• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Otwarto nowoczesny oddział udarowy. "Jesteśmy w stanie przyjąć i uratować każdego pacjenta po udarze"

Wioleta Stolarska
16 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.

Niemal 6,5 miliona złotych kosztowało wyremontowanie specjalistycznego oddziału, który zajmuje się opieką osób po udarach niedokrwiennych mózgu. Nowoczesny Oddział Udarowy w Szpitalu im. M. Kopernika to teraz 20 łóżek tzw. udarowych, w tym 4 łóżka intensywnego nadzoru medycznego, a także nowy sprzęt: kardiomonitory, respiratory, ssaki, pompy infuzyjne i inne. W planach nowego oddziału jest wprowadzenie na stałe metody leczenia pacjentów poprzez zabieg trombektomii - bardzo kosztownej, ale według specjalistów również bardzo skutecznej.



Ile najdłużej czekałe(a)ś na wizytę u lekarza specjalisty?

W Polsce co roku na udar zapada ok. 75 tys. osób. W ubiegłym roku na gdańskim Oddziale Udarowym hospitalizowano 699 osób, a w pierwszym półroczu 2017 roku było już 374 hospitalizacji.

- Jest to trzecia przyczyna zgonów pacjentów w Polsce, po chorobach nowotworowych i naczyniowo-sercowych. To duży problem nie tylko zdrowotny, ale też społeczny, gdzie mówimy o dużej śmiertelności, bo aż 20-procentowej. W Polsce w kwestii zapadalności na udar jest podobnie jak w Europie: w przypadku mężczyzn to 177 przypadków na 100 tys. mężczyzn, oraz 112 wśród kobiet, co daje nam liczbę 75 tys. osób rocznie. Problem dotyczy głównie osób w podeszłym wieku, ale zdarzają się też przypadki młodych pacjentów - mówi dr Waldemar Fryze, ordynator Oddziału Neurologii i Leczenia Udarów Mózgu w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku.
Projekt zakładał zapewnienie mieszkańcom głównych ośrodków miejskich województwa pomorskiego oraz sąsiadujących miejscowości dostępności do kompleksowych świadczeń zdrowotnych w profilaktyce, diagnostyce, leczeniu oraz rehabilitacji chorych po udarach niedokrwiennych mózgu.

- Współpracujemy z szeregiem szpitali powiatowych i prosimy żeby ich pacjenci bezpośrednio trafiali do nas. To dla nas duża bolączka, że trafiają oni do nas zbyt późno. 4,5 godz. to tak naprawdę czas, kiedy możemy im skutecznie pomóc, potem już będzie trudno. Liczy się czas dotarcia do oddziału ratunkowego, przeprowadzenia niezbędnych badań, diagnoza - wyjaśnia ordynator.
"Jesteśmy w stanie przyjąć i uratować każdego pacjenta po udarze"

Oddział udarowy po modernizacji liczy 20 łóżek tzw. udarowych, w tym 4 łóżka intensywnego nadzoru medycznego. Wszystkie stanowiska spełniają wymogi odpowiednie dla intensywnej opieki medycznej.

- Remont to zdecydowanie za małe słowo na to co tu zrobiliśmy. Projekt zakładał całkowitą zmianę piętra, przestrzenie zostały zorganizowane zupełnie inaczej, znacznie bezpieczniej. Na chwilę obecną jesteśmy chyba najnowocześniejszym ośrodkiem w kwestii leczenia udarowego w tej części Polski, oddział który dziś oddajemy do użytku ma 20 łóżek, praktycznie jesteśmy w stanie przyjąć i uratować każdego pacjenta po udarze - mówi Dariusz Kostrzewa, prezes spółki Copernicus.
Sale chorych wyposażone zostały w niezbędne urządzenia takie jak kardiomonitory, respiratory, ssaki, pompy infuzyjne, oraz specjalistyczne łóżka czy instalacje. Zakupiony został również sprzęt niemedyczny m. in. wyposażenie meblowe dla oddziału. Całkowity koszt inwestycji (prace remontowe + wyposażenie w sprzęt) wyniósł 6,4 mln zł (SWP - 2 mln zł, Szpital - 1,35 mln zł, Ministerstwo Zdrowia - 102 tys., Budżet Państwa -2,93 mln zł.).

  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
  • Otwarcie Oddziału Udarowego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
Wprowadzą nowoczesną metodę leczenia

Zmiany w wyglądzie i funkcjonowaniu oddziału udarowego to początek. Specjaliści z Copernicusa liczą, że będą mogli na stałe wprowadzić specjalistyczne zabiegi, które będą skutecznie leczyć pacjentów po udarze.

- 20 proc. pacjentów po udarze przyjmuje leczenie trombolityczne, przygotowujemy się także do trombektomii, która jeszcze nie jest refinansowana przez NFZ, ale mamy nadzieję że już niedługo to się zmieni i procedura znajdzie się w katalogu świadczeń, jeden zabieg to około 25 tys. złotych. Mamy przygotowany do tego cały zespół - podkreśla dr Waldemar Fryze.

Miejsca

Opinie (56) 2 zablokowane

  • Nie zapominajcie o rehabilitacji- tego najczęściej najbardziej potrzebują poudarowcy, żeby lepiej funkcjonować po ataku. Często to juz nie są ci sami ludzie, świat im sie wali, gdy nie są w stanie sie sami umyć.

    • 68 0

  • (6)

    Ten szpital to dno. Pacjent jest intruzem, brak personeluz byle wypisac i bujaj sie czlowieku z problemem.

    • 25 20

    • potwierdzam (4)

      byłem na udarowym jeszcze przed oddaniem wyremontowanego. Patologia, młode lekarki uczące się na własnych błędach, ( nakucie ledzwiowe - dwa podejścia i lipa, po czym stwierdziła że musimy poczekać na lekarza. uczyła się kosztem mojego bólu) zero zainteresowania pacjentem, ordynator zlecił badanie, a lekarce najpierw się zapomniało a później twierdziła że nie ma takiej potrzeby. Na wyjście przepisała mi leki w których skutki uboczne to udar.masakra..... SZEROKIM ŁUKIEM OMIJAĆ.

      • 17 8

      • po remoncie wygląda tak samo dennie.pfff czym tu się chwalić?!

        • 7 8

      • Nie przesadzaj z tym bólem przy punkcji lędźwiowej (2)

        Każdy oczekuje, że będzie go leczył specjalista najwyższej klasy ale jakoś zapomina, że gdzieś się muszą Ci specjaliści wykształcić. Na manekinie się nie nauczą. Skoro odpuściła po dwóch nieudanych próbach to miała świadomość, że nie da rady i potrzebna jest pomoc bardziej doświadczonego lekarza. Gdyby była nieodpowiedzialna to próbowałaby "do skutku".

        • 14 9

        • (1)

          Ale pacjent ma prawo wiedzieć ze ktos bedzie sie na nim uczył. Ps to życzę tobie abys doswiadczyl bólu po trafieniunigla w nerw.

          • 2 3

          • Nawet największy specjalista medycyny

            uczy się na każdym kolejnym pacjencie. Skoro lekarka wykonywała zabieg samodzielnie to znaczy, że była wcześniej przeszkolona, miała po prostu mniejsze doświadczenie.

            Punkcję ledzwiową przy obecnych możliwościach medycyny niestety można tylko i wyłącznie wykonać "na ślepo" i w co poniektórych przypadkach trafia się igłą w nerw. To bardziej przypadek niż brak umiejętności. To, że ta lekarka trafiła igła w nerw oznacza jedynie, że była bardzo blisko "celu" więc z jej umiejętnościami wcale nie było tak źle.

            • 3 0

    • gorzej jest na KORZE w Akademii Medycznej-tam to dopiero traktują ludzi jak intruzów!

      • 10 1

  • (1)

    Bardzo dobrze mam nadzieje ze bedzie profesjonalnie jak na pozostalych oddzialach

    • 10 8

    • na pozostałych oddziałach profesjonalnie?

      latasz po wszystkich oddziałach czy jak?powtarzasz "dobre" plotki?

      • 6 3

  • Boze, zeby w Gdyni tak wygladaly szpitale! (7)

    Miejski - stary sprzet, wiekszosc oddzialow nie remontowanych od lat!

    • 30 3

    • jak to jest Twoim zdaniem tak dobrze,to zobacz,jak wyglądają szpitale w Europie chociażby...

      • 4 6

    • Szpital Miejski w Gdyni

      Może szpital nie jest zbyt urodziwy ale w tym szpitalu pracują tacy lekarze, którzy uratowali mi życie po zawale.

      • 5 0

    • Własnie remontowana jest Onkologia

      W Redłowie

      • 2 0

    • Kardiologia w Miejskim w Gdyni wygląda bardzo dobrze. Poza tym pracują tam świetni lekarze, życzliwi i bardzo kompetentni.

      • 2 0

    • Co z tego wynika? (2)

      Najważniejsza jest wiedza i mentalność personelu. Chęć rozwoju. W Polsce 40% osób po przebytym zawale serca umiera w ciągu kilku lat. W Izraelu ten wskaźnik wynosi zaledwie 4%. Nie chodzi w tym wypadku o pieniądze ale o poziom wiedzy lekarzy. Podobnie jest z chorobami nowotworowymi. W Izraelu nie leczy się chemią. Unika się też szczepień dzieci.

      • 1 1

      • Tak, tak (1)

        Wszystko to wina personelu a nie pacjenta, który wraca po zawałem do domu, sadza d*psko na kanapie i dzień w dzień zażera się schabowymi, chipsami i ciastkami popijając piwem.

        • 1 0

        • Zobacz jak leczy się zawałowców w Izraelu a jak w Polsce. Polscy lekarze przy kolegach z Izraela to ciemnogród. Pomijam sam fakt, że we wszystkich gdańskich szpitalach łamane są procedury dotyczące pacjentów z zawałem, przejętych na oddział. Stąd mamy potem osoby których wydolność po wyjściu ze szpitala jest w granicach 30-40% i stale się zmniejsza. To wina lekarzy. To, że ludzie nie przestrzegają diety? Co im zostało z tego życia kiedy już w szpitalu wydano na nich wyrok...

          • 0 1

  • (3)

    W Gdańsku przez ostatnich kilka lat warunki w szpitalach bardzo się poprawiły. Zwłaszcza centrum medycyny inwazyjnej wygląda jak najlepsze placówki w zachodniej europie

    • 23 5

    • personel wymienić (2)

      i będzie super,

      • 11 4

      • czasami personel to największy wrzód na d....szpitala (1)

        • 9 4

        • czasami personel a czasami pacjent

          • 4 1

  • nadzieja (3)

    piszecie ,że jesteście w stanie przyjąć i wyleczyc każdego pacjenta ? kilka lat temu moja tesciowa trafiła do tego szpitala po udarze w ciągu godziny ,nie uratowaliście jej ,bo miała pecha i święta były ,( to są słowa pielegniarki) nie było wykwalifikowanyc lekarzy ,dostałą trombocyty i na tym sie skonczyło ,stan sie pogarszła a nikt nic nie robił ,zmarła po kilku dniach

    • 19 10

    • Nie każdy udar mózgu to to samo

      W artykule jest mowa o udarach niedokrwiennych a Twoja teściowa, skoro dostawała płytki krwi, miała udar krwotoczny. Udar krwotoczny, czyli po prostu wylew krwi do mózgu, ma niestety o wiele gorsze rokowanie i znacznie wyższą śmiertelność. Skoro, jak to piszesz, "nikt nic nie robił" to pewnie spodziewano się najgorszego od samego początku i w żadnym szpitalu by jej nie pomogli. Wina leczących jedna - brak właściwej informacji dla rodziny.

      • 14 1

    • Kto się nie zna, ten nie pisze (1)

      Trombocyty to są we krwi. Dostać mogła co najwyżej trombolize. Kto sie nie zna ten nie pisze

      • 3 2

      • Żeś przywalił. Sam sobie

        Tak, trombocyty są we krwi i tak jak wszystkie jej składniki są w stacjach krwiodawstwa przetwarzane w preparaty do podawania dożylnego. W obecnych czasach nie przetacza się krwi tylko właśnie erytrocyty, trombocyty, osocze itp.

        Trombolizy nie można dostać bo tromboliza to rodzaj leczenia a nie preparat. Dostać to można co najwyżej leki trombolityczne.

        KTO SIĘ NIE ZNA TEN NIE PISZE!!!

        • 2 1

  • Copernicus to maszynka do robienia kasy

    afera będzie za dwa lata.
    ale winnych nie będzie.
    tylko kasa zniknie...

    • 15 7

  • a co jak udar dopadnie o północy ?

    Czekamy do 7 rano na szpitalnym korytarzu w Koperniku?

    I nie piszcie głupot ludzie o szpitalach w EU Zachodniej a zwłaszcza w USA, na wielu polach ich przwyższamy, zakresem także , nie wspominając o USA gdzie trzeba być bogaczem, albo dobrze ubezpieczonym by dostać dobre zaopatrzenie szpitalne.

    • 21 3

  • beznadzieja

    Mój tata leżał w tym szpitalu.Po udarze.Dno to mało powiedziane.Lekarze bez kompetencji i wiedzy.Neurologia to tragedia.A wewnętrzny kompletne dno.W szczególności jedna Pani doktor Ewelina....

    • 26 7

  • Zmienić personel (3)

    Personel jeszcze trzeba wymienić pacjenta w d*pie mają odżywki ze brak słów. A propo po ci jesteś pielęgniarka jak traktujesz pacjenta jak intruza to jak potraktowali mamę jak umierają to masakra

    • 18 6

    • (2)

      Ale w tym kraju nie można wymienić personelu medycznego od tak. Powód? Większość wyjechała za granicę by nie dziadować za marne grosze. Dalej mówcie, że lekarze za dużo zarabiają, a na pewno ich przybędzie...w naszym wspólnym interesie jest to by wywalczyć u rządu wyższe płace dla nich.

      • 5 1

      • oni juz maja łapówki od koncernów żeby toba manipulować i sprzedawac ci truciznę. a ty im jeszcze kasę, choraś na głowę

        • 2 6

      • Pieniądze wszystkiego nie zmienią. Kolesiostwo zostanie.

        Niestety drodzy Polacy, głosujecie na ludzi którzy nie chcą przeprowadzić rewolucyjnych zmian. Tylko one mogą uratować Polskę. Widać wam jest dobrze w tym bagnie, narzekajcie dalej. Lubicie narzekać, czekacie na jakiś ochłap od państwa, taty, babci. Akceptujecie wszechobecną bylejakość, a potem szukacie wszędzie winnych. Już kończy się wasz czas i niestety czas Polski. Nie będzie was.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane