• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zrujnowany ośrodek wczasowy w Sobieszewie

Rafał Borowski
24 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zobacz, w jaką ruinę obrócił się teren byłego ośrodka wypoczynkowego "Alma 2"


Jeszcze kilka miesięcy temu, przy ul. Sobieszewskiej 1 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku prężnie funkcjonował ośrodek wypoczynkowy "Alma 2". Obecnie malowniczo położona nieruchomość zarasta chwastami i straszy ogołoconymi ruinami. Wszystko na skutek konfliktu pomiędzy właścicielem nieruchomości a jej byłym dzierżawcą.



Co widziałbyś na miejscu ośrodka "Alma 2"?

Porastający północną część Wyspy Sobieszewskiej nadmorski las, rozciągający się pomiędzy rezerwatem Ptasi Raj na zachodzie, a rezerwatem Mewia Łacha na wschodzie, to niewątpliwie jeden z najbardziej urokliwych zakątków Gdańska. Idealne miejsce na spacer, aby wśród szumu drzew i fal Bałtyku odpocząć od miejskiego zgiełku. Do jesieni ubiegłego roku, w tej urzekającej scenerii funkcjonował ośrodek wypoczynkowy "Alma 2" przy ul. Sobieszewskiej 1 zobacz na mapie Gdańska (nie mylić z ośrodkiem "Alma", który znajduje się przy ul. Falowej 4 zobacz na mapie Gdańska).

Wystarczyło zaledwie kilka miesięcy od jego zamknięcia, aby dawne miejsce spędzania letnich urlopów i organizowania wesel, konferencji czy zlotów, zamieniło się w ograbioną niemal ze wszystkiego ruinę. O problemie zaalarmował nasz czytelnik, pan Robert.

- Na popołudniowy spacer udałem się w okolice byłego ośrodka "Alma 2". Jeszcze w zeszłym sezonie zorganizowano tam wielki zlot motocyklowy. Teren ośrodka jest obecnie wystawiony na sprzedaż przez Agencję Mienia Wojskowego, ale nie jest w żaden sposób pilnowany. Prawie wszystkie elementy budynków zostały rozkradzione. Na domiar złego to, czego nie dało się rozebrać, zostało zniszczone. Może ktoś chce zaniżyć cenę jakże ciekawej i zapewne drogiej działki nad samym morzem? - napisał czytelnik.
Ogrodzenie praktycznie nie istnieje

Z baneru zawieszonego na metalowej bramie dawnego ośrodka wynika, że nieruchomość jest objęta ochroną, a wstęp osobom nieupoważnionym jest zabroniony. Wystarczy jednak rzut oka, aby stwierdzić, że nie spotkamy tu żadnego ochroniarza, a za bramę może wejść każdy, kto ma na to ochotę.

Ogrodzenie dawnego ośrodka praktycznie przestało istnieć. Oprócz solidnych, betonowych słupów, zbieracze złomu zostawili jedynie te fragmenty drucianej siatki i drutu kolczastego, które są zbyt mocno przerdzewiałe.

Po wejściu na teren nieruchomości, w oczy rzucają się rozkopane w wielu miejscach trawniki. Podłużne wykopy to również efekt działalności złomiarzy, którzy wyciągnęli z ziemi wszystkie kable elektryczne i rury kanalizacyjne. Jeśli nie chce się skręcić czy złamać nogi, trzeba tutaj stąpać naprawdę uważnie.

Niedawno odremontowane budynki

Teren dawnego ośrodka ma powierzchnię ponad 5 hektarów, na których znajduje się łącznie 11 budynków. Oprócz nich jest tutaj sporej wielkości parking, asfaltowe boisko do siatkówki oraz betonowy plac na rzucie ośmioboku - jedyna pozostałość po zadaszonej falistymi płytami altanie, w której pośród drewnianych stołów i ław niegdyś odbywały się grille i ogniska.

W trzech stojących obok siebie budynkach: dwóch piętrowych i jednym parterowym, znajdowały się zaś 1,2,3 i 4-osobowe pokoje dla gości. Od razu widać, że wszystkie obiekty zostały stosunkowo niedawno odremontowane. Nie dalej niż kilka lat temu ocieplono styropianem i pomalowano na biało ściany zewnętrzne, zabezpieczono papą dach i wybrukowano kostką obrys fundamentów. Wzorcowe utrzymanie budynków mocno kontrastuje z pustymi otworami okiennymi, z których wymontowano dosłownie wszystkie okna.

Kradzież i bezmyślna dewastacja

Identyczny kontrast czeka we wnętrzu każdego z budynków. Nie ma tu charakterystycznej dla pustostanów wilgoci czy grzybów na ścianach. Panele i linoleum, którymi wyłożono podłogi poszczególnych pomieszczeń, jeszcze lśnią nowością. W niektórych pokojach stoją łóżka, które nie zdążyły nawet pokryć się brudem. I to w zasadzie jedyne elementy wyposażenia, które jeszcze się ostały.

Oprócz okien i parapetów, zdemontowano wszystkie drzwi razem z futrynami. Ze ścian i sufitów, jak i z trawników i pobliskiej stacji transformatorowej, wypruto wszystkie instalacje. Zabrano lub potłuczono wszystkie umywalki, muszle klozetowe, a nawet brodziki prysznicowe. Przepadło wszystko, co miało jakąkolwiek wartość.

Podobnie wygląda wnętrze sali balowej na 300 osób, która stoi na tyłach opisanych budynków. Pomiędzy śmieciami i resztkami podwieszanego sufitu znajduje się murowany kominek, przestronny bar i solidna, drewniana scena. W przejściu z baru do kuchni wisi nawet sznurowa zasłona.

Oprócz zdewastowanych budynków, warto również wspomnieć o sporej wielkości drewnianym jachcie, który stoi tuż obok jednego z piętrowych budynków. Jednostka nie wygląda na wysłużoną, ale - podobnie jak wszystkie budynki ośrodka "Alma 2" - na rozkradzioną i bezmyślnie zdewastowaną. W jej wnętrzach nie zachował się ani jeden metalowy element, od silnika na barierkach kończąc, a na zewnątrz walają się resztki połamanych, tekowych mebli. "Wojtanna II", bo tak nazywa się jacht, prawdopodobnie nadaje się już tylko na opał.

Teren po jednostce wojskowej

Jak to możliwe, że ośrodek wypoczynkowy "Alma 2", który jeszcze kilka miesięcy temu był świetnie wyposażony i nie narzekał na brak klientów, nagle przestał istnieć? Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy najpierw cofnąć się do końca lat 90.

W 1999 roku rozwiązano 23. Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej, który dawniej stacjonował przy ul. Sobieszewskiej 1. Przez kilka następnych lat nieruchomość pozostawała nieużytkowana. Dopiero w 2004 roku Agencja Mienia Wojskowego oddała ją w dzierżawę Zdzisławowi Steckiemu, właścicielowi ośrodka "Alma" przy ul. Falowej. Umowę podpisano na okres 10 lat.

  • Tak do niedawna wyglądał teren ośrodka wczasowego "Alma 2".
  • Tak do niedawna wyglądał teren ośrodka wczasowego "Alma 2".
  • Tak do niedawna wyglądał teren ośrodka wczasowego "Alma 2".

Spór pomiędzy właścicielem a dzierżawcą

Gdyby umowa dzierżawy została przedłużona, "Alma 2" funkcjonowałaby do dnia dzisiejszego. Jednak właściciel terenu nie był tym zainteresowany. Obie strony przedstawiły własne wersje zakończenia współpracy. Dzierżawca twierdzi, że Agencja Mienia Wojskowego po prostu podjęła decyzję o sprzedaży nieruchomości i dlatego nie miała najmniejszego zamiaru przedłużyć okresu dzierżawy.

Warto również wspomnieć o tym, że nieprzedłużenie umowy to nie jedyna kość niezgody pomiędzy stronami. Agencja Mienia Wojskowego odmówiła dzierżawcy zwrotu kosztów nakładów na kapitalny remont nieruchomości. Jak nietrudno się domyślić, spór znalazł swój finał w sądzie. Sąd jednoznacznie rozstrzygnął go jednak na korzyść Agencji Mienia Wojskowego.

- Ośrodek "Alma 2" funkcjonował ok. 12 lat. Świadczył całoroczne usługi hotelarskie. Agencja Mienia Wojskowego nie chciała przedłużyć umowy najmu, ale nie podała żadnego konkretnego powodu. Jednocześnie nie chciała rozliczyć poniesionych przeze mnie nakładów na remont tej nieruchomości, które zgodnie z wyceną rzeczoznawcy wynosiły około 12 mln zł. Dla porównania, nieruchomość w chwili podpisania umowy była warta ok. 130 tys. zł. W związku z tym, byłem zmuszony do zlikwidowania znikomej części poniesionych nakładów - wyjaśnia Stecki.
Odmienną wersję przedstawia Maciej Macios z zespołu prasowego Agencji Mienia Wojskowego, który tłumaczy, że powodem zakończenia współpracy były zaległe płatności:

- Dzierżawca przestał regulować należności z tytułu dzierżawy w marcu 2011 roku. Umowa została wypowiedziana przez Agencję Mienia Wojskowego w trybie natychmiastowym pismem z 16 października 2012 r. Pierwszy termin przekazania działki wyznaczono na 19 listopada 2012 roku. Dzierżawca odmówił jednak jej wydania, domagając się zwrotu poniesionych nakładów. Pomimo wyznaczania kolejnych terminów, wydał ją dopiero 29 grudnia 2015 roku.
Kolejny ośrodek wczasowy?

Jaki los czeka więc były ośrodek wczasowy przy ul. Sobieszewskiej 1? Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, nieruchomość znajduje się w strefie oznaczonej symbolem "US", czyli tereny sportu i rekreacji. Prędzej czy później, najprawdopodobniej i tak powstanie tu kolejny ośrodek, podobny do funkcjonującej tu niegdyś "Almy 2".

- Aktualnie przystępujemy do procedury sprzedaży nieruchomości, w pierwszej kolejności niezależny rzeczoznawca sporządzi operat szacunkowy określający aktualną wartość tego terenu. Po jego uzyskaniu Agencja Mienia Wojskowego będzie mogła przejść do kolejnych etapów zagospodarowania tej nieruchomości, tj. publikacji wykazu, ogłoszenia o przetargu, a następnie organizacji zgodnie z obowiązującymi przepisami - dodaje Macios.

Miejsca

  • Alma 2 Gdańsk, Sobieszewska 1

Opinie (154) 4 zablokowane

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

    Smutek... (12)

    Smutek ogarnia człowieka, który od 30 lat jeździ do Sobieszewa i widzi coś takiego... Od kiedy ośrodek stoi ogołocony?
    P.S. A co ze ścieżką na plażę biegnącą przez teren ośrodka - jest nadal dostępna?

    • 120 6

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      przecież napisano w tekście że wydana od (2)

      "29 grudnia 2015 roku", poza tym napisano że na płocie jest zakaz wstępu czyli nie wolno wchodzić i na ścieżkę..Czytać !!!

      • 5 18

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

        Dzięki. (1)

        Nie czytałem artykułu, tylko obejrzałem filmik - stąd pytania.

        • 11 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      (1)

      można przejść na spokojnie, od strony morza nie ma żadnego ostrzeżenia

      • 6 0

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

        O to mi właśnie chodziło - na filmiku widać, że zakaz wstępu niby jest, ale wygląda tak, że można przejść bokiem. Dzięki również.

        • 6 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      Sobiezsewo

      Powinno byc wypoczynkowa perelka Gdanska!!!

      • 19 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      Byłem tam na koloniach :(

      • 1 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      Agencja Mienia Wojskowego - największe przewałki z mieniem. No cóż,

      trepy warsiawskie czyli czerwone pomioty ludzkie zawsze miały tylko jedne cel - nagrabić ile sie da.

      • 22 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      mmmm

      tak ścieżka jest dostępna

      • 1 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      ścieżka ciągle jest i spacerowicze też, byłam tam 2 tygodnie temu, na plaże mozna spokojnie dojść, tylko samochody parkować trzeba przed ogrodzeniem, komu to przeszkadzało ?

      • 3 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

      gdybyś jeżdziełco roku (1)

      to byś wiedział...

      • 0 0

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Opuszczona jednostka wojskowa w Sobieszewie

        Jeśli to do mnie, to nie błysnąłeś za bardzo, bowiem nigdzie nie napisałem, że jeżdżę od 30 lat do tego konretnego ośrodka a nie zawsze jest tyle czasu, aby zwiedzić wszystkie zakamarki wyspy...

        • 0 0

  • (15)

    Byłam tam kiedyś na wakacjach , tak pięknie tam było .Nie chcę się w to wierzyć.W tym roku spędzę urlop na Stogach.Może będą te koncerty disco polo i też będzie fajnie.Ten ośrodek w Sobieszewie był dobrybpod tum względem ,że można było psa tam trzymać na dworze ja dżekiego miałam,na łańcuchu za budynkiem.

    • 40 35

    • (6)

      Niektórym to niewiele do szczęścia potrzeba.

      • 31 6

      • (5)

        To zależy od człowieka , ja jestem bardzo atrakcyjną kobietą i wymagam od życia .Takie zwykłe niskie , pulchne kobiety mogą sobie mało wymagać od życia :-D

        • 8 30

        • (4)

          O kur...

          • 29 2

          • (3)

            tak kochany, nie ma letko..... :)

            a dźeki jeszcze tam na łańcuchu....

            :)

            • 13 4

            • (2)

              Nie dżekiego sprzedałam na rynku koło GKS-u Chińczycy go kupili i obiecali ,że będą się nim opiekować.

              • 14 5

              • (1)

                oj Agata, Agata

                gadanego to ty masz
                jak typowy troll :)

                • 14 3

              • Podobno dźeki to zagubione ogniwo teorii darwina..

                • 1 0

    • (6)

      pies na łańcuchu i wszystko jasne....

      • 13 5

      • (5)

        Dżeki to był duży pies !Ledwo na smyczy go mogłam utrzymać , ja jestem drobną kobietą dlatego na urlopie był ja łańcuchu .Mogłam od razu kupić sobie yorka ale brat przyprowadził dżekiego i musiałam się z nim męczyć .

        • 6 8

        • (4)

          Smutne ma Pani życie , a na tych wczasach wypoczęła Pani , znalazła miłość swojego życia? Wiem duży pies to obowiązek współczuje Pani takiego życia.

          • 10 5

          • (3)

            Owszem wypoczełam , fajnie było poznałam Pana Włodzimierza nie zakochałam się Pan Włodzimierz to emeryr. Wiem taki duży pies to koszmar jak liniał to sierść mialam nawet w bieliźnie , ale pcheł nie miał , czasem mnie pogryzł lub nasikał na fotel ale był kochanym słodziakiem.

            • 8 3

            • (1)

              tak...miłość wymaga poświęceń

              ale co niscy i pulchni mogą o tym wiedzieć?

              :)(

              • 6 1

              • No i co jestem niska pulchna i mam to w nosie ! Ale mama mówila ,że mam ładne oczy i znajde sobie faceta!

                • 9 0

            • brutal z tego pana Włodzimierza

              • 1 0

    • sama sie uwiaz na lancuchu

      Sama sie powinnas uwiazac na lancuchu a nie pieska

      • 4 2

  • Bo to Polska właśnie. (4)

    • 95 6

    • tam emerytowani wojskowi zrobili sobie wlasny skansen nikomu na nic nie pozwalają jak ktoś cos buduje to ma kontrole za kontola tam wlaskie jest to gniazdo wsi które ambergold stworzylo z tygrysem ze stogów długo by opowiadac ale trzeba tam się urodzić i poznac realia tych wojskowych i byłych milicjantow żeby to ogarnąć chore

      • 8 1

    • rob

      pisiory dostaly sie do wladzy to oddal nieruchomosc...trudno teraz lody krecic..

      • 2 8

    • Dlatego trzeba zlikwidować własność prywatną. (1)

      Odebrać ludziom majątki, domy i firmy, ośrodki, stocznie, kopalnie, służbę zdrowia itp. bo nie potrafią o to dbac.
      Prywatny właściciel zawsze albo będzie skąpił kasy na remont albo po prostu nie będzie jej miał.

      • 3 3

      • Jasne...

        Bo władze/panstwo dbają o wszystko i o wszystkich...
        Ja mam akurat wrażenie, że wszystko co jest państwowe to albo upada, albo ma gigantyczne dotacje i tylko dlatego jeszcze funkcjonuje (np. stocznie i kopalnie).

        • 1 0

  • akurat wyspę sobieszewską zostawiłbym dzikszą o ten kawałek ziemi (1)

    budować można w brzeźnie, nowym porcie itp. miejscach przy plaży

    • 80 21

    • tez sie dziwię, że jeszcze pożaru nie było

      • 11 1

  • (1)

    Może jakaś biedronka?

    • 45 25

    • Złłłooooooooo!

      • 3 0

  • Polska, mieszkam w Polsce... (2)

    Jak tutaj ma byc dobre zarzadzanie jak przez ostatnie stulecia inteligencja byla mordowana przez niemcow i rosjan?

    Mamy teraz tego efekty

    • 124 16

    • no i zle zarzadzana przez PO (1)

      • 11 16

      • I pis i SLD itp itd..... Kolegów politycznych.

        • 14 1

  • To idealny przyklad jak polacy nie umieja sie porozumiec ! ten wyrwany kibel WC moze byc logo PL. (3)

    W zwiazku z tym artykulem przypomnial mi sie dawno , dawno temu pokazywany pewien reportaz . Reportaz pokazywal pewna milosc dwojga ludzi ktorzy sie polaczyli zwazkiem malzenskim a ich celem byla tylko kasa . zbudowali wspanialy majatek , zdobyli wielkie pieniadze lecz po latach znudzili sie soba i postanowili wziac rozwod. Tyle ze wtedy wyszla ich natura i z ludzi kochajacych sie pol wieku stali sie wrogami. Nie byloby nic w tym dziwnego gdyby nie to ze wpadli na jakze wspanialy pomysl iz podziela majatek a ze kazdy ocenial to inaczej wiec bylo to trudne i latami trwala sprawa w sadzie. A ze Polak ma inicjatyw to kazda ze stron znalazla wrecz patologiczny sposob iz jak ktoras ze stron ma miec wiecej to lepiej zeby nie miala nic i lepiej to zniszczyc . Pokazano jak co noc ktoras z rodzin a to pana a to pani podjezdzala pod wille ktora byla kiedys ich wspolnym dobrem i dewastowala co sie dalo. Jedna rodzina wyrywala okna i je tlukla , innej nocy druga rodzina przeciwna podjezdzala z lomami i wyrywala flaki z domu demolujac wszystko, niszczono dach , sciany w srodku dewastowano , tluczono wloskie kafle , niszczono i wyrywano zlocona armature , zniszczono wanne za 10 000, mlotami kuto podlogi z wloskiego marmuru itd .......Reportaz pokazal jak luksusowa wille przeksztalcono w ruine a co ciekawe tym kazda ze stron byla bardzo usatysfakcjonowana i wrecz z skrzywionymi ustami widac bylo ich przyjemnosc a rodziny kazdej ze stron z oczami pelnymi jadu do kamery potwierdzaly ze teraz jest sprawiedliwie bo nikt nic nie ma. Tak wyglada prawdziwa Polska ! Zawisc , zemsta i nienawisc zamiast madrosci !

    • 154 12

    • żadna zemsta, w tym artykule po prostu zabrał to co wyremontował z resztę okradli złomiarze (2)

      a agencja wojskowa powinna tego pilnować! a co do tej historyjki skoro obie strony były zadowolone z dewastacji swojego domu to gra gitara! Ich sprawa ich majątek.

      • 15 2

      • Luz (1)

        Zlom jest tak tani ze nie oplaca sie go sprzedawać

        • 4 1

        • A po ile jest jablo 3-5zl dla niektórych to się opłaca

          • 3 0

  • (4)

    Dobra zmiana

    • 34 63

    • durna zmiana

      • 4 17

    • raczej zryty beret od słuchania tvn

      • 27 8

    • Pisz na temat

      A Tobie wszystko z d*pa się kojarzy ?!

      • 10 5

    • ?

      A kto rządzi Gdańskiem??????

      • 1 0

  • (3)

    Co zawinił ten biedny WC?! Wyrwanie sedesu to straszne posunięcie...

    • 93 4

    • Kiedy kupowaliśmy mieszkanie własnościowe od spółdzielni, (1)

      poprzedni właściciele wypruli z niego wszystko, tyko sedesu nie, bo hydraulik zaprotestował. Typowe polaki!

      • 7 0

      • Po co dotykać stary publiczny kibel

        • 5 0

    • Do pana Bogdana hydraulika

      Super panie Bogdanie

      • 3 0

  • (8)

    tak jak ten osrodek nie dlugo bedzie wygladac cala Polska dobra zmiana i fachowcy pisoscy w natarciu.

    • 106 85

    • Jesteś dowodem na zidiocenie sporej części narodu - i pisowców i peowców, jest jakaś sprawiedliwość - równo macie naje...ne w głowach.

      • 31 14

    • dowiedziales sie tego z gejzety wyborczej, czy po bardzo dlugich przemysleniach sam na to wpadles, mózgowcu?

      • 19 10

    • wez puknij sie w pusty leb

      Komentuj na temat a temat jest o osrodku wczasowym. A swoje polityczne PO zlodziejskie uczucia zostaw dla siebie. Zmiana na tylko dobra ale jedynie mozliwa.

      • 13 5

    • Mieli zlikwidować kolesiostwo i nepotyzm i widac jak to robią, 500+ na zamknięcie ryja a dziura budżetowa rośnie.
      Ziobro jak sędzia Dredd niebawem będzie mógł wykonywać wyroki...
      Powymieniać jeszcze trochę?
      Mogę tak cały dzień.

      • 9 11

    • Umowa została wypowiedziana przez Agencję Mienia Wojskowego w trybie natychmiastowym pismem z 16 października 2012 r. Czytaj (1)

      Bo w 2012 roku w Polsce rządziły POpularne ludziki z kosmosu ?

      • 6 3

      • A po wypowiedzeniu tym czasie najemca inwestował w remonty ???
        Wierzysz w to ?

        • 1 2

    • I co? 2 lata i leci kupa od prezydenta do morza. A prezydent skąd?

      • 1 0

    • ????

      PIS rządzi w Gdańsku????.Od kiedy????.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane