• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zawiła uchwała krajobrazowa Sopotu

Krzysztof Koprowski
16 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Al. Niepodległości, przy której znajdują się widoczne na zdjęciu pawilony handlowe, potraktowana została jako dodatkowy obszar przestrzeni publicznej. Al. Niepodległości, przy której znajdują się widoczne na zdjęciu pawilony handlowe, potraktowana została jako dodatkowy obszar przestrzeni publicznej.

Dwa miesiące po Gdańsku kolejne miasto w Trójmieście - Sopot - prezentuje własne założenia tzw. uchwały krajobrazowej. Choć kurort jest wielokrotnie mniejszy od Gdańska, to projekt uchwały zawiera więcej obszarów ekspozycji reklamy, a sama treść dokumentu jest niezwykle skomplikowana.



Czy uchwały rady miasta powinny być pisane prostym, zrozumiałym językiem?

Projekt uchwały oficjalnie zostanie zaprezentowany w czwartek, 20 kwietnia, o godz. 18 w Sopotece w gmachu nowego dworca zobacz na mapie Gdańska. Spotkanie poprowadzi Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto, które było także obecne podczas przedstawienia gdańskiego projektu podobnego dokumentu.

- Na spotkaniu zostanie zaprezentowana koncepcja uchwały wysłana do uzgodnień. Jesteśmy otwarci na sugestie mieszkańców, przedsiębiorców, branży reklamowej, które zostaną zebrane w trakcie spotkania. Z pewnością pochylimy się nad nimi w trakcie dalszej pracy nad uchwałą, gdyż jest to dopiero projekt uchwały. Po uzyskaniu uzgodnień i ewentualnych wytycznych od uzgadniających organów oraz po uwzględnieniu uwag ze spotkania, projekt uchwały będzie ponownie zaprezentowany publicznie. Będzie wówczas okazja do składania formalnych uwag - mówi Magdalena Jachim, rzecznik Urzędu Miasta Sopotu.
Jednak jeszcze przed tym spotkaniem urzędnicy postanowili opublikować projekt dokumentu oraz załącznik graficzny - mapę Sopotu podzieloną aż na osiem obszarów różnych restrykcji w zakresie sytuowania nośników reklamy.

Sopot zdefiniował też szereg nośników reklam. Oprócz popularnych billboardów czy słupów ogłoszeniowych, pojawiły się banery sprzedaży nieruchomości, gabloty, naklejki, wyklejki w szybach, a nawet kubiki, czyli konstrukcje przestrzenne na rzucie kwadratu o wysokości do 3 m.

Obszary strukturalne od A do H

Wspomniane obszary zostały zdefiniowane inaczej niż w Gdańsku. Zamiast uszeregowania ich według swobody w sytuowaniu reklam, pojawiły się litery od A do H, które jednak odnoszą się do odległości od centrum miasta.

Obszar A to obszar reprezentacyjnych przestrzeni w historycznym śródmieściu, B - obszar historycznej przestrzeni miejskiej, C - obszar strefy administracji i biznesu, D - obszar tonacji reklam w strefie mieszkaniowej, E - obszar ekspozycji walorów przestrzeni rekreacyjno-uzdrowiskowej, F - obszar promocji w przestrzeniach rekreacyjno-sportowych, G - obszar promocji w strefie plaż, zaś H - obszar ciszy reklamowej w strefie przyrodniczej.

Załącznik graficzny do projektu uchwały z granicami obszarów regulacji reklamy. Załącznik graficzny do projektu uchwały z granicami obszarów regulacji reklamy.
Dodatkowe obszary

Co więcej, w niektórych strefach wydzielono jeszcze obszary indywidualnej promocji oraz przestrzeni publicznych wzdłuż ulic (oprócz głównych ulic, dodatkową kategorię utworzono dla al. Niepodległości zobacz na mapie Sopotu). Do tego osobno wskazano kilka lokalizacji billboardów.

W efekcie powstał dokument, który jest niezwykle skomplikowany, wymagający wielokrotnego wertowania stron i spoglądania na załącznik graficzny.

Przykładowo, centrum miasta w rejonie "Monciaka" zobacz na mapie Sopotu wpisano w strefę A, gdzie pojawić się mogą m.in. reklamy w wiatach przystankowych, gabloty, potykacze czy słupy ogłoszeniowe.

Samą ul. Bohaterów Monte Cassino oznaczono jednak jako "obszar wyróżnionych przestrzeni publicznych układu komunikacyjnego", co w tym przypadku oznacza zakaz lokalizacji reklam wolnostojących oprócz potykaczy i witaczy wyjściowych.

Jakby tego było mało, w tej samej strefie A sprecyzowano osobno reklamy dla kilku działek. I tak tylko przed hotelem Sheraton zobacz na mapie SopotuUrzędem Miasta zobacz na mapie Sopotu mogą pojawić się citylighty wolnostojące, a dla samego Urzędu Miasta sprecyzowano nawet możliwość montażu flagi - proporca w liczbie nie większej niż cztery sztuki.

Ul. Boh. Monte Cassino znajduje się w obszarze wyróżnionych przestrzeni publicznych ulic. Ul. Boh. Monte Cassino znajduje się w obszarze wyróżnionych przestrzeni publicznych ulic.
Obszary indywidualnej promocji od a do m

To jednak nie koniec komplikacji w rozszyfrowaniu projektu uchwały dla centrum Sopotu. Osobne ustalenia przewidziano dla Placu Przyjaciół Sopotu zobacz na mapie Sopotu (wraz z Placem Zdrojowym i Placem Jasia Rybaka) oraz Skweru Kuracyjnego zobacz na mapie Sopotumolo zobacz na mapie Sopotu. Są to obszary indywidualnej promocji, gdzie mogą pojawiać się reklamy imprez sportowo-kulturalnych na czas ich trwania oraz reklamy związane z promocją miasta.

O ile jednak na molo i Skwerze Kuracyjnym będzie mogła pojawić się np. okolicznościowa reklama dmuchana (balon albo brama z logo firmy), to już na Placu Przyjaciół Sopotu jest to zakazane.

Wynika to z faktu, że Plac Przyjaciół Sopotu to obszar "f", a Skwer Kuracyjny i molo to "e". Należy przy tym zwrócić uwagę na wielkość liter, ponieważ małe litery (a - m) odnoszą się do obszarów indywidualnej promocji, a wielkie (A - H) do obszarów strukturalnych.

Obszarami indywidualnej promocji są ponadto: akwapark (a), skansen Grodzisko (b), korty tenisowe (c), Teatr na Plaży (d), Opera Leśna (g), Stadion Leśny (h), hipodrom (i), Ergo Arena (j), Muzeum Miasta Sopotu (k), Dworzec Sopot (l) oraz stadion rugby (m).

Stadion Leśny został sklasyfikowany w projekcie uchwały jako obszar indywidualnej promocji. Stadion Leśny został sklasyfikowany w projekcie uchwały jako obszar indywidualnej promocji.
Osobne przepisy dla zabytków

Dodatkowo na wszystkie zapisy nakładają się jeszcze zasady związane z ochroną dziedzictwa kulturowego i zabytków oraz dóbr kultury współczesnej, zgodnie z którymi na obiektach wpisanych do rejestru zabytków zakazuje się reklam z wyjątkiem szyldów, a na obiektach w ewidencji zastosowanie mają ustalenia znajdujące się w aż dwóch rozdziałach projektu uchwały, które to odwołują się jeszcze do kolejnych rozdziałów i paragrafów.

Regulacja ogrodzeń

Sopot uchwałą planuje również uregulować sytuowanie nowych ogrodzeń. Te będą mogły pojawić się wyłącznie w budownictwie jednorodzinnym, wokół obiektów sportowych, placów zabaw i placówek edukacyjnych, jako kontynuacja ogrodzeń na sąsiednich nieruchomościach oraz wokół ujęć wody, cmentarzy itp.

Dwa, góra trzy lata na dostosowanie nieruchomości

Sopot w projekcie uchwały krajobrazowej zdecydował się na aż dwuletni tzw. okres dostosowawczy, czyli czas na uporządkowanie reklam na terenie nieruchomości, dla tablic reklamowych i urządzeń reklamowych. Urzędnicy chcą również dać aż trzy lata właścicielom na poprawę estetyki w zakresie szyldów.

Projekt uchwały krajobrazowej dla Sopotu from Trojmiasto.pl

Miejsca

Opinie (56) ponad 10 zablokowanych

  • wincyj zagmatwanych przepisow (6)

    • 67 3

    • Jazda z Karnowskim, już w Gdańsku mieszkańcy POgonili parkingi Budynia

      Można? Można!!!!

      • 16 1

    • Te przepisy nie są zagmatwane, są po prostu dokładne. Przez to, za 3 lata w Sopocie wszystko będzie chodzić jak w zegarku, a w Gdańsku będą się spierać przedsiębiorcy z urzędnikami, o definicję bilbordu...

      • 2 15

    • Won (3)

      Wincyj? Zabużanin?

      • 0 6

      • (2)

        też używasz tego słowa? Won słoiku :) hahahaha

        • 0 2

        • (1)

          Żaden cywilizowany wykształcony człowiek nie używa tego słowa. No chyba, że jesteś chachłem albo hadziajem "rodowity Gdańszczaninie".

          • 1 3

          • widzę, że koledzy nowi w internetach..

            • 1 0

  • Sopot i wszystko jasne... (2)

    • 62 7

    • I co z tego (1)

      W Gdansku ustawa krajobrazowa niby jest a szmaty reklamowe w samym centrum jak wisialy tak wisza . Urzedasy UM w dalszym ciagu traktuja Gdanszczan jak przydatnych idiotow . Jak lapowy brali tak biora , bo jak inaczej to tlumaczyc ?

      • 2 0

      • " najpiekniej " od lat prezentuje sie szmata na bastionie sw. Barbary " i na budynku
        naprzeciw PZU w sasiedztwie krola Jana III Sobieskiego .
        Panowie urzedasy , jesli nie mozecie poradzic sobie z tym problemem to znaczy
        , ze przerasta was ta sprawa . Podajcie sie do dymisji . Przyjda nowi ludzie i sobie
        z tym poradza .

        • 1 0

  • (6)

    SOPOT = patologia , mordownia , nieletnie do towarzystwa . to się nazywa kurort ? hahahahaha

    • 84 20

    • a ty gdzie mieszkasz??? (4)

      przykro mi że jesteś taki płytki bo oprócz tych których już wymieniłeś mieszkają tu normalni ludzie faktem jest że zjeżdza tu wiele różnych ludzi na imprezki co pewnie ma główny wpływ na twój tok rozumowania. nie mierz wszystkich jedną miarą

      • 10 7

      • Właśnie. (2)

        Ja już szczerze mam dość tych negatywnych opinii wygłaszanych przez przyjezdnych. To wy przyjeżdżacie do naszego kurortu napić się w trupa i zrobić z siebie durnia. To ci, którzy się tak zachowują są tą patologią. To nie mieszkańcy Sopotu, to wy z okolic. Wystarczy spojrzeć na perony skm i pkp, na to co tam się dzieje w trakcie wakacji i długich weekendów.

        • 22 4

        • Popieram (1)

          Nie nawiązując do tematu też mam tego dość (a mieszkam w Sopocie od urodzenia 34 lata) . 10 -15 lat temu było zupełnie inaczej. Teraz zamiejscowi przyjeżdżają się nachlać, naćpać, wyrzygać i na wydmach wyszczać. W sezonie "Monciak" to szerokim łukiem omijam. Wszyscy "cisną" strasznie na to miasto. Jaka jest prawda. ? Napady, rabunki, awantury, rozboje, mało kiedy są powodowane przez mieszkańców Sopotu, większość to przyjezdni z pobliskich okolic i w sezonie z całej Polski. Powiem szczerze, mam już dość obecnego prezydenta miasta, może ktoś nowy tchnie więcej inicjatywy i bardziej zrozumie to miasto, mieszkańców i problemy które należy rozwiązać.

          • 20 3

          • "Teraz zamiejscowi przyjeżdżają się nachlać, naćpać, wyrzygać i na wydmach wyszczać."
            Tacy goście, jaka oferta. Dawniej zoppocianie oferowali opery Wagnera, luksusowe hotele i pensjonaty. A teraz sopocianie oferują tanie chlanie i dz**ki. To co się dziwić.

            • 6 5

      • już po podpisie widać tę normalność

        • 0 0

    • to sopocianie oferują i maja układy i kluby

      • 0 4

  • Sopot...znaczy czytaj republika kolesi Sołtysa (1)

    Dlatego wszelkiej maści obrońcy demokracji, to powiązana klika kolesi broniących swoich układów i biznesów do spółki z...kudłatym

    • 73 12

    • Julke pokazał przykład kolesiostwa Sołtysa

      I całej peowskiej bandy !!!

      • 12 0

  • te "założenia" nadają się jedynie do napisania od nowa ! (3)

    • 50 4

    • (2)

      bo?

      • 0 1

      • bo widać że pisali je urzędnicy którym się chyba nudzi, a myśleć logicznie im się zbytnio nie chce - jeśli takie przepisy mają działać, muszą być jasne, proste, jednoznaczne i oczywiste dla każdego - bez biegania z każdą pierdołką najpierw do prawnika, bez pola do dowolnej interpretacji umożliwiającej kombinowanie, bez konieczności rozstrzygnięć w sądzie ciągnących się latami

        • 8 2

      • Faktycznie te przepisy to jakieś jaja. Niby pełna regulacja a tak naprawdę same furtki. Będzie gorzej niż jest.

        • 3 2

  • Czegoś nie rozumiem w tej ankiecie...

    To prosty i jednoznaczny język aktów prawnych przyczynia się do wielości ich późniejszej interpretacji, czy też odwrotnie - pole do interpretacji zawęża??

    • 24 1

  • Jak nie wiadomo o co chodzi, (1)

    to wiadomo, że chodzi o... a przecie nie od dziś wiadomo, że pieniądze to nie wszystko. Sopot raczej trudno nazwać kurortem, latem trzeba na monciaku rozpychać się łokciami, żeby przejść, więc jaki to odpoczynek i relaks ? Jeśli cie nie okradną, to obhaftują, albo pobiją, taki urok tego kurortu. Największa atrakcja, zardzewiały nowoczesny dworzec PKP. Po takim urlopie, potrzebny drugi urlop, na regenerację pourlopową.

    • 51 6

    • Dokładnie

      Poza tym jakie kryteria zostania kurortem były gdy Sopotowi przyznano ten status? Na pewno nie za mojego żywota. Odkąd pamiętam było tam nieświeże powietrze (od aut). Dla mnie kurort to mała sielska mieścina. So;pot może i jakiś urok ma ale nie jest on bynajmniej sielski

      • 3 0

  • Kolesie Sołtysa będą nadal zasmiecac krajobraz (3)

    A pozostali będą mieć zakaz.

    Indywidualne pozwolenia dla niektórych działek??? Bez jaj!

    • 49 5

    • Czy prawnicy urzędu miasta (2)

      I na etatach pomocy radnym są tak ciency, że byle student z UG by to lepiej napisał?

      Może czas zwolnić etaty i zatrudnić studentów stażystów?

      • 43 3

      • Lepiej/gorzej to pojęcia względne - dla jednego lepiej, to dla innego gorzej.

        Może ta uchwała jest napisana najlepiej?
        Dla tego dla którego miała być?

        Kto winny? - ten który ma w tym interes.

        • 7 0

      • Lepiej, tzn. jak? Oczekujesz, że przy tak zróżnicowanym obszarze jak reklamy da się zmieścić uchwałę na jednej stronie? Może po prostu przerasta co niektórych ogarnięcie tekstu większego niż 2 strony?

        • 4 4

  • Caly sopot

    Reklamą i szmatami stoi. ..

    Taka exkluzywna perełka bałtyku....

    • 43 5

  • to się nazywa mętna woda.

    A kolo przy korycie wie o co chodzi.

    • 21 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane