• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku więcej taksówkarzy

Katarzyna Włodkowska
1 czerwca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Od nowego roku rynek taxi w Gdańsku zostanie uwolniony.

Taką decyzję podjęli w czwartek gdańscy radni. Głosami Platformy Obywatelskiej zwiększyli liczbę licencji wydawanych przez magistrat. Dotąd dostęp do zawodu co roku miało tylko dziesięć osób. Tymczasem chętnych już jest trzystu. Nowa uchwała przewiduje wydanie nawet 2883 nowych pozwoleń. Pula wyczerpie się prawdopodobnie dopiero za kilka lat. Wtedy na jedną taksówkę będzie przypadać stu mieszkańców. Dziś jest ich 270.

Kto powinien ustalać ceny za przejazd i ilość taksowek w mieście?

- Sądziłem, że PO jest rozsądna - mówi Jerzy Szajnowicz, szef Super Halo Taxi. - Limit należało zwiększyć, ale nie do tego stopnia.

W trakcie debaty taksówkarze mieli wsparcie w PiS. Radni tej partii zgłosili własny projekt przewidujący tylko 500 nowych licencji.

- Nie popadajmy w konflikt z tym środowiskiem - apelował Paweł Jaworski z PiS-u.

W dwa razy mniejszym Toruniu szansę na zostanie taksówkarzem ma rocznie 25 osób. Jeszcze więcej w Gdyni - 100, Poznaniu - 250, we Wrocławiu - 390, a w Lublinie aż 500.

Gdańskie taksówki są obecnie jednymi z najdroższych w kraju. Za tzw. "trzaśnięcie drzwiami" płaci się 7 zł, a za kilometr jazdy 2 zł. Tymczasem w Warszawie ceny układają się odpowiednio: 6 zł oraz od 1,60 do 2 zł za kilometr, w Poznaniu: 5 zł i 1,70-1,80 zł, a w Krakowie 5 zł i 2 zł za każdy kilometr podróży.
Będzie więcej taksówkarzy

Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej

Pomysł zwiększenia licencji konsultowaliśmy z władzami Gdyni i Sopotu. Zamierzamy prowadzić wspólną politykę w tej kwestii. Dlatego znieśliśmy w Gdańsku drugą strefę. Tylko u nas jeszcze istniała. Nie chcemy także dłużej narzucać cen taksówkarzom. Nie mamy przecież wpływu na opłaty za paliwo czy ubezpieczenie, dlaczego mamy decydować ile powinni brać za kilometr podróży? Niech rynek zdecyduje: od nowego roku uwolnimy również ceny. Jestem przekonany, że dzięki temu taksówki stanieją, bo korporacje zaczną w końcu rywalizować o klienta. Najlepszy przykład to Warszawa. Natomiast jeśli dalej w mieście wszystkie korporacje będą jeździć za takie same stawki, osobiście zgłoszę to do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który za podobne praktyki nałożył kary nawet 100 tysięcy zł na firmy taksówkowe w Szczecinie, Poznaniu czy Zielonej Górze.
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (121) 8 zablokowanych

  • taksowkarze sa przciwni zwiekszeniu konkurencji wiec i tak nie beda przyjmowac do swoich zrzszen, a taksowkarz nie zrzeszony stojacy gdzies na parkingu na osiedlu (bo na dobre postoje taksowkowe i tak go nie wpuszcza) albo jezdzacy sobie po miescie - raczej nie zarobi
    U nas raczej sie dzwoni po taxi a nie lapie ja na ulicy

    • 0 0

  • poza tym taksowkarze ktorzy nie okupuja dworcow lub lotniska wcale dobrze nie zarabiaja

    • 0 0

  • super

    praw rynkowych może się bać tylko taksiarska mafia. Proszę zobaczyć jakie przyjemniaczki obstawiają port i Rębiechowo. Brawo Lisicki!!

    • 0 0

  • Sądziłem, że PO jest rozsądna - mówi Jerzy Szajnowicz, szef Super Halo Taxi.

    Oj zabolało, koniec monopolu? Więcej taksówek to prawa rynku.

    • 0 0

  • nareszcie

    przyda się w końcu prawdziwa konkurencja

    • 0 0

  • moze w koncu bedzie cos taniej :))

    jak nie bedzie monopolu to moze zaczna przyjezdzac w piątki i soboty w nocy po 5 minutach a nie po 30-60 lub wcale... a my i tak nic nie mozemy bo nie ma alternatywy.

    • 0 0

  • RYNEK MUSI BYĆ WOLNY

    szczególnie tam gdzie mamy usługę powszechną - dziwne, że tak długo to trało

    • 0 0

  • Wolny rynek - to jest to!!!

    koniec wszelkich monopoli i innych cwaniackich układów!!!

    • 0 0

  • SUPER !!

    Może w końcu mega-drogie gdańskie taksówki zjadą ostro z cen. Jeżdżę sporo po Polsce i takich cen jak w Gdańsku nie ma nigdzie. A oczekiwanie w nocy pół godziny na taksówkę też jest przegięciem. "Drogie" dyspozytorki wysyłają nie najbliższą taksówkę z rejonu, tylko tą która w danym rejonie jako pierwsza się zwolniła. Miejmy nadzieję, że Lisicki nie oszuka w sprawie ewentualnego wystosowania pozwu do Sądu OKiK przeciwko naszym korporacjom. Platformusy często mówią, że coś zrobią ochoczo a jak przychodzi co do czego to się "rozmywają".

    • 0 0

  • nareeeszcie!

    Brawo! Panie Lisicki, trzymam za słowo, że będzie zgłoszenie do sądu za zmowę cenową!

    Może w końcu jakiś geniusz stworzy korporację, w której taksówkach nie będzie śmierdziało fajkami ani zjełczałym potem taksiarzy zagadujących klienta swoimi politycznymi i prywatnymi frustracjami :/ Czystym i kulturalnym dwójkę zapłacę, a reszta najwyraźniej na mydło ani środki do czyszczenia tapicerki nie potrzebuje, bo i tak nie wie, jak tego używać :p
    Pozdrawiam Kulturalnych i Czystych Taksiarzy :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane