Zdarza się, że pracodawca wymaga od nas pracy w godzinach nadliczbowych. Nie zawsze podoba nam się ten pomysł. W jakich sytuacjach pracodawca ma do tego prawo oraz co należy nam się w zamian za zostanie "po godzinach"?
radca prawny, Kancelaria Radców Prawnych Kasprzyk Waliszewski
2017-11-16 08:52
Jakie społeczeństwo się zrobiło roszczeniowe na tym rynku pracy. ZERO elastyczności, same wymagania. Następny kryzys, który niedługo nadejdzie i znów będą skomleć o pracę... Dramat.
2017-11-16 09:58
pracuję żeby mieć na życie a nie żyję żeby pracować....reasumując 8 godzin to 8 godzin i mogę zostać oczywiście po godzinach jeżeli taka jest potrzeba w firmie ale ponieważ inwentaryzacja to nie jest nagły przypadek więc pracodawca powinien zaplanować i poinformować pracownika z wyprzedzeniem i oddać mu ten czas jako wolny w terminie późniejszym albo zapłacić. Niestety pracodawcy w Polsce oczekują że dla firmy to za darmo coś się zrobi...sorry Batory ale za free to niech sobie sam inwentaryzuje
2017-11-17 20:33
Jak beda odpowiednie pensje to ludzie chetnie zostana po godzinach .a jak co 2 robi za marne grosze to maja w d..... Zostawac za darmo
2018-11-23 19:41
Tak to jest że czasem ktoś jest górą a inny ma przechlapane i dopóki warunki są takie a nie inne to "pracodawcy" muszą skomleć o pracownika, a co do tego kolejnego kryzysu to przecież nikt nie jest jak Caritas i nie będzie pomagał innym bezinteresownie i jak dla mnie to zupełnie w porządku :)
2017-11-16 08:58
Po wuj to takie skomplikowane? Czyli jak przyjdę na inwentaryzację w niedzielę na 4 godziny to mi pracodawca musi dać w zamian dzień wolny? To w takim razie nie można wypłacić 50% za te godziny bo wtedy nie da się pracownikowi tego dnia wolnego?
Nic z tego nie rozumiem, najlepiej w ogóle omijać umowy o pracę i ustalać z pracodawcą warunki samemu. A rząd zamiast coś uprościć i ludziom pomóc szykuje kolejne rodzaje umów - a mamy już na zastępstwo, na nianię, zlecenie, o dzieło, B2B, na czas określony i nieokreślony.
2017-11-16 09:11
Nikt wam nie moze kazac ani zobowiazac. Moze was spytac i jesli wam pasuje to spoko, a jak nie to nawet sie nie trzeba tlumaczyc... Szanujcie sie prosze i nie psujcie rynku, bo Januszexy juz rece zacieraja.
Jesli szef jest w porzadku to mozna isc na reke, natomiast jesli to zwykla szuja to szukac pracy i nie isc na zadne ustepstwa, robic tylko to co do was nalezy.
Tu nigdy nie bedzie lepiej jak co drugi daje sie dymac szefowi i slucha jak on ma niedobrze, ze kontrola z urzedu, a ze to zwrot sie spoznia, a kontrahent nie chce placic, a w tym samym momencie szef wybiera sobie nowe auto w leasing albo wczasy.
Sam znam mnostwo takich przypadkow gdzie szef to ostatnia menda, ktora tylko narzeka a jezdzi autem za 300 tysiecy.
Zrozumcie, ze jesli chociaz troche macie fachu w reku lub doswiadczenia to wy mozecie narzucac warunki, a nie jakis szef. Niech w koncu zrozumieja, ze ich sukces buduja pracownicy, a nie on sam jasnie pan i wladca w limuzynie...
Od siebie polecam B2B jesli chociaz troche ma sie wiedzy w konkretnej dziedzinie, UoP tez moze byc spoko ale trzeba wiedziec z kim sie ja podpisuje i trzeba negocjowac pewne warunki i zapisy.
Pozdrawiam wszystkich, szanujcie sie ludzie, a Januszom, Januszexom itp. zycze aby upadli, bo inaczej nie zrozumieja swoich bledow.
Aaaa i jesli nadgodziny to zawsze ale to zawsze stawka 150-200%.
2017-11-17 12:40
2017-11-16 09:27
mogę robić nadgodziny za darmo
2017-11-16 17:04
2017-11-17 12:43
2017-11-16 10:06
Zawsze wtedy gdy widzi że nam na tej pracy zależy. Wtedy wykorzystuje to z premedytacją.
2017-11-16 10:31
Pracownik niema żadnych praw a tych co są sie nie przestrzega i nie mozna ich wyegzekwować!!!!!
2017-11-16 10:48
Niestety jest to norma w pracach magazynowych. Ale gdy już mamy dzieci i trzeba je odbierać do 16 ze szkoły a żona pracuje do 17 to trzeba się przekwalifikować. Praca się do nas nie dopasuje.
2017-11-16 10:56
zastępstwa za półdarmo, z minimalnym ostrzeżeniem.
2017-11-16 22:36
2017-11-16 11:39
w godzinach nadliczbowych w przypadku szczególnych potrzeb pracodawcy, to czy oznacza to, że pracodawca może wymusić na pracowniku taką pracę ?
Dla mnie słowo "dopuszcza" oznacza w tym kontekście zezwolenie na nadgodziny, a nie konieczność pracy w godzinach nadliczbowych.
Kasta prawnicza wykluła się w powojennej Polsce z prostych ludzi zasłużonych komunistycznemu reżimowi. Czasem mieli tylko wykształcenie podstawowe, ale dzięki szybkim kursom otrzymywali tytuły prawnicze. Ta "j elita" od tamtych czasów gwarantuje miejsce w palestrze swoim genialnym potomkom.
2017-11-16 12:14
bo musze kupic nowe auto bete
2017-11-16 19:55
2017-11-16 12:09
Jest technik farmaceutyczny. Pani nie wie co skończyła?
2017-11-16 13:30
jak się tak czepiasz byle czego.
2017-11-16 14:08
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także...
Filmy