• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Upadłość konsumencka jako lekarstwo na problemy z długami

13 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Upadłość konsumencką można ogłosić relatywnie niskim kosztem. Dla osób, których zobowiązania liczone są w dziesiątkach, czy setkach tysięcy, wydanie kilkudziesięciu złotych na opłaty administracyjne, czy wynagrodzenie dla prawników, nie jest wielkim problemem, jeśli dzięki temu mogą uwolnić się od niemożliwych do spłaty zobowiązań.

Upadłość konsumencką można ogłosić relatywnie niskim kosztem. Dla osób, których zobowiązania liczone są w dziesiątkach, czy setkach tysięcy, wydanie kilkudziesięciu złotych na opłaty administracyjne, czy wynagrodzenie dla prawników, nie jest wielkim problemem, jeśli dzięki temu mogą uwolnić się od niemożliwych do spłaty zobowiązań.

Obowiązujące regulacje z zakresu prawa upadłościowego dopuszczają odpowiednie rozwiązania umożliwiające wyjście z tzw. pętli zadłużenia. Od momentu zmiany przepisów, czyli od 31 grudnia 2014 roku, coraz popularniejsza staje się upadłość konsumencka. Liczba złożonych wniosków z miesiąca na miesiąc wzrasta, podobnie jak i liczba osób, wobec których sądy wydały postanowienia o ogłoszeniu upadłości.



Jak wskazują eksperci, tendencja wzrostowa będzie się utrzymywać przez najbliższe lata. Zostało to spowodowane m.in. bardzo rygorystycznymi warunkami upadłości konsumenckiej, które obowiązywały przed nowelizacją, gdy ogłoszenie bankructwa przez przeciętnego Kowalskiego było praktycznie nierealne. Obecne przepisy są na tyle zliberalizowane, że o oddłużenie mogą się ubiegać byli przedsiębiorcy, osoby nieposiadające żadnego majątku, a w sporadycznych sytuacjach osoby uzależnione, np. od hazardu.

Kto może ogłosić upadłość konsumencką?



O ogłoszenie upadłości konsumenckiej mogą się ubiegać osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Status ten ma istotne znaczenie, ponieważ osoby będące przedsiębiorcami lub wspólnikami spółek osobowych ponoszących odpowiedzialność za zobowiązania spółki majątkiem prywatnym, mogą ogłosić upadłość, lecz na innych zasadach niż konsument.

- Aby ogłoszenie upadłości konsumenckiej stało się możliwe dłużnik powinien spełniać określone warunki. Podstawowym kryterium jest niewypłacalność. Nie można ogłosić upadłości wobec osoby, która posiada zdolność regulowania swoich zobowiązań. Niewypłacalność nie może być jednak spowodowana umyślnym działaniem lub rażącym niedbalstwem dłużnika. Co więcej, celowe i świadome pogłębianie stanu niewypłacalności w tenże sposób również będzie skutkowało zamknięciem sobie drogi do upadłości - wyjaśnia adwokat Justyna Nowak-Trojanowska.
Oprócz wyżej wymienionych przesłanek mogą występować inne kryteria, które podlegają ocenie sądu. Wśród nich wymienia się m.in. brak terminowego wniosku o upadłość, jeżeli dłużnik miał wcześniej obowiązek jego złożenia lub umorzenie poprzednio prowadzonego postępowania upadłościowego z innych przyczyn, aniżeli na wniosek samego dłużnika.

Gdzie powinien zostać złożony wniosek o upadłość konsumencką?



Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej należy składać do sądu rejonowego właściwego dla zwykłego miejsca pobytu dłużnika. W sądzie tym powinien znajdować się odpowiedni wydział zajmujący się sprawami upadłościowymi. Odmiennie wygląda sytuacja dłużników, którzy w obawie przed wierzycielami wyjechali za granicę. Jeśli ich wyjazd ma charakter stały, a w Polsce nie posiadają żadnego majątku (np. nieruchomości, auta, czy emerytury), to konieczne jest przeprowadzenie postępowania upadłościowego poza krajem pochodzenia.

Wraz ze złożeniem wniosku do sądu, dłużnik powinien liczyć się z wydatkiem w kwocie 30 zł tytułem opłaty sądowej oraz 17 zł w związku z opłatą skarbową od pełnomocnictwa, jeśli w sprawie występuje profesjonalny pełnomocnik (adwokat, radca prawny czy doradca restrukturyzacyjny).

Jak przebiega postępowanie upadłościowe osoby fizycznej?



Sprawy z zakresu upadłości konsumenckiej dzieli się na dwa etapy. Pierwszy, inicjowany jest przez dłużnika poprzez złożenie odpowiednio przygotowanego wniosku. Ten jest rozpatrywany przez sąd na posiedzeniu niejawnym. Oznacza to, że możliwe jest uzyskanie postanowienia bez osobistego stawiennictwa na rozprawę. W praktyce dochodzi jednak do posiedzeń, które najczęściej służą naocznej ocenie postawy dłużnika dokonywanej przez organ prowadzący postępowanie. Drugi etap procedury zostaje wszczęty wraz z wydaniem postanowienia o ogłoszeniu upadłości i odtąd główną rolę zaczynają odgrywać syndyk oraz sędzia-komisarz. Na tym etapie, upadły jest chroniony przed postępowaniami sądowymi o zapłatę, czy postępowaniami egzekucyjnymi. Te, które już się toczą ulegają najpierw zawieszeniu, a potem umorzeniu. Dzięki temu upadły niejednokrotnie odzyskuje komfort psychiczny, co jest to niewątpliwą zaletą upadłości konsumenckiej.

- Zadaniem syndyka jest przejęcie "władzy" nad majątkiem upadłego, pod warunkiem, że takowy posiada, a następnie spieniężenie go w celu zaspokojenia wierzycieli. Z doświadczenia wiemy, że syndyków interesują głównie nieruchomości, pojazdy, drogocenne przedmioty (np. dzieła sztuki, czy drogi sprzęt RTV). Zajęciu może też podlegać przez pewien okres czasu wynagrodzenie za pracę. Biorąc pod uwagę oddłużeniową funkcję upadłości konsumenckiej w kontekście potrąceń wynagrodzenia, syndyk nie może prowadzić postępowania tak, aby upadły popadł w jeszcze większe długi - mówi prawnik Filip Kozik.
Po likwidacji majątku upadłego może dojść do ustanowienia planu spłaty wierzycieli. Jest on ustalany na maksymalnie 36 miesięcy, a raty są dopasowane do możliwości zarobkowych dłużnika. Z reguły wahają się pomiędzy 200 a 500 zł. Po wykonaniu planu spłaty konsument uzyskuje oddłużenie.

Upadłość konsumencka bez majątku



Otwarcie przepisów dotyczących upadłości konsumenckiej na osoby nieposiadające majątku jest jedną z większych zalet nowelizacji, ponieważ do niedawna panowało przekonanie, że "bankrutem może być tylko bogacz". Obecnie, dłużnik powinien uregulować wspomnianą opłatę od wniosku, a koszty postępowania upadłościowego zostają tymczasowo pokryte ze środków Skarbu Państwa.

- Wielokrotnie reprezentowałam klientów, którzy przystępowali do postępowania z majątkiem, np. nieruchomością, a także takich, którzy nie mieli żadnego dobytku. Dla sądu najistotniejsze są jednak przesłanki upadłości konsumenckiej, a nie zasobność portfela dłużnika. Zasada ta jest niewątpliwie słuszna, ponieważ wykluczenie osób bez majątku mija się z ideą tego postępowania. Co więcej, brak majątku oznacza zdecydowanie krótszą procedurę - zwraca uwagę adw. Justyna Nowak-Trojanowska.

Zalety i wady upadłości konsumenckiej



Zalet upadłości jest zdecydowanie więcej niż wad. Trzeba się bowiem liczyć z utratą majątku, lecz tylko wtedy, gdy dłużnik jakiś posiada. Z uwagi na ilość spraw w sądach upadłościowych, minusem jest też niewątpliwie czas oczekiwania na zakończenie postępowania, które może się przedłużyć. Po uzyskaniu oddłużenia, informacja ta widnieje w rejestrze Biura Informacji Kredytowej, przez co dłużnik będzie miał utrudniony dostęp do kredytu.

Jeśli chodzi o plusy upadłości, to należy zacząć od tego, że dłużnik uzyskuje komfort psychiczny wraz z przejściem przez pierwszy etap. Jeśli wcześniej postępował rzetelnie i będzie wywiązywał się z nałożonych na niego obowiązków, to może spodziewać się umorzenia długów. Gdy w trakcie procedury zostanie spieniężone jego mieszkanie, sąd może przeznaczyć określoną kwotę z uzyskanych środków na najem innego lokalu mieszkalnego na okres od roku do dwóch lat. Tym samym, jest on chroniony przed bezdomnością. Upadły nie musi się obawiać kolejnych komorników, ponieważ pozostaje w kontakcie wyłącznie z syndykiem.

- Warto też dodać, że upadłość konsumencką można ogłosić relatywnie niskim kosztem. Dla osób, których zobowiązania liczone są w dziesiątkach, czy setkach tysięcy, wydanie kilkudziesięciu złotych na opłaty administracyjne, a nawet wynagrodzenie dla prawników, nie jest wielkim problemem, jeśli w perspektywie mogą oni uwolnić się od niemożliwych do spłaty zobowiązań - dodaje Filip Kozik.
Materiał został opracowany w dużej części na podstawie bloga, który kompleksowo opisuje zagadnienia związane z oddłużaniem osób fizycznych na skutek ogłoszenia upadłości konsumenckiej - www.upadlosc-kancelaria.pl.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (12)

  • czy to aby (1)

    nie jest zabroniona forma reklamy kancelarii ? ciekawe co na to rzecznik dyscyplinarny powie ...

    • 9 4

    • zabroniona forma reklamy tak

      ale dotyczy licencjonowanych prawników

      • 4 0

  • Bierz kredyt za kredytem... (3)

    ... nie myśląc o przyszłości, a potem ogłoś upadłość, bo nie potrafisz zarządzać swoim budżetem. I to wszystko przez tych "złych" wierzycieli. Wszyscy są "za" takimi rozwiązaniami, dopóki sami nie odzyskają swojej należności, bo jego kolega/znajomy/kontrahent ogłosi upadłość.

    • 9 2

    • Warto ,to dobre rozwiązanie ! (1)

      Potem można się podnieść po upadku

      • 1 1

      • Niekoniecznie

        Konsument "upadły" do końca życia będzie miał problem, żeby wziąć cokolwiek na raty, podpisać umowę z operatorem tv, tel, net.

        • 0 1

    • Niekoniecznie

      Jeśli sąd uzna, że dłużnik popadł w długi przez własne niedbalstwo, rozrzutność, czy najzwyczajniej umyślnie, prawdopodobnie wniosek odrzuci. Podobnie, gdy uzna, że był w stanie spłacać, a tego nie robił.

      • 1 0

  • Ciezko

    Sąd w gdansku bardzo niechętnie upadłość oglasza. Jest znacznie trudniej niż w innych sadach w kraju.

    • 3 1

  • (1)

    Ale przykladowocjestem osoba wzialem kredyt na mieszkanie na np 20 lat. I jesli bede zmuszony oglosic upadlosc konsumencka to wtedy mieszkanie to jest mi zabierane bo chyba jak brany kredyt to bank przez ten czas jesy wlascicielem - nie wiem w sumie.
    Ktos wyjasni co i jak

    • 1 0

    • Mieszkanie jest własnością banku

      do momentu spłaty kredytu. Jeśli klient nie spłaca rat, sprawa szybko trafia do sądu, potem komornik, sprzedaż mieszkania, z której pokryta zostaje jakaś część kredytu, a resztę klient dalej będzie spłacał.

      • 1 1

  • W artykule

    brakuje jeszcze informacji o cwaniaczkach, którzy przepisują majątek na rodzinę itp przed złożeniem wniosku o upadłość, a potem zdziwienie, że sąd odrzuca wniosek.

    • 1 1

  • Bzdury

    Upadlosc jest dla bogatych zwyjly szarak bedzie placil do konca zyciantaka prawda, kto z dlugami ma jakis majatek i co zabrac mu reszte wszystko smiechu warte chory kraj

    • 0 3

  • Upadłość konsumencka

    Ja nie poradził bym sobie bez pomocy. Ogłoszenie upadłości, bez znajomości tych wszystkich niuansów, by było to faktycznie skuteczne nie jest takie proste i moim zdaniem ni jak ma się do tego co nie raz można przeczytać w sieci w pseudo poradnikach. Mi pomogło skorzystanie z pomocy fachowca, zaczęło się od jednego telefonu 725449007

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane