• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordowy rejs do Arktyki nagrodzony na Darze Pomorza

Patryk Szczerba
23 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Maciej Sodkiewicz nie tylko żegluje, ale popularyzuje żeglarstwo. W Gdyni od dwóch lat organizuje zlot old-timerów "Próchno i Rdza". Maciej Sodkiewicz nie tylko żegluje, ale popularyzuje żeglarstwo. W Gdyni od dwóch lat organizuje zlot old-timerów "Próchno i Rdza".

Kapitan Maciej Sodkiewicz został laureatem Nagrody im. Kapitana Leszka Wiktorowicza, który na jachcie s/y "Barlovento II" dopłynął najdalej na północ ze wszystkich polskich jednostek żaglowych, ustanawiając przy tym rekord świata.



Śledzisz wyczyny polskich żeglarzy?

Przyznawana od sześciu lat nagroda ma doceniać osiągnięcia żeglarskie w dziedzinie wychowania morskiego młodzieży i kształtowania świadomości morskiej. Kapituła, w której składzie znajduje się syn Leszka Wiktorowicza - Mariusz - oraz przedstawiciele Bractwa Kaphornowców, Gdyni i Press Clubu jest przyznawana za osiągnięcia w poprzednim roku.

Tym razem, zdaniem obradującej w czwartek komisji, na główną nagrodę w wysokości 10 tys. zł i medal zasłużył kapitan Maciej Sodkiewicz, specjalizujący się w eksploracji północnych rejonów kuli ziemskiej.

W 2015 roku Sodkiewicz wraz załogą płynął jachtem Balovento II wzdłuż wybrzeży Grenlandii, później dookoła Spitsbergenu i dalej na północ na rekordową północną szerokość 82 st. 37'018 N (w żegludze, bez wmarzania w lód), ustanawiając przy okazji nowy rekord świata.

Poprzednio najdalej na północ dopłynął rosyjski kapitan Danił Gawriłow, który w 2012 roku na jachcie "Piotr I" dotarł na szerokość 82 st. 19' N. Rozpoczęty w Longyearbyen rekordowy rejs Polaka odbywał się w ramach projektu "Sekstant Expedition - Lodowe Krainy".

Czytaj też: Wyprawy na "koniec świata" nagrodzone

Członkowie kapituły podkreślają, że zasługi Macieja Sodkiewicza są dużo większe. Od kilku lat organizuje m.in. zlot Próchno i Rdza - jachtów o konstrukcjach drewnianych i stalowych. Ostatnie dwie edycje odbyły się w Gdyni.

- Co prawda nagrodziliśmy sukces ostatniej wyprawę, która trwała dwa lata, ale całokształt jego pracy też jest ważny. Organizacja takich regat to obecnie nie lada problem. Laureat radzi sobie z tym doskonale, przy okazji świetnie prezentując swój dorobek oraz edukując młodzież - mówi Waldemar Heflich, redaktor naczelny magazynu "Żagle".
Wśród innych rozpatrywanych kandydatur był Szymon Kuczyński, który w latach 2015-2016 opłynął samotnie ziemię, Wiesław Zajdler, publicysta i żeglarz ze Szczecina propagujący od lat żeglarstwo w zachodniej Polsce, organizowany przez Bractwo Kaphornowców program Kurs na Horn oraz projekt Pomorskiego Związku Żeglarskiego pod nazwą Pomorze na Morze, podczas którego najmłodsi mają okazję żeglować po Zatoce Gdańskiej.

Nagrodą Specjalną im. Kapitana Leszka Wiktorowicza wyróżniony został kapitan Aleksander Kaszowski, inicjator powołania Sekcji Żeglarstwa Morskiego przy KKS Brda oraz budowy pełnomorskich jachtów: "Euros", "Zentek", "Solanus".

Dotychczasowymi laureatami Nagrody im. Kapitana Leszka Wiktorowicza zostali: kpt. Janusz Zbierajewski (za rok 2011), kpt. Tomasz Ostrowski (za rok 2012), kpt. Andrzej Drapella (za rok 2013), kpt. Wojciech Maleika (za rok 2014), kpt. Piotr Kuźniar. Nagrodę Specjalną im. Kapitana Leszka Wiktorowicza otrzymali: redaktor Bohdan Sienkiewicz (w roku 2014) oraz inż. Zygmunt Choreń (w roku 2016).

Legendarny komendant Daru Młodzieży

Kpt. ż. w. inż. Leszek Wiktorowicz urodził się w 1937 roku w małej miejscowości Boreczek na Podkarpaciu. W 1952 roku przeniósł się do Trójmiasta, w którym zamieszkał na resztę życia. Studiował w Oficerskiej Szkole Marynarki Wojennej - dzisiejszej Akademii Marynarki Wojennej, kończąc Państwową Szkołę Morską - dzisiejszą Akademię Morską.

Najpierw odbywał służbę na "Darze Pomorza". W latach 1981-1982 w Stoczni Gdańskiej nadzorował prace związane z omasztowaniem, otaklowaniem, ożaglowaniem oraz wyposażeniem nawigacyjnym nowej białej fregaty - "Daru Młodzieży", którym dowodził w historycznym rejsie dookoła świata po wodach Oceanu Południowego, wokół trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn.

Zmarł w czerwcu 2010 roku w Gdyni. Został pochowany na Cmentarzu Witomińskim.

Opinie (16) 1 zablokowana

  • Brawo !!!

    • 8 6

  • (1)

    szołmen!

    • 4 4

    • Szalom!

      • 4 0

  • (1)

    Słabe

    • 4 9

    • Kijowe

      • 4 0

  • Wspomnienie o Leszku Wiktorowiczu.

    Jako kandydat a potem praktykant Państwowej Szkoły Morskiej w 1967/8 r podlegałem Leszkowi Wiktorowiczowi jako II oficerowi. Był wymagającym oficerem ale i wyrozumiałym. Jako II of zajmował sie ochroną pożarowa. Uzywał słowa - coś się "hajcuje" czyli pali. Często tez obserwator na oku wołał "Światła się hajcują" co czasem doprowadzało go do szewskiej pasji. Wiele nie nadaje się do upubliczniania. Poznałem też jego sympatycznego brata , ch.oficera którego rak głowy zmógł w młodym wieku. Cześć ich pamięci.

    • 9 1

  • olewam

    • 3 7

  • I co

    Gryzoń da ci medal za nasze

    • 4 6

  • pytanie tylko jedno: po co??? (3)

    • 3 6

    • po to żeby zrobić rekord Guinessa w długości sopla na nosie

      rejs, to tylko przykrywka dla tajnych badań prowadzonych przez tajnych naukowców.

      • 2 5

    • To samo możnaby napisać o takich durnych komentarzach

      • 2 2

    • Po co kredyt na mieszkanie, po co używane BMW, po co żyć? Jesteśmy niczym w skali Wszechświata.

      • 3 0

  • Rejsy sobie organizują, Arktyka.. i co jeszcze jak tu faszyzm i dyktatura !!!!!

    Apeluję do udziału w marszu sędziów KOD-erastów

    • 2 8

  • Nie wszyscy żyją polityką

    są jeszcze tacy, co mają odwagę i marzenia i spędzają czas z dala od pisania bzdur w komentarzach. Nie mają też delirki jak nie napiszą pod każdym artykułem jakiegoś politycznego bzdetu.
    Może redakcja trojmiasto.pl chociaż w takich artykułach politykę z komentarzy usunie?

    • 7 0

  • Brawo! Zaraz się odezwą zazdrośni, bo ktoś ma marzenia i je realizuje. Ale za co, po co, pewnie z PO, nie pewnie od Misiewicza... Piszcie sobie co chcecie, podróżnicy mają to w nosie - za dużo w życiu widzieli, żeby się podniecać polityką i plusikami pod komentarzem.

    • 4 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane