pojachał i jak byś się nie obrócił, to zawsze liczy się "hajs". Tak jest skonstruowany ten świat. (1)

        • 2 3

        • chyba w twojej głowie masz taki świat

          zapewniam cię, że tak nie jest,
          żebyś się nie zdziwił w przyszłości i nie był zaskoczony

          • 2 1

    • Pewnie kanar to pisal

      Byłem w zeszlym roku w Chorwacji i pokazalem kontrolerowi nasza legitymacje studencka.Bylo kulturalnie i bez problemu,Czyli mozna,tylko odrobina dobrej woli.

      • 23 3

    • Dziecinko, naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem (tak, wiem, to trudna sztuka, ale jest do opanowania, zapewniam!) a dopiero potem bierz się za komentowanie. Inaczej robisz z siebie, delikatnie mówiąc, pośmiewisko...

      • 2 0

    • Komunikacja miejska powinna być darmowa (1)

      no ostatecznie z jedną taryfą dla wszystkich. Zlikwidować ulgi

      • 5 3

      • Kolejny ignorant bez skilla.

        Nie powinna być "darmowa".
        Jak coś jest "darmowe" to znaczy, że płacą za to wszyscy podatnicy.

        Tacy, którzy nie korzystają również.

        Sądząc po tym Twoim wpisie wnioskuję, że na studia nigdy nie dotarłeś...
        Guess what?
        Będziesz sponsorował tym co dotrą ich "darmowe" studia do końca Twojego nędznego życia ;)

        • 0 3

    • Racja!!!

      • 1 0

    • autorowi postu życzę z całego serca podobnej sytuacji.

      • 0 1

    • To porażka.

      Niedługo będzie tak, że jak masz uprawnienia do ulgowego, celowo skasujesz normalny a dostaniesz karę za bilet do którego nie masz uprawnień. Bo masz uprawnienia na ulgowy, nie normalny. Bareja i Orwell pięknie by opisali i nakręcili film, pt. "Uczciwy złodziej".

      • 0 0

  • (21)

    Tacy są kontrolerzy,w weekend był artykuł jak ludzie ich traktują...Macie swoja dobrą komunikacje miejską!Nikt z honorem ,godnością i ambicją nie będzie pracował jako kanar!Pisłem ostatnio o likwidacji biletów ulgowych!

    • 194 64

    • Jaki to wstyd dla rodziców (4)

      Mieć dziecko kanara

      • 38 8

      • (2)

        wstyd do czwartego pokolenia, gorzej niż dziadek z wehrmachtu

        • 27 7

        • Dobre, ale jak patrząc na historię to z Pomorza bardzo dużo osób werbowali do Wehrmachtu. (1)

          Pomyśleć, że Pomorzanie strzelali do Aliantów :D

          • 2 4

          • U mnie w rodzinie to nawet byli SS- mani! Moj pradziadek służył w I wojnie światowej w Pruskiej armii! To normalne ,że Kaszubi i Ślązacy byli w Niemieckim wojsku od wieków!Jak mogli kogoś werbowač jak ktoś miał Pruskie obywatelstwo to był Prusakiem i walczył za Prusy! Tak samk później ludzie mieli obywatelstwo III Rzeszy i walczyli po stronie III Rzeszy.To proste.Kiedyś jak ktoś miał przed nazwiskiem przedrostek Von miał z urzędu stopień oficerski!Nie wiem skąd te bzdury o werbowaniu Polaków jak to nie byli Polacy!

            • 6 7

      • wstyd to kraść lub brać lewe zasiłki, oni pracują

        wstyd to kraść lub brać lewe zasiłki, oni pracują

        • 2 0

    • (8)

      Czy Ty paziu ,w kazdym artykule musisz swoje 5 groszy wtracic?Kanar to praca jak kazda inna ,tylko w takim kraju dzikim nigdy nie bedzie szanowana,bo tu kazdego sie hejtuje.Czy to kanar,policjant,taksowkarz,lekarz...Tylko gimbaza Yntelygenty , tacy jak Szpilek ,ktorzy z honorem ,godnoscia i ambicja trolluja w internetach 24|h

      • 24 14

      • (6)

        Tak sobie to tłumacz.Chcesz mi ograniczyć wolność słowa?Na to jest paragraf! Więc trzymaj pion!

        • 4 6

        • (5)

          Trzymaj dziurę

          • 2 0

          • (4)

            Co to znaczy trzymać dziure?

            • 1 1

            • to znaczy być spełnionym w życiu (2)

              • 1 0

              • (1)

                Czyli być zakochanym i szczęśliwym?

                • 0 1

              • nie, być ministrantem na plebanii

                • 3 0

            • to taki slang tylko dla kanarów zrozumiały:)

              • 0 0

      • Coś na rzeczy

        Czyżby przypadek że:"kanar,policjant,taksówkarz,lekarz" - to jedna grupa zawodowa w której nie znaleźli się celnicy i p......, czyżby ci ostatni byli obdarzeni wyższym szacunkiem?

        • 0 0

    • (3)

      Witam serdecznie,

      Bardzo przepraszamy za przeoczenie Pańskiego wpisu pod ostatnim artykułem. Na najbliższym zebraniu Rady zostanie przedstawiony wniosek o likwidację biletów ulgowych, zgodnie z Pańskimi sugestiami.
      Będziemy kontaktować się w celu dalszych wskazówek dotyczących funkcjonowania ZTM.

      Pozdrawiam

      • 4 0

      • (2)

        Bo taka jest ku*wa prawda wielu piłuje mordy o równouprawnieniu a w komunikacji miejskiej,jest dyskryminacja! Wywyższa się osoby uczące,dzieci ,emerytów itd bo są pewną grupą społeczną i mają ulgi! Taka jest prawda! Chyba nie jesteś takim głupolem aby temu przeczyć?Coooo? Nie każdy posiada taka inteligencje aby tego nie dostrzec!

        • 1 5

        • trzeba było iść do szkoły szpileczko, wtedy byś ryja nie otwierał

          • 5 0

        • Żeby było równouprawnienie

          to za przejazd nie powinno się płacić od łba a od kilograma - im większy ładunek tym więcej spalonego paliwa.

          • 1 1

    • (2)

      Faktem jest że trzeba być psychopatą, aby pracować w służbach kontrolujących innych i nakładających kary. Czerpać przyjemność z łapania i karania innych? W imię abstrakcyjnych przepisów i idei? To jest przecież istota psychopatii!

      • 4 7

      • Znasz to z autopsji?

        • 2 2

      • Abstrakcyjnych przepisów?

        A co jest abstrakcyjnego w opłacie za przejazd autobusem? Korzystasz z konkretnej usługi i za nią płacisz. Pilnowanie porządku to psychopatia? Czyli według Ciebie normą by było pozwalanie na kradzieże i morderstwa bo łapanie ich na podstawie abstrakcyjnych przepisów i karanie to psychopatia.

        • 1 0

  • niesymetryczne dbanie o procedury (12)

    Z Londynu premier i wicepremier lecą tym samym samolotem, minister spraw wewnętrznych twierdzi że procedury nie zostały złamane, a tutaj "realna" studentka popełnia drobną nieścisłość proceduralną (nie zawinioną przez siebie) a "egzekutorzy prawa" robią z igły widły.

    Warto się nauczyć znaczenia duńskiego słowa "hygge".

    Podróże kształcą tylko wykształconych.

    • 190 24

    • (3)

      Zniżka studencka jest po to by studenci mogli taniej dojeżdżać do uczelni. Takie wspieranie edukacji.
      Skoro miała legitymację z Litwy to raczej u nas nie studiuje. Może sobie przyjechała taniej pozwiedzać ;)

      A jak studiuje to mogła sobie wyrobić euro 26 lub legitymację uczelni na której studiuje.

      • 4 43

      • (2)

        miała Euro26

        sztuka czytania i rozumienia jest dosyć trudną i nie tylko pracownicy Renomy jej nie opanowali w stopniu dostatecznym

        • 16 0

        • (1)

          Akurat z artykułu wynika tyle, że "pani oburzona" twierdziła, że studentka z Litwy miała kartę euro 26, natomiast kanary twierdziły, że miała wyłącznie litewską legitymację studencką.
          Każdy rozumny człowiek uzna, że z artykułu nie można bez żadnych wątpliwości wywnioskować, jaką naprawdę miała legitymację.

          • 4 4

          • Oczywiście, że można.
            Kanarzy powiedzieli że nie POKAZAŁA im karty euro26
            Skąd autorka tekstu miałaby wiedzieć o tej karcie jeśli by jej nie zobaczyła?

            Wniosek jest prosty - kanary kłamią i tyle...

            I nic dziwnego -- wieśniaki po podstawówkach...

            • 6 0

    • brałes juz tabletki przypisane od psychiatry?

      • 5 6

    • szczegolnie jak porwnanamy ich ze straza miejska wobec kierowcow

      ktorzy to caly czas pouczaja, wystawiaja ostateczne ostrzezenia i bardzo prosza, mimo ze taki samochod niszczacy trawnik naraza miasto na wieksze straty finansowe. Ale tak to jest w batustanie, masz samochod to pewnie masz wiecej pieniedyz i jestes wazniejszy a kacykowie w urzedzie nie chca denerwowac swoich wyborcow. Studenty to co innego

      • 1 2

    • (3)

      albo holenderskie geselleh

      (nie wiem jak się pisze, ale najpopularniejszy ich producent roweru dlatego nazwał się Gazella, żeby użyć gry słów)

      dosłownie to prawie jak niemieckie gemuetlich, przytulne, miłe, ale w Holandii też bardziej właściwe, adekwatne, wystarczające, dobre, bardzo bardzo holenderskie

      a co my daliśmy Europie ?

      • 3 1

      • Europie daliśmy wiele: np. uruchomienie procesu prowadzącego do obalenia żelaznej kurtyny (1)

        podróże kształcą tylko wykształconych.

        Smutactwo nie jest przejawem patriotyzmu.
        Gdzie Twoje "hygge"?

        • 1 3

        • buahahahahahaha, idź zjedz jakieś książki mitomanie

          • 0 0

      • my? wolność, odwagę, honor, tradycję, kulturę, zasady i wiele innych.

        ja zapytam, co dała jakaś holandia albo dania? jedynie lepiej płatną prace teraz. w przeszłości? nic... Zapoznaj się człowieku z dziejami Polski, bo takiej historii przepięknej jaką my mamy, nie ma nikt. Czasem okrutną, ale zawsze wspaniałą! a ty tu z jaką danią czy holandią wyskakujesz...pffffff by taka dania czy holandia leżały tam gdzie Polska, to w tej chwili nie było by żadnej holandii ani dani, ty niemcy miałby większe terytorium.

        • 2 8

    • ucz się polskiego, a nie zaśmiecasz se głowę jakimiś duńskimi bzdurami... (1)

      • 1 5

      • idź, nie kompromituj się nieolniku

        • 0 0

  • Ehhh ta renoma (7)

    Zlikwidowac renome tak jak straz miejska w gdansku.

    • 267 33

    • (1)

      zlikwidować prywatną działalność? to pozostawię bez komentarza...
      można by wystosować petycję do ztm, żeby ich posłali gdzie pieprz rośnie i podpisali kontrakt z inną, bardziej cywilizowaną firmą, ale skoro do tej pory tego nie zrobili pomimo "złej renomy", to widocznie oplaca sie im nadwyrężyć wizerunek w imię finansów spółki.

      • 10 5

      • prywatna działalność założona przez byłych funkcjonariuszy UB, nie, dziękuję

        • 2 0

    • (2)

      Jak nie Renoma to inna firma będzie to robiła. Co do ludzi tam pracujących to każdy z was może przypadkiem tam wylądować. Żadna praca nie hańbi! Ktoś kto ma ulgi, sam musi wiedzieć na jakiej podstawie przysługują a nie biadolić. Nieznajomość przepisów nie zwalnia z odpowiedzialności i tyle.

      • 7 6

      • wolimy inną firmę

        w ostatnim ustawionym przetargu wmawiano, że inna firma odpadła z powodów jakichś śmiesznych procedur czy formalności
        a była lepsza

        • 0 0

      • Tylko że tu raczej chodzi o nieznajomość przepisów u kontrolera. Najpierw powstał post na FB o tym, że pracownik renomy nie uznał karty euro jako uprawniającej do zniżki. Potem renoma zaczęła się tłumaczyć, że karty euro nie było

        • 1 0

    • Zlikwidowac

      W Pruszczu Gdańskim zlikwidować straż miejska

      • 3 1

    • rodziców chcesz na bezrobocie wysłać !!!! oj nie ładnie

      • 0 2

  • (7)

    dokladnie wsiada miesza w portfelu i zaraz wysiada a jak zlapia to zla renoma kasowac bilety biletomaty powinny byc w pojazdach a tak jest jak jest glupa pala

    • 47 91

    • W Olsztynie są :) (1)

      • 6 2

      • :) trafiony zatopiony, brawo Olsztyn

        • 0 0

    • Wiesz co to interpunkcja? (3)

      • 12 6

      • . (2)

        Której sam nie używasz. Przed słowem - co - powinien być przecinek.

        Pozdrawiam.

        • 8 11

        • xd (1)

          "Wiesz, co to interpunkcja?" haha, chyba jednak bez przecinka ;p
          nie pozdrawiam

          • 12 7

          • Nie masz racji.

            • 2 0

    • Po polsku też trzeba umieć pisać ! do szkoły !

      • 0 0

  • zgodzę się z jednym: że przepisy są tak niejasne, że można się pomylic (9)

    Ale mimo to, moim zdaniem 99 proc. mandatów, trafia nie do wprowadzonych w błąd, ale do niezaradnych ("nie wiedziałem, że muszę mieć obliczone, by kupić bilet w tramwaju"), oszustów ("jakoś się wyłgam") i poza wyłudzaczy ("mam rentę, nie mam na bilet").

    • 67 29

    • (2)

      Chodzi o absurdy, zawiłości i bezczelność kanarków.

      • 9 3

      • Dokładnie (1)

        Jak masz bilet, ale nie ten co trzeba lub nie masz akurat dokumentu uprawniającego to "taka procedura, musimy wystawić mandat, to nasz obowiązek jako kontrolerów", ale jak siedzi obszcz*ny żul to nawet nie podejdą i nie sprawdzą zapytają czy ma bilet, co wtedy już obowiązków nie ma?

        • 23 0

        • albo ci wmówią, że się źle wydrukował i jest nieważny

          albo nie tym autobusem ni etą ilość skasowałeś, na przykłąd skasowałeś 2 zamiast 3 bo to byłą akurat sobota po godzinie 22 :),
          ech, szkoda komentować,
          lepiej i taniej kupić auto

          • 2 0

    • Ty nawet nie wiesz o czym sam piszesz (5)

      Jeżdżę tramwajem bardzo rzadko, ze dwa razy do roku, wsiadam w pierwsze drzwi przy motorniczym, proszę o bilet i podaje mu cztery złote. Motorniczy patrzy na mnie jakbym kogoś z jego rodziny zabił. I słyszę >>> tylko za odliczoną dokładnie kwotę nie nie mogę

      • 3 1

      • (3)

        No i motorniczy ma rację jak byk jest napisane za odliczona kwote to nie kiosk tylko tramwaj a po za tym bilet można było wcześniej zakupić w kiosku lub w automacie a nie tylek motorniczemu zawracać i przez takich jak ty tramwaje opóźnione jadą

        • 3 4

        • a gdzie jest napisane ze za odliczone, na bilecie? (2)

          • 0 3

          • (1)

            Na szybie!!!! A jak.masz problem z oczami do okulisty radzę się wybrać!!!!

            • 2 0

            • Czyli najpierw wsiadasz do tramwaju a potem się dowiadujesz że musisz spełnić odpowiednie warunki aby zapłacić za przejazd który właśnie się rozpoczął?

              • 2 0

      • Pleciesz!!!

        a jak nie mam pojecia ile kosztuje bilet?

        • 0 0

  • (2)

    A wszystko dlatego, że Renomie w żaden sposób nie zależy na dobrej opinii ZTM wśród pasażerów. Gdyby to był kontroler ZTM to by się zastanowił 2 razy. I to nie pierwsza ani ostatnia taka sytuacja. Sam kiedyś pisałem odwołanie do Renomy które zostało olane "bo regulamin", a sytuacja była na tyle zawiła że przewoźnik pewnie by to zrozumiał i częściowo przyznał mi rację.

    • 112 10

    • ZTM = stołki dla zasłużonych Budynia (1)

      guzik ich interesuje działalność transportowa, robią to bo muszą

      • 2 1

      • Gdańsk miasto uboli

        Sbecy i kodziarze gotowi do manify.

        • 0 1

  • No przecież.... (6)

    Pracownicy Renomy to przecież bardzo kulturalni ludzie którzy wszystkie przepisy mają w małym palcu...przecież to nie możliwe żeby oni popełnili błąd.
    Królowie ortalionu i sztruksów musieli widzieć to inaczej :-)

    • 183 12

    • no jasne, promujcie wyłudzaczy i naciągaczy bo renoma jest niemiła (4)

      Mandat jej się należał bo nie miała uprawnień do zniżek i koniec. Nie można w takich sytuacjach zezwalać na jakiekolwiek lżejsze traktowanie bo potem każdy sobie skasuje tańszy bilet i powie że przecież nie wiedział ale jakby coś to on może dopłacić różnicę. Jakby pozwalali dopłacać w takiej sytuacji to by automatycznie promowali oszustów.

      A że regulamin jest skomplikowany to już inna sprawa, ale przecież to studentka więc nie powinna mieć problemu z czytaniem ze zrozumieniem...

      • 8 24

      • Polecam wycieczkę (1)

        Polecam ruszyć się kawałek dalej niż na mazury i odwiedzić inne kraje. Sposób traktowania turystów w PL a w innych krajach przez tzw. kontrolerów to niebo a ziemia.
        Za granicą kontroler zrobi wszystko żeby Ci pomóc, w Polsce zrobi wszystko żeby wystawić Ci mandat bo ma z tego prowizję.
        Zresztą jak było, to najlepiej wie świadek i autorka listu, a patrząc nawet z własnego doświadczenia jestem w stanie uwierzyć że przedstawiciele renomy się nie popisali....

        • 36 4

        • Czasami mam wrażenie ,że kontrolerami są bezdomni .

          Ubrania ich trochę odbiegają od norm jakie mają spełniać , niechlujne zarosty i skacowane mordy .. Renoma Gdańska ! A Adamowicz se kasę nabija !

          • 1 1

      • (1)

        Chodzi o to że miała uprawnienia a kontroler przez nieznajomość przepisów tego nie uznał. To najpierw na FB świadek zdarzenia opisał o niezaakceptowaniu karty euro jako uprawniającej do zniżki,a potem renoma tłumaczyła się że karty nie było. Jeżeli nie było karty euro 26 to po co świadek zdarzenia miał jako pierwszy o niej wspominać na FB?

        • 2 0

        • Czytajcie dokładnie

          Sama niejaka "Aleksandra" napisała, że przepisy zaczęła czytać po powrocie do domu. I wówczas dowiedziała się, że tej studentce rzeczywiście przysługuje ulga, ale na podstawie międzynarodowej legitymacji EURO26, Tylko niestety w trakcie kontroli tego dokumentu nie posiadała. Nikt nie kwestionuje uprawnień studentki - muszą one jednak być potwierdzone okazanym dokumentem. Ta "Aleksandra" jako przewodnik turystyczny po Gdańsku powinna doskonale wiedzieć jakie dokumenty powinni posiadać mlodzi studenci z UE aby korzystać z ulg oraz uprawnień bezplatnych. Ale całe szczeście jest monitoring i można wszystko sprawdzić.
          Pachnie mi tu brzydko frustracją tej pani i wrecz nienawiscia do kontrolujących.

          • 1 0

    • wszystkie przepisy mają w małym palcu

      i język angielski również. Ostatnio byłam świadkiem jak próbowali się dogadać z obcokrajowcem. Niestety nie udało im się ;-)

      • 20 0

  • Jaki władze miasta takie służby w tramwajach. (1)

    • 95 21

    • A wsrod pasazerow zlodzieje...

      • 4 1

  • (17)

    "Kontroler z radością informuje miłą panią turystkę w naszym języku ojczystym (a jakże!)"

    Przepraszam, a to stanowi dla pani autorki posta jakiś problem? Po co takie dygresje? Do czytania przystąpiłem z neutralnym nastawieniem, ale z całego wpisu wylewają się kompleksy i frustracja. Trudno zatem uznać jej relację za obiektywną.

    • 111 90

    • No właśnie, w jakim języku miał z nią rozmawiać, w litewskim? (7)

      • 43 11

      • W ang- znajmość u kontrolerów powina być choćby w zakresie spraw związanych z biletami, taryfami, zniżkami, mandatami, (6)

        • 24 22

        • Dlaczego w angielskim? (4)

          • 25 7

          • MÓWIĘ TO DO TAK ZWANYCH ZAKOMPLEKSIONYCH (2)

            SŁUCHAJ pojedz do takich "zachodnich krajów jak Niemcy czy Hiszpania" tam wręcz omijają język angielski wymagają swojego ojczystego kraju. Tak samo Francja, więc gadanie o tym że powinien po angielsku gadać to mówię NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU. Znać język trzeba, ale kontrolerzy nie są do tego zoobowiązani. Kontrolerem nie jestem, ale dużo po świecie przejechałem i widzę reakcje ludzi na tym pięknym zachodzie (dzikim zachodzie ;)

            • 23 9

            • (1)

              To pojedź sobie na Litwe i spróbuj porozmawiać po angielsku, powodzenia.

              • 20 3

              • u ciebie czytanie po polsku ze zrozumieniem szwankuje, nigdzie nie wyjeżdżaj

                a w Polsce językiem urzędowym jest polski

                • 8 0

          • Może dlatego, że angielski to język międzynarodowy, a przez Gdańsk przewija się wielu zagranicznych?

            • 2 4

        • I jest

          I jest. Widziałam wielokrotnie jak kontrolerzy żądali biletów i dokumentów w jezyku angielskim i niemieckim i nie sprawiało im trudnosci wymienienie kilku zdań z pasażerem w tych jezykach.

          • 0 0

    • autorka tego pisma-skargi sama się nakręcała (7)

      Począwszy od ubrania kontrolera, poprzez używanie języka ojczystego-urzędowego w tym kraju, po jakieś dygresje odnośnie zachowanie się kontrolerów. Być może dres nie jest strojem wizytowym, ale jeśli był czysty, to chyba nie powinno stanowić problemu. Ja nie spotkałem się będąc w świeci, aby policjant kontroler, czy pracownik lotniska mówił biegle po Polsku, więc dlaczego kontroler miał mówić po litewsku?

      • 27 14

      • Na świecie mówi sie po angielsku, i kontroler powinien umiec sie porozumieć w tym języku (5)

        • 12 34

        • (4)

          Kulturalny człowiek, jadący za granicę, uczy się prostych zwrotów, aby móc się porozumieć w kraju, w którym przebywa!

          • 19 3

          • proste zwroty (2)

            to proszę, dziękuje, dzieńdobry a nie "karta nie upoważnia do zniżki." ... Litości nikt od kontrolera nie wymaga szekspirowskiego angielskiego wystarczą podstawy.

            • 11 10

            • kontroler jest w PL i w takim języku się porozumiewa (1)

              • 10 2

              • Albo chcemy prowadzić współpracę międzynarodową, albo chcemy być prowincją. Niektórym widzę bardziej pasuje prowincja

                • 1 2

          • ciekawe

            Kontroler nie musi znać angielskiego i się nim posługiwać. Ciekawe czemu wszyscy np.w hotelu czy na ul.Długiej muszą znać j.angielski żeby dostać pracę. Przyjedzie taki turysta i nie widziałam żeby w hotelu meldował się w j. polskim.

            • 0 0

      • dres u kontrolera to strój niedopuszczalny, świadczący o lekceważącym podejściu do ludzi w komunikacji

        za zachodnia granicą w kilku krajach kontrolerzy cywilny zawsze mają odprasowane materiałowe spodnie, koszule (białe !), ciemne kurtki

        • 17 7

    • Bardzo modne slowa "kompleksy i frustracja"

      Gdybys znał ich znaczenie, to wiedziałbyś, ze żadne z nich nie wylewa sie z tonu tej wiadomości.

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane