Live cooking to kulinarny sposób na uatrakcyjnienie branżowych spotkań lub prywatnych imprez. To również ciekawy pomysł na wyjątkowy prezent. Gotowanie na żywo stało się główną atrakcją w trójmiejskich restauracjach.
2012-04-12 14:47
..na imprezach branżowych dobrze sprawdziłoby się "live killing". 8-]
2012-04-12 15:01
Czy nie można napisać artykułu bez "design", "HR" a teraz jeszcze "Live cooking"?
Czy rzeczywiście język ojczysty jest tak ubogi, że nie można stosować polskich odpowiedników?
Niedawno na Trojmiasto.pl był artykuł o zaśmiecaniu przestrzeni publicznej przez reklamy. Analogicznie, niepotrzebne anglicyzmy zaśmiecają nasz język.
2012-04-12 15:45
2012-04-12 18:04
a nie dziennikarze
2012-04-12 22:20
2012-04-13 06:34
czyli ma powód do dumy
2012-04-16 00:16
żeby zrozumieć język polski.
2012-04-12 17:24
I jeszcze żeby ceny ,w /w wymienionych lokalach byly przystępne to napewno bym skorzystała wraz z rodziną. Ale jak słyszałam że za danie obiadowe trzeba zapłacic 200zł to serdecznie dziękuję,
2012-04-12 17:28
kucharz łapie kurę, morduje na oczach widzów, skubie, oprawia i pichci
2012-04-12 18:06
"Live cooking" to ja nie panijaju ;]
2012-04-12 20:47
2012-04-13 06:38
wybacz poligloto, wcięło mi literkę
2012-04-12 18:43
Live Cooking? Pani Natalia nie zna polskiego czy co?
2012-04-12 19:45
Zapraszam do mnie na Lajw Kuking jak Klepie Schabowego z Podaje go z ziemniakami z suruwkami z Biedronki
Ale tylko w niedziele bo tylko raz w tyg mnie stac na taki rarytas
2012-04-12 20:05
Strach jaki Was ogarnia przed tymi zbrodniczymi angielskimi zapożyczeniami jest doskonałym przykładem dlaczego w Polsce poziom znajomości języka angielskiego jest na tak fatalnym (jednym z najniższych w Europie) poziomie. Nawet, a może zwłaszcza, wśród młodzieży.
2012-04-12 21:27
Osoby uczące się (np. studenci) mogą zostać zaklasyfikowani do dwóch grup określanych jako "surface" lub "deep learners".
Student "surface" widzi wyłącznie ograniczony zakres problemu. Nie wgłębia się w związki przyczynowo-skutkowe zagadnienia, nie potrafi przewidzieć jego konsekwencji, nie rozumie istniejących współzależności.
Jego wnioskowanie jest powierzchowne, argumentacja nie jest podparta dowodami.
********
Używanie anglicyzmów w pseudonaukowym tekście (patrz akapit wyżej) nie sprawiło, że stał się on lepszy.
2012-04-16 18:32
2012-04-18 14:51
to ani wlasnego jezyka, ani angielskiego nie znaja
2012-04-12 23:54
po 34 latach pracy mam za FRAJER pokazywac to co umiem ????
napewno nie .
2012-04-13 10:22
nie dośc że gotować musi to jeszcze wymagane s a jeszcze "Bardzo ważny jest kontakt z widzem, otwartość i życzliwa pomoc podczas wspólnego gotowania"
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Plaża 41
Gdańsk Brzeźno, ul. Gałczyńskiego 1 
Gaja Park
