• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remontowa Holding. Gwarancje na prom i wizytacja z NATO

Wioletta Kakowska-Mehring
20 maja 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Przedstawiciele zespołu NATO ds. projektowania okrętów złożyli wizytę w stoczniach grupy Remontowa Holding. Przedstawiciele zespołu NATO ds. projektowania okrętów złożyli wizytę w stoczniach grupy Remontowa Holding.

Wcześniej KUKE udzieliło gwarancji, teraz konsorcjum banków podpisało z Gdańską Stocznią Remontowa umowę na gwarancje i akredytywy. Czy polski prom dla państwowych armatorów ma szanse powstać do 2025 r.? Wiele na to wskazuje. Jednak projekty cywilne w stoczniach Remontowa Holding to nie wszystko. W środę, 18 maja, przedstawiciele zespołu NATO ds. projektowania okrętów w stoczni Remontowa Shipbuilding zapoznali się z projektowanymi i budowanymi tu jednostkami dla polskich sił morskich.



Kontrakt na budowę promów podpisano w listopadzie ub. roku. Statki zamówiła spółka Polskie Promy, której udziałowcami są Skarb Państwa i Polska Żegluga Morska. W ramach umowy Gdańska Stocznia Remontowa wybuduje trzy promy, z których dwa będą pływać w barwach Unity Line, spółki zależnej PŻM, a jeden PŻB. Częścią umowy jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu.

Kontrakt realizowany przez Gdańską Stocznię Remontowa to nowa odsłona projektu budowy promów dla polskich armatorów. Wcześniej w budowę zaangażowana była stocznia ze Szczecina. Zaczęło się i skończyło na położeniu stępki. Projekt porzucono.

Czytaj też:

Słynny "prom widmo" ze Szczecina powstanie w Gdańsku?



Udzielona przez konsorcjum linia opiewa na kwotę 81 mln euro. W projekt zaangażowały się Santander Bank Polska, mBank, Bank Gospodarstwa Krajowego oraz KUKE. Rolę agenta finansowania pełni Santander Bank Polska, agentem zabezpieczeń jest mBank. Każdy z banków będzie udzielał gwarancji bankowych, akredytyw dokumentowych oraz zabezpieczających związanych z dostawami realizowanymi na potrzeby stoczni. Banki będą dodatkowo korzystały z regwarancji udzielonych przez KUKE.
Promy będą niskoemisyjne, mają mierzyć po 195,6 m długości i 32,2 m szerokości. Promy będą niskoemisyjne, mają mierzyć po 195,6 m długości i 32,2 m szerokości.

- Zapewnienie przez konsorcjum banków tego niezbędnego do obsługi kontraktów z dostawcami i podwykonawcami limitu na gwarancje i akredytywy jest dla nas kolejnym kluczowym krokiem w realizacji kontraktu na budowę promów Ro-Pax. Projekt jest prowadzony zgodnie z założonym harmonogramem, co oznacza, że pierwsza jednostka ma być przekazana armatorowi w 2025 r. Bardzo cieszymy się, że banki podjęły inicjatywę współpracy i wraz z KUKE wypracowały tak zaawansowaną strukturę finansowania, która wpisuje się w nasze oczekiwania - mówi Michał Makowski, dyrektor ds. finansowych z Gdańskiej Stoczni Remontowa.
Ro-Pax to prom, który będzie mógł przewozić 400 osób. Promy będą niskoemisyjne, mają mierzyć po 195,6 m długości i 32,2 m szerokości. Długość linii ładunkowej to 4,1 tys. m, a prędkość maksymalna wyniesie 19 węzłów.

Gwarancje na projekt niskoemisyjny



- Do tej pory jako samodzielny bank często współpracowaliśmy z KUKE, ale jednostkowe projekty eksporterów były mniejszej skali. W tym przypadku, z uwagi na wielkość przedsięwzięcia, wraz z mBankiem i BGK zbudowaliśmy konsorcjum, które najlepiej zaadresuje potrzeby i oczekiwania Stoczni. To, co wyróżnia tę transakcję, to inwestycja w zastosowaną na promach technologię ograniczającą emisje - komentuje Grzegorz Pojnar, dyrektor finansowania eksportu ECA w Santander Bank Polska.
- Cieszymy się z naszego udziału w finansowaniu niskoemisyjnych jednostek, oszczędniejszych dla armatora i jednocześnie bardziej przyjaznych środowisku. Prowadzenie tego typu projektów wpisuje się w naszą strategię, w której agenda ESG, w tym odpowiedzialność za środowisko, stanowi ważny element - dodał z kolei Tomasz Niewola, dyrektor Departamentu Finansowania Strukturalnego i Mezzanine z mBanku.

Delegacja z NATO w stoczniach Remontowa Holding



Członkami delegacji NATO byli inżynierowie i projektanci okrętów, oficerowie i cywilni przedstawiciele marynarek wojennych, resortów obrony. Członkami delegacji NATO byli inżynierowie i projektanci okrętów, oficerowie i cywilni przedstawiciele marynarek wojennych, resortów obrony.

W stoczniach Remontowa Holding powstają nie tylko projekty cywile. Remontowa Shipbuilding buduje niszczyciele min typu Kormoran, a teraz jest zaangażowana w projekt budowy fregat Miecznik. Ostatnio przedstawiciele zespołu NATO do Spraw Projektowania Okrętów na zaproszenie Marynarki Wojennej RP złożyli wizytę w stoczniach grupy Remontowa Holding w Gdańsku.

Członkowie delegacji, wśród których byli inżynierowie i projektanci okrętów, oficerowie i cywilni przedstawiciele marynarek wojennych, resortów obrony i innych służb NATO z kilkunastu krajów Europy, a także USA, Kanady  i Japonii, zapoznali się z potencjałem produkcyjnym i projektowym firm grupy Remontowa Holding w zakresie budowy i modernizacji jednostek pływających, zarówno militarnych, jak i cywilnych.

- W stoczni Remontowa Shipbuilding zwiedzili niszczyciel min ORP Albatros (602) będący w trakcie prób zdawczo-odbiorczych oraz holownik Mieszko - jedną z serii sześciu jednostek pomocniczych, przekazanych przez tę stocznię Marynarce Wojennej w latach 2020-2021. Następnie na pokładzie ORP Albatros popłynęli do Gdańskiej Stoczni Remontowa, obejrzeli od strony wody jej infrastrukturę, statki w dokach i przy nabrzeżach oraz wysłuchali informacji o realizowanych tam projektach - mówi Aleksandra Tesmer, manager ds. promocji i reklamy Remontowa Shipbuilding.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (137)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Justyna Kowalczyk

Prezes zarządu OptiWay Biuro Rachunkowe Sp. z o.o.. Absolwentka Wydziału Finansów i Rachunkowości...

Najczęściej czytane