• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biegali, chodzili i gromadzili endorfiny

jag.
28 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Ogólnodostępny chód po raz pierwszy listonosz poprowadził w towarzystwie listonoszki


Po raz szósty wszyscy chętni w Gdańsku mieli okazję wziąć udział w Chodzie z Listonoszem na 1000 metrów. Natomiast w Pucharze Poczty Polskiej debiutował Bieg Pocztowca na 5 km. - Nowa konkurencja wyraźnie ożywiła imprezę. Na pewno będzie jej kontynuacja. Łącznie w tych dwóch specjalnościach zaprezentowało się ponad pół tysiąca osób. W następnych edycjach możemy przyjąć jeszcze więcej uczestników - zapewnia Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk, który zawody organizował.





Z dystansem 1000 metrów i Chodem Listonosza w ramach 53. Pucharu Poczty Polskiej można było się zmierzyć całkowicie bezpłatnie. Wszyscy zgłoszeni otrzymali białe lub czerwone koszulki, gdyż w ten sposób organizatorzy uczcili 100-lecie niepodległości. Ponadto odbyło się losowanie nagród. Nie było żadnych limitów wiekowych, a na trasie nie mierzono czasu. Dlatego z tej formy rekreacji skorzystało wiele rodzin i to nawet wielopokoleniowych. Najstarsi uczestnicy mieli ponad 80 lat. Impreza przyciągnęła nie tylko mieszkańców Trójmiasta.

- Do startu zachęcili mnie rodzice. Jesteśmy na wakacjach, a przyjechaliśmy z Płocka - zdradza nam Mikołaj Krzyżewski, który do mety doszedł jako pierwszy.
Tradycyjnie uczestników na trasę wyprowadził w stroju listonosza Bogusław Barbużyński.

- Z roku na rok rośnie liczna uczestników, ale nadal na trasie jest miło i sympatycznie - mówi.

Nowością tegorocznego chodu było to, że obok listonosza była też listonoszka. W tę rolę wcieliła się Marta Bylinowska.

- Po raz pierwszy miałam okazję chodzić w takim stroju na tych zawodach. Było bardzo fajnie - dodaje.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z FESTIWALU CHODU, KTÓRY ODBYŁ SIĘ W RAMACH 53. PUCHARU POCZTY POLSKIEJ

Niektórzy po ukończeniu Chodu z Listonoszem stanęli na starcie także nowej konkurencji w Pucharze Poczty Polski - Biegu Pocztowca. Do pokonania był dystans 5 km, a startować mogły osoby, które ukończyły 16 lat. Trasa została poprowadzona na dwóch pętlach po 2,5 km każda. Start i meta był przy ul. Podwale Staromiejskie. Następnie biegano ulicami: Podwale Staromiejskie, Grodzka, Bartoszewskiego /Muzeum II Wojny/, Wałowa, Rybaki Górne, Krosna, Stare Domki, Sieroca, Tartaczna, Olejarna, Browarna, Refektarska, Stolarska.

- Nie ma znaczenia, czy chodzimy, czy biegamy. Najważniejsze, że jest ruch, który skutkuje lepszych zdrowiem i komfortem życia. Wytwarzających się dzięki aktywności endorfin niczym innym nie można zastąpić. Ja wiem, że dłużej żyję właśnie dlatego, bo się ruszam - podkreśla Antoni Cichończuk (rocznik 1949), wielokrotny mistrz świata weteranów w maratonie.

Blisko 200 zawodniczek i zawodników ukończyło premierową edycję Biegu Pocztowca na 5 km.



Bieg ukończyło 196 zawodniczek i zawodników. Różnica między pierwszym a ostatnim wynosiła ponad pół godziny. Mimo to udało się uniknąć tłoku na trasie.

- Jak zawsze na początku jest ciaśniej, a potem się wszystko rozluźniło i dobrze się biegło. Trasa okazała się na tyle szybka, że uzyskałam świetny wynik i ustanowiłam swój rekord życiowy. Nie spodziewałam się zwycięstwa. Przeglądając przed startem listę zgłoszeń, uznałam, że plasuję się na 4. miejscu. Dlatego rozpoczęłam ostrożnie, schowałam się za rywalkami i chciałam wyczuć sytuację. Jednak gdy tylko poczułam, że mogę biec mocniej, ruszyłam do ataku. Zaraz po półmetku objęłam prowadzenie. Jak najbardziej tę imprezę warto kontynuować, bo w Trójmieście biegów na 5 km jest mało. Ja za rok na pewno bronię tu 1. miejsca - deklaruje Aleksandra Baranowska-Trzasko, najszybsza z kobiet.
Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Mateusz Niemczyk, który na pokonanie trasy potrzebował 15 minut i 15 sekund.

- Sprawdziła się taktyka, którą obrałem. Najpierw trzymałem się Sebastiana Wąsickiego, który poszedł mocno od startu, a po 3. kilometrze stwierdziłem, że ruszam samotnie do ataku. Jestem zadowolony tak ze zwycięstwa, jak i z warunków, które mieliśmy na tych zawodach. Trasa była super, a organizacja na wysokim poziomie - chwali triumfator.
Najlepsza wśród kobiet Aleksandra Baranowska-Trzasko oraz pierwszy wśród mężczyzn Mateusz Niemczyk. Najlepsza wśród kobiet Aleksandra Baranowska-Trzasko oraz pierwszy wśród mężczyzn Mateusz Niemczyk.
Po biegu nie tylko on mógł udać się do kasy. W kategorii open kobiet i mężczyzn za cztery pierwsze miejsca wypłaty wynosiły po: 500, 400, 300 i 200 zł. Ponadto premie były w 11 grupach wiekowych dla pań oraz w 14 dla panów dla najlepszych trójek po 150, 100 i 50 zł.

- Nowa konkurencja wyraźnie ożywiła imprezę. Na pewno będzie jej kontynuacja. Łącznie w tych dwóch specjalnościach zaprezentowało się ponad pół tysiąca osób. W następnych edycjach możemy przyjąć jeszcze więcej uczestników. Jest możliwość, aby nieco poszerzyć trasę, aby gdy liczba uczestników będzie na tyle duża, to osobno organizować bieg dla kobiet i mężczyzn. Jednak i trasa, w której pętla jest tak poprowadzona, że uczestnicy biegną naprzeciw siebie ma też swoje zalety, bo startujący mogą ze sobą przybijać choćby "piątki", czy dopingować się nawzajem. Bieg w kolejnych latach także znajdzie się w kalendarzu. Liczę, że będziemy go mogli rozwijać wspólnie z dotychczasowymi partnerami: Pocztą Polską i Energą - ocenia Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk, który zawody organizował.
NAJLEPSI W BIEGU POCZTOWCA NA 5 KM
Kobiety open

1. Aleksandra Baranowska-Trzasko (Runnersi S7 Banino) 17:52
2. Wiktoria Klębowska (Bytom) 18:01
3. Alicja Misiak (AZS UG Gdańsk) 18:04

Zwyciężczynie w kategoriach wiekowych
K16 Klębowska, K20 Joanna Krawiec (Sklep Biegacza) 19:53, K25 Misiak, K30 Jagoda Kubiak (Wejherowo) 21:05, K35 Baranowska-Trzasko, K40 Katarzyna Owczarek (Kosakowo) 22:40, K45 Barbara Łukaszewicz (Maratonypolskie.pl Team) 25:12, K50 Janina Szczutkowska (Janikowo) 21:28, K55 Elżbieta Szyca (MTM Team) 26:59, K60 Barbara Nabakowska 27:05, K65+ Grażyna Witt (Maratonypolskie.pl Team) 24:26

Mężczyźni open
1. Mateusz Niemczyk (KKB Starogard Gdański) 15:15
2. Sebastian Wąsicki (Ambitious Runners Team) 15:30
3. Marcin Miszewski (Intel Runners) 15:47

Zwycięzcy w kategoriach wiekowych
M16 Szymon Gumkowski (Zorza Gdynia) 16:35, M20 Krzysztof Żygenda (Zorza Gdynia) 16:03, M25 Niemczycki, M30 Wąsicki, M35 Tomasz Bagrowski (Radość Biegania) 16:12, M40 Rafał Chętnik (Zantyr Sztum) 17:49, M45 Marek Jakubowski (Runnersi S7 Banino) 16:20, M50 Dariusz Ossowski (Polpharma Run Starogard Gdański) 18:04, M55 Zdzisław Roszkowski 18:38, M60 Janusz Ferenc (UKS Ludwikowice) 18:56, M65 Zbigniew Gapski (Sobieski Team) 20:53, M70 Andrzej Kik (Gdańsk) 24:42, M75 Zygfryd Liban (Tczew) 22:50
jag.

Miejsca

Kluby sportowe

Opinie (5) 2 zablokowane

  • Super pomysl z tym przybijaniem piątek.Oby coraz wiecej takich biegów.

    tylko mogły by byc troche tańsze :)

    • 1 0

  • Bezczelny listonosz (1)

    Na Przymorzu małym

    • 1 3

    • Poszedł pobiegać?

      • 0 0

  • Ja tam wolę sobie zajarać

    I mam endorfiny.

    • 1 5

  • niekoniecznie endorfiny , z cala pewnocia mlekowy kwas

    wystarczy prześledzić procesy fizjologiczne

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Święta Wielkanocne nad morzem - atrakcje dla całej rodziny

450 zł
zajęcia rekreacyjne

Konopna Noc Saunowa!

125 zł
spotkanie, morsowanie, trening

Aktywne Świętowanie - Wielkanoc 2024

w plenerze, zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne

Forum

Najczęściej czytane