• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejska branża rozrywkowa protestuje

Magda Mielke
9 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Radomir Szumełda z klubu Atelier w Sopocie wygłosił apel do rządu, w którym branża rozrywkowa domaga się podjęcia natychmiastowych działań. Radomir Szumełda z klubu Atelier w Sopocie wygłosił apel do rządu, w którym branża rozrywkowa domaga się podjęcia natychmiastowych działań.

Kolejne obostrzenia, które pojawiają się w związku ze wzrastającą liczbą zakażeń, uderzają w szeroko pojętą branżę rozrywkową. W piątek, podczas konferencji prasowejklubie Atelier, przedstawiciele trójmiejskich klubów zapowiedzieli akcję protestacyjną przeciwko brakowi wsparcia ze strony rządu dla branży. Odbędzie się ona o godz. 21:50 w sobotę, w poszczególnych lokalach. Wcześniej cztery sopockie klubokawiarnie: Mewa Towarzyska, 3 Siostry, Spatifklub Tan Sopot założyły na Facebooku akcję protestacyjną "Ostatnie tango w Polsce", do której dołączają kolejne kluby i puby z całej Polski.



Odwołane imprezy w najbliższym czasie


Jak oceniasz protest restauratorów?

Konferencja prasowa, która zorganizowana została 9 października w klubie Atelier, dotyczyła dramatycznej sytuacji sektorów poszkodowanych przez restrykcje związane z pandemią i braku strategii pomocowej rządu dla tych branż. Udział w konferencji wzięli m.in. Arkadiusz Hronowski ze SpatifuB90, Radomir Szumełda i Robert Danielewiczklubu Atelier, Jakub Jasiński reprezentujący klub Tan, Fidela ] i Mewę Towarzyską, Magdalena SekułaErgo Areny oraz przedstawiciele pracowników branży rozrywkowej.

Ludzie związani z kulturą, rozrywką i gastronomią: właściciele klubów, barmani, kelnerki, artyści, organizatorzy festiwali, agencje artystyczne, DJ-e, obsługa techniczna, pracownicy teatrów i galerii mówią dość. Mają pełną świadomość obecnej sytuacji i są w pełni zgodni co do słuszności stosowania większych obostrzeń sanitarnych, jednak oczekują przedstawienia przez rząd jakichkolwiek form pomocy w tym okresie.

- Chcemy wyrazić naszą solidarność ze wszystkimi chorymi na COVID-19 i nasze głębokie współczucie rodzinom tych osób, które na tę chorobę umarły. Uważamy, że obostrzenia w przestrzeni publicznej są koniecznością, być może trzeba było je w różnych formach wprowadzać wcześniej - chodzi przecież o zdrowie i życie ludzi. Dziś nie występujemy przeciwko kolejnym obostrzeniom - bardzo mocno podkreślił Radomir Szumełda. - Chcemy zdecydowanie zaprotestować przeciwko wprowadzaniu tych obostrzeń kosztem ludzi, naszych firm, naszych pracowników i współpracowników - dodał.
Wygłoszony został manifest skierowany do wszystkich klientów i przyjaciół lokali biorących udział w proteście:

Kiedy chcesz świętować, idziesz do mojego lokalu.
Kiedy masz potrzebę tańczyć, idziesz posłuchać puszczanej przeze mnie muzyki.
Kiedy jesteś smutny, włączasz moją piosenkę.
Kiedy świeci słońce, wraz z przyjaciółmi do rana bawisz się na moim festiwalu.
Kiedy cieszysz oczy efektami i dźwiękiem ze sceny, wiedz, że obsługa techniczna stawała przy tym na głowie.
Kiedy chcesz integrować się ze swoimi pracownikami, organizujemy ci event.
Kiedy słuchasz swoich ulubionych artystów, wiedz, że to ja produkowałem.
Kiedy szukasz piękna, idziesz do mojej galerii.
Kiedy potrzebujesz żywych emocji, wchodzisz do mojego teatru.
A gdzie jesteś, kiedy to ja potrzebuję ciebie?


Apelowano do premiera o podjęcie natychmiastowego dialogu z branżą rozrywkową na temat pomocy sektorowi.

- My to nie tylko właściciele czy zarządzający firmami, my to również nasi pracownicy i współpracownicy, my to również rodziny i rodziny naszych pracowników, ogromna rzesza studentów, którzy, by żyć i studiować, pracują u nas. Tymczasem jako właściciel i zarządy pozbawieni możliwości działania zostaliśmy sami z wynagrodzeniami, ZUS-ami, podatkami, kosztami czynszu, utrzymania obiektów, ratami kredytów i leasingu. Oczekujemy od rządu podjęcia natychmiastowych działań, które pomogą nam i naszym pracownikom przetrwać czas, w którym nie możemy pracować lub nasza działalność jest poważnie ograniczona - mówił Szumełda.
Czytaj też: Marsz przeciwników restrykcji związanych z koronawirusem

- Chcielibyśmy wiedzieć, że mamy w polskim rządzie wsparcie, a nie wrogów. Żądamy, żeby zamykając lub w ogromnym zakresie ograniczając nasze branże, rząd o nas zadbał. W czasie epidemii oczekujemy pomocy nie okazjonalnej, tylko stałej i przemyślanej - mówił Robert Danielewicz.
Wśród wymienionych postulatów znalazły się: zwolnienie z opłacania składek ZUS na czas trwania epidemii, zwolnienie z opłacania podatku dochodowego od wynagrodzeń na czas epidemii, obniżenie stawki podatku VAT na wszystkie świadczone usługi z 23 proc. lub 28 proc. do 5 proc. oraz pomocy w utrzymaniu płynności finansowej na wypłatę wynagrodzeń i opłacanie bieżących rachunków.

Jutro o godzinie 21:50 w poszczególnych lokalach odbędą się protesty wobec "arogancji władzy i braku wsparcia firm i instytucji z naszych sektorów". Protest będzie miał wymiar symboliczny i będzie różny w formie w zależności od charakteru miejsca.

Do akcji cały czas dołączają nowe lokale, m.in. bar "Dom Kultury" i Piękna Pszczoła z Lublina, klub Czekolada z Poznania czy gdański klub Wolność. Branża rozrywkowa zwraca się o pomoc w nagłośnieniu sprawy do całej trójmiejskiej, a także ogólnopolskiej społeczności, przypominając, że jest to ich praca.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (292) ponad 20 zablokowanych

  • W pełni popieram ten protest! (18)

    Gdzie się podziała nasza wolność?

    • 163 228

    • Kto tam chodzi

      • 30 9

    • Wolność się kończy, gdy przychodzisz na OiOM pod respirator z własnej głupoty i zabierasz miejsce (9)

      ludziom chorym z nie własnej winy.

      • 65 27

      • (4)

        Gdyby te obostrzenia jeszcze w czymś pomagały? Zakładanie, że covidem można zarazić się na świeżym powietrzu, to już objaw psychozy lękowej rządzących naszym krajem, nie mówiąc o ograniczaniu działalności gospodarczej lokali o charakterze rozrywkowym. Właściciele tego typu lokali i artyści też muszą z czegoś żyć. Jak ktoś ogranicza im działalność, to powinien wypłacić rekompensatę za poniesione straty. To chyba wydaje się normalne...

        • 26 29

        • Rzeczywiście, w imię dochodów branży rozrywkowej narażajmy na niepotrzebne ryzyko personel medyczny. (3)

          Bez lekarzy i pielęgniarek można żyć, ale bez pijanego artysty i Krystka przy barze to już nie bardzo.

          • 42 22

          • (2)

            Dlaczego personel medyczny nie odczuwa zagrożenia w prywatnych gabinetach gdy przyjmuje za grubą kasę?

            • 35 10

            • odczuwa, w czym rzecz?

              • 9 12

            • Dokładnie. W przychodni teleporada a za godzinę w tym samym gabinecie prywatnie już przyjmują

              • 8 3

      • Przez obostrzenia wiele innych chorych nia inne choroby umiera bo mają utrudnione leczenie

        Obyś nie musiał szlajać się po lekarzach.

        • 13 5

      • Przecież przez cały czas były obostrzenia i co!? (2)

        Te wasze obostrzenia możecie sobie wsadzić głęboko a już najbardziej te niewiarygodne testy nie wiadomo tak naprawdę na co, chcesz sobie wierzyć w ściemę proszę bardzo, polecam i zalecam ołowiane wiadro na ten twój pusty łeb.

        • 12 3

        • Zamiast ołowianego wiadra, załuż aluminiowe

          ubierz foliowy garnitur i jutro protestuj. Weź gotówkę na mandaty.

          • 2 3

        • A kto się do nich stosował? Na pewno nie właściciele tych przybytków.

          • 3 2

    • Żadnej władzy nie zależy na ludzkiej wolności (3)

      Rządy dążą zwykle do zniewolenia społeczeństwa. Zniewoleni ludzie są posłuszniejsi, robią to co im "góra" karze, nie sprawiają problemów. W Polsce aż za dobrze to znamy, wystarczy wspomnieć chociażby lata komunistycznego zniewolenia, teraz zaczyna być podobnie. Za brak maseczki na świeżym powietrzu chcą karać mandatami, barany, a prawdziwi, groźni przestępcy mają się dobrze.

      • 14 14

      • "a prawdziwi, groźni przestępcy mają się dobrze." (1)

        Eh, albo masz 15 lat albo skończyłeś tylko 8 klas.

        • 11 10

        • W wieku 24 lat skończył edukację podstawową.

          Na wszystkim się zna, kończy od pięciu lat liceum trzyletnie.

          • 5 1

      • diagnoza prosta, przyjemna i nietrafiona

        • 5 1

    • już odpowiadam, podziała się tam, gdzie 2919 osób chorych na covid

      pomyśl następnym razem, zanim dotkniesz klawiatury

      • 0 6

    • gda

      Tam się zakończyła gdzie innym zaczęła ...

      • 1 0

    • Jeśli popierasz to przelej im trochę pieniędzy. Niestety wszyscy cierpimy z powodu Covid, a pieniądze nie biorą się z powietrza. Sam mniej zarabiam niż przed pandemią i nie widzę powodu, żeby zrzucać się na leasingi właścicieli lokali rozrywkowych. Poza tym to tylko rozrywka. Są inne branże, które mogą upaść i które ciężko będzie odbudować

      • 6 3

  • Kiedy chcesz świętować, idziesz do mojego lokalu.... (3)

    na pewno nie w Sopocie

    większość tych miejsc nastawiona jest wyłącznie na turystów (głównie zagranicznych)i kroiła kasę równo
    teraz beczą?

    • 337 46

    • szanowna branżo, przecież nie robiliście tego do tej pory za darmo

      za każdą imprezę, konsumpcję, event itd otrzymywaliście zapłatę więc jakkolwiek jest mi przykro, że dostaliście rykoszetem w tej walce z pandemiopsychozą, to nie bardzo kumam co jako klienci mielibyśmy zrobić. To że akurat wasza branża jest jedną z pierwszych z jakich ludzie rezygnują w tej sytuacji to prawda ale to nie do klientów ten apel o przywrócenie normalności.
      P.S ostatnio na pustawych imprezach na Ergo Arenie pojawiała sie nawet firma kasująca za wjazd na pustawy parking w cenie niemalże biletu za wejście na imprezę. Czy to w ramach ratowania hali czy może już zwykła zachłanność?

      • 72 2

    • Państwo ciągle nas potrzebujecie.

      Kiedy chcesz świętować, idziesz do mojego lokalu (to płacę).
      Kiedy masz potrzebę tańczyć, idziesz posłuchać puszczanej przeze mnie muzyki (to płacę).
      ...
      A ostatnie pytanie jest jakby oskarżające... Tylko o co?

      • 41 2

    • no wreszcie zemsta, że nigdy mnie nie wpuszczaliście na selekcji ;]

      • 26 2

  • (3)

    Zawsze można kupić maszynę do szycia, trochę materiału i szyć maseczki w tych lokalach, co by być na zero chociaż.

    • 181 49

    • Jeszcze mogą robić odkażacze. Alkoholu tam przecież nie brakuje.

      • 22 2

    • Już jest przesyt materiałowych maseczek na rynku.

      • 5 6

    • Ty chyba nie piszesz tego serio ??????

      • 0 3

  • Przecież otrzymali (7)

    Dotacje z UE na kapitał obrotowy - jako jedyni! Oprócz tego postojowe, bezzwrotne pożyczki z UP, pożyczki bez oprocentowania itp. itd. Kasując 20 PLN za pół litra Tyskiego chyba mają coś odłożone na czarną godzinę? :)

    • 341 44

    • Dokładnie! (3)

      Dotacje na kapitał obrotowy zgarnęli jako jedyni, a potem przez wakacje z mozołem odrabiali straty mając kolejki przed knajpami (patrz wyspa spichrzów w Gdańsku). Ja natomiast, mając działalność w branży inżynierskiej straciłem wszystkie projekty i od maja nie zarobiłem ani grosza! Pani w Urzędzie proponuje mi pożyczkę, bo wszystkie dotacje zgarnęły knajpy! Niech się gonią -świat bez nich będzie się kręcił, a ja napiję się piwa pod chmurką za 5zł.

      • 76 7

      • (1)

        Coś dopiszę, jak ich pogonią to może stanie się dobrze. Następcy będą mieć niższe i rozsądne ceny z korzyścią dla klientów!

        • 40 5

        • Nie będą. Nie licz na to

          • 4 1

      • Popieram

        Ja w branży projektowej nie dostałam żadnych dotacji i nik się nie przejmuje że nie mam nowych inwestycji do projektowania.

        • 23 2

    • Ciekawe bardzo. (2)

      gdzie durniu masz Tyskie za 20zl ?

      • 10 34

      • Tylko kraftowe

        I obowiązkowo w spodniach rurkach

        • 22 4

      • 10 zł to też przystępna cena za rozwodnione szczyny

        Można z tego coś odłożyć

        • 0 6

  • Takie życie. (3)

    Jak firma, w której pracuję zrobi cięcia i mnie wywalą to też mam sobie zrobić protest? Nie, poszukam sobie innej pracy.

    Ogarnijcie się. Zawieście działalność, albo znajdźcie lukę, która pozwoli Wam zminimalizować straty.

    To takie złoszczenie się na to, że deszcz pada, albo złoszzcenie się na to, że jest zimno.

    • 243 31

    • zawiesić działalność ? świetna rada (1)

      czy czynsze i opłaty też będą zawieszone ?

      • 1 7

      • Zakończyć działalność. Wrócą lepsze czasy, pojawią się nowe knajpy.

        • 5 1

    • Prowadzisz firmę, przychodzi epidemia, i karzą Ci ją zamykać na podstawie rozporządzenia.

      Serio uważasz, że to jedynie złoszczenie? Jeśli każdy prezes czy właściciel firmy zamykał by swoją firmę z przymusu jak branża klubowa, to Polska przestała by istnieć gospodarczo. Nie, nie mógłbyś zmienić pracy, bo jej by poprostu nie było.

      • 2 0

  • Odpowiedź na manifest: w kasie biletowej. (1)

    Prosze nie formułowac tego w formie zarzutu do przeciętnego obywatela. Z rządem rozmawiajcie.

    • 54 8

    • Kilku facetów w obszarpanych strojach chce rozmawiać z Rządem RP?

      Przecież ich własny selekcjoner by ich nie wpuścił na parkiety. Trochę kultury, koderaści.

      • 13 4

  • (6)

    Od każdego piwa za 14 zł, powinni odkładać siedem na kryzys. I tak zostanie 150% marży na pokrycie kosztów.

    • 211 16

    • (4)

      Z kazdego 14 zl za sprzedane piwo oddaje sie Państwu 2,62 zl w postaci podatku vat. Z reszty trzeba oplacic zakup tego wlasnie piwa, pracownikow, czynsz lokalu, naprawy, koncesje za sprzedaz alkoholu, zus, wode, gaz, prad, ubezpieczenie, ochronę, raty kredytu zaciągniętego na zakup sprzetu, wywoz smieci, dokupic potłuczone szklo/talerze, księgowość i mnostwo innych kosztow bieżącej działaności. A jesli cos zostanie to Panstwo zabierze z tego kolejne 19% podatku dochodowego. No i sie okazuje ze nie jest tak super.
      A w przypadku lockdownu dzialalnosci musisz oplacic wszystkie powyższe koszta z wyjątkiem tym ze nie zarobisz 14 zl bo masz zamknieta dzialanosc, a zakupione wczesniej piwo wylejesz bo sie popsuje.

      • 21 46

      • akurat w przypadku tyskiego wylanie do kanalizy to dobro społeczne

        • 52 1

      • (1)

        po krótkich rachunkach wyszło ze branża dopłaca do każdego sprzedanego piwa po 14 pln spore pieniądze - tj ok. 3,76 pln - to rzeczywiscie się nie bilansuje

        • 26 3

        • Widac ze pojęcie masz ogromne, nie czekaj otwieraj lokal jak najszybciej. Dobrze funkcjonujący lokal nie dokłada, natomiast zarabia na tym jednym piwku mniej niz 3,76....

          • 4 14

      • VAT się oddaje jeśli jest wystawiony paragon

        A jak piwo jest nalane bez paragonu to ile VATu się oddaje?

        • 1 0

    • elementarny brak wiedzy

      na temat funkcjonowania gastronomi tu widzę

      • 9 7

  • Z tego ich manifestu wynika, że wszystkie opisane usługi świadczą za darmo? (4)

    Bo jeżeli nie, to świadczenie wzajemne zostało spełnione w momencie zapłacenia ceny. I gdzie jestem "kiedy mnie potrzebują" nie powinno ich obchodzić.

    Odpowiedzialny przedsiębiorca ma odłożone środki na przetrwanie, a tu badylarze przepuścili wszystko na bieżąco i próbują grać na emocjach ludzi?

    • 210 11

    • "świadczenie wzajemne zostało spełnione w momencie zapłacenia ceny"

      W punkt.

      • 48 1

    • Jaki badylarz ....? (1)

      Ludzie trochę więcej empatii! Jak pani bileterka z teatru, pan świetlik z festiwalu czy skrzypaczka z orkiestry ma przetrwać bez występów, imprez i innn .... musimy sobie pomagać!

      • 12 10

      • tak, porównuj kulturę do tego sopockiego szamba

        świetny pomysł, pewnie znajdziesz masę zrozumeinia

        • 21 1

    • I każde piwo nabijaliscie na kasę ? Czy rachunek wewnętrzny ? Pomocy chcecie od rzadu ? Wstyd

      • 2 1

  • (1)

    Są lata tłuste i chude;) Gdy szerokim strumieniem dopływali do nas zagraniczni turyści, to wręcz prześcigano się w pomysłach jak tu wydoic z każdego euro na 1000 sposobów. Przecież tyle razy czytaliśmy skargi norwegów na taksiarzy, restauratorów raczących turystów winem które okazuje się być płatne 18 tysi butelka... Jednym słowem- Januszerka pełną gębą.

    Sektor branzy rozrywkowej, szkoda mi was, rozumiem żal i bezsilność, ale chyba da się zrozumieć, że złote czasy gdzie na koncertach trzepie się 15 ziko za rozwodnionego radioaktywnego specjala, czy burgery za 50 ziko na ołpenerze to była piękna idylla, i było wszystko fajnie dopóki ta idylla mogła trwać, natomiast rzeczywistość jest zmienna i trzeba się z tym pogodzić, że nie zawsze można do oporu strzyc owce. Mówię to i współczuję, ale takie mamy teraz czasy...

    • 229 6

    • Dokładnie tak.

      Działalność gospodarcza to zyski w koniunkturze i straty w kryzysie. Jak chce się mieć pewniejszą sytuację to idzie się na UoP, ale - hehe - pieniądze zupełnie nie te, prawda?

      • 10 0

  • Nie nachapaliście się? (22)

    Często chodziłem do knajp, klubów itp. Wszędzie butelka wody niegazowanej 8zł, herbata 12-14zł, lody 16-20zł, ciastko 14-18zł. Drinki w klubach to koszt 25-50zł, a w składzie 50ml aperol, trochę soku i lód. Dania główne to koszt 30-80zł w zależności od miejsca. W Sopockich klubach nocami są utargi na kilkadziesiąt tysięcy, barmani nie nadążają z "odbijaniem kart". Wiem, że jest ciężko, ale "Panowie dobrodzieje" łupicie od wielu lat klientów marżami po 200-300%, a teraz płaczecie że wam pozamykali wszystko i obostrzenia wprowadzili. Śmiech na sali. Koszty kosztami, ale restauracje i kluby łupią klientów bez mrugnięcia okiem. I to trwa od lat.

    • 351 26

    • Demagogię uprawiasz. Jeżeli to taki dobry interes to dlaczego nie spróbujesz? (4)

      Bo dowiedziałbyś się o kosztach najmu, pracy, mediach itp. ?

      • 23 74

      • Demagogię uprawiasz. Jeżeli to taki zły interes to dlaczego go nie zamkniesz? (2)

        I nie zajmiesz się czymś bardziej dochodowym?

        • 87 9

        • Demagogię uprawiasz. Jeżeli to taki zły interes to dlaczego go nie zamkniesz?

          Gastronomia głównie bazuje na studenciakach za najmniejszą krajową

          • 29 4

        • Dlatego że nie dostanie od miasta taniego lokalu i nie nakradł jeszcze aby kupić lub wynająć swoj

          • 16 2

      • jedną z nielicznych wartości prowadzących te biznesy jest poziadanie kapitału na rozruch

        know how mają przeciętny

        • 17 2

    • Dodajmy jeszcze, że ceny ustawiają pod Skandynawów...

      ... a rodzimi klienci są obsługiwani jako ostatni. Miałem taką sytuację rok temu w steakowni. Czekałem na zamówienie godzinę, podczas gdy 6 osobowa grupa Norków dostała swoje talerze w 20 min (a przyszli po mnie). Żenada. Dostaniecie po tyłku. Miejscowi nie będą się u Was stołować, a ruch lotniczy napewno nie wróci w takim wymiarze jak przed rokiem.

      • 75 4

    • Gastronomia to miód. (13)

      stolec wiecie o kosztach w gastronomii.Widzicie tylko Piwo za14zl.Koncesji juz nie widzicie,czynszu,spavu stoartu,zusu podatku wywozu smieci pradu gazu serwisow leasingow ubezpieczen kosztow pracownikow utrzymania marketingu social mediow strat i wpizdu innych kosztow.obsr*nce co pod chmurka chcecie pic piwo za ktore mandat dostaniecie W d*pie byliscie i stolec wiecie.A wiecie ze prowadzac lokal pracuje 24h bo jak nie prad sie ze**a to woda leci to Janusz urwal klape od kibla i w kolo Macieju.Otwierajcie biznes jesli tacy jestescie sfrustrowani jakie to pieniadze zarabiamy nikt wam nie broni.

      • 20 57

      • (2)

        Zamknij wtedy ten interes i idź myć wagony, szlifierzy do przyuczenia też potrzebują do stoczni. W końcu twoje problemy z opłatami znikną a ty dostaniesz podobną pensję jak na twojej działalnośxi

        • 61 7

        • Tak bzdurnej odpowiedzi to jeszcze nie słyszałem (1)

          niezły z ciebie komuch

          • 4 19

          • A ty skąd ją słyszałeś, przecież ona jest napisana. Do szkoły niedouczony byzmesmenie czas wrócić.

            • 7 0

      • (1)

        a kto zmusza do prowadzenia gastronomi? Na kasę do marketu i spokój.

        • 45 8

        • spokój w markecie? Tam raczej nie ma spokoju

          A poza tym to kto ciebie prosił o zdanie?

          • 4 17

      • .... Ale przecież po artykule widać, że TO branża jest sfrustrowana...

        • 31 2

      • Koszty pracownicze haha (3)

        90% na czarno pracuje.
        Większość nawet ksiazeczek sanepidkwakich nie ma.
        1/2 Ukraińców.
        Wyjątki na zleceniu. Płatność miesięczna.

        • 40 3

        • a na czarno tzn za darmo ?? (2)

          • 2 8

          • nie, ale skoro z takiego zatrudnienia państwo nic nie ma, to czemu oczekiwać czegoś od tego państwa?

            • 10 3

          • za darmo,

            a nawet więcej - bo okradane jest w ten sposób Państwo i społeczeństwo.

            • 5 1

      • Buahaha

        Koszty Social mediów!!!!!! Jakoś zanim nastały socialmedia typu instagram czy facebook to knajpy i kluby też działały. No nie mogę hahaha.

        • 33 5

      • Chłopie żalisz się?

        Mam wynajmu krótkoterminowe i od rana do wieczora przy tym chodziłem i nie żale się wszystkim w koło ze mi turystów teraz brakuje, a rok temu miałem fula do świat. Nie wyciągam łapy po kasę tylko niestety muszę przeżyć z tego co odłożyłem w tłustym okresie. Ciężko to znieść ale jako ekonomista a nie Janusz wiem ze dotrwam na tej kroplowce do lepszych czasów.

        • 20 4

      • Zrozum

        Działalność to szansa na lepszą, ale i większe ryzyko.

        • 3 0

    • Widzę sami eksperci klubowi. Kluby widzieli tylko na filmach. (1)

      Zero pojęcia o ogromnych wydatkach związanych z działalnością. Pewnie, można było znaleźć inną prace, siedzieć na kasie w lidlu, iść do McDonalda czy Żabki, jak 90% komentującego społeczeństwa. Ale jeśli Ciebie nie stać by wypić w klubie piwo za 15
      Zł czy zjeść steka za 100, to nie jest problem ogromnych marz i wyzysku tylko Twojej marnej pensji. Ja nie zamierzam rezygnować z biznesu, na który pracowałem lata, tylko dlatego, bo ktoś sobie wymyślił, że całkowicie zamknie tę branże. Chce pomocy jak Panie kosmetyczki i fryzjerki, jak branża turystyczna czy wiele innych, dla których został opracowany konkretny plan. Mam do tego prawo nie ważne czy prowadzę klub, restauracje, salon czy McDonalda.

      • 2 5

      • Sek w tym

        ze bez twoich uslug mozna sie obejsc. Wiec nie widze potrzeby, zeby je dotowac.

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy...

Najczęściej czytane