• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie marnuj 1 proc. Oddaj go na cele społeczne

Wioletta Kakowska-Mehring
9 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Niekwestionowanym liderem wśród trójmiejskich organizacji pozyskujących środki z 1 proc. od lat jest Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals, które m.in prowadzi schroniska dla zwierząt. Na zdjęciu Szagi czekający na adopcję.
  • Nordcom, czyli coroczna impreza miłośników fantastyki z Gdańskiego Klubu Fantastyki.
  • Profesor Jan Skokowski, chirurg onkolog, prezes Stowarzyszenia Walki z Rakiem Płuca od lat zajmuje się profilaktyką, m.in. prowadzi spotkania pod hasłem "Nie palę. Wyzwanie dla młodzieży".
  • Stowarzyszenie Walki z Rakiem Płuca zajmuje się profilaktyką i badaniami. Przeprowadzane są one nawet w centrach handlowych.
  • Każdy mebel się przyda, czyli pan Władek Ornowski w akcji (z lewej).
  • OTOZ Animals prowadzi też Rogate Ranczo, czyli schronisko dla koni i zwierząt gospodarskich. Na zdjęciu Alfa i Kappa - siostry, których życie miało zakończyć się we włoskiej rzeźni.
  • Podopieczni pana Władka na wakacjach.

Ponad 39 mln zł - tyle przekazali mieszkańcy Pomorza organizacjom pożytku publicznego w ramach 1 proc. To o 8 mln więcej niż rok wcześniej. Komu najchętniej powierzamy środki w ramach tzw. należnego podatku? Organizacjom opiekującym się zwierzętom, tym, które świadczą pomoc hospicyjną i opiekują się chorymi dziećmi.


W jaki sposób wybierasz organizację, której przekazujesz 1 proc.?


W tym roku nasze zeznania podatkowe muszą trafić do urzędów skarbowych do 2 maja (wtorek). Został nam więc niecały miesiąc. Jak wynika z doświadczeń fiskusa jest to czas najgorętszy. To też ostatni moment dla organizacji pożytku publicznego, które liczą na przekazanie 1 proc., aby przekonać nas do swojej działalności.

W ubiegłym roku zapytaliśmy naszych czytelników, kiedy decydują, komu oddadzą 1 proc. podatku. Aż 49 proc. odpowiedziało, że zawsze oddaje tym samym organizacjom, więc wiedzą dużo wcześniej, 19 proc. stwierdziło, że przed wypełnieniem deklaracji podatkowej, 15 proc., dopiero podczas jej wypełniania, 4 proc., że robi to za nich księgowa lub program komputerowy, z którego korzystają. Niestety, aż 13 proc. przyznało, że w ogóle nie korzysta z tej możliwości.

Lista organizacji pożytku publicznego według kwot uzyskanych z 1 proc. za 2015

Czy tych ludzi uda się przekonać? Według danych Izby Skarbowej w Gdańsku z roku na rok wzrasta liczba podatników przekazujących tzw. 1 proc. podatku należnego. W ub. roku w skali kraju 13,2 mln podatników skorzystało z tej możliwości i stanowili oni 49 proc. ogólnej liczby podatników. Łączna kwota wpłat wyniosła ponad 600 mln zł, przy czym w woj. pomorskim ponad 39 mln zł (rok wcześniej ponad 31 mln zł). Podatnicy przekazali organizacjom pożytku publicznego przeciętnie kwotę 47 zł.

Organizacje pożytku publicznego w Trójmieście

Komu najchętniej przekazujemy 1 proc.? Niekwestionowanym liderem od lat w Trójmieście jest Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals. Organizacja ta pozyskała ponad 4 mln zł. Na drugim miejscu było Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Wawrzyńca w Gdyni, które otrzymało prawie 1,65 mln zł, a trzecim Fundacja Hospicyjna Gdańsk z kwotą 1,14 mln zł.

Przewaga OTOZ Animals jak widać jest duża. Jak zdobyć takie zaufanie podatników?

- Ciężko na to pracujemy. Prowadzimy kilka schronisk, w tym Rogate Ranczo dla koni i zwierząt gospodarskich. Organizujemy też akcje adopcyjne, dzięki którym nasi podopieczni zyskują nowe domy. W całej Polsce przeprowadzamy akcje interwencyjne ratujące zwierzęta, m.in. walczymy z haniebnym zwyczajem trzymania psów na łańcuchach, zwykle bardzo krótkich, uniemożliwiających zwierzętom godne życie - wylicza Ewa Gebert, prezes OTOZ Animals. - Skąd to wsparcie? Jest dużo ludzi, którzy są wrażliwi na cierpienie zwierząt, niestety, jest też wielu, którzy to cierpienie zadają. Zawsze mówię, że marzy mi się, abyśmy byli bezrobotni, abyśmy już nie musieli pomagać, aby nie dochodziło do łamania praw zwierząt. Niestety, na to się nie zanosi.
Według pani Ewy, kluczem to sukcesu w akcji 1 proc. jest transparentność. Trzeba rozliczać się z każdej złotówki nie tylko przed organami sprawdzającymi wydatkowanie tych środków, ale przede wszystkim przed darczyńcami.

- Na naszej stronie internetowej są do wglądu wszystkie sprawozdania - mówi Ewa Gebert.
Na liście organizacji pożytku publicznego jest ponad 8 tys. podmiotów. Która z organizacji pozyskała najwięcej środków w skali całego kraju? Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" z Warszawy, która otrzymała ponad 144 mln zł. Organizacja ta działa na rzecz wsparcia dzieci chorych i niepełnosprawnych na terenie całego kraju. Pomaga również finansowo placówkom leczniczym, opiekuńczym i wychowawczym.

Organizacje z początku listy mogą liczyć na miliony czy setki tysięcy złotych. A te na końcu? Ostatnie miejsce na ogólnopolskiej liście obdarowanych zajęła Ochotnicza Straż Pożarna w Majdanie Kawęczyńskim w woj. lubelskim, która otrzymała jedynie 1,30 zł. Sukces zależy od obszaru działalności, ale też od aktywności danej organizacji, bo o uwagę "darczyńców podatników" też trzeba zabiegać. Jednak, jak się okazuje, nie każdy podmiot obecny na liście organizacji pożytku publicznego znalazł się na niej, aby skorzystać z 1 proc.

- Naszym celem nie jest pozyskanie środków z 1 proc. dlatego nie martwi nas niska pozycja na liście obdarowanych - twierdzi Paweł Regliński z Fundacji Oficerów i Podchorążych Military's Finest, która jest jedną z  tych trójmiejskich organizacji, które pozyskały najmniej w ramach akcji 1 proc., w sumie zaledwie 59,90 zł. - Wystarcza nam status organizacji pożytku publicznego, który ułatwia nam bieżące działanie. Dzięki temu łatwiej nam pozyskiwać partnerów, jesteśmy zapraszani na konferencje i wydarzenia związane z naszym środowiskiem. Naszym celem jest przywrócenie należnej rangi oficerom. W okresie międzywojennym bycie wojskowym nobilitowało, dziś bywa z tym różnie. Od lat organizujemy bal Noc Mundurów, którego głównym celem jest integracja środowisk oficerów wszystkich rodzajów sił zbrojnych w wymiarach kulturowym, tradycji oraz towarzyskim.
Jak sam przyznaje pan Paweł, temat, którym zajmuje się jego fundacja jest mało popularny i raczej niszowy, dlatego i tak trudno byłoby przebić się w "rywalizacji" z organizacjami pomagającymi dzieciom czy osobom chorym.

Dzieci i pomoc słabszym to działalność, na którą faktycznie chętnie oddajemy swój 1 proc., choć jak twierdzi Władysław Ornowski, założyciel Fundacji Pomocy Społecznej na Rzecz Dzieci "Pan Władek", w gąszczu organizacji wcale nie tak łatwo się przebić, tym bardziej w "rywalizacji" z organizacjami ogólnopolskimi.

- Kiedyś zgłosiła się do nas firma, która chciała się zająć kampanią marketingową naszej fundacji w związku z 1 proc., chcieli za to 30 proc. z pozyskanych środków. Nie spodobała mi się ta propozycja. To nie dla nas. Wolimy te środki - może mniejsze - przeznaczyć na pomoc potrzebującym - mówi Władysław Ornowski, który od lat prowadzi fundację pomagającą osobom potrzebującym. - Bez pieniędzy z 1 proc. trudno byłoby nam pomagać. Zwykle pozyskujemy od 35 do 40 tys. zł. Pieniądze te idą na paliwo i utrzymanie samochodu, którym rozwozimy po całym województwie produkty - w tym żywność - podarowane przez firmy. Właśnie wyładowałem 20 ton jabłek, wczoraj przewiozłem meble podarowane dla rodziny poszkodowanej w pożarze, jutro jadę po 12 palet środków spożywczych. I tak każdego dnia. Nasz samochód dostawczy za 17 tys. kilometrów będzie miał już pół miliona kilometrów na liczniku. Tyle zrobiliśmy w 9 lat. A przed nami znów czas organizowania kolonii dla dzieci. W tym roku przez cały sezon zabieramy na wypoczynek ok. 200 dzieci.
Chętnie wspieramy też organizacje zajmujące się chorymi i działalnością hospicyjną. Wśród 10 najchętniej obdarowywanych organizacji z Trójmiasta aż 8 zajmuje się właśnie taką działalnością. Większość tych organizacji pomaga ludziom chorym, konkretnym pacjentom. Jednak wśród trójmiejskich organizacji są też takie, które stawiają na profilaktykę.

- Środki na działalność w ramach 1 proc. są dla naszego Stowarzyszenia niczym paliwo dla samochodu. Bez tego nie będziemy mogli działać, zwłaszcza że nie mamy darczyńców z urzędu. Koszty utrzymania biura, druku materiałów informacyjnych, organizowania spotkań edukacyjnych, bezpośrednie działania na rzecz pacjentów i ich rodzin, na to wszystko potrzebne są środki - mówi prof. dr hab. Jan Skokowski, chirurg onkolog, prezes Stowarzyszenia Walki z Rakiem Płuca. - Zajmujemy się tematem mało medialnym, ale bardzo powszechnym.
Jak mówi prof. Skokowski, rak płuca jest najczęściej występującym złośliwym nowotworem na świecie. Temat jest bardzo trudny, istotny społecznie, bo niestety wciąż dotyczy bardzo wielu osób.

- Ważne jest wsparcie pacjenta, ale też bardzo istotna jest pomoc rodzinie, w której pojawiła się nowotworowa choroba. To ona ma w pierwszej kolejności być oparciem dla chorego. Aby nim być, też musi otrzymać pomoc. A to już nasze zadanie. Kolejną bardzo istotną sprawą, jaką się zajmujemy, jest profilaktyka. Ostatnio prowadziliśmy w szkołach - w Gdańsku, w Orłowie - spotkania pod hasłem "Nie palę. Wyzwanie dla młodzieży" - mówi prof. Skokowski. - Na nich obecni są członkowie Stowarzyszenia - lekarze, pielęgniarka, studenci, a także pacjenci. Takie spotkania wywierają duże wrażenie na młodzieży. Mamy potem sygnały od nauczycieli, że młodzi ludzie zmieniają swoje podejście do palenia tytoniu, a nawet próbują wpłynąć na swoich rodziców. Niestety, nie ma zbyt wielu chętnych do działalności społecznej. Dlatego na pewno byłoby nam łatwiej organizować więcej takich spotkań, gdybyśmy otrzymali wsparcie z ramach 1 proc.
Jednak organizacje pożytku publicznego to nie tylko fundacje czy stowarzyszenia pomagające potrzebującym i chorym. Na liście są też podmioty zajmujące się edukacją, krzewieniem kultury czy ciekawych pasji. Może to być np. Fundacja Kukuczki zbierająca środki na narodową wyprawę na K2 lub coś z naszego podwórka, czyli Gdański Klub Fantastyki. Tego typu inicjatywy zwykle otrzymują mniejsze wsparcie, choć jak zwykle mogą liczyć na tych, którzy podzielają ich pasje.

- Nie narzekamy. Mamy ok. 200 członków, do tego wielu fanów z całej Polski, więc radzimy sobie. Pozyskujemy pieniądze głównie ze składek i dotacji. Wpływy z akcji 1 proc. to około jednej trzeciej naszych środków, więc też są dla nas bardzo ważne - mówi Michał Szklarski z Gdańskiego Klubu Fantastyki. - Zwykle udaje się zebrać ok. 6 tys. zł. Ubiegły rok był rekordowy, bo otrzymaliśmy ok. 9 tys. zł. Te pieniądze głównie wydajemy na utrzymanie naszej biblioteki, która jest już imponującym zbiorem wydawnictw z zakresu fantastyki.
GKF integruje fanów tej dziedziny w Trójmieście i okolicach, aktywizuje młodzież oraz propaguje fantastykę poprzez organizację wydarzeń kulturalnych, zlotów, konkursów, spotkań i warsztatów oraz poprzez publikację wydawnictw. Jednym z takich dużych wydarzeń jest Nordcom, czyli coroczna impreza miłośników fantastyki, która odbywa się w Jastrzębiej Górze.

- Wiemy, że w rywalizacji o środki z organizacjami pomagającymi chorym czy potrzebującym mamy małe szanse. Liczymy jednak na to, że znajdzie się też grono tych, którzy chcą wspierać pasje i wyobraźnię, która według nas jest ogromną wartością. Jedyne, na co chciałbym zwrócić uwagę podatników, to to, aby w miarę możliwości starali się wspierać lokalne inicjatywy, a nie duże ogólnopolskie organizacje, które mają środki na kampanie reklamowe. Czasem warto rozejrzeć się dokoła siebie - dodaje Michał Szklarski.

Miejsca

Opinie (125) 6 zablokowanych

  • Zawsze dawałem swój 1 % na Caritas w Sopocie (7)

    Robią dużo dobrego m.in. w hospicjum.

    • 28 36

    • (4)

      No Caritas akurat nie robi zbyt wiele dobrego

      • 20 23

      • Mozesz wytlumaczyc? (1)

        • 15 7

        • Poczytaj sobie w necie o tej organizacji.

          Mają bardzo wysokie koszty działania , w niektórych to nawet ponad połowa pieniędzy idzie na koszty działalnisci ( pensyjki,premie,nagrody)

          • 20 4

      • Dlaczego ubraniami Caritasu handluje się na rynku ,dlaczego (1)

        te rzeczy nie idą do potrzebujących

        • 4 0

        • w teorii to chyba ma być tak, że to właśnie dochód ze sprzedaży szmat ma iść na biednych. ale gdzie tak naprawdę idzie to nikt nie wie :)

          • 3 0

    • Można przeznaczyć bezpośrednio na hospicjum - może nawet lepiej.

      • 8 1

    • Coo tak te wszystkie fundacje ... lepiej przekazać 1% na szczegółowy cel konkretnego dziecka w danej fundacji . Takie fundacje później pomagają tylko wybranym a w ten sposób środki trafiają do wybranej osoby i nikt nie odmówi wypłaty bo środki się należą!

      • 1 0

  • Zamiast jakiejś fantastyki ............... (5)

    Może by stworzyć fundusz remontów dróg w gminie w której odprowadza się podatki. Może nie brzmi to górnolotnie, ale ułatwi życie wszystkim. Chętnie przeznaczę 1 procent na poprawę infrastruktury w swoim mieście.

    • 7 39

    • (2)

      Podatki na drogi zawarte są między innymi w cenie paliwa. Kwestia tego jak te środki są dysponowane to już inna sprawa. Lepiej oddać komuś potrzebującemu.

      • 15 2

      • Nie tłumacz przyziemnemu (1)

        On nie widzi związku pomiędzy pół miliarda zł wywalone na muzeum a dziurami w Gdansku

        • 2 7

        • Ja też nie widzę..

          Muzeum jest finansowane z budżetu państwa, drogi w Gdańsku z budżetu Gdańska.

          • 8 0

    • Ciekawe

      czy jeśli kiedyś dostałbyś raka to fantastyka łatwo może zmienić się w rzeczywistość.

      • 4 0

    • a co, mało kasy trafia na drogi?!!!

      • 0 0

  • Caritas (4)

    A mozna przeznaczyc 1% na Caritas w Gdansku?

    • 14 31

    • Nie można

      • 11 9

    • po co? żeby szły na głupkowate akcje w świetlicach?

      • 17 12

    • chyba jesteś chory (1)

      Klechy niech się wezmą za oszczędzanie! Flaszce głodziowi wyprawiają weseliska bo przyjeżdża na bierzmowanie! To jest chore! To już nie da się leczyć! Prawda księże jacku taborze z kościoła na Siedlcach? Sam sobie zapełnij tutki miłosierdzia debilu!

      • 21 10

      • to właśnie w caritas jest ujmujące - tutki - wypełniają parafianie
        plecaki - wypełniają parafianie
        jedzenie (częściowo) - zbierają dzieci po marketach
        akcje w świetlicach, jakieś wyjścia - często finansowane przez miasto
        hospicja, domy opieki - płatne

        wychodzi na to, że te wszystkie szekle idą po prostu na pensje dla grupy organizatorów....

        • 5 0

  • Przekazałem 1% na ochronę przyrody (9)

    Niestety psychopaci i szaleńcy z rządu dysponują pozostałymi 99%.
    Wiecie, że nie ma w Polsce "ministerstwa ochrony środowiska" ?
    Jest "ministerstwo środowiska". Drobna różnica w nazwie a jakże odmienne cele.
    Mam nadzieję, że ten 1% sprawi, że Szyszko ze swoją bandą nie zniszczą do końca Puszczy Białowieskiej i nie wytrują nas spalinami w ramach promocji "narodowego czarnego złota" i walki z wiatrakami.
    Albo stanie się to chociaż chwilę później.

    • 50 24

    • Xen ty lewaku zajmujący się cudzym majątkiem (7)

      Duby smalone bredzisz.

      Masz swój działkę? Posadziles choć jedno swoje drzewo?
      Więc wara ci od moich.
      Kup sobie działkę i zasadz las, ale na swoim!

      A wiesz ile Sopot wyciął drzew za Karnowskiego? Gdańsk za Budynkach a stolica za HGW? Sama stolica to 150 tys drzew w ostatnich latach. Developerom pozwalali a ja swojego nie moglem?

      Niech władcy koryt w miastach sądzą dzrewa na potęgę a nie wycinają jak Karnowski na głównym placu. Beton i beton tylko.

      • 9 20

      • (6)

        Ciekawe, że jak ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem to przeważnie zaczyna innych wyzywać od lewaków. Trafiłeś jak kulą w płot.
        Symptomatyczne.
        Tak, mam działkę i kiedyś posadziłem drzewo.
        A teraz wytłumacz nam wszystkim co mają drzewa w miastach (temat samorządowy) do ochrony najstarszej puszczy w Europie, walki rządu z energią odnawialną i pompowania naszego majątku w postaci naszych podatków w szkodliwe górnictwo i elektrownie węglowe.

        • 12 7

        • Lewak bo chcesz władzy nad moja wlasnoscia. I 1 drzewo??? (5)

          No masz się czym chwalić... A czemu jedno?
          Bo prawo zabranialo wycinania swoich. Teraz możesz sadzic i się nie bać że kiedyś to cię będzie kosztować tyle ile nowe auto.

          Pisz do Budyniow i Karnowskiego czemu tyle drzew wycięli w mieście na gminnych terenach. Developerom tez pozwalali. A odwal się od prywatnych działek.

          PO chciało sprywatyzowac lasy ale się nie udało nocne głosowanie kilka lat temu. Wtedy nie protestowales bo w wyborczej tego nie było.

          • 4 11

          • PS właśnie policzyłem - ja mam 15 drzew

            I 2 właśnie kupione jeszcze nie posadzone.

            A ty jedno... Może zero tylko wstyd było się przyznać?

            • 1 7

          • (3)

            Hmm.. Jesteś właścicielem puszczy białowieskiej? Wybacz nie wiedziałem ;)
            Chyba się jednak nie dogadamy, bo ja piszę o jednym a ty z uporem maniaka o czym innym.
            Jestem tylko ciekaw, jak doszedłeś do tego, że ja, pisząc o tym, na co przeznaczam MOJE pieniądze jestem "lewakiem" a obecny rząd, który mi zabiera coraz więcej w podatkach i topi moje pieniądze w rozdawnictwie i programach socjalnych już lewacki nie jest. Bo pozwolił ci wyciąć drzewo z twojej działki to już go bezrefleksyjnie bronisz?
            To, że mogłeś się pozbyć tego drzewa jest dla ciebie ważniejsze niż celowe niszczenie polskiej przyrody (nie piszę o drzewach w miastach!) i trucie środowiska w majestacie prawa?
            I jeszcze z wyborczą wyjeżdżasz... pisałem gdzieś, że to czytam?
            Chłopie, masz klapki na oczach...
            Ja o puszczy a ty o krzaku przy swojej chałupie.
            Wróć jak ochłoniesz.

            • 10 3

            • Obecny rząd zabiera ci w podatkach? No śmieszne... (2)

              No to sobie przypomnij dzięki komu nie mamy najwyższej 40% stawki PIT?
              A kto obiecał liniowy 15% i oszukał?
              I kto okradł nas z połowy środków emerytalnych aby nie musieć ograniczać wydatków budżetowych (wymóg konstytucji)

              Ty o puszczy? Puszcza nie zginie, tak samo jak i demokracja. Nie placz sztucznymi łzami bo nie ma potrzeby. Są tylko "fakty" z TVN.

              • 1 10

              • (1)

                Haha..
                Komedia. Najpierw lewak, potem wyborcza, a teraz tvn.
                Chłopie, ja jestem liberalem a w domu nie mam telewizora.
                Co jeszcze będziesz chciał mi wmówić? :)
                Żeś się czepił jednej rzeczy jak rzep psiej d.py.
                Jak wszędzie takich celnych i racjonalnych argumentów używasz to powodzenia. Bez odbioru, bo nie widzę sensu gadać z pisowskim trolem mającym klapki na oczach. :)

                • 8 1

              • Xen, szkoda czasu na odpisywanie na tego typu posty. Ludzie naprawdę nie zdają sobie sprawy, co dzieje się w Puszczy. Od 1.04. mamy zakaz wstępu do niej. Ciekawe, czego się władza boi. Jestem obserwatorem ptaków. Puszcza to nasz skarb narodowy. Pamiętam jak chciał zniszczyć Rozpudę. Pozdrawiam

                • 3 1

    • Bardzo dobry wybór.

      • 6 0

  • Ja nie marnuję, oddaję do budżetu państwa (6)

    Polsce daję, a nie jakimś szemranym towarzystwom

    • 25 48

    • Haha, wyborny żart, milordzie.

      • 17 7

    • Lemingi myślą, że pieniądze rosną na drzewach. (4)

      W wielu przypadkach oddawanie tego 1 % na cele społeczne jest właśnie marnotrawstwem. Wiem, że to nie jest popularne i nie polityczne, ale wiele organizacji tzw pożytku publicznego bardziej dba o swój pożytek niż tych, dla których zbierają-mam na myśli wszelkiego rodzaju cwaniaków z fundacji, którzy zrobili z tego całkiem niezły sposób na życie.
      Sam od lat oddaje 1 % na hospicjum św. Wawrzyńca. Nie zgadzam się, że nieprzekazanie tego procentu na organizację.... to marnowanie. Pieniążki nie rosną na drzewach i to właśnie z naszych podatków są później emerytury, służba zdrowia.... Nie mogę zrozumieć, dlaczego niepłacenie podatków, cwaniactwo i kombinatorstwo jest uważane za cool-przecież w dłuższej perspektywie to podcinanie gałęzi, na której się siedzi. Niestety, jeszcze trzba kilku pokoleń, żeby odbudować kapitał znikszczony w Katyniu, Ostaszkowie a potem przez lata komuny, która z premedytacją promowała hołotę.

      • 12 8

      • (1)

        haha, a ja tam oddaje na ojca rydzyka. :D...

        • 1 6

        • a ja mu za to kradnę

          w ogóle okradam KK - ale to tak jakbym okradał złodzieja

          • 0 0

      • (1)

        Rzad oddaje twoja forse episkopatowi, Rydzykowi. Za czesc polata sobie samolotami po calym swiecie, za czesc kupi jakies limuzyny i wiekszosc rozbije.
        Itd. itp.
        Zdecydowanie wole dac jakiejs organizacji nie zwiazanej z rzadem.

        • 7 0

        • Włącz myślenie to nieboli

          Jasne, jasne, UFO też wylądowało w Gdyni :). Nie przyjmuj gów..na bezkrytycznie, włącz myślenie, to nie boli.

          • 1 2

  • Szagi...? (2)

    Kto go tak nazwał?

    W bardzo luźnym tłumaczeniu znaczy to...dymacz.

    Biedne psisko...

    Wyobraźcie sobie sytuacje gdy wołacie swego psa na ulicy i słyszą was anglojęzyczni turyści...No komedia.

    • 6 18

    • Był piosenkarz Shaggy

      O co ci chodzi czepiaczu?

      Porazka to był Mitsubishi Pajero

      • 10 2

    • Biedny to chyba był twój nauczyciel angielskiego

      Shaggy w normalnym tłumaczeniu to... kudłaty.

      • 2 0

  • Byle nie na fundację Walesy (2)

    Się nie może rozliczyć z blisko 2 mln

    Polecam hospicja i Dogtor

    • 26 17

    • Skąd minusy? (1)

      Hospicja hejtujecie? Czy może Wałęsa oddał już kasę?

      • 12 7

      • idole bolka,czyli również kapusie.

        • 8 6

  • jak widać Polacy wolą wspirać psy (20)

    a nie rodaków w potrzebie

    • 42 46

    • (2)

      No i co w związku z tym? Pies ci odpłaci miłością, a człowiek człowiekowi wilkiem. Też wolę wspierać zwierzęta, bo same nie zarobią na schronienie czy jedzenie - a człowiek tak.

      • 32 9

      • 100% racji

        • 13 6

      • tak te dzieci z białaczką czy w śpiączce pogonisz do roboty

        • 12 12

    • ja tam wolę wspierać kotki

      • 12 9

    • Ja np nienawidzę ludzi (10)

      I nie dam na nich ani grosza

      • 22 6

      • (4)

        Psychopaci nie potrafią kochać ludzi dlatego kochają zwierzątka; te słowem się nie sprzeciwią więc są "proste i łatwe" do kochania i tworzenia teorii, że są lepsze od ludzi.

        • 9 24

        • i bardzo mi z tym dobrze (2)

          Mogę być psychopatą i kochać zwierzęta, nie rusza mnie to

          • 13 3

          • ja nienawidzę psów i też nie widzę w tym nic złego (1)

            • 4 4

            • No i twoja sprawa

              • 4 0

        • A nie przyszło ci do głowy,że ludzie go/ją skrzydzili i ma do nich uraz?

          • 2 0

      • wobec tego nie nadajesz się do życia w społeczeństwie skoro kieruje tobą nienawiść (3)

        • 7 9

        • A jednak potrafię i to całkiem dobrze (2)

          • 6 1

          • twoja sprawa, ale dla dobra ogółu powinieneś być odosobniony (1)

            • 1 5

            • Problem w tym że ogół nie jest żadnym wyznacznikiem normalności

              Tak się tylko wydaje tobie w twojej naiwnej głowie

              • 5 0

      • o, ile plusów jak ktoś ludzi nienawidzi, bo jak pieska nie lubi to zlinczują...

        • 1 3

    • Ja też wsparłem pieski (1)

      Jako cel szczegółowy wpisałem finansowanie środków usypiających.

      • 7 11

      • Słaby rak

        • 3 0

    • słuchaj panie kolego, pieniądze obywateli tego kraju są ich własnością i będą je wydawać na wszystko, na co będą mieli ochotę. I nic ci do tego... wolą psy to niech wydają na psy.

      • 13 1

    • To ja decyduję o tym gdzie oddam 1% ,a nie ty ,komentarz wsiona

      dla którego psy są tylko w budzie, głodujące

      • 1 0

    • mam wy....bane w rodaków

      a będąc na urlopie czy w pracy za granicą wolałbym ich nie spotykać bo siara.

      • 0 0

  • (7)

    1% tylko dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - najuczciwsza fundacja, robi najwięcej dobrego dla ludzi!

    • 31 23

    • (3)

      najwięcej Owsiak robi dla siebie złoty melon

      • 14 13

      • 100 mln rocznie i jeszcze mu mało? (1)

        Za darmo nie robi. Zobacz też.

        • 7 13

        • Może i tak, trochę zdrowia kosztuje to co robi, należy mu się. Nikt inny w Polsce, ba, w Europie nie robi tyle dla potrzebujących co on.

          • 5 1

      • Owsiak król żebraków

        • 9 8

    • (1)

      Zaraz pisowskie trolle, które nie pomagają nikomu, zaczną cię opluwać i poniżać - tak po katolicku.

      • 11 6

      • Póki co tylko ty tak robisz.

        • 5 3

    • Lubię WOŚP, cenię i wspieram, ale śmieszy mnie robienie z nich monopolisty.

      Tym bardziej że sami się za takowego nie uważają.

      • 6 0

  • (4)

    Ci, ktorzy nie przekazuja podatku maja na to w...ne. Kiedyś to do nich wróci.

    • 11 22

    • Po co mam przekazywac ten 1% ? Panstwo jest od tego zeby pomagac.

      • 6 2

    • przecież państwo rozdziela te sumy (1)

      przekazuje chyba nawet do Caritasu

      • 1 0

      • I co debile Caritas mi pokryje koszty rehabilitacji dziecka? Żałosne te wszystkie fundacje . Jedyna wpłata na indywidualny rachunek podopiecznego w danej fundacji

        • 0 0

    • Ja nie przekazuje 1 % bo Pity rowiązuje za mnie ZUS

      Moim jedynym dochodem jest renta inwalidzka, 1 % z mojego podatku to 5 zł. Czy jest sens przekazywać tak nędzną kwotę?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane