• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wędrówka wokół Jeziora Potęgowskiego

Krzysztof Kochanowicz
14 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Jezioro Potęgowskie skrywa się wśród pięknych Lasów Mirachowskich, które leżą w północnej części Powiatu Kartuskiego. Wielokrotnie mieliśmy okazję przemierzać te malownicze tereny zarówno podczas wędrówek jak i wycieczek rowerowych. Ostatnim razem byliśmy tu wczesną wiosną, jednak nie udało nam się zobaczyć wszystkiego. Tym razem dotarliśmy m.in. do Rezerwatu Przyrody Żurawie Błota nad Jeziorem Kamiennym oraz obeszliśmy malownicze Jezioro Potęgowskie i jego odnogi.



Urokliwy kompleks Lasów Mirachowskich obejmuje kilka rezerwatów przyrody oraz wiele ciekawych miejsc jak m.in. punkty widokowe: Zamkowa Góra, bądź Szczelina Lechicka, które mieliśmy okazję zobaczyć wczesną wiosną. Jednak chcąc obejść najpiękniejsze zakamarki tego obszaru najlepiej byłoby zatrzymać się tu choć na weekend, wszak nie sposób zobaczyć wszystkiego w ciągu jednego dnia.

Dojazd / skąd najlepiej rozpocząć wędrówkę:

Chcąc wyruszyć naszym tropem najlepiej wycieczkę rozpocząć spod Leśniczówki Mirachowo. Nieopodal, na parkingu leśnym zostawić można samochód. Wariantów wycieczek jest tu cała masa i na dobrą sprawę wszystko zależy od orientacji w terenie, gdyż wiedzie tędy tylko jeden szlak turystyczny, który niestety trochę pomija najpiękniejsze zakamarki tej okolicy.

Opis naszego wariantu trasy:

Spod Leśniczówki Mirachowo kierujemy się więc na północ mijając prawy kraniec Jeziora Lubygość i rezerwatu przyrody o tej samej nazwie. Droga leśna wije się przecinając liczne cieki i małe rozlewiska, nad którymi porastają otulone bujnym mocno zielonym mchem drzewa. W między czasie pojawia się także długodystansowy, pieszy Szlak Kaszubski, który ułatwia nam dojście nad Jezioro Kamienne objęte rezerwatem przyrody. Nad jego rudawymi wodami leży jeden z największych głazów narzutowych zwany Diabelskim Kamieniem. Okaz ten jest jednak znacznie większy od tego, który znamy z wędrówek po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Jednak, jak niemalże każdy inny czarci głaz przypisuje mu się legendę o pewnym diable.

Obszar obejmujący Jezioro Kamienne, a także pobliskie mokradła opasa Rezerwat Przyrody Żurawie Błota, dlatego też poruszamy się tylko wytyczonymi ścieżkami leśnymi. W poruszaniu się pomaga nam mapa i kompas wszak sieć leśnych duktów jest tu dość spora i nie każda ścieżka prowadzi, tam gdzie chcielibyśmy dojść . Chcąc więc dostać się z powrotem nad Jezioro Lubygość kierujemy się na południowy zachód zaliczając po drodze leśny bunkier "Ptasia Wola". W ostatnich latach został on odrestaurowany i udostępniony turystom. Nieopodal stoi także krzyż i tablica upamiętniająca bohaterskich obrońców Tajnej Organizacji Wojskowej Gryfa Pomorskiego.

Po krótkiej lekcji historii wędrujemy dalej aż dochodzimy do Rezerwatu Przyrody Szczelina Lechicka. To przepiękne miejsce słynie z punktu widokowego o tej samej nazwie co rezerwat. Na zboczu wzniesienia znajdują się ławki, z których rozciągają się przepiękne widoki na położoną w dole okolicę tzw. Rynnę Potęgowską, czyli kompleks dziesięciu jezior rynnowych. Najpiękniejsze widoki rozpościerają się jednak stąd wczesną wiosną, późną jesienią bądź zimą, kiedy to drzewa pozbawione są liści, teraz latem widok jest już ograniczony, jednak miejsce to jest wspaniałym przyczółkiem na odpoczynek bądź piknik podczas wycieczki.

Kontynuując naszą wędrówkę żegnamy się ze szlakiem i podążamy wzdłuż Jeziora Potęgowskiego, a następnie Czarnego. W tej części marszruty towarzyszą nam już bujne lasy i przebijająca się przez gałęzie drzew tafla wody mijanych jezior. Za Potęgowem otwiera się nieco większy widok na tzw. krzyż jezior i kilkanaście domków wakacyjnych wokół. Niestety we wsi nie ma żadnego sklepu. Jeśli nie zrobiliście wcześniej żadnych zapasów, to jedyne miejsce na ich uzupełnienie, znajdziecie dopiero po przedostaniu się na półwysep między jeziorami. Na małe co nieco zatrzymujemy się w  Gospodarstwie Agroturystycznym "Pod Lipą". To także ciekawa miejscówka dla aktywnego wypoczynku oferująca noclegi i domową kuchnię bogatą w dania regionalne, nas jednak zadowolił kwas chlebowy i kawałek babki z glancem oraz garść krówek mordoklejek na drogę ;)

W drogę powrotną ruszyliśmy drugą stroną Jeziora Potęgowskiego, wzdłuż którego rozciągają się przepiękne gęste lasy. Potężne sosny dają wyobrażenie jakbyśmy zagłębili się w zupełnie innej krainie, ale tak właśnie wyglądają Lasy Mirachowskie.

Zobacz także naszą wideo relację z wędrówki na Zamkową GóręSzczelinę Lechicką

Statystyki wędrówki:

- Całkowity dystans: 22,8 km
- Łączny czas wędrówki: 6,5 godziny
- Miejsce rozpoczęcia i zakończenia wędrówki: parking przy Leśniczówce Mirachowo
- Mapa i ślad gps naszej wędrówki

Na wycieczkę radzimy zabrać ze sobą dobrą mapę:
Wydawnictwa Eko-Kapio, pt. Szwajcaria Kaszubska o skali: 1:30 000

  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich
  • Wędrówka przez przepiękne okolice Lasów Mirachowskich


GALERIA ZDJĘĆ; fot. Krzysztof Kochanowicz

Wędrówkę prowadził:
Krzysztof Kochanowicz [GR3miasto]

Wędrówkę wspierali:
Maciej Pochylski & Daria Dziembowska [GR3miasto]

Dziękujemy wszystkim za zainteresowanie i zapraszamy na kolejne wypady!


Pomysł wędrówek weekendowych:

Spacery i wędrówki są uzupełnieniem proponowanych przez grupę wypadów rowerowych. Przykładem powyższej relacji, od czasu do czasu, w weekendy Grupa Rowerowa 3miasto wybiera się na dłuższy i  dość intensywny wypad pieszy. Trasa zwykle oscyluje między 15 a 25 km i trwa niekiedy cały dzień. Krótsze wypady piesze grupa organizuje głównie w tygodniu po pracy, poza głównym sezonem rowerowym. Wszystko zależy jednak od chęci i możliwości. Jesienią i zimą częściej organizowane są tzw. "żwawe wędrówki", zaś wiosną i latem wypady rowerowe.

Info:

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych

Co chwilę mamy ciekawe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie: czy to po pracy, czy w wolny weekend, dlatego też nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas!
O naszych inicjatywach, wypadach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Możesz też napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3. Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi newsami.
Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com


Zajrzyj i dowiedz się, gdzie w najbliższym czasie wybiera się Grupa Rowerowa 3miasto

Opinie (5) 1 zablokowana

  • Piękne i nadal dzikie rejony.

    • 7 10

  • Ironia (1)

    U Potęgowej zatem zagościlim,
    Kwaterę tam czasowo ustalilim,
    W polu robilim z boru drwa nosilim ,
    Jak stara matka i dwóch synów żylim.

    Słoneczko na nas świeciło z ukosa,
    Bo jesień późna była rano rosa,
    Mgła zaś wieczorem zjawa białowłosa,
    Przyszłego losu mąciła nam postać.

    • 5 11

    • Ballada dla Potęgowej....

      Dziękuję za przypomnienie tej pięknej pieśni Edwarda Stachury!!!
      Zupełnie o niej zapomniałam!!!

      • 8 0

  • Marzy mi się na wiosnę wycieczka nad Jezioro Kamienne (1)

    Zamierzacie może zorganizować taką w tamte rejony?

    • 4 0

    • Z pewnością, jednak albo z noclegiem, albo ze startem z Mirachowa

      Sam dojazd z Trójmiasta i powrót to już przynajmniej 80 km. Żeby więc jeszcze na miejscu trochę pokręcić i zobaczyć co nieco wyjdzie jakieś 120 km, dlatego jeśli cokolwiek pociągniemy w tamtych okolicach to tylko z dowozem rowerów, albo w formie wyjazdu na weekend.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Święta Wielkanocne nad morzem - atrakcje dla całej rodziny

450 zł
zajęcia rekreacyjne

Konopna Noc Saunowa!

125 zł
spotkanie, morsowanie, trening

Aktywne Świętowanie - Wielkanoc 2024

w plenerze, zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne

Forum

Najczęściej czytane