• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznia Marynarki Wojennej ma być częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej

Robert Kiewlicz
3 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Obecnie w Stoczni Marynarki Wojennej kończy się budowa okrętu patrolowego "Ślązak". Okręt ma być oddany Marynarce Wojennej RP do listopada 2016 roku. Tym samym jest szansa na to, że po 15 latach od zawarcia umowy okręt trafi do służby.
Obecnie w Stoczni Marynarki Wojennej kończy się budowa okrętu patrolowego "Ślązak". Okręt ma być oddany Marynarce Wojennej RP do listopada 2016 roku. Tym samym jest szansa na to, że po 15 latach od zawarcia umowy okręt trafi do służby.

Trwają zaawansowane rozmowy pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową a Stocznią Marynarki Wojennej w sprawie współpracy przy projektach morskich. Chodzi głównie o lukratywne kontrakty dotyczące modernizacji Marynarki Wojennej RP. Spółki stoczniowe PGZ zainteresowane są budową jednostek zabezpieczenia technicznego, korwet wielozadaniowych i udziałem w budowie okrętów podwodnych. Problemem pozostaje jednak upadłość likwidacyjna, w jakiej od kilku lat znajduje się SMW. Stan ten może się jednak w najbliższych miesiącach zmienić.


Jaka powinna być zmodernizowana Marynarka Wojenna RP?


Jak dowiedział się portal Trojmiasto.pl Polska Grupa Zbrojeniowa gotowa jest do współpracy ze Stocznią Marynarki Wojennej i włączenia SMW do Grupy. - Scenariuszy jest kilka. Kiedy podjęte zostaną konkretne decyzje, poinformujemy o nich rynek - twierdzi Grzegorz Szymański, dyrektor ds. komunikacji PGZ SA.

Zgodnie z założeniami koncepcji rozwoju polskiej floty, Marynarka Wojenna RP w 2030 roku ma dysponować nowoczesnymi okrętami, w tym trzema okrętami podwodnymi. Wszystkie firmy, które chcą walczyć o kontrakt dla polskiej Marynarki Wojennej, mają w swojej ofercie najnowocześniejsze klasyczne jednostki podwodne (czyli nienapędzane reaktorami atomowymi).

Spółki stoczniowe PGZ zainteresowane są przede wszystkim projektami: budowy jednostek zabezpieczenia technicznego i do prowadzenia działań ratowniczych na morzu pod kryptonimem "Holownik", budowy korwet wielozadaniowych pod kryptonimem "Miecznik", budowy okrętów patrolowych pod kryptonimem "Czapla" i udziałem w budowie okrętów podwodnych pod kryptonimem "Orka".

- W obszarze modernizacji marynarki wojennej znajdują się projekty, których realizacją mogą się zająć w całości spółki PGZ SA, w pozostałych PGZ jako lider konsorcjum mógłby nawiązać współpracę z polskimi i zagranicznymi kooperantami (np. DCNS w kontekście okrętów podwodnych) - tłumaczy Szymański. - Jednostki, których produkcją chciałyby zająć się spółki PGZ SA to zaawansowane technologicznie projekty, dysponujące m.in. systemami rakietowymi, torpedami, radarami, nowoczesną nawigacją, zaawansowanymi systemami dowodzenia i łączności. Zdobycie takiego kontraktu oznacza wszechstronny rozwój. Dlatego istotne jest, aby te technologie zostały pozyskane lub narodziły się w Polsce wpływając na rozwój całej gospodarki. Mamy duży potencjał stoczniowy w rejonie południowego Bałtyku. Należące do PGZ Stocznia Remontowa Nauta w Gdyni i Gdańsku, Morska Stocznia Remontowa Gryfia w Szczecinie i Świnoujściu, Energomontaż-Północ w Gdyni, stocznia Crist w Gdyni oraz Bilfinger Crist Offshore (w budowie); należące do PGZ Centrum Techniki Morskiej w Gdyni; realna bliska współpraca ze Stocznią Marynarki Wojennej i Centrum Techniki Okrętowej - taki potencjał oznacza dostęp do laboratoriów, hal i linii produkcyjnych oraz obróbczych, doków, suwnic, etc.

Jak twierdzi Szymański, poziom skomplikowania projektów powoduje, że kluczem do sukcesu jest dobra kooperacja wielu podmiotów gospodarczych zakładająca cykl życia okrętu. - Wszyscy poddostawcy muszą uwzględniać okres utrzymania usług. Lider konsorcjum musi wspierać utrzymanie okrętu i mieć podpisane umowy z poddostawcami, a oferta musi być uzupełniona o umowy ofsetowe - podsumowuje Szymański. - PGZ przygotowała koncepcję takiej kooperacji, która zakłada następujące elementy: analizę wymagań, projekt systemu, zamówienia i dostawy, integrację systemową, utrzymanie i serwis, utylizację. Np. w kontekście projektów "Czapli" i "Miecznika" trzeba wziąć pod uwagę obszar budowy platformy, konfiguracji systemu walki, integracji systemu walki z platformą, prób FAT, HAT i SAT, a także ILS, szkolenia, utylizację.

- Gdyby nie konsolidacja zbrojeniówki, PGZ nie posiadałby tak dużego potencjału stoczniowego - dodaje Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGZ SA. - Nasze spółki stoczniowe to dziś około 600 mln złotych przychodów, 1,9 tys. specjalistów branży i setki realizowanych rocznie projektów, nowych budów i remontów. Mając taki potencjał przystępujemy do wyścigu o kontrakty na modernizację Marynarki Wojennej. Mamy kompetencje i zasoby, by większość projektów wykonać w Polsce.

W kwietniu 2011 roku Sąd Gospodarczy w Gdańsku ogłosił upadłość likwidacyjną Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Sąd uznał, że porozumienie stoczni z wierzycielami i spłata zadłużenia jest niemożliwa. Od 2009 roku stocznia znajdowała się w procesie upadłości układowej. Ostatnie lata przyniosły jednak poprawę. W wyniku przeprowadzonych działań restrukturyzacyjnych, a także dzięki realizowanym kontraktom, głównie na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej, znaczącej poprawie uległa sytuacja finansowo-ekonomiczna firmy. Stocznia zachowuje płynność finansową, terminowo reguluje zobowiązania bieżące, a od trzech lat wykazuje dodatni wynik na działalności.

Miejsca

Opinie (68) 1 zablokowana

  • (6)

    Okręt ten - duma naszej floty będzie uzbrojony w karabiny maszynowe, armatę 76 i ręczne wyrzutnie GROM. Minęło 15 lat i wydano mnóstwo kasy.
    I jakoś nikt z rządzących nie widzi, że coś z tą korwetą Gawron było nie tak jak być powinno???

    • 50 3

    • Powinien się nazywać pancernik patrolowy

      uzbrojony w 1x armata 75mm i to wszysto, ale
      wyporność prawie 2tys ton

      Coś jakby ktoś chciał jeździć do pracy tirem zamiast skodą
      można tylko po co NO i ZNACZNIE drożej wyjdzie

      • 6 2

    • Ano zaoszczędzono

      Zamiast zbudować i mieć (to juz 15 lat!!!!) odsuwaja ten towar...
      Ale cóż, po co zbroić sie mając tak pokojowego sąsiada (Putin)

      • 6 4

    • widzą,widzą..tylko nie dało sie na tym zasilić prywatne konto..

      • 3 0

    • A do tego skrzynia AK47 oraz haki do abordażu schowane pod pokładem!

      • 5 0

    • lepiej zamowic w damenie (1)

      okrety, patrolowce.....taniej i lepiej

      • 3 1

      • Skad wiesz ze taniej i lepiej.

        • 2 0

  • Kiepsko, lepiej byłoby (dla armii) żeby stocznia stała się częścią Muzeum II WŚ. (2)

    • 34 9

    • Jest takie przysłowie: niósł ślepy kulawego

      ew. można dodać jako oryginalny dorobek Tuskmenistanu:
      `a dowodzi idiota' (czytaj Koziej)

      • 7 4

    • Dla mnie

      to bardzo dziwne , niedawno ogłaszali upadłość a teraz staneli na nogi , takie cuda to tylko w polszewi !!!!!!

      • 2 0

  • Upadek (6)

    SMW to kotwica do upadłości PGZ. Jak można robić "Gawrona" tyle lat i później zastanawiać się co dalej. Najpierw pozamykać i finansowo obciążyć za niegospodarność, a potem tworzyć coś nowego. To się tyczy większości urzednikow państwowych, którzy są bezkarni.

    • 43 8

    • (5)

      zapytaj swoich rządzących idoli a nie smw
      jak płacili tak była robiona
      PO ustami swego feldmarszałka wymyśliło nawet na to termin
      "budowa beznakładowa"

      • 11 4

      • Kuźwa ile mieliby płacić żeby miałoby być zrobione? (4)

        Nie umiem nie robię... Nie płaci się za "robienie" tylko za wynik
        Stocznia która żyje dzięki temu że `robi' jeden kadłub to patologia
        żerująca na podatniku

        • 9 7

        • (3)

          "masz rację" to nie wina rządu który nie płacił na budowę tylko chamskich stoczniowców że nie chcieli robić za darmo
          no co za dziwaki
          wyjaśnij wszystkim klakierze co to "budowa beznakładowa"

          • 4 8

          • Jak może działać stocznia która nic nie buduje? (1)

            Skoro rząd nie chciał płacić było kadłub zlicytować a budować
            dla tych co chcą płacić. PROSTE?

            • 3 4

            • kadłub był własnością "rządu" i blokował całą halę

              • 2 4

          • To ciekawe co piszesz

            Bo ja podczas pracy w SMW nieraz słyszałem,że były takie okresy kiedy środki na korwetę utrzymywały stocznię (tak to dokładnie ujmowano). Innymi słowy z powodu złego zbilansowania zamówień (sam pamiętam ile brano takich których nikt inny nie brał,a potem w jakimś stopniu płynęliśmy na tym) i kosztów produkcji stocznia w jakimś stopniu przeżerała środki na korwetę.

            • 8 1

  • Złe decyzje

    Stocznia Marynarki Wojennej jest praktycznie trupem podtrzymywanym na kroplówce z budżetu państwa np. na skompromitowaną budowę korwety Gawron/Ślązak, czy jak ją tam jeszcze przechrzczą. Do tego dochodzi też skandaliczne wyciąganie pieniędzy z portu gdyńskiego, z powodu zamiaru powiększania przez port obrotnicy. Syndyk stoczni bawi się w szkodliwego kombinatora zamiast zrealizować swój obowiązek ustawowy zaspokojenia wierzycieli stoczni, co może zrobić w krótkim czasie, sprzedając portowi nieruchomości gruntowe stoczni, nawet wraz z (niepotrzebnymi portowi) naniesieniami.
    Ewentualne decyzje włączenia tej upadłej stoczni do PGZ nie przyczyni się do powiększenia jej potencjału, a wręcz stanie się przysłowiową kulą u nogi tej grupy. Z drugiej strony, uniemożliwi portowi powiększanie jego potencjału przeładunkowego na tym terenie.
    Budowa polskiego potencjału obronnego zależy od wpływów pieniędzy do budżetu państwa, do czego przyczynia się również port, a nie, drążący budżet państwa, trup stoczniowy. Czy naszych politycznych decydentów nie stać na odpowiedzialne myślenie? Uparcie tkwią w konserwowaniu starych układów wokół marynarki wojennej, realizując interesy i ambicje przerośniętej etatowo kadry dowódczej, której marzy się dowodzenie dużą oceaniczną flotą, całkowicie zbędną dla polskiej obronności. Do takich zbędnych nabytków należały niedoszłe fregaty, jak ten kosztowny Gawron, jak również planowane okręty podwodne, których koszt zatopi możliwości zakupu skuteczniejszych i potrzebniejszych Polsce środków obrony.

    • 37 7

  • Potrzebny jest zakup 3 okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi o zasięgu 5 tys. km. (1)

    To wystarczy.

    • 20 6

    • 3 okręty podwodne za wiele miliardów euro,

      które krążyłyby po oceanach świata, czekając na odpalenie tych rakiet balistycznych, oczywiście uzbrojonych w głowice jądrowe...

      • 3 0

  • Stocznia MW to warsztat (4)

    Bez biura projektowego i zaplecza technologicznego ten zakład ma niewielką wartość w dzisiejszym świecie wysoko zaawansowanych technologii.

    • 41 4

    • Gawron

      Jakie biuro projektowe miliony wydane na absolwentow bez pojecia

      • 4 1

    • Ooo,to już wszystkich technologów i projektantów pognali?

      Pisząc "technologów" mam przede wszystkim na myśli "myślicieli" ;)

      • 3 1

    • (1)

      ale nitować kadłub umieją!

      • 0 0

      • Pewnie ze umieją :-) przecież błyskawice nie raz nitowali.

        • 0 0

  • Jak będą budować jeden okręt przez 10-15 lat to mogą współpracować z muzeum najwyżej.

    • 29 3

  • Żenada narodowa.

    • 18 4

  • To tej stoczni nie pomoże... (5)

    Pracowałem tam przez jakiś czas i mogę powiedzieć że egzystuje tam fatalna mieszanka trzech grup:
    1. Pracujący tam "od zawsze",którzy mają wrecz komunistyczne podejście do tej roboty,a tym na decyzyjnych stanowiskach brakuje świeżego podejścia;
    2. Grupa karierowiczów i cwaniaczków,która zaczęła tam trafiać od 2007 roku (do niej zalicza się niedawny jeszcze prezes);
    3. Związki

    Bez solidnego przetrzebienia tych trzech grup to tylko reanimowanie trupa.

    • 46 3

    • (1)

      jest jeszcze 4 grupa kmnd. Emeryci

      • 13 0

      • Nie tak do końca

        Owszem,na niejednego ch... mnie strzelał,ale sam znam jednego,który naprawdę jest świetnym człowiekiem (jak była fala zwolnień grupowych,to sam poprosił o wpisanie go zamiast kogoś kto nie ma dodatkowego źródła dochodu) i chyba jednym z większych speców od okrętów podwodnych (na takim zresztą służył). Zresztą jeśli to czyta,to go "zarąbiaszczo" pozdrawiam ;)

        • 12 1

    • Wal się od związków jak nie znasz ustaw

      • 3 17

    • do "byłego" (1)

      A "były" do której z tych grup się zalicza ?

      • 4 0

      • Do żadnej

        "Były" od kilku już lat pracuje gdzie indziej i żyje jak człowiek :)

        Do zwiąchola: uciekliście spod stryczka,to zhardziałeś,ale spytaj tego siwego palanta o wodnistych ślepiach,ilu porządnych chłopaków poświęcił swego czasu żeby "kanapkowej" nie wywalili. I nie podniecaj się tak tym tekstem,bo jak Francuzi przejeżdżali na audyty,to też miało być różowo,a wszyscy wiemy co z tego wynikło :)

        • 6 0

  • Mylę się czy... (4)

    ...na pokładzie tegoż stateczku widzę 4 grupki ludzi, którzy nie pracują, ale są w ubraniach roboczych?
    To mówi wszystko o SMW?

    • 17 6

    • ... (2)

      To jest fotografia, to jak chcesz na nim ujrzeć ruch!? To mówi wszystko o Tobie

      • 2 5

      • Yyy... (1)

        Lecz pozy tychże ludzi nie wskazują absolutnie, aby coś przed sekundami robiły czy też zamierzają coś właśnie zrobić.
        Ewidentne grupki ludzi, którzy sobie dyskutują nie wiadomo o czym.

        • 4 3

        • czekają na takich matołów jak ty do roboty

          • 0 2

    • Mylisz się. To jest wodowanie techniczne i na pokładzie są inspektorzy oraz budowniczy.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była...

Najczęściej czytane