- 1 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (37 opinii)
- 2 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (113 opinii)
- 3 Aktywni mają w czym wybierać (11 opinii)
- 4 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 5 Dużo darmowych zajęć i treningów (2 opinie)
- 6 Będzie bić rekord Guinnessa (32 opinie)
Nie masz ochoty na intensywny wysiłek, ale chcesz przyjemnie spędzić czas z rodziną lub przyjaciółmi w parku? Zagraj w boule - francuską grę towarzyską, polegającą na rzucaniu metalowymi kulami do celu.
Podstawowym sprzętem do gry jest zestaw kul, który możemy nabyć w sklepach sportowych lub w Internecie. Koszt takiego zestawu to od 20 zł, za najtańszą wersję - do 200 zł.
- Kule wystarczają na lata, moim zdaniem z upływem czasu wręcz szlachetnieją i lepiej trzymają się w dłoni. Dlatego warto zaopatrzyć się w takie, które dobrze nam leżą - mówi Stanisław Wilk z klubu Gdańskie Boule.
Boisko można zaimprowizować w każdym terenie, nawet we własnym ogródku, czy na leśnej ścieżce, podczas rodzinnego spaceru. Najmniejszy obszar, na którym można swobodnie grać, to prostokąt o wymiarach 4x15 m.
Na ziemi wyznaczamy okrąg o średnicy ok. 35-50 cm. To z tego miejsca będziemy rzucać naszymi kulami. Grę rozpoczyna rzut świnką, czyli małą drewnianą kulką, która powinna znaleźć się 6-10 m od rzucającego. Ta sama drużyna wykonuje pierwszy rzut kulą metalową. Celem gry jest umieszczenie swojej kuli jak najbliżej świnki.
- Gra zawiera w sobie elementy zręcznościowe i taktyczne - tłumaczy Wilk. - Kule przeciwnika można wybijać za pomocą własnych, to uczy skupienia oraz dokładności. Wbrew statycznemu charakterowi gry, wymaga ona nieco sprawności fizycznej. Podczas rozgrywki schylamy się, rzucamy i co najważniejsze - przebywamy na świeżym powietrzu.
Grać można w pojedynkę lub w drużynach dwu- i trzyosobowych. Kulę chwyta się od góry i nadaje się jej wsteczną rotację. Technika i zasady gry nie są skomplikowane. W nauce z chęcią pomogą miłośnicy bouli, zrzeszeni w klubie Gdańskie Boule. Spotykają się co piątek o godz. 17 na gdańskim boulodromie w Nadmorskim Parku Reagana.
W ten weekend, 11 i 12 czerwca, Gdański Ośrodek Sportu i Rekreacji organizuje turniej gry w boule, który odbędzie się również na boulodromie. W sobotę od godz. 10 grać będą dublety, w niedzielę o tej samej porze zmierzą się triplety.
Wydarzenia
Opinie (17) 1 zablokowana
-
2011-06-09 16:36
Bardzo fajna gra... (3)
... trochę mało popularna w Polsce ale tak jak wskazuje autor jest to przyjemne i towarzyskie przebywanie na świeżym powietrzu. Polecam z małą przekąską i kilkoma kroplami dobrego wina :)
- 33 2
-
2011-06-09 16:57
Na polski > dużo jedzenia, jeszcze więcej wina i w miedzy czasie troszkę gry ;-))
- 10 1
-
2011-06-09 17:37
Grając w parku należy mieć w pogotowiu wór ze szmatami, żeby taką bulę
otrzeć od czasu do czasu z psiej kupy. Inni co prawda nie wycierają i grają używając rękawic chirurgicznych, ale ja nie lubię, bo kulka wyślizguje mi się wtedy z ręki, spada na stope i przyprawia w konsekwencji o "bul":-)
- 14 3
-
2011-06-09 21:40
My w nią gramy na działce przy okazji np. grila :)
- 5 1
-
2011-06-09 18:36
Penelstwa nie ma, dziadki grają w bołling
:-)
- 8 2
-
2011-06-10 07:03
Super gra dla każdego
Dobra inicjatywa !!!
- 12 2
-
2011-06-10 12:40
Nasz wódz Yaro w to gra z Alikiem
- 3 3
-
2011-06-10 13:11
Samo zdrowie!
Petanque to fajna zabawa a przy okazji uczy kontroli nad ciałem. Na mistrzowskim poziomie wymaga wielkiej stabilności i równowagi oraz koncentracji.
POLECAM!- 3 0
-
2011-06-10 13:34
Ja wolę grę w dołek
na zyble
- 1 1
-
2011-06-10 18:13
Hej
Ja w bule nie będe grał, przecież to nie łatwy i cięrzki sport.
- 0 2
-
2011-06-10 18:15
Hej
NO właśnie zobaczcie na zdjęcie jak tego Pana boli ręka
- 1 1
-
2011-06-10 19:03
"Nie masz ochoty na intensywny wysiłek"...
..."ale chcesz przyjemnie spędzić czas z rodziną lub przyjaciółmi w parku? Zagraj w boule - francuską grę towarzyską, polegającą na rzucaniu metalowymi kulami do celu."oczywiscie za cel przyjmujac czolowych politykow tego kraju odpowiedzialnych za obecny stan rzeczy w polsce:)
- 3 1
-
2011-06-10 20:59
pifo
ale grając sobie np. w Berlinie (jest dużo parków), można spokojnie wypić piwko razem z kolegami, u nas niestety nie :(
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.