• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O jakim pracodawcy marzą Polacy?

VIK
21 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Wizjoner wytyczający trudne do realizacji cele czy twardo stąpający po ziemi realista - jakiego szefa wolimy? Wizjoner wytyczający trudne do realizacji cele czy twardo stąpający po ziemi realista - jakiego szefa wolimy?

Wielkość i prestiż firmy, styl zarządzania i kultura organizacyjna oraz wysokość wynagrodzenia - to trzy główne cechy, których szukamy u idealnego pracodawcy. Jak wynika z badania Antal "Najbardziej pożądani pracodawcy", przeprowadzonego wśród ponad 4 tys. specjalistów i menedżerów, w TOP5 wskazań znalazły się również: innowacyjność, stabilność zatrudnienia i możliwości szkolenia.



Porównując wyniki badania do poprzedniej edycji, możemy zauważyć, że na znaczeniu w ocenie kandydatów zyskała stabilność zatrudnienia (40 proc. względem 34 proc.). Jak zauważają eksperci Antal - innowacyjność firmy ustąpiła miejsca kwestiom finansowym, które zawsze będą ważnym czynnikiem w ocenie najlepszego pracodawcy. Wysokość wynagrodzenia zyskała 48 proc. głosów względem 40 proc. w ubiegłym roku i zajęła trzecie miejsce na podium.

- Powyższa zmiana wynika z rosnącej świadomości kandydatów na temat wynagrodzeń oraz coraz większej presji płacowej. Co ciekawe, na znaczeniu zyskały również oferowane benefity i równowaga między życiem zawodowym a prywatnym, które plasują się na niemal tym samym poziomie co możliwość awansu. Pracodawcy powinni więc przygotować się na kolejny "wyścig" o najlepszych kandydatów, którzy już teraz otrzymują średnio osiem ofert pracy w ciągu roku - mówi Artur Skiba, prezes Antal.
Kandydaci wciąż najchętniej pozyskują informacje o pracodawcach w mediach tradycyjnych (prasa, radio, telewizja) oraz w internecie - 37 proc. Niewiele mniej, bo 35 proc. respondentów, na temat potencjalnych pracodawców rozmawia ze znajomymi pracującymi w tej firmie. Trzecie miejsce zajmują opinie o firmie umieszczane na portalach społecznościowych oraz forach - 33 proc. To oznacza, że media są dla nas najbardziej wiarygodnym źródłem informacji.

Jak zauważa Artur Skiba, w tym roku zaobserwowaliśmy ciekawą zmianę.

- Specjaliści i menedżerowie zapytani o źródła pozyskiwania wiedzy na temat potencjalnych pracodawców coraz częściej zaznaczają odpowiedź: "pracuję w tej firmie". To oznacza, że obecny pracodawca jest jednocześnie tym najbardziej pożądanym wśród pracowników - mówi Artur Skiba.
Antal jest firmą rekrutującą specjalistów i menedżerów oraz zajmuje się doradztwem HR. Firma działa w Polsce oraz w Czechach i na Słowacji, a także na Węgrzech pod marką Enloyd. Badanie "Najbardziej pożądani pracodawcy w opinii specjalistów i menedżerów" zostało przeprowadzone w grudniu 2017 i styczniu 2018. W anonimowym badaniu udział wzięło 4102 specjalistów i menedżerów z całego kraju.
VIK

Opinie (86) 3 zablokowane

  • narzekacze (1)

    start:)

    • 10 39

    • jacy narzekacze ? :)

      • 0 0

  • Napewno (4)

    Nie o Lotosie w czasach gdzie w Biedronce dają 800zl na start wiecej

    • 41 3

    • to idź do biedronki - wszystkie umowy o pracę zawierane sa dobrowolnie z tego co mi wiadomo (2)

      pozdrawiam zarobionych

      • 8 13

      • Się czasami (1)

        Słoiku z pgru nie posikaj w majtki

        • 11 6

        • Kończą się argumenty :D

          W PGRze płacili lepiej, niż Tobie teraz, że taka zawiść?

          • 5 7

    • Nie tylko lotos, DCT największy terminal na Bałtyku, rekordzista przeładunkow, powoli już konkurencja na świecie, dynamicznie rozwijającą się.
      2500 netto. Operator ciężkiego sprzętu, naprawdę ciężkiego i odpowiedzialnego, 3700 netto z dodatkami bez nadgodzin.

      U sąsiadów 4tys to mają euro za tą samą pracę, ale ... u drugich sąsiadów mają połowę tego co my.
      No więc, polska - niewolnictwo uno europejskiej - ale nie całej Europy !

      • 6 1

  • rynel pracy w koncu normalnieje (3)

    pracodawca musi troche szanowac pracownika, nie to co w zaapyzialych latach 90 i 2000!!

    • 52 11

    • Ale jeszcze daleko do ideału

      Czego najlepszym dowodem najnowszy raport inspekcji pracy
      Każdy kogo znam został co najmniej kilka razy oszukany lub próbowano go oszukać w najróżniejszy sposób - od dania umowy z niższą kwotą niż na rozmowie po proste niepłacenie za nadgodziny.
      Ja mniej więcej z co drugim pracodawcą kończę w sądzie pracy.
      Jak w takiej sytuacji oczekiwać "prestiżu" czy "benefitów" kiedy człowiek po prostu marzy, żeby następny pracodawca nie okazał się chamem i/lub oszustem?

      • 32 7

    • PO_wska bieda (1)

      To byly czasy PO st komuny.Sa juz na smietniku historii.

      • 10 18

      • Tylko czemu prezes wysyła ludzi na ten śmietnik historii

        Żeby skomleli u Tuska o pomoc?

        • 8 4

  • W Polsce zarzadzanie kuleje, szczegolnie na wyzszym szczeblu - brakuje wizji na 5 lat do przodu (4)

    Cos w tym jest ze najlepsze umysly z wyobraznia zostaja specjalistami
    a zarzadzaja nimi przecietniacy z wysokim ego.

    • 61 1

    • (1)

      W mojej firmie to wogóle jest „100 lat za murzynami” a oprócz tego psnują zwyczaje gorsze niż za czasów komunizmu.Zero szacunku do pracownika,o wszystko pretensje a urlopy i chorobowe o ile komuś się zdarzy według pracodawcy powinny zostać zakazane.

      • 20 0

      • Nie ma to jak narzekać w necie, a w pracy potulnie spuszczona głowa.

        • 5 1

    • niestety w wielu firmach pokutuje zasada wazeliny (1)

      • 3 0

      • sexiiiii

        • 0 0

  • (1)

    Przede wszystkim uczciwy w stosunku do pracownika!

    • 49 0

    • I pracownik powinien też być uczciwy...

      ...w stosunku do pracodawcy. W idealnej firmie to powinno działać w obie strony.

      • 3 0

  • mhm.. (1)

    Czy te 33 % szukających informacji na forach mieści się w 37% szukających informacji w mediach? coś mi się zdaje, że te dwie rzeczy się nie wykluczają, czemu ma służyć taka analiza? Nie jest odkryciem, że w czasach wirtualnych, większość szuka informacji w necie...skądinąd uważam, że nasz rynek pracy jeszcze nie dojrzał do poważnego traktowania poszukujących pracy...brak informacji o widełkach płacowych w ogłoszeniach (zmienia się baaardzo powoli) i żenujący często poziom zachowań po rekrutacji, np. brak odpowiedzi po 2 etapach rekrutacji, brak poważnej rozmowy o finansach (pytania tylko o oczekiwania, brak informacji zwrotnej) itp. świadczą moim zdaniem o poziomie zarządzania i polityce kadrowej firm, podobnej do wydawania kanapek w znanej restauracji pt. rekrutować "dużo i tanio"...

    • 28 0

    • właśnie

      Ostatnio przeglądałam ogłoszenia o pracę i zastanowiło mnie dlaczego prawie nikt nie podaje , jakie będą zarobki. Po co mam składać swoje cv gdzieś, gdzie zarobki nie będą mi odpowiadały? To totalna strata czasu i papieru...

      • 8 0

  • (2)

    Ja to marzę, żeby tak dostawać 3 000 zł netto (więcej mi nie potrzeba) i siedzieć w domu :)
    Ale jak to bywa z marzeniami - nie spełniają się :(

    • 41 2

    • W Szwajcarii byli gotowi dawać (1)

      równowartość 10 tys za postojowe ale społeczeństwo się nie zgodziło. 2 przeciwstawne mentalności : chłop pańszczyźniany vs świadomy bogactwa.

      • 19 0

      • Taki paradoks.

        Kraje, które stać na rozdawanie pieniędzy mają też społeczeństwo, które tych pieniędzy nie potrzebuje...

        • 17 1

  • Haha za chciwość się placi

    Kocham te narzekania, że brakuje pracowników, pracownicy nie traktują firmy na poważnie, źli pracownicy to, źli pracownicy tamto. Czego oczekują firmy od pracowników za 10na godzinę?

    • 58 3

  • Marzę o uczciwym pracodawcy

    Takim który nie kombinuje na każdym kroku i wie co motywuje do pracy.

    • 43 2

  • W Firmie w jakiej robię jest prestiż. (9)

    Mam 44 lata i mam wykształcenie medyczne to znaczy 23 lata jako chirurg naczyniowy lecz od chwili jak dostałem dodatek 6,50 brutto miesięczne to od kwietnia szczęśliwie spędzam czas pracując na budowie za lepsze pieniądze w normowanym czasie 8-10 godzin bez obciążeń odpowiedzialności. Teraz mam przerwę śniadaniową a o 19-stej idę do kina. W weekend zrobię grilla a na przyszły rok sprzedam mieszkanie i jadę do San Antonio pracować w klinice. Czasem wpadnę do tej polski na wakacje wydać parę złotych.

    • 41 21

    • a potem się obudziłeś, bo mama krzyczała za zasikane łóżko

      • 19 8

    • czyli chirurgiem zostales w wieku 21 lat (2)

      czyli naukę w tym kierunku podjąłeś w wieku lat 11! i wlasnie takich ludzi nam potrzeba: ambitnych, przedsiębiorczych, nie bojących się wyzwań. biorąc pod uwagę że maturę zdałeś w wieku lat 7, a szkołę podstawową rozpocząłeś jeszcze przed dniem narodzin, to uważam ze pracodawca powinien zrobic wszystko zeby zatrzymac cie w szpitalu.

      • 38 0

      • Dugi Hauser

        • 10 0

      • Edmund Janniger to ty?

        • 5 0

    • chirurg

      to slaby chirurgz ciebie

      • 2 2

    • Troche cie ponioslo (3)

      Wydaje mi sie,ze chyba zrozumialem przekaz.Obecnie relacje zarobkow sa chore i absurdalne.Nie moze tak byc,zeby"fachowiec" za prosta i latwa usluge zadal i dostawal stawke wieksza niz chirurg naczyniowy.Mam prost a "chirurgiczna" recpte:panstwowe studia dla max 10% populacji.Pozostali do"branzowek"(specjalnosc wstawianie okien).Za kilka lat problem zniknie.Wroci normalnosc ,czego sobie i wszystkim zycze.

      • 2 1

      • ale te relacje sa rynkowe przeciez (2)

        nikt tego nie narzuca ustawą co nie? czyzby cie bolało ze kafelkarz dobrze zarabia? no to zostan czlowieku kafelkarzem a nie szczekaj.

        • 2 2

        • Kafelkarz? (1)

          • 2 0

          • Kaflekarz chyba...

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....

Najczęściej czytane