• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Basiński: Słaba koniunktura to dobry czas na inwestycje

Robert Kiewlicz
1 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Eurotel z wyższymi przychodami i niższym zyskiem

Pomimo słabej koniunktury na rynku, gdańska Grupa Eurotel dokonała trzech znaczących transakcji. O akwizycjach spółki, planach na przyszłość oraz rozwoju rynku telefonii komórkowej rozmawiamy z Tomaszem Basińskim, wiceprezesem spółki Eurotel.


- Od pięciu lat, od kiedy jesteśmy na giełdzie, co roku uzyskujemy coraz lepsze wyniki finansowe i to niezależnie od tego, czy indeksy są na zielono, czy na czerwono - twierdzi Tomasz Basiński, wiceprezes Eurotel SA. - Od pięciu lat, od kiedy jesteśmy na giełdzie, co roku uzyskujemy coraz lepsze wyniki finansowe i to niezależnie od tego, czy indeksy są na zielono, czy na czerwono - twierdzi Tomasz Basiński, wiceprezes Eurotel SA.

Nieciekawa sytuacja gospodarcza, słaby złoty i giełda, na której najpopularniejszym kolorem w ostatnim czasie jest kolor czerwony. Czy to dobry czas na inwestycje, kolejne akwizycje i rozwój firmy?

Tomasz Basiński: - Nie uważam, że w sytuacji, kiedy koniunktura jest słabsza, to nie jest to czas na inwestycje. Wręcz przeciwnie. Na giełdzie jest taka prawidłowość, że kupujemy akcje, kiedy tanieją, a kiedy rosną, to sprzedajemy. To sprawdza się także w przypadku działań naszej spółki.

Działania, które podejmujemy, są niezależne od tego, co dzieje się na rynku. Wyszło nawet tak przekornie, że w ostatnim czasie dokonaliśmy trzech dużych transakcji. Kupując albo udziały w innych podmiotach, albo kupując inne sieci sprzedaży. Od pięciu lat, od kiedy jesteśmy na giełdzie, co roku uzyskujemy coraz lepsze wyniki finansowe i to niezależnie od tego, czy indeksy są na zielono, czy na czerwono. Oczywiście kiedy pokazujemy lepsze wyniki i ogólna koniunktura jest lepsza, to i nasz kurs idzie w górę. Mamy też taką komfortową sytuację, że nie posiadamy żadnych zobowiązań kredytowych. Środki, które inwestujemy są to środki własne pozyskane z dotychczasowej działalności. W razie potrzeby mamy jednak zdolność kredytową, którą możemy wykorzystać do finansowania nowych projektów, gdyby środki własne nie były wystarczające.

Grupa Eurotel kupiła prawa do prowadzenia działalności w 24 lokalizacjach sieci Play. Spółka kupiła też prawa do sieci Solex - agencyjnej sieci Telewizji "n" z 28 lokalizacjami. Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych dużych transakcji?

- Przede wszystkim planujemy pewien poziom przychodów i zysków. Dzięki czemu będziemy mogli dzielić się z inwestorami dywidendą. Jesteśmy spółką, która od pięciu lat co roku wypłaca ją inwestorom. Najbliższa zostanie wypłacona 4 czerwca tego roku. Generowanie zysków to jest nasz główny cel, a nie akwizycja dla samej akwizycji. Przyglądamy się rynkowi i kiedy jakaś ciekawa oferta się pojawi, to na pewno z niej skorzystamy. Obecnie nasz cel został osiągnięty, czyli trzycyfrowa sieć sprzedaży u operatora Play. Przez kolejne kwartały tego roku będziemy mogli już czerpać zyski z akwizycji tej sieci sprzedaży, jak i przejętej sieci Telewizji "n".

Sieci komórkowe coraz mocniej walczą o klienta. Firmy prześcigają się w kolejnych promocjach, ofertach, telefonach. W jakim kierunku będzie szedł rynek i czy możemy się spodziewać na nim jakichś rewolucji?

- Jako firma mamy dosyć komfortową sytuację, co nie oznacza, że nie wymaga ona od nas pracy i bycia konkurencyjnym. Niezależnie od tego, co operatorzy wymyślą, naszą rolą jest sprzedanie tego klientowi. W przypadku dobrze skonstruowanej oferty jest to łatwiejsze, ale, niestety, nie zawsze jest tak miło. Tendencja na rynku jest również taka, żeby urządzenie integrowało wiele funkcji. Zaczynaliśmy w latach 90. od samego telefonu i prowadzenia rozmów, później dołączył aparat fotograficzny i kolorowy wyświetlacz, potem GPS, możliwość przeglądania internetu, niedługo może dodatkowo będziemy mieli możliwość oglądania telewizji, dokonywania płatności i pewnie wiele innych funkcji, których teraz nie jesteśmy jeszcze w stanie wymyślić. Jedno pozostanie jednak na pewno, czyli mobilność tego urządzenia. To urządzenie, które jeszcze teraz nazywamy telefonem, ale coraz częściej smartfonem, będzie nam pozwalało nie tylko na komunikowanie, ale także płacenie rachunków czy prowadzenie biznesu. Bez niego niedługo trudno będzie nie tylko pracować, ale i żyć.

Tylko do końca czerwca TP SA funkcjonuje pod obecną nazwą. Spółka przejdzie rebranding i będzie oferowała wszystkie usługi pod marką Orange. Wy na własnej skórze odczuliście rebranding. Marka sprzedawana w salonach Eurotelu zmieniła nazwę na T-Mobile. Co rebranding zmienił dla firmy Eurotel? Czy odbija się to w jakiś sposób na klientach?

- W naszej sytuacji wyglądało to trochę inaczej. Ważniejsza była w tym przypadku zmiana struktury właścicielskiej Polskiej Telefonii Cyfrowej. Jej jedynym właścicielem stał się Deutsche Telekom. Jego mobilną marką na świecie jest T-Mobile. Dlatego też zdecydowano o zmianie marki Era na T-Mobile. Chodziło o to, aby markę odświeżyć, wprowadzić inny przekaz, pokazać spójność z całą Grupą DT na świecie tak, aby w każdym kraju klient nie spotykał się z inną, lokalną marką. Dzięki tej zmianie nasz klient korzysta np. z takich bonusów, jak tańsze rozmowy w ramach grupy DT. Polscy klienci mają dostęp do podobnych usług czy podobnych telefonów, jak w innych krajach, gdzie działa T-Mobile.

Dla klienta lepiej jest współpracować z większym partnerem, bo daje on większe możliwości. Operator, który ma sieć już stworzoną może pozwolić sobie na lepszą ofertę dla klienta czy podnoszenie jakości już istniejącej. Nie musi myśleć o dużych kosztownych inwestycjach. Nasza firma także odczuła rebranding Ery pozytywnie po pewnym czasie. Jeśli oferta operatora staje się bardziej atrakcyjna dla klientów, to ma większy potencjał na rynku, na jakim działamy i jest to wtedy oczywista korzyść również dla nas.

Grupa Eurotel

W skład Grupy Kapitałowej Eurotel wchodzą Eurotel SA, spółka notowana na GPW, obsługująca sieć salonów sprzedaży operatora T-Mobile, spółka zależna Viamind, obsługująca sieć salonów Play oraz MEDIA System, działająca w segmencie telesprzedaży. Eurotel współpracuje przede wszystkim z operatorami telefonii komórkowej T-Mobile i PLAY poprzez obsługę sieci salonów sprzedaży. Grupa Eurotel posiada znaczącą pozycję na rynku telekomunikacyjnym, obsługując łącznie ponad 300 salonów sprzedaży. Spółka jest również jednym z największych dystrybutorów produktów pre-paid jak "Tak-Tak T-Mobile" oraz "Heyah". W październiku 2006 roku Eurotel podjął współpracę z ITI Neovision dotyczącą budowania i obsługi sieci Telewizji Nowej Generacji "n". Obecnie zarządza 68 punktami sprzedaży Telewizji "n". Eurotel obsługuje sieć sprzedaży elektronicznych doładowań kont telefonów GSM za pomocą terminali.

Eurotel był jedną z pierwszych firm wprowadzających technologię GSM w Polsce, rozpoczynając 16 września 1996 roku nowy etap w telekomunikacji, zmieniając styl pracy i życia wielu klientów. Przygodę z nową technologią rozpoczynało wtedy ponad sto podobnych firm. Obecnie jest ich około dziesięciu.


Więcej o pomorskiej gospodarce
W programie Marka Kańskiego Pomorska Kronika Biznesu relacja z Europejskiego Kongresu Finansowego, który przyciąga do Sopotu czołowe osobistości gospodarczego świata: Co dalej z Funduszem Rozwoju Infrastruktury?; Pomorski Top manager stawia na transport, pierwsza z dziesięciu rekomendacji Kongresu; Budowanie nowej jakości polityki regionalnej na przykładzie Strategii Rozwoju; Najlepszy z najlepszych - wyniki najstarszego pomorskiego biznesowego rankingu. Pomorska Kronika Biznesu w TVP Gdańsk w piątek o 18.20. Powtórka programu w sobotę o 17.15.

Miejsca

Opinie (1)

  • Słaba koniunktura to dobry czas na inwestycje

    o ile masz kasę

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy...

Najczęściej czytane