Zobacz, jak szyto sport na miarę dzieci i rodziców
Cezary Trybański, Krzysztof Ignaczak i Marcin Lijewski przeprowadzili wspólny trening z dziećmi i ich rodzicami w Ergo Arenie w ramach projektu "Szyjemy sport na miarę". Wszyscy mogli poznać tajniki koszykówki, siatkówki i piłki ręcznej. Patrząc na uśmiechy najmłodszych, a także wyczerpany limit zgłoszeń, można wnioskować, że impreza była bardzo udana.
Projekt "Szyjemy sport na miarę - sportowa rodzina" to pierwsze w historii campy sportowe łączące trzy dyscypliny - siatkówkę, piłkę ręczną i koszykówkę.
W Ergo Arenie spotkało się 60 par składających się z rodziców i dzieci. Wszyscy wzięli udział w wyjątkowym treningu prowadzonym przez trzech mistrzów sportu:
Cezary Trybański - reprezentant Polski w koszykówce i pierwszy Polak w NBA. Był zawodnikiem czterech amerykańskich klubów, m.in. Memphis Grizzlies i New York Knicks.
Krzysztof Ignaczak - wybitny reprezentant Polski w siatkówce. Mistrz świata, mistrz Europy, srebrny medalista Pucharu Świata i wielokrotny medalista mistrzostw Polski.
Marcin Lijewski - jeden z najwybitniejszych polskich piłkarzy ręcznych. Wicemistrz świata i multimedalista mistrzostw Polski.
- Chcemy aktywować dzieciaki i zachęcić je do uprawiania sportu. Przyszły z rodzicami, bo ich łatwiej jest sprowadzić,. Kojarzą nas z boisk, podziwiali nasz czas. Jeśli pokażą, że można aktywnie spędzać chwile, to dziecko złapie bakcyla. Już nie mówię, żeby wszyscy grali w koszykówkę, ale można wybrać siatkówkę, piłkę ręczną czy pójść na basen. Najważniejsze, żeby się ruszały. Nie ukrywam, że gdy ja zaczynałem przygodę z koszem, to też chciałem spędzać czas z gwiazdami, które podziwiałem na boisku. To nie było możliwe, bo nie było takich akcji jak ta. Mogliśmy podziwiać ich tylko, czytając prasę. Nie było internetu, mediów społecznościowych. Teraz dzieci są szczęściarzami, że mogą podglądać, co sportowcy robią w wolnym czasie i poza boiskiem. Mam nadzieję, że takie relacje pomogą im uprawiać sport - mówi nam Cezary Trybański. Zaczęło się od wspólnej rozgrzewki w formie zabawy. Następnie każdy z uczestników miał okazję poznać tajniki gier zespołowych. Całość została zwieńczona konkursem umiejętności indywidualnych w wielkim "skills challenge". Wydarzenie prowadził Kacper "Kacpa" Lachowicz.
- Przyszedłem, aby potrenować. Z kolegami często chodzimy pograć, uprawiam sporty walki, pływam na basenie. Na co dzień też zdecydowanie wolę boisko od komputera. Komputer się znudzi, a na boisku można się poruszać i to jest dla mnie przyjemniejsze - mówi Wałdek, który aktywnie brał udział w zajęciach.
Ponadto wszyscy chętnie robili sobie zdjęcia, a także zbierali autografy.
- Bardzo fajna impreza i okazja spotkania się z mistrzami sportu. Mój syn lubi uprawiać sport, więc skorzystaliśmy z okazji, żeby czegoś się nauczyć. Zadyszka i wycisk jest, także to nie tylko zabawa, ale i trenowanie. Świetna inicjatywa. Warto, aby była powtarzana - ocenia jeden z rodziców.
Filmy