• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zadowoleni z życia na najkrótszych trasach 26. Biegu św. Dominika

jag.
6 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Prolog Goń św. Dominika zgromadził na starcie uczestników z różnych pokoleń. Zawodnicy samodzielnie pokonujący trasę mieli od kilku do ponad 80 lat. Prolog Goń św. Dominika zgromadził na starcie uczestników z różnych pokoleń. Zawodnicy samodzielnie pokonujący trasę mieli od kilku do ponad 80 lat.

- Dystans niewielki, ale jest wielka radość, jak się widzi tylu ludzi biegających, uśmiechniętych i zadowolonych z życia - podkreśla Witold Pijanowski, kleryk Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Pelplińskiej, który najszybciej pokonał około 1200 m Prologu Goń św. Dominika w Gdańsku. W rywalizacji VIP, na niespełna kilometr, drugi raz z rzędu triumfowała Magdalena Bubeła-Pikus, a premierowe zwycięstwo zaliczył Jacek Rajski. Łącznie w tych konkurencjach wystartowało ponad 1400 osób.



Przypomnij sobie, jak relacjonowaliśmy prolog i Bieg VIP w 2018 roku



Wszyscy chętni - i to bezpłatnie - mogli 3 sierpnia wystartować w Prologu Goń św. Dominika. Każdy otrzymywał koszulkę, na mecie ciastko i napój oraz brał udział w losowaniu 60 nagród. Hasło do startu dała posłanka na Sejm RP, Małgorzata Chmiel. W pierwszej linii startu stanęli ambasadorzy 26. Biegu św. Dominika, niegdyś doskonali polscy maratończycy: profesor AWFiS Gdańsk Wojciech Ratkowski oraz Jan HurukGrzegorz Gajdus.

- Przez dwa tygodnie odbieraliśmy wiele telefonów. Niech rozmówcy nam wybaczą, że skracaliśmy te rozmowy do minimum, bo impreza jest skomplikowana organizacyjnie i jej przygotowanie wymagało czasu. Frekwencja było bardzo duża. Myślę, że wystartowało około 1400 osób, dlatego prolog był bardzo udany - ocenia Stanisław Lange, dyrektor Biegu św. Dominika i Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk.

Zobacz, jak rozpoczął się 26. Bieg św. Dominika. Jeśli startowałaś(eś) w prologu, znajdź się na filmie.



Do pokonania było około 1200 m. Nie był mierzony czas. Można było trasę pokonać biegiem lub marszem. Najwolniejszym zajęło to ponad kwadrans. Najmłodsi uczestnicy mieli po kilka miesięcy i chyba nie do końca świadomość, że już startują w zawodach sportowych. Dystans pokonywali w wózkach bądź na ramionach rodziców. Natomiast najstarsi uczestnicy prologu mieli około 85 lat.



Metę jako pierwszy osiągnął 26-letni Witold Pijanowski z Tczewa.

- Nigdy nie uprawiałem lekkoatletyki, natomiast próbowałem sił w piłce nożnej. Biegam dla przyjemności. Ukończyłem trzy maratony i dwa półmaratony. Trenuję wówczas, gdy pozwalają mi na to obowiązki. Jestem klerykiem, po czwartym roku Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Pelplińskiej. Ksiądz-rektor jest przychylny sportowym pasjom. Cieszy się, że biegamy, bo kilku kolegów zaraziłem tą pasją. Otrzymujemy pozwolenia wyjazdów na imprezy. Na Biegu św. Dominika jestem po raz pierwszy. Właściwie zastąpiłem brata, który zapisał się do Prologu. Dystans niewielki, ale jest wielka radość, jak się widzi tylu ludzi biegających, uśmiechniętych i zadowolonych z życia - mówi nam Witold Pijanowski.


Tak jak w Prologu, tak i w Biegu VIP biorą udział ci, którzy wyczynowo nie uprawiają biegów, ale jest to ich pasja. Hasło do startu dał ten, który tę rywalizację przed laty wymyślił, czyli Roman Berlik, obecnie wiceprezes KL Lechia. Panie i panowie do pokonania mieli jedną rundę po ulicach Głównego Miasta - 940 metrów.

MEDALIŚCI BIEGU VIP GDAŃSK CUP - 940 m
Kobiety

1. Magdalena Bubeła-Pikus (Vision Express) 3:12
2. Bożena Pobłocka (Rada Miasta Lębork) 3:50
3. Dorota Gajdus 5:06

Mężczyźni
Mężczyźni
1. Jacek Rajski (Security Service) 2:51
2. Grzegorz Gajdus (ambasador Biegu św. Dominika) 2:58
3. Krzysztof Sawski 3:05

wyniki wszystkich startujących w Biegu VIP


W tym roku bieg nabrał charakteru międzynarodowego i sentymentalnego zarazem. A wszystko za sprawą Witolda Bogdańskiego, Stowarzyszenia Polonii Islandzkiej.

- Od 34 lat mieszkam w Reykjaviku, ale jestem gdańszczaninem. Tutaj skończyłem Szkołę Podstawową nr 50 i I Liceum Ogólnokształcące, a następnie Transport Morski na uniwersytecie w Sopocie. W 2006 roku po tych ulicach miałem przyjemność startować w Rajdzie Bałtyku. Zobaczymy, jak pójdzie mi bieganie, bo nie robiłem tego ponad 10 lat. Takie zalecenia wydał mi lekarz, gdy po wypadku w rajdzie miałem kłopoty z kręgosłupem. W Gdańsku w tym roku jestem już drugi raz. W maju, w Dworze Artusa otwierałem wystawę, której jestem kustoszem. Jest poświęcona statkowi "Wigry", który zatonął w okolicach Reykjaviku w 1942 roku, a wywodził się z Wolnego Miasta Gdańska - przedstawia się Witold Bogdański.

Przeczytaj więcej o wystawienie, która będzie czynna do 30 września



Triumfatorzy Biegu VIP: Magdalena Bubeła-Pikus i Jacek Rajski. Triumfatorzy Biegu VIP: Magdalena Bubeła-Pikus i Jacek Rajski.
Bieg VIP kobiet po raz drugi z rzędu wygrała Magdalena Bubeła-Pikus. W porównaniu z poprzednim startem przedstawicielka Vision Express poprawiła się aż o 20 sekund.

- Rzeczywiście było szybciej i chyba trochę łatwiej niż przed rokiem. Przede wszystkim dlatego, że jestem w lepszej formie, mam dużo więcej przebiegniętych kilometrów. Obecnie podczas treningów pokonuję 200-300 km tygodniowo, gdy poprzednio ta dolna granica była jednocześnie maksymalną. Za swój największy sukces uważam start w maratonie w Tokio. Uzyskałam tam czas 3 godziny i 13 minut i byłam z siebie dumna. Dużo frajdy sprawia mi też start w lokalnej imprezie w Starych Babicach. Na 10 km obroniłam tam tytuł po raz trzeci, zostając ponownie najlepszą starobabiczanką - przypomina Magdalena Bubeła-Pikus.
Natomiast Jacek Rajski jest przykładem cierpliwości i konsekwentnego dążeniu do celu.

- W tym biegu startowałem po raz piąty. Systematycznie przesuwałem się do przodu. Byłem na miejscach: 5, 4, 3, 2, aż teraz udało się wygrać. To efekt współpracy, którą podjąłem ze Stanisławem Lange. Od dwóch lat jest moim trenerem, układa mi plan przygotowań. Kolejny start mam we wrześniu w Biegu Pocztowca na 5 km - podkreśla prezes Security Service.
7 sierpnia w osobnym artykule przedstawimy rywalizację, która podczas 26. Biegu św. Dominika odbyła się na dystansach 5 km kobiet i mężczyzn.

Przeczytaj relacje, obejrzyj galerie zdjęć z innych konkurencji, które odbyły się w ramach 26. Biegu św. Dominika, 3 sierpnia 2019 roku.

Wyścigi wózkarzy


Bieg elity na 10 km



  • Triumfatorzy Biegu VIP: Magdalena Bubeła-Pikus i Jacek Rajski.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (5)

  • (1)

    Bieganie poniża i upokarza :)

    • 2 10

    • co prawda nie tak bardzo jak jazda na rowerze,

      ale zawsze

      • 1 1

  • d**ilizmem jest blokowanie ul. Długiej w sezonie i to w godzinach szczytu. (1)

    Przez te biegi to jest tylko problem z przejsciem w godzinach szczytu i to w sezonie przez Dług, bezbez wyobrazniwyobraźni są włodarze miasta. Niech biegają w nocy

    • 1 8

    • A ty nie możesz przejść przez Długą w nocy?

      • 5 0

  • Chmiel mogła by sie nikompromitowac bo to jej zadna zasługa przyszła sie zareklamowac.

    Impreza jak co roku Super!!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Święta Wielkanocne nad morzem - atrakcje dla całej rodziny

450 zł
zajęcia rekreacyjne

Konopna Noc Saunowa!

125 zł
spotkanie, morsowanie, trening

Aktywne Świętowanie - Wielkanoc 2024

w plenerze, zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne

Forum

Najczęściej czytane