- 1 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (214 opinii)
- 2 Terminal chemiczny obok Naftoportu (25 opinii)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 4 Ropa popłynie szybciej rurociągiem (41 opinii)
- 5 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (215 opinii)
- 6 Śmiertelny wypadek w stoczni (128 opinii)
EFNI 2021. O przyszłości Europy, podziale świata i strategii na przyszłość
Zielona energia, zmiana modelu handlu i budowa alternatywnych sposobów wykorzystania kapitału ludzkiego to główne elementy strategii gospodarczej w nadchodzącej dekadzie - uważają polscy samorządowcy i przedsiębiorcy. Za przykład mikrogospodarki w obliczu zmian posłużyło w rozmowie województwo pomorskie podczas EFNI 2021 w Sopocie.
Eurodeputowany Jan Olbrycht zwrócił też uwagę na ważną rolę programów pomocowych wspólnoty europejskiej. Dla Polski - choć program nosi nazwę Funduszu Odbudowy - jest faktycznie szansą przebudowy, tworzenia nowego modelu funkcjonowania gospodarki.
PR europejskich wartości
Podczas konferencji rozmawiano również o przyszłości Europy - jaka będzie, jak ją planować, organizować i jak o niej mówić, aby nie przegrać?
Wprowadzenie do tematu zaprezentował prof. Michał Rusinek, językoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego, mówiąc o potrzebie swoistego "PR europejskich wartości". Zgodził się z tą obserwacją eurodeputowany Andrius Kubilius, były premier Litwy, wskazując jako przykład takiej wartości samo pojęcie "Zachodu". Przez lata przyciągało jak magnes, ale ostatnio utraciło sens.
Pomorze wywalczyło od rządu dodatkowe 0,5 mld euro
- Zostałam wychowana tak, aby nie kłamać. Kłamstwo było mi przedstawiane jako coś złego. Teraz jestem zaskoczona tym, co dzieje się na świecie. Im większe kłamstwo, tym lepszy wynik wyborczy. Młode pokolenie wystawia nam rachunek - mówiła Iveta Radičová, była premier Słowacji. - Jest to jednak oczekiwanie na nowe cudowne recepty. Myślę, że wystarczy realizować, mimo trudności, nasze stare zobowiązania. Na przykład do zbudowania społeczeństwa opartego na godności człowieka.
- U zarania zjednoczenia Europy chodziło o pokój i dobrobyt. Dzisiaj musimy też dodać do tego planetę - proponował kolejną europejską wartość Fredrik Persson, prezydent organizacji szwedzkich przedsiębiorców Svenskt Näringsliv.
Koniec świata jaki znamy?
Jaki świat nas czeka? Jaka będzie kolejna epoka? I jak do tego ma się polityczny i gospodarczy podział świata? Nad tymi pytaniami zastanawiali się prof. Grzegorz W. Kołodko i prof. Witold Orłowski.
Demonstrowali poparcie dla Polski w UE
- Czy czeka nas takie przejście jak ze średniowiecza do renesansu? Innymi słowy - nowa era? - zastanawiała się wspólnie z panelistami dr Małgorzata Bonikowska, prezeska Think Tanku.
- Nie, to nie jest nowa epoka. Nie jestem z tych, którzy twierdzą, że to koniec świata, jaki znamy. Przeważa ciągłość, a nie zmiana - pomimo wstrząsu pandemicznego - podkreślał prof. Grzegorz W. Kołodko, ekonomista i autor związany z Akademią Leona Koźmińskiego w Warszawie.
Nie zgodził się z nim prof. Witold Orłowski, ekonomista, publicysta i komentator Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
EFNI 2021. Adam Bodnar nagrodzony za odważne myślenie
- Uważam, że to moment przełomowy. Trwa rewolucja gospodarcza podobna do przemysłowej w XIX wieku - podkreślał Orłowski. - Obecnie mamy czwartą rewolucję przemysłową. Jedynie czynniki polityczne mogą wyhamować globalizację.
Zdaniem prof. Orłowskiego nigdy nie było jasnego podziału na dwa obozy. - Patrzę na to pesymistycznie: to nie problem ostrego podziału świata na dwie strony, ale rywalizacji amerykańsko-chińskiej. Głównym jej polem jest i będzie gospodarka. PKB Chin jest porównywalny z amerykańskim. Ale Wall Street, Dolina Krzemowa, Hollywood są w USA. A o postępie będzie decydowało to, kto ma lepszą technologię.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-10-22 09:06
(1)
Przede wszystkim światowe zamieszanie związane z covidwm wykazalo wydatnie, że produkcja wszystkiego w Chinach to okropny błąd, gdy coś się załamuje, to problemy ma cały łańcuch dostaw. Poza tym produkcja czego się da w Chinach buduje tamtejsza gospodarkę, przechwytują pomysły i patenty... Chiny już są mocarstwem, a jako "zachód" raczej nie chcemy i nie chcielibyśmy aby to one zajęły schedę po USA i dyktowały światu swoje warunki oraz swój model gospodarczy.
- 28 0
-
2021-10-22 22:18
moze i blad
Ale ten, kto go popelnil za ten blad nie placi. Wrecz przeciwnie.
I o to chodzi...
Decyzyjnosc bez odpowiedzialnosci, marzenie "manazerii"...- 4 0
-
2021-10-23 11:54
Timmermans, pacynka lobbystów, przez którego UE czeka w najlepszym wypadku zastój i paraliż, w najgorszym rozpad. Na Kremlu już mogą otwierać szampana. To co nie udało się w 1920, właśnie się spełnia.
- 12 0
-
2021-10-22 10:46
Węgiel (3)
Węgiel to też zielona energia. Przecież powstał z paproci. Tylko dla niektórych to problem bo wydobywa się go w katolickiej Polsce.
- 38 4
-
2021-10-23 08:48
(1)
przecież chyba większość węgla pochodzi z importu
- 0 1
-
2021-10-25 10:45
importu realizowanego przez zagraniczne podmioty
chociażby Mittal, który sfinansował odwrócenie kierunku obsługi nabrzeża węglowego w porcie Północnym.
- 1 0
-
2021-10-22 10:59
na dzisiaj sa technologie usuwajace z dymu 100% CO2
tutaj nie chodzi o CO2 ale o przewage gospodarcza i wyeliminowqnie rywali.
Zadziwiajace ze skorumpowana polska wladza zamiast isc w technologie oczyszczania spalin z CO2 godzi sie brac prad od Niemcow i wygaszac wlasne zasoby energetyczne.- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.