• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tu nowe leki testują na zwierzętach. "Również dzięki nim nobliści dostali nagrody"

Dominika Majewska
25 maja 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • W Zwierzętarni GUMed przebywa obecnie ok. 1000 zwierząt: trzy szczepy myszy, jedno stado szczurów. Nagie myszy, widoczne na zdjęciu, służą do badań nad lekami przeciwnowotworowymi.
  • Zwierzęta przebywają w sterylnych pomieszczeniach. W klatkach znajduje się miejsce na paszę, wodę oraz akcesoria dla gryzoni, tj. kołowrotki czy tunele.
  • Nad bezpieczeństwem i dobrostanem zwierząt czuwa zespół 12 specjalistów: weterynarzy, biologów i techników.
  • Myszy i szczury ze zwierzętarni po zakończeniu badań mogą trafiać do adopcji.

Doświadczenia na zwierzętach budzą wielkie emocje, ale bez nich trudno byłoby mówić o postępie w medycynie czy weterynarii. - Dzięki badaniom na żywych organizmach możemy dziś leczyć cukrzycę, gruźlicę, wiele nowotworów, schizofrenię czy depresję. A także dzięki temu poprawić jakość oraz komfort życia ludzi i zwierząt. To m.in. zwierzęta przyczyniły się do wynalezienia rozrusznika serca, płucoserca czy zastawek - wylicza lek. wet. Grażyna Peszyńska-Sularz, kierownik TAZD GUMed.



Czy uważasz, że adopcja myszy i szczurów laboratoryjnych to dobry pomysł?

W porównaniu z krajami zachodnimi w Polsce przeprowadza się stosunkowo niewiele eksperymentów z udziałem zwierząt. W 2015 r. w tym celu wykorzystano 174 456 zwierząt. Najczęściej w doświadczeniach naukowych wykorzystywane są gryzonie - myszy i szczury. Obecnie zwierzęta kręgowe używane w celach naukowych stanowią ok. 0,1 proc. wszystkich zwierząt wykorzystywanych przez człowieka w różnych celach. Większość jest przeznaczana do konsumpcji.

"Nie ma alternatywy dla badań na zwierzętach"

Jednym z miejsc, w których prowadzi się badania na zwierzętach jest Trójmiejska Akademicka Zwierzętarnia Doświadczalna (TAZD) Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. To jedna z najnowocześniejszych tego typu jednostek w kraju. Na powierzchni 1100 m kw. przebywa ok. 1000 zwierząt laboratoryjnych - myszy oraz szczurów, którymi opiekuje się zespół dziesięciu specjalistów: lekarzy weterynarii, zootechników, biologów i techników.

W Zwierzętarni badania prowadzą naukowcy z największych trójmiejskich uczelni - Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Politechniki Gdańskiej, Uniwersytetu Gdańskiego i Akademii Wychowania Fizycznego oraz innych renomowanych uczelni. Obecnie toczy się tu 26 projektów badawczych. W sumie zrealizowano już ponad 100 prac naukowych.

W TAZD prowadzone są badania innowacyjnych i nowoczesnych substancji - takich, które mogą okazać się lekami przeciwnowotworowymi, przeciwcukrzycowymi i przeciwgrzybicznymi. Obecnie prowadzone są też projekty dotyczące poznawania mechanizmów powstawania i łagodzenia skutków nieuleczalnych chorób, takich jak mukopolisacharydoza czy stwardnienie zanikowe boczne. Badacze opracowują również szczepionki przeciwko wirusowi Zika i wirusowemu zapaleniu wątroby (HCV).

- Wiele jest metod alternatywnych dla prowadzenia badań na zwierzętach, ale na dzień dzisiejszy trudno jest zastąpić model zwierzęcy jakimkolwiek innym modelem, ze względu na ogromną złożoność i wielopłaszczyznowość żywego organizmu jako całości - przyznaje Grażyna Peszyńska-Sularz, dyrektorka TAZD GUMed. - Możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, ale szacuje się, że dzięki doświadczeniom na zwierzętach średnia długość życia człowieka w XX wieku wydłużyła się o 20 lat, a ok. 80 proc. nagród Nobla z dziedziny fizjologii i medycyny zostało przyznanych dzięki nim - dodaje.
  • Dyrektorka Trójmiejskiej Akademickiej Zwierzętarni Doświadczalnej podkreśla, że obecnie trudno zastąpić badania nad organizmami żywymi metodami alternatywnymi.
  • Badania na zwierzętach podlegają restrykcyjnym regulacjom. Prawo zakazuje m.in. przeprowadzania eksperymentów dla branży kosmetycznej.
  • Pracownicy zwierzętarni muszą nosić specjalne odzienie i brać prysznic przed wejściem do pomieszczenia ze zwierzętami. Mogą tam przebywać jedynie przez 4 godziny dziennie.
Przepisy chronią zwierzęta?

Organizacje broniące zwierząt od lat apelują o zaprzestanie wykonywania testów. Uznają one za niedopuszczalne z moralnego punktu widzenia eksperymentowanie na zwierzętach dla korzyści człowieka. To właśnie m.in. dzięki nim w Europie zakazano testowania kosmetyków na zwierzętach i zmieniano przepisy służące ochronie zwierząt na bardziej restrykcyjne.

Obecnie polskie i unijne przepisy określające postępowanie ze zwierzętami doświadczalnymi są jednymi z najbardziej restrykcyjnych. Obejmują każdy aspekt, zarówno dotyczący warunków utrzymania zwierząt i hodowli oraz planowania, przeprowadzania i kontrolowania doświadczeń.

- Zasady prowadzenia badań na zwierzętach są obecnie bardzo transparentne. Nadzór nad ich przebiegiem sprawuje wiele instytucji, począwszy od Inspekcji Weterynaryjnej, Krajowej i Lokalnych Komisjach Etycznych ds. Doświadczeń na Zwierzętach, po zespoły doradcze do spraw dobrostanu zwierząt działające przy jednostkach doświadczalnych - podkreśla kierownik Zwierzętarni.
W komisjach etycznych, oprócz naukowców, zasiadają m.in. przedstawiciele organizacji zajmujących się ochroną zwierząt i humaniści (etycy, filozofowie, psycholodzy). Do informacji publicznej podawany jest cel i ogólny opis przebiegu doświadczeń oraz liczba i gatunki zwierząt wykorzystywanych w badaniach.

Z laboratorium do adopcji

Co się dzieje ze zwierzętami po zakończeniu badań? Część dożywa starości w zwierzętarni, część jest poddawanych eutanazji w humanitarny i etyczny sposób. Coraz częściej po zakończeniu badań myszy i szczury znajdują dom poza laboratorium. Pracownicy zwierzętarni prowadzą akcje popularyzujące adopcje zwierząt.

- Zachęcamy wszystkich do adopcji zwierząt laboratoryjnych. Czujemy się za nie odpowiedzialni, dlatego zależy nam, żeby po badaniach mogły trafić pod opiekę troskliwej osoby. Bardzo się cieszę, że adopcja zwierząt laboratoryjnych obecnie staje się modą na całym świecie. To my - ludzie - między innymi poprzez takie akcje, jak adopcja, z dnia na dzień w skali mikro możemy zmieniać świat na lepszy. Każdy zainteresowany adopcją może się do nas zgłosić - mówi Peszyńska-Sularz.
Dominika Majewska

Miejsca

Opinie (67) 1 zablokowana

  • Czy te eksperymenty sprawiają ból zwierzętom? (9)

    • 9 23

    • Nie

      • 0 14

    • (7)

      Piekło to mało powiedziane - poszukaj informacji na własną rękę. Nie tylko firmy medyczne okłamują ludzi, że takie eksperymenty są konieczne - to samo dotyczy 90% producentów kosmetyków ( poszukaj sobie informacji np na temat L oreal ) Eksperymenty na myszach, szczurach, psach, kotach to norma - otwórzcie oczy i nie dajcie się okłamywać

      • 24 16

      • (6)

        "Nie tylko firmy medyczne okłamują ludzi, że takie eksperymenty są konieczne" - co po co to robią Twoim zdaniem? z sadyzmu? Idz sie doucz

        • 4 12

        • Ty sie doucz. (5)

          Bo tak jest najłatwiej i NAJTANIEJ? Dlatego. A że sprawia ból, przecież to "tylko" zwierzta..

          • 16 7

          • (4)

            A co, może mają na ludziach testować? Zgłoś się, bo tobie i tak już nic nie zaszkodzi. Wszystko odbywa się w godnych warunkach, a wy zamiast się douczyć to powtarzacie bzdury wyczytane w internecie. Ja wolę przyjmować przebadane leki niż brać coś, czego nie sprawdzono, a wy bierzcie sobie co chcecie, tylko potem bez płaczu, że coś jest nie tak.

            • 7 13

            • Zanim wprowadzą na rynek i tak testują na ludziach (2)

              więc argument "a co, może na ludziach", jest kiepski.

              • 12 4

              • sam jesteś kiepski (1)

                jeżeli nie rozumiesz dlaczego najpierw leki testuje się na zwierzętach, a dopiero potem na ludziach.

                • 5 6

              • talidomidu nie przetestowali na zwierzętach

                i urodzilo się kilk tysięcy noworodków bez rak i nóg, a można było i urodziłoby się kilka tysięcy myszek bez rąk

                • 6 6

            • Nie na ludziach tylko na dewiantach pedofilach itp.a nie utrzymywac ich na kosz spoleczenstwa

              • 1 0

  • a nie można by testować na posłach, senatorach i ministrach ? (4)

    wszystkich ?

    • 117 0

    • sSss

      Nie wystarcza że testują na szczurku ?

      • 4 1

    • nie bo to muszą być istoty zdrowe a większość posłów PO i Nowoczesnej jest poważnie chora

      umysłowo

      • 10 8

    • Proponuję na kibolach. Można by ich użyć także do innych niewdzięcznych robót - rozminowywania, sprzątania Fukushimy. W razie śmierci takiego społeczeństwo i tak zyskuje.

      • 10 4

    • a poznie by ci przyszło

      adoptować takiego zwierzaka hehehe

      • 1 1

  • Lepiej je testowac na kapitalistach

    • 22 8

  • (11)

    Zaraz się zlecą oburzone wegeświry, które nie kupią np kosmetyków danej firmy, która eksportuje je również do Chin i to chiny testują je na zwierzętach. Ale przecież to wina tej firmy...

    Owocnych badań! :)

    • 18 28

    • E tam nie kupią

      Wystarczy dać specjalną nalepkę "cruelty free" plus kilka innych typu "suitable for all freaks", doliczyć +30% za fatygę i gotowe.
      Podobnie ze "sprawiedliwym handlem" - czym się różni od niesprawiedliwego i kto to ma sprawdzać czy weryfikować? Są jednak ludzie, którzy w to wierzą a na religii się najlepiej zarabia.

      • 11 4

    • (4)

      owocnego nowotworu za kilka lat

      • 0 8

      • (2)

        zyczysz mu nowotworu, bo kupuje tańsze kosmetyki? Uwierz mi nic nie jest teraz pewne, ani jedzenie, ani leki, ani kosmetyki... Wszedzie faszeruja nas chemia, wiec ten nowotwór to moze sie akurat do Ciebie przypałetać - czego ja Ci nie zycze

        • 10 1

        • Tańsze nie znaczy gorsze, najważniejszy jest skład kosmetyku i tylko na to zwracam uwagę przy kupowaniu kosmetyków.

          • 5 1

        • Łykasz kłamstwa jak pelikan. Jest mnóstwo kosmetyków, które nie są testowane na zwierzętach, a które są tańsze niż standardowe FA czy inne oldspicesy. Uwierzyłeś kłamstwu, że świadome wybory oznaczają wyższą cenę - na szczęście to kłamstwo.

          • 4 1

      • Nie dziękuję, mam nadzieję, że Ty też nie dowiesz się jak to jest chorować na coś takiego. Życzenie tak strasznej choroby drugiemu człowiekowi to bestialstwo! Szkoda, że nie pracują nad szczepionkami na idiotyzm - na pewno by Ci pomogła ;*

        • 4 1

    • (4)

      Rozumiem, że popierasz okrucieństwo wobec zwierząt ?

      • 4 7

      • (2)

        Nie popieram idiotyzmu :)

        • 4 4

        • (1)

          Okrucieństwo jest objawem idiotyzmu.

          • 5 3

          • Raczej ignorancja, ja szanuje moje zdrowie i wybieram bezpieczne produkty.

            • 1 1

      • 0,1% zwierząt jestużywanych do badań

        Jak rozumiem jesteś weganinem. Bo jeśli nie to tylko zwykłym hipokrytą, większość zwierząt rzeźnych nie może liczyć na takie warunki jak maja te zwierzęta laboratoryjne.
        Odnośnie zwierząt na których prowadzone są badania w Polsce to są to w głównej mierze myszy i szczury, nie prowadzi się w naszym kraju badań na psach ani tym bardziej na naczelnch.

        • 5 0

  • (2)

    Powinni te leki testować na pedofilach

    • 67 5

    • i bandytach ,mordercach

      • 17 1

    • trudno, żeby pedofil był ciężarną samicą

      przez takie myślenie (rzeczywiste testowanie na osadzonych) na rynek wszedł talidomid. Efekty można sobie wygooglać.

      • 2 0

  • (2)

    I ta apaszka.....

    • 6 12

    • co masz do tej apaszki

      Co Twoim zdaniem jest w niej złego ?

      • 1 0

    • zwierzęta...........

      (1)ta apaszka chroni panią przed pocałunkami

      • 0 1

  • dobrze zarządzana zwierzętarnia (6)

    Byłam w tej zwierzętarni wielokrotnie, jest perfekcyjnie prowadzona, zwierzęta zaopiekowane, personel pogodny, pani kierownik kompetentna, gratuluję!!!

    • 21 10

    • Jaki to ma wpływ na te myszy które mają mózg wielkości orzeszka ziemnego? (5)

      A jedyne czego chcą to nażreć się nachlać, zrobić kupę, zakisić ogóra i iść spać?
      Tak. Czułość na pewno im pomoże w krótkim chemicznym żywocie..

      • 3 12

      • Te myszy maja lepiej (4)

        Maja tam lepiej niz jakakolwiek mysz na wolności czy też domowa. Wiem, bo tez miałam okazję tam być i korzystać z ich usług.

        • 4 5

        • (3)

          To prawda! Miałam tam praktyki studenckie i na prawdę wszystko odbywa się z szacunkiem dla tych stworzeń, ale ciemny lud nie zrozumie i będzie powtarzać to co wyczytali w internecie.

          • 7 5

          • Naprawdę przerażenie ogarnia! (2)

            Przede wszystkim to życzę pani studentce podciągnięcia się z gramatyki języka polskiego. Niby już trochę późno, żeby studentka uczyła się podstaw, ale lepiej późno niż wcale.

            • 3 12

            • A co się znowu nie podoba? Wypowiedź jest niezrozumiała?

              • 5 0

            • "kiedy nie ma się do czego dowalić, szukamy błędów w PISowni"

              • 7 0

  • Testowanie leków. (4)

    Większość ludzi nie zastanawia się nad tym że wchodząc do apteki i kupując zwykły ibuprom popierają badania na zwierzętach. Każdy lek wprowadzany do obrotu musi przejść fazę badań przedklinicznych - prowadzoną również na zwierzętach. Mam propozycję dla osób zbyt pochopnie wyrażających negatywną oponię o badaniach na zwierzętach o zaprzestanie kupowania leków. To zatrzyma z pewnością badania na zwierzętach.

    • 31 5

    • No i dobrze, ja nie przestanę! Wybieram skuteczne leki, a nie wg widzimisię kilku szaleńców .

      • 2 4

    • Owszem, nie zastanawiałem się

      Ale jeżeli rzeczywiście tak jest, to tym bardziej będę kupował te leki, wiedząc że zostały wcześniej laboratoryjnie przebadane.

      • 3 3

    • No i co z tego że leki zostały przetestowane skoro są nieskuteczne???

      Wypowiadam się nt leków antydepresyjnych. Czy je przyjmuję czy nie to się tak samo czuję. Tylko silne są w nich skutki uboczne. Niby dlaczego wypadła mi połowa włosów i mam chorobliwe łaknienie na słodycze?

      • 0 2

    • Wydaje mi się że w tym temacie ważne jest by jednak rozdzielić badania na zwierzętach służące medycynie i kosmetyce. Te pierwsze są niezbędne, drugie niekoniecznie. Pozdrawiam

      • 0 0

  • Ojoj biedne myszki! Tak nie wolno! Nununu!

    Klakier

    • 4 13

  • abolutnie na zwierzętach nie powinni nic testować, jedynie na kryminalistach i bandziorach jak najbardziej (3)

    • 35 8

    • (1)

      A oni uczuć nie mają?

      • 0 11

      • mordercy z zimną krwią?

        raczej nie.

        a królik doświadczalny idealny. i to na ludziach!

        • 11 1

    • absolutnie popieram.

      i to jeszcze, taki lek przetestowany na ludziach, miałby większą skuteczność.

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

konsultacje

Z psychodietetyczką przy herbacie

spotkanie

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane