• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reda - rzeka o zróżnicowanym krajobrazie

Krzysztof Kochanowicz
26 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Reda, jak się okazuje to bardzo ciekawa rzeka, blisko Trójmiasta


Reda to rzeka przepływająca przez północną cześć Kaszub. Jej szlak jest bardzo zmienny i niezwykle różnorodny pod kątem krajobrazu. Początkowo jest wąska, ale niebywale malownicza. Wije się wśród pól i łąk u stóp Wysoczyzny Żarnowieckiej. Po nabraniu wody, już jako znacznie szersza rzeka, przedziera się przez tajemnicze lasy Puszczy Darżlubskiej. Niewątpliwie to najtrudniejszy odcinek miejscami rwącej rzeki i setek meandrów, na których trochę trzeba się nawiosłować. Po wydostaniu się na obszar Mostowych Błot ponownie wkraczamy w strefę sielanki. Miejscami spokój zakłócają jednak pojedyncze powalone drzewa, których korona leży w nurcie rzeki. Przedzieranie się przez nie bez wychodzenia z kajaka, to niewątpliwie niezła przygoda. Najbardziej leniwy odcinek rzeki, to na dobrą sprawę dwa ostatnie kilometry przed tzw. ptasim rajem, czyli Rezerwatem Przyrody Beka. Redy, choć wpada do Zatoki Puckiej, niestety nie można zakończyć na morskich falach, a przed wspomnianym obszarem chronionym. Na całym kajakowym szlaku rzeki występują dwie dość uciążliwe przenoski, o których opowiemy później.



Charakterystyka rzeki i jej etapy, które pokonamy:

Choć wiele przewodników kajakarskich podaje, że rzekę Redę należy rozpocząć od wsi Zamostne, warto zrobić to znacznie wcześniej. Można już za młynem w Strzebielinie, bądź podobnie jak my, w okolicy osady Kębłowska Tama. W przypadku wodowania się w drugim z wymienionych miejsc, łatwiejsze jest zejście do wody oraz transport kajaków. Wcześniej brakuje po prostu sensownego miejsca, jeśli planujemy wycieczkę w większej grupie.

Od Kębłowskiej Tamy do Zamostnego, rzeka wije się wąską na 2-3 metry strugą wśród malowniczych pól i łąk. Niekiedy z poziomu kajaka wyłaniają się na horyzoncie wyniosłe, zalesione wzniesienia Wysoczyzny Żarnowieckiej. Na odcinku tym nurt rzeki jest bardzo spokojny, jednak co jakiś czas spokój zakłócają nisko porastające krzewy i mniejsze drzewa, przez które przedzieranie się wymaga czasu.

Od Zamostnego do Jeziora Orle, to naszym zdaniem ciekawy odcinek dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę w kajaku. Reda jest tu już znacznie szersza, a nurt rzeki nadal pozwala na naukę podstaw kajakarstwa. Po drodze pojawiają się drobne przeszkody w postaci nisko rosnących drzew, oraz drewnianych kładek, pod którymi swobodnie przepłynięcie zależy tylko od stanu wysokości wody. Przed wpłynięciem do Jeziora Orle pojawiają się drobne bystrza i kilkunastocentymetrowe progi na których nabieramy trochę pędu.

Jezioro Orle to akwen, który upodobali sobie wędkarze, więc postój na odpoczynek najlepiej zrobić albo przed wpłynięciem na jezioro, bądź pod koniec, na jednym z jego cyplów. Z Jeziora Orle wypływa mnóstwo małych kanałów. A my dalej w kierunku Wejherowa wcale nie płyniemy rzeką główną, a Kanałem Redy. Warto więc spojrzeć na mapę i wybrać odpowiedni kierunek. Wskazówką, która pomoże nam się odnaleźć będzie wieża radarowa, która znajduje się po lewej stronie jeziora.

Od Jeziora Orle po Wejherowo, Reda płynie już szerokim na kilkanaście metrów korytem, niczym poważna rzeka. Krajobraz jest coraz bardziej uregulowany od porośniętego drzewami brzegu po pierwsze oznaki cywilizacji.

Jeśli jest to spływ jednodniowy najlepiej zakończyć go albo w miejscowości Orle, albo nieco dalej w Bolszewie. Jeśli popłyniemy dalej, dopłyniemy do zamkniętego odcinka rzeki, przepływającego przez cementownię. Tu brzeg jest wybetonowany, a wysiadka i przenoska kajaka będzie znacznie utrudniona. Niektórzy, chcąc ominąć ten odcinek, próbowali swoich sił na starorzeczu rzeki, które znajduje się kilkaset metrów na północ od kanału, jednak jest ono tak bardzo zarośnięte i zaśmiecone, że przedostawanie się nim, to żadna przyjemność.

Pierwszy etap spływu:

Rozpoczęcie spływu: Kębłowska Tama
Zakończenie spływu: Bolszewo, drewniana kładka przy ul. Polnej
Dystans: 18,7 km
Czas spływu: 6 godzin

>>> Mapa i ślad gps tego odcinka

  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą


GALERIA ZDJĘĆ (etap 1)

Jeśli jest to spływ ciągły, najlepiej jest zamówić sobie transport kajaka do Wejherowa. Najdogodniejszym, ponownym wodowaniem jest plac przy wiadukcie drogowym, zaraz na rogatkach miasta (wylot w kierunku miejscowości Krokowa).

Od tego miejsca rzeka zaczyna zagłębiać się w malowniczej Puszczy Darżlubskiej. Wijąc się na pograniczu cywilizacji i pięknych lasów musimy zachować jednak ostrożność, gdyż w nurcie zaczynają pojawiać się różne przeszkody: głownie kamienie i powalone drzewa, które ni stąd ni zowąd mogą nagle zmienić nasz sielankowy spływ w nie lada przygodę. Chcąc przepłynąć pod powalonymi drzewami należy zachować przede wszystkim spokój. Dobrze jest położyć wiosło wzdłuż kajaka i przeciągnąć się przez konary na ramionach. Należy pamiętać też by nie dopuścić do sytuacji ustawienia kajaka w poprzek rzeki.

Meandry rzeki ciągną się aż po miejscowość Redę. Miejscami pojawia się silniejszy nurt i drobne bystrza, najciekawsze z nich jest tuż przed wiaduktem kolejowym, gdzie na niewielkim odcinku rzeka nabiera trochę prędkości. Kawałek dalej dopływamy do rozwidlenia, gdzie należy odbić w lewo. I znowu mamy mały spadek, na którym rzeka płynie nieco szybciej, po czym zwalnia i do zastawki przy stawach rybnych płynie już niemalże żółwim tempem.

Uwaga: gdy zobaczymy z daleka otwartą zastawkę oraz usłyszymy dudniącą wodę, to znak, że zbliżamy się do kolejnej przenoski. Choć brakuje tu znaków ostrzegawczych, nie próbujcie przepływać jej korytem, gdyż ponad dwumetrowy betonowy spadek i zwężony korytarz jest bardzo niebezpieczny. Najlepiej jest dopłynąć do lewego brzegu, mniej więcej na 50 metrów przed jazem, a następnie przenieść go nad barierkami. Wodowanie kajaka po drugiej stronie obiektu też nie należy do najprzyjemniejszych, gdyż do pokonania mamy dość stromą skarpę oraz ujście kanału odpływowego z hodowli ryb, które wpada do rzeki z dość mocną siłą. Ponowne wejście do kajaka należy więc przemyśleć, tak aby nie skończyło się "kabiną".

Dalszy ciąg rzeki jest już w miarę spokojny. Wije się ona przez obszar licznych kanałów melioracyjnych zwanych Mostowymi Botami. Na horyzoncie, po lewej stronie, co jakiś czas pojawia się rozległe wzniesienie - to Kępa Pucka.

Najbardziej leniwy odcinek rzeki to na dobrą sprawę dwa ostatnie kilometry przed tzw. ptasim rajem, czyli Rezerwatem Przyrody Beka. Redę, choć wpada do Zatoki Puckiej, niestety nie można zakończyć na morskich falach tak jak np.: Piaśnicę.

Tuż przed wspomnianym rezerwatem przyrody należy zakończyć spływ, o czym informują tablice zakazu wpływania na teren ochrony ścisłej. W okresie od maja do października terenu tego strzegą też Strażnicy Ochrony Przyrody i śmiałkom, którzy chcieliby zasmakować morskiej fali wlepiają mandaty.

Drugi etap spływu:

Rozpoczęcie spływu: Wejherowo / wiadukt drogowy
Zakończenie spływu: przed Rezerwatem Przyrody Beka
Dystans: 25 km
Czas spływu: 6 godz. 20 min.

>>> Mapa i ślad gps tego odcinka

  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą
  • Spływ kajakowy rzeką Redą

GALERIA ZDJĘĆ (etap 2)

Wrażenia ze spływu Redą:

Szlak kajakowy Redy jest bardzo zmienny i niezwykle różnorodny pod kątem krajobrazu. Osobiście, choć gustuję w znacznie szybszych rzekach, na których do pokonania jest wiele przeszkód, najbardziej podobał mi się pierwszy, niemalże dziki, jej odcinek od Kłębowskiej Tamy po Jezioro Orle. Ciekawy krajobraz, malownicze pola, łąki, a na nich pasące się zwierzęta przykuły moją uwagę. Do tego górujące na horyzoncie wzgórza pokonywanej przez nas na rowerze oraz pieszo Wysoczyzny Żarnowieckiej. To z pewnością też część wodnego szlaku z dala od cywilizacji. Nie znajdziemy więc tu ani pływających plastikowych butelek, puszek, ani też zużytych sprzętów gospodarstwa domowego, jak zdarzało się na odcinku tej rzeki w pobliżu Wejherowa.

Gdzie wypożyczyć kajaki na Redę?

Każdą z polskich rzek obsługuje kilka wypożyczalni, my pływamy z Kajakowymi Meandrami

Organizatorem spływu była Grupa Rowerowa 3miasto:

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
Co chwilę mamy nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie: czy to po pracy, czy w wolny weekend, dlatego też nie sposób się z nami nudzić. Jesteśmy aktywni przez cały rok kalendarzowy, niezależnie od pogody. Jeździmy na rowerach, wędrujemy, pływamy na kajakach i wiele innych. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas!

>>>Grupa Rowerowa 3miasto

O naszych inicjatywach, wypadach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Możesz też napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3miasto. Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi newsami.

Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com

Wydarzenia

Opinie (5) 3 zablokowane

  • Te zakręty

    • 2 0

  • (1)

    Powinno być "Kębłowska".

    • 2 1

    • Dziękuję za uwagę

      Literówka została już poprawiona

      • 2 3

  • Bo Reda fajna jest =)

    • 6 3

  • Weryfikacja 2-3 czerwca 2018

    Przepłynęłam w całości. Potwierdzam, że opis w artykule jest całkowicie poprawny. Nie warto próbować zaczynać od Strzebielina, bo na mostku jest stary zamieszkany młyn, nie ma sensu łazić ludziom po podwórku, bo od tego miejsca i tak płynie tylko zakrzaczona struga. Dobrze się płynie od Kębłowskiej Tamy (uwaga to jest środek pola, raczej nie ma gdzie zostawić auta), nawet przy niskim stanie wody - do Zamostnego dosłownie jedno drzewo, którego nie da się skoczyć. Za Zamostnym urocze progi. Nocleg możliwy na kilku polankach nad jeziorem Orle. Wszędzie wędkarze, wszystkie ryby wyłowili, wieczorem na wodzie ani jednego kółka :-(
    Na końcu kanału za jeziorem cementownia. W tekście jest napisane, że nie ma przenoski, ale jest to zrobienia dla dwóch w miarę trzeźwych i skoordynowanych ruchowo osób. Po lewej, jakieś 15 metrów przed kratą elektrowni jest wyrwany kawałek barierki i dobre miejsce na wyjście. Przenoska lewą, zrzut do stromej skarpie. Bywało gorzej... Dalej zakrętasy, miło. Na końcu Redy na KATEGORYCZNIE NIE WPŁYWAĆ POD ZASTAWKĘ. MIELI. Przerzut na mały kanalik od przepławki po lewej, płyniemy do końca kanalika, tam wysiadamy i rzut do rzeki.
    Miejsce wpłynięcia do rezerwatu jest bardzo wyraźnie oznaczone. Nie da się nie zauważyć. Stamtąd trzcinami tak niecaly kilometr to Zatoki. Ujście piękne. Na Zatoce wody do kolana, uwaga na mielizny. Można w praw do Rewy, lub w lewo do Osłonina (polecam).

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Święta Wielkanocne nad morzem - atrakcje dla całej rodziny

450 zł
zajęcia rekreacyjne

Konopna Noc Saunowa!

125 zł
spotkanie, morsowanie, trening

Aktywne Świętowanie - Wielkanoc 2024

w plenerze, zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne

Forum

Najczęściej czytane