• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska flota transportowa nieduża i stara

erka
28 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Obroty ładunkowe w portach morskich w 2010 r. wyniosły 59,5 mln ton, tj. o 32 proc. więcej niż w poprzednim roku. Największy udział w obrotach polskich portów posiadał port Gdańsk. Obroty ładunkowe w portach morskich w 2010 r. wyniosły 59,5 mln ton, tj. o 32 proc. więcej niż w poprzednim roku. Największy udział w obrotach polskich portów posiadał port Gdańsk.

Morska flota transportowa polskich armatorów i operatorów na koniec 2010 r. liczyła 121 statków (stanowiących polską własność lub współwłasność) o łącznej nośności 2941,5 tys. ton i pojemności brutto GT 2110,5 tys. (przed rokiem 120 statków o łącznej nośności 2661,7 tys. ton i pojemności brutto GT 1950,8 tys.) - wynika z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego.


Struktura przewozów ładunków morską flotą transportową według grup ładunkowych w 2010 r. Struktura przewozów ładunków morską flotą transportową według grup ładunkowych w 2010 r.
Morska flota transportowa w 2010 r. Stan w dniu 31 XII. Morska flota transportowa w 2010 r. Stan w dniu 31 XII.
Produkcja statków i portfel zamówień w 2010 r. Produkcja statków i portfel zamówień w 2010 r.
W porównaniu z rokiem 2009 przybyło 12 statków o nośności 468,2 tys. ton i pojemności brutto GT 292,8 tys., ubyło natomiast 11 statków o nośności 188,3 tys. ton i pojemności brutto GT 133,1 tys. (dodatkowe zmiany parametrów statków są efektem przeklasyfikowań).

Średni wiek statku wyniósł 19 lat (dla statków pływających pod polską banderą wyniósł 32,7 lat, natomiast dla statków pływających pod banderą obcą - 17,1 roku). W 2010 r. eksploatowano 2 statki morskie dzierżawione od armatorów zagranicznych o łącznej nośności 19,2 tys. ton i o pojemności brutto GT 12,1 tys. Średni wiek statku wyniósł 22,5 lat. Morską flotą transportową w 2010 r. polscy przewoźnicy morscy przewieźli 8362,3 tys. ton ładunków (spadek o 10,8 proc. w porównaniu do roku 2009).

Liczba jednostek wyprodukowanych w roku 2010 wyniosła 24 i była o 4 proc. niższa w porównaniu z rokiem poprzednim. Pojemność brutto (GT) statków, których produkcję sfinalizowano w 2010 r. wyniosła 38,6 tys. i była niższa o 86,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Miernik produkcyjności stoczni, tj. skompensowana pojemność rejestrowa brutto zbudowanych w 2010 r. statków, wyniosła 90,0 tys. CGT i była mniejsza od uzyskanej w 2009 r. o 62,8 proc. W 2010 r. 62,5 proc. całkowitej produkcji stoczniowej stanowiły statki nietowarowe, a 12,5 proc. - promy.

Obroty ładunkowe w portach morskich w 2010 r. wyniosły 59,5 mln ton, tj. o 32 proc. więcej niż w poprzednim roku. Największy udział w obrotach polskich portów posiadał port Gdańsk (44,4 proc.) oraz Gdynia (20,7 proc.), Świnoujście (18 proc.), Szczecin (13,4 proc.), a w Policach wyniósł (3,1 proc.). Udział pozostałych portów w obrotach ładunkowych w 2010 r. wyniósł ogółem 0,4 proc. Większość towarów transportowanych statkami w relacji z polskimi portami morskimi w 2010 r. stanowiły: ropa naftowa (19,4 proc.), węgiel kamienny i brunatny (18,9 proc.) oraz ciekłe produkty rafinacji ropy naftowej (8,1 proc.).

W 2010 r. w polskich portach rozpoczęło lub zakończyło podróż morską 2655,4 tys. osób, tj. o 7 proc. więcej niż w 2009 r. Statkami w ruchu międzynarodowym pływało 1541,1 tys. pasażerów, w tym 82,5 proc. w relacji z portami szwedzkimi, 9 proc. - niemieckimi, 6,8 proc. - duńskimi, 1,5 proc. - fińskimi. Do polskich portów morskich przypłynęło na wycieczkowcach w celach turystycznych około 140,5 tys. osób, które po zwiedzeniu atrakcji turystycznych w porcie lub okolicy kontynuowały swoją zagraniczną podróż. Większość tych pasażerów odwiedziła Gdynię (80,4 proc.) a także Gdańsk (10,9 proc.) oraz Szczecin (8,5 proc.).

Do polskich portów zawinęło w 2010 r. 19947 statków (o 0,1 proc. mniej niż rok wcześniej) o pojemności brutto 168,7 mln i nośności 116,0 mln ton. Większość jednostek przypływających do polskich portów to statki należące do polskich przewoźników (9424 statki o pojemności brutto 65,8 mln i nośności 20,1 mln ton), Niemiec (3103 statki o pojemności brutto 9,6 mln i nośności 11,2 mln ton), Szwecji (1383 statki o pojemności brutto 24,2 mln i nośności 8,5 mln ton) oraz Danii (1372 statki o pojemności brutto 14,8 mln i nośności 19,4 mln ton).

Gospodarka morska Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.

erka

Miejsca

Opinie (24)

  • (1)

    Szkoda że nie napisali ile statków pływa pod polską banderą. W porywach chyba ze 4 (cztery). Reszta to tania bandera.

    • 9 2

    • polska bandera

      wlasnie jest tania..... w pensji dla marznarza

      • 2 0

  • (1)

    bo tania bandera sie opłaca, a flota to tylko biznes

    • 8 0

    • wiesz, jak w Polsce by był drugi rejestr -na wzór Norwegi, to może w statystykach nie byłoby tak źle

      • 2 0

  • polski armator

    byl kilka lat temu taki polski armator-rem service w gdynii na ul.helskiej.dziadowizna totalna,unikajcie tej firmy o ile jeszcze istnieje.

    • 3 0

  • Czy warto iść do szkoły morskiej w Gdyni? (5)

    Chodzi mi o szkołę przy ul.Hryniewickiego 10. Mam 26 lat skończone studia ekonomiczne z tytułem mgr i myślę o zmianie kierunku zawodowego. Jak wygląda nauka w tej szkole? Ile trwa? Ile się płaci miesięcznie? No i jak wygląda zatrudnienie po jej ukończeniu? Życzliwych proszę o odpowiedź, dziękuję.

    • 3 0

    • szkoła (2)

      przy Hryniewieckiego nie ma szkoły morskiej tam odbywaja się tylko kursy szkoleniowe gdzie marynarze odnawiają je co dwa lata lub co pięc .Szkoła Morska jest na ul.Morskiej w Gdyni oraz Akademia Marynarki Wojennej na Oksywiu

      • 1 3

      • Mylisz się

        Na Hryniewieckiego, bliżej Waszyngtona, jest prywatna szkoła morska, na której prowadzone normalne zajęcia - paru moich znajomych z liceum ukończyło tę szkołę.
        Słyszałem, że jest to jedna z tych szkół co dają papier, którym, co najwyżej, podetrzeć się można ale zaznaczam, że są to ZASŁYSZANE NOWINY

        • 1 1

      • Poza tym...

        Poza tym, na ul. Morskiej jest AKADEMIA MORSKA nie szkoła morska

        • 2 0

    • Jaka szkola morska na Hryniewickiego??? To jest przekręt a nie żadna

      szkoła morska. Wypuszczają tam kursantów. Bardzo niski poziom szkolenia.
      Wiem coś na ten temat, bo spotykam tych ludzi na statkach. Na szczęście armatorzy już przeglądają na oczy i tego badziewia nie biorą.

      • 0 0

    • moge wszystko wyjasnic.

      Witam,

      Prosze o podanie nr tel to wyjasnie Panu wszystko.

      Pozdrowienia,
      Lucja

      • 0 0

  • A co w tym kraju jest nowoczesne i prężne? (3)

    Pytam się?

    • 4 1

    • Płace polityków i ich pseudo-ekspertów

      Może nie nowoczesne ale wysoki i prężą się z roku na rok ku górze gdy reszta społeczeństwa musi zaciskać pasa!

      • 1 0

    • Kibole

      • 2 0

    • hipermarkety

      • 2 0

  • Podziękujcie za to wszystko "styropianowym ekspertom"

    rodem z Solidarności, których reformy gospodarcze i wolnorynkowe doprowadziły do upadku polskiej gospodarki morskiej oraz floty handlowej (a w niedługim czasie i MW).
    Aż łapie się za głowę gdy przypominam sobie lata 90-te gdy aby "zreformować" PLO sprowadzono niemieckich "specjalistów" Efekt taki jest, że nie ma już PLO a większość jego frachtu przejęły spółki niemieckie. Brawo!

    • 9 1

  • Kolejny sukces

    postsolidarnościowych rządów i sldowskich z resztą też.

    • 7 0

  • to może sprzedać Akademię Morską bo to nie ma żadnej gospodarki morskiej (2)

    .........

    • 3 4

    • przecież musi być praca dla kadry profesorków (1)

      za nasze podatki kształcimy ludzi, którzy pracować będą za granicą i nie będą płacić podatków w Polsce

      • 2 4

      • Niby co ci swita ale trzeba by jeszcze pomyslec. Co takiego Ty robisz dla panstwa i spoleczenstwa?

        Marynarz przywozi do kraju duuuuzo gotowki rocznie. W porownaniu do kogos kto ma srednia krajowa, placi podatek dochodowy, vat, akcyze i nne podatki, marynarz wydajac duuuzo w kraju placi podobna (czesto wieksza) ilosc pieniedzy w ramach podatkow co statystyczny Polak. Pomimo ze zostaje mu te 18% dochodowego w kieszeni. Do tego nie ma go w kraju srednio od 6,5 do 8 miesiecy w roku wiec nie obciaza sluzby zdrowia. Na pewno taki marynarz wnosi do kasy panstwa wiecej niz gornik a prace ma zwykle ciezka i wymagajaca poswiecen ze strony marynarza i jego rodziny. I emerytury nie dostanie jak gornik czy zwykly pracownik bo generalnie panstwo zapomnialo ze ma marynarzy. Jak Cie boli dotowanie marynarzy, czy gornikow to korzystaj - zdaj mature i skoncz dotowane studia a potem przeplywaj pol swojego zycia na zamknietej , trzesacej sie, smierdzacej, halasujace, malej przestrzeni bez polskiej telewizji, komorki, internetu, alkoholu itp. po to zeby Ci taki bubek jak ty napisal ze jestes darmozjadem.

        • 2 1

  • Dlaczego mieliby placic podatki w Polsce

    Dlaczego mieliby placic podatki w Polsce jak nie zarabiają w Polsce ?
    Wystarczy ze wydaja pieniądze zarobione na morzu w Polsce - dzięki temu państwo ma podatek VAT.
    Ewentualnie jest opcja ze wykształca się w Polsce - zarobia 2 tys ZL na etacie - i wtedy zaplaca podatek od zarobionych pieniędzy.
    Tylko cos mi się wydaje ze z VAT-u od zakupów które robia za pieniądze zarobione na morzu to chyba wiecej wpływa niz od 2 tys ZL z etatu.

    • 3 0

  • może kiedyś ktoś napisze o tym wszystkim obiektywną książke

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku...

Najczęściej czytane