• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Natura luksusu. Pałac dla gości premium

Aleksandra Sobocińska
2 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wszystkie meble to antyki, a odrestaurowane elementy pochodzą z najlepszych fabryk na świecie i wiernie oddają oryginalny klimat pałacu z 1906 r. Tu nie ma kompromisów. Wszystkie meble to antyki, a odrestaurowane elementy pochodzą z najlepszych fabryk na świecie i wiernie oddają oryginalny klimat pałacu z 1906 r. Tu nie ma kompromisów.

Po eksploracji interesujących nas trójmiejskich restauracji, hoteli, SPA, dworków i obiektów historycznych, warto oddalić się od miasta i zagłębić w nieznane wcześniej regiony. Poszukiwania miejsca idealnego na weekend we dwoje, spotkanie biznesowe, czy też wykwintną kolację, nie są wbrew pozorom takie łatwe - szczególnie dla tych osób, które mają konkretne, bardzo wysokie oczekiwania. Pałac Ciekocinko Hotel Resort & Wellness jest miejscem, które ma niemałe szanse zaspokoić najbardziej wymagających gości.



Ile zapłacił(a)byś za nocleg w apartamencie prezydenckim?

- Secesyjne płytki na podłodze tarasu przylegającego do "Restauracji 1906" zostały sprowadzone z prywatnego muzeum secesji w Belgii. Odrestaurowanie zabytkowego tarasu było wyzwaniem - podobnie jak renowacja mebli z epoki, które sprowadziliśmy z wielu zakamarków całej Europy. Na hotelowych łóżkach na gości czeka pościel irlandzkiej firmy Liddell, tej samej, która była na słynnym Titanicu - tak o realizacji projektu mówi Tomasz Bałuk, właściciel obiektu.

Trzeba przyznać, że w pałacu, który pochodzi z 1906 roku, nie ma kompromisów. Wszystkie elementy wystroju wnętrz, każdy mebel, lampa, parapet, czy ręcznik, pochodzą z segmentu premium i wraz z historycznym obiektem tworzą konsekwentną całość. Choć sam właściciel podkreśla, że jego wyborami nie kierował snobizm, ale potrzeby rynku dóbr luksusowych, które są w naszym kraju coraz większe. Aż trudno uwierzyć, że gdy 10 lat temu - bo dokładnie w 2004 roku - pan Tomasz kupił pałac, był on całkowitą ruiną.

- Moim marzeniem było znalezienie zabytkowego obiektu, który mógłbym uratować i w jego bliskości prowadzić stadninę koni. Chciałem też, aby to miejsce znajdowało się na moim ukochanym Pomorzu. Po 5 latach poszukiwań pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży pałacu i choć wcześniej nie znałem tych terenów, postanowiłem przyjechać go obejrzeć. Okazało się, że okolice przepiękne - dzikie, naturalne, nieodkryte, nie dotknięte przypadkową działalnością turystyczną. Wiedziałem, że tu znajduje się ogromny potencjał, dokładnie taki, jakiego poszukiwałem. Prace remontowe trwały 10 lat, rewitalizacja i odbudowa zdewastowanego i zaniedbanego pałacu były bardzo wymagające, ale udało się. Od początku moim założeniem było stworzenie miejsca wyjątkowego, idealnego dla osób posiadających konkretne wymagania, które rzadko zaspokajają nawet 5-gwiazdkowe hotele - zdradza pan Tomasz.

Ciekocinko to niewielka miejscowość usytuowana ok. 60 km od Trójmiasta, w której 72 hektary należą do kompleksu Pałacu Ciekocinko Hotel Resort & Wellness - znajdują się w nim pałac, powozownia, stadnina koni, zabytkowy park z pomnikami przyrody, rzeka Chełst oraz rozległe padoki dla koni. Butikowy hotel ubiega się o akredytację pięciu gwiazdek, choć porównując go do podobnych obiektów zza granicy, odnosi się wrażenie, że jego standard nieco wykracza poza przyjętą skalę.

  • Większość drzew znajdujących się na terenie obiektu to pomniki natury.
  • Natura stanowi bezcenną oprawę obiektu.
  • Kompleks Pałacu Ciekocinko zajmuje 72 hektary.


- Aranżacja wnętrza jest projektem autorskim właścicieli. Duży nacisk położono na zachowanie historycznego założenia obiektu. Pałac wyposażono w antyki w trzech stylach: secesja, art deco i biedermaier. Tapety na specjalne zamówienie wykonane zostały ręcznie w San Francisco przez Bradbury & Bradbury, wyposażenie łazienek dostarczyły czołowe brytyjskie manufaktury Perrin & Rowe oraz Lefroy Brooks. Tutaj nie ma nic przypadkowego - opowiada Bogna Bojanowska, specjalista ds. marketingu i PR w Pałacu Ciekocinko.

Ceny za dobę hotelową w Pałacu wahają się od 800 zł do 1200 zł, a za Apartament Prezydencki o powierzchni 80 m kw z prywatnym tarasem zapłacimy w sezonie 2300 zł.
Na pięciu kondygnacjach obiektu znajduje się 28 pokoi. Obecnie uruchamiana Strefa Mini Wellness w 2015 roku zostanie zastąpiona przez kolejny obiekt - kompleksowe SPA z basenem. Tańszą opcją jest nocleg w Powozowni, w której znajduje się 10 apartamentów - doba to koszt min. 400 zł.

Mając na uwadze komfort gości strefa pałacu pozostaje miejscem dla dzieci powyżej 12 roku życia.
Ekskluzywne wnętrza i antyki, którymi wyposażono wszystkie pokoje, mogłyby nie przetrwać dziecięcej ciekawości i rodziców wprawić w zakłopotanie. Zasada ta zapewne nie w każdym wzbudzi entuzjazm, ale właściciele są przekonani, że wiele osób właśnie z tego powodu wybierze Pałac Ciekocinko Resort & Wellness. Jednym z założeń obiektu jest bowiem zapewnienie gościom maksymalnego komfortu wypoczynku, któremu zdecydowanie sprzyja pobliska natura i cisza.

- Czerpiemy jak najwięcej z natury, która jest w bliskości obiektu i zapewnienie gościom relaksującej atmosfery spokoju jest dla nas priorytetowe. Stworzyliśmy szczególne miejsce, którego niesamowita siła oddziaływania poprzez piękno natury w połączeniu z walorami zabytkowego obiektu, czyni każdą spędzoną tu chwilę wyjątkową - mówi pani Bogna.

Apartamenty w Powozowni jako drugi biegun wypoczynku są za to doskonale przygotowane na wizyty rodzin z dziećmi - tam znajdują się wygodne pokoje, wyposażone w niezbędne dla maluchów akcesoria (łóżeczka, wanienki, podgrzewacze francuskiej marki Beaba itp.).

- Wnętrze utrzymane jest w urokliwym stylu nadmorskim, zwanym stylem 'Country Cottage & Sea'. Dominują tam jasne kolory - biel i błękit, drewno oraz marynistyczne elementy dekoracyjne. W tej nadmorskiej rezydencji można liczyć na prawdziwy wypoczynek od korporacyjnego drylu - mówi Bogna Bojanowska.

Co bardzo przypadło mi do gustu to fakt, że pałac zaaranżowano tak, aby goście mogli w nim maksymalnie wypocząć.
Można tego dokonać choćby w klimatycznym Zielonym Salonie.

  • Wnętrze biblioteki.
  • Luksusowe wnętrze i natura za oknem stwarzają doskonałe warunki do odpoczynku lub... pracy.
  • Jeden z pałacowych apartamentów, utrzymany w klimacie art deco.
  • Pałac prezentuje się okazale również o zmroku.


- Zielony Salon to miejsce, w którym można doskonale odpocząć, poczytać w deszczowy dzień, wieczorem napić się koniaku czy dobrej whiskey, czy też zorganizować kameralny koncert - komentuje pani Bogna. Można również zagłębić się w lekturze Szekspira w eleganckiej bibliotece lub napić wyśmienitej angielskiej herbaty w kameralnej herbaciarni.

- "1906 Gourmet Restaurant" to moje oczko w głowie. Spełnienie najwyższych kulinarnych wymagań naszych Klientów to kluczowy element naszej długofalowej strategii i spełnienie osobistych ambicji - mówi Tomasz Bałuk.

W menu restauracji znajdziemy dania przyrządzone w dużej mierze z produktów regionalnych, zgodnie z filozofią sezonowości.
Wśród dań głównych na uwagę zasługuje dorsz bałtycki podawany z zielonym groszkiem, rzodkiewką i miętą (65 zł), wśród przystawek - pomidor malinowy z farszem ze świeżych i suszonych pomidorów i bazylii (37 zł), a wśród deserów - mistycznie brzmiący "Pti Szu" (30 zł).

ZOBACZ TAKŻE: RESTAURACJE ZA MIASTEM


- Pod przewrotną nazwą kryje się autorski ptyś, ciastko, które większości z nas kojarzy się ze słodkim dzieciństwem. W mojej wersji składa się z tradycyjnego ciasta parzonego oraz masy z lodów z dzikiego bzu oraz angielskiego kremu cytrynowego. Deser wygląda jak ten z cukierni, ale jego smak jest absolutnie zaskakujący. Co innego widzimy, a co innego czujemy - komentuje Paweł Dołżonek, chef pałacowej "1906 Gourmet Restaurant".

Moim zdaniem w karcie brakuje dziczyzny, która doskonale wpisałaby się w historyczny klimat obiektu, położonego w otoczeniu natury. Mam nadzieję, że z upływem czasu, dania z dzika i sarny zostaną wprowadzone do karty, stanowiłyby bowiem interesujące dopełnienie klimatu pałacu.

Właściciele obiektu poprzeczkę ustawili bardzo wysoko. O tym, czy w pałacu uda się wprowadzić i utrzymać jakość obsługi adekwatną do luksusowego wnętrza, nie opowie nam historia, ale najbliższa przyszłość. Pałac już przyjmuje pierwszych gości. Czekamy na ich opinie.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (79) ponad 10 zablokowanych

  • Kto to jest '' Gosc Premium '' ?:) (32)

    Czy gosciem premium moze byc pani Jola kasjerka ktora chce zaplacic za taki luksus czy tez tylko ktos kto udowodni iz od paru lat jest zacnym milionerem i posiada zlota karte a jego dzieci sa godne :). Czy sa jakies specjalne parametry ktore musi spelniac osoba mogaca byc nazwana '' Gosciem Premium '' ?. bo brzmi dziwnie :: '' dla gosci premium '' wiec sa tez wedlug tego '' goscie standard , goscie light czy tez '' gosc ubogi chcacy zaznac chwilowego luksusu '' :)

    • 72 12

    • Już malkontenci się odezwali (18)

      zakasać rękawy i brać się do roboty, a to że pani joli kasjerki nie stać na coś takiego to jest jej wina. Jak komuś się niechciało uczyć i wykonuje pracę masową, którą każdy inny mógłby wykonać to niech się nie dziwi, że jego zarobki są mizerne. Niestety ale prawda jest taka, że osoby, które mało mają mało się też starają żeby to zmienić. Zamiast się uczyć to woleli oglądać jakieś big brothery lub spędzać czas na plotkach ze znajomymi lub grać całymi dniami w gry - chociaż w dorosłym życiu te osoby nie są lepsze, bożek w formie telewizora w każdym domu obowiązkowo musi być.

      • 31 35

      • dlatego jest tylu zwolenników socjalizmu (5)

        bo myślą że każdy wtedy po równo dostanie ale kretyni nie pomyślą, że kasa nie bierze się z banku i jak nie będzie pracy to nie będzie kasy a przykład pustych półek już mieliśmy tylko w obecnych czasach socjalizm by wyglądał tak że towar by był w sklepie ale nie byłoby za co kupować.

        • 13 8

        • Nie byłoby towaru (4)

          Bo nie było by zakładów produkujących towary.
          Skoro nie ma pieniędzy to nie ma handlu.

          • 2 1

          • towar byłby z innych krajów przecież (3)

            obecny socjalizm nie musiałby zamykać wcale granic

            • 5 1

            • Znaczy że w innych krajach jest socjalizm? (2)

              No bo skoro są zakłady i produkują to ktoś otrzymuje zapłatę za pracę.
              Znaczy że płacenie za pracę oraz pracowanie dla pieniędzy istnieje.

              • 1 3

              • z innych kapitalistycznych krajów głąbie (1)

                naucz się czytać ze zrozumieniem

                • 3 2

              • Oj,

                młody zwolennik koorwina miękkiego?

                • 1 0

      • Życie nie jest takie proste jak to ująłeś. (7)

        Człowiek ma malutki wpływ na to jak będzie wyglądać jego życie. Zwykle ten co urodził się biedny, umrze biedny a kto urodził się bogaty ten umrze bogaty albo bogatszy. I jest to oczko w głowie tych na górze, by ten porządek rzeczy pozostał własnie takim jakim jakim jest, z prostego powodu. Ilość bogactywa jest ograniczona na tym świecie i jeśli dystrybuować by te bogactwo sprawiedliwie, zgodnie z własnym wkładem pracy, to nie było by na świecie tylu bogaczy i tylu biedaków.

        Reszta i to co piszesz, to propagandowe hasła, w stylu: "uwierz, a wszystko stanie się możliwe"

        Przeproś więc panią Jolę, gdy nastęnym razem będziesz robił zakupy w robalu.

        • 28 14

        • ilość bogactwa jest ograniczona? (4)

          wow brawo to się popisałeś i jeszcze popisali się ci co zaplusowali tobie. Odrazu widać u ciebie typowy błąd w myśleniu i łączenie pieniędzy z bogactwem.
          Odsyłam cię do lektury chociażby klasyki: 'Ekonomia w jednej lekcji".
          Podam ci jednak przykład bo pewnie przeczytanie książki jest zbyt dużym wyczynem dla ciebie. Jeśli jestem rolnikiem to mogę nie robić nic i wtedy nie wytworzę żadnego bogactwa lub mogę posadzić jakieś warzwa, owoce i w ten sposób wytworzyć towar i wymienić go na coś innego (pieniądze to oczywiście tylko środek wymiany). Mimo że w obecnych czasach możliwości wytworzenia bogactwa przez rolnika są dość organiczone bo bez użycia maszyn produkcja jest mało opłacalna to ten przykład pokazuje najlepiej jak człowiek może wytworzyć bogactwo z niczego. Inny przykład, który jest bardziej na miarę naszych czasów to programiści: ich praca gdy stworzą jakiś dobry program może być bardzo szybko zamieniona na jakieś dobra i mamy dużo przykładów osób, które zbiły fortunę w bardzo krótkim czasie na swojej pracy (jak np. właściciel facebooka).
          Jak widzisz każdy człowiek może wytworzyć jakieś bogactwo. Mam koleżankę, która rzuciła pracę w jakimś centrum handlowym i zajęła się robieniem biżuterii i obecnie zarabia na tym całkiem dobrze mimo że na początku sprzedawała tylko na allegro. Po prostu postanowiła że może na swojej pracy zarobić więcej i wykorzystała to. Na tym polega właśnie kapitalizm. Każdy jest kowalem własnego losu i obcny system mimo że daleko mu do ideału to daje możliwość wyboru dla człowieka. Socjalizm natomiast blokuje rozwój i wytwarzanie więc nie mam mowy żeby ludziom dobrze się żyło w takim systemie chociaż ludzie ubodzy w wiedzę łapią się na takie populistyczne hasła co rusz.

          • 12 10

          • (1)

            ...no mniej więcej się zgadza, z jednym "małym" wyjątkiem
            Tego kapitalizmu jest tyle co kot napłakał.
            Rządy decydują w o wiele zbyt wielu dziedzinach.

            • 10 0

            • zgadza się

              mamy taki niby kapitalizm bo obciążenia są bardzo duże co przeszkadza w działaniu jednak to co napisał ten z podpisem ekonomista zgadza się w 100% to są podstawy ekonomiczne ze szkoły średniej ale to zależy kto jakiego miał nauczyciela. Mamy wolne wybory ale moim zdaniem telewizja bardzo ogłupia społeczeństwo. Dla mnie to w ogóle niepojęte jak można przed jakimś pudełm spędzać codziennie po parę godzin a tak robi większość naszego społeczeństwa. Dla mnie TV to rozrywka i nic po za tym, z której korzystam czasami, tak samo jak z portali typu trojmiasto. Żeby zdobyć wiedzę to trzeba jednak sięgnąć po książkę i nawet głupi kryminał da nam więcej niż najlepszy film, bo taki kryminał rozwinie nam wyobraźnię a prosty przekaz z filmu zapewnia tylko chwilową rozrywkę, z której praktycznie nic nie wynosimy.

              • 4 0

          • Nie użyłem słowa pieniądz. Myślę, że to twoja nad interpretacja. (1)

            Miło, że polecasz mi lekturę ale za nim to zrobisz, upewnij się czy aby wyciagasz właściwe wnioski. Bo jak już wcześniej napisałem, bazujesz póki co na pieniądzu jako bogactwie, o czym nie napisałem. Obawiam się że cała twoja wypowiedz oparta jest na tym mylnym przeświadczeniu.

            Cieszy mnie że zrozumiałeś, ze nie przeczytam tej lektury i raczysz podać przykłady.

            Człowiek nie wytwarza bogactwa z niczego, w twoim przykładzie musiał mieć maszyny rolinicze, ziemie, nasiona i pewno nawozy, środki ochrony roślin.

            W Polsce nie ma kapitalizmu, stawiał bym bardziej na gospodarke centralnie planowaną, z przewagą oligopoli i kapitału zagranicznego. Zresztą demokracji też u nas nie ma ale to jest temat na inna dyskusję.

            Nie jesteś kowalem własnego losu, oczywiście masz prawo tak uważać. Mnogość spraw na które nie masz wpływu, a które jednocześnie determinują powodzenie twojego przedsięwzięcia, stawiają cię gdzieś w ogonie decydenta swojego losu.

            Podajesz jakieś przykłady wałsnych biznesów. Jednak to co napisałem wczesniej wykracza dalej poza te jednostkowe przykłady. Zrozum albo spróbuj zrozumiec, że to nie ty, ani ja, ani koleżanki otwierające firmę, nie rozdają kart w tym systemie. Podlegamy z góry ustalonym normom, które nie powstały po to by czynić nas, ludzi na samym dole drabiny społecznej, bogatszymi. Bo bogactwa jest ogranoczona ilość, nawet pieniędzy na które sie powołałeś ilośc jest ograniczona.

            Coś tam nawiązujesz do socjalizmu, piszesz jakieś main-streamowe hasła o nim ale warto byś zrozumiał jakie ideały stały u powstania tej ideologii.

            W sumie to oparłeś swoją całą wypowiedź w przekonaniu, że uważam pieniądze za boagctwo. Podałeś mi jakieś banalne przykłady z rolnikiem i jednostkowe z koleżanką. Powiedz mi jak to ma się do tego, jakim to jestem kowalem swojego losu ?

            • 1 3

            • skąd tacy geniusze jak ty się biorą ...

              Nie ja to pisałem ale widzę, że nie zrozumiałeś a twoje ostatnie zdanie to już mistrzostwo świata. Z tego co piszesz wynika że jesteś nieudacznikiem życiowym lub leniem i widać postawę urzędniczo roszczeniową. Państwo nie jest oczywiście idealne i nigdy nie będzie, narzuca całą masę ograniczeń czy to w postaci przepisów czy podatków ale każdy chcący może się dostosować. Przykłady, które podał 'ekonomista' sa jak najbardziej dobre. Sam mógłbym podać kilka przykładów, chociażby siebie. Jak chcesz socjalizmu to pojedź do słoweni - tam się złapali na ładne hasła wyborcze i teraz są na skraju bankructwa.
              Kapitalizm daje ci wolność i zachętę do działania a socjalizm zabiera wolność i zniechęca.

              • 0 1

        • Jeżeli masz plany wobec Pani Joli

          to Twoja prywatna sprawa- nie każdy musi i chce być w jednym Pałacu z Panią Jolą i odwrotnie- myślę, że tak jest OK!!!

          • 2 0

        • Głupoty piszesz. Znam wielu, którzy urodzili się na pewno nie-bogato, a własną pracą w kilka lat dorobili się takiego majątku, że mogliby bez problemu pomieszkiwać w takich apartamentach.

          • 0 0

      • TRAFIŁ PAN/ PANI W SAMO SEDNO (3)

        Niestety większość społeczeństwa to ludzie "nieskomplikowani", jednakże mający olbrzymie oczekiwania i roszczenia- z całą pewnością stwierdzić należy, ze mogą mieć marzenia, jednak aby trochę zbliżyć się w ich kierunku trzeba ruszyć trochę głową- jeśli to jest niemożliwe to moze trochę tyłkiem - i nie mówię tu o prostytucji- tylko o wzięciu się do roboty- wówczas może Pani Jola wpadnie do Pałacu chociaż na kawkę i to też będzie już jej sukces.

        • 4 0

        • żeby mieć marzenia trzeba potrafić marzyć

          a jak ktoś książek nie czyta to za wiele sobie nie potrafi wyobrazić więc i marzenia nędzne ma. O czym taka osoba może marzyć, jesli jej horyzonty kończą się na przełączaniu kanałów ... żeby wykupić większy pakiet kanałów ?

          • 4 2

        • Mam wrażenie że jestes przykładem tego "skomplikowanego"

          • 0 0

        • Tiaa..

          Człowiek "nieskomplikowany" to taki co żąda obniżenia podatków, a te podatki i parapodatki które płaci mają iść na cele na jakie teoretycznie są przeznaczone.
          Nie na fanabarie, nepotyzm i hobby rządzących.
          Ale zawsze się znajdzie pożyteczny idiota... z jedynie słusznej partii

          • 0 0

    • (8)

      pomijając już Twój sarkazm sfrustrowanego amatora grilla i piwa z Biedry, uprzejmie informuję, że ogólnie przyjęta definicja "gościa hotelowego premium", dotyczy osób zamożnych, z klasą i stosowną wiedzą ogólną, którzy będą potrafili docenić wystrój hotelu, obsługę i zapewne wykwintne menu. Ty się do gości premium nie zaliczasz.

      • 16 32

      • Mylisz sie koles i cienki jestes jak barszczyk ruski :)) (6)

        Skoro myslisz ze tzw. pracownicy biedry to w wiekszosci ludzie bez kasy to malo wiesz. Kasjerka owszem siedzi za pare zlotych ale juz wszelcy '' menagorowie i panowie prezesi oraz derekcyja etc. to juz tylko sie goszcza na wszelkich imprezach w takich wlasnie i lepszych luksusach hotelowych. Jakbys zobaczyl fury nowiutkie kierownicwa wszelkich marketow typu achany isrony to bys zbladl bo kasa wrecz sr......ja a taki hotelik to dla nich maly pikus bo spedzaja czas na plazach we Francji. Wiec pomylic sie nieraz mozna kto ile ma kasy. Rozumiem iz posiadasz owa wspaniala wiedze i rozkoszujesz sie w kazdym dobrym hotelu siedzac na kiblu i robiac klocka ze przed toba zacny krewny Napoleona tam robil i haftowal po balu ? :))

        • 6 9

        • biedny dzieciaku (5)

          "fury nowiutkie kierownictwa", " czas na plażach we Francji" itp. itd. Fakt posiadania super samochodu o niczym nie świadczy gdyż takowy może być w posiadaniu Pana Czesia co pisać i czytać nie umie. ZROZUM że aby mówic o prawdziwej klasie, wraz z pieniędzmi MUSI iść wychowanie, maniery, obycie, odpowiedni poziom intelektualny itp., itd. ŻEBY LEŻEĆ NA PLAZY WE FRANCJI Z SUPER FURKĄ MOŻESZ BYĆ ZWYKŁYM szarakiem. TU masz klasę a nie na plaży we Francji.

          • 11 3

          • pracownik kierownictwa pewnej sieci (4)

            55 000 mies. plus premie i bonusy .masz cos jeszcze '' tyle w temacie '' do powiedzenia ?............ ?

            • 2 8

            • to że ma pieniądze oznacza tylko że ma pieniądze. I nic więcej. (3)

              takich osób na salony nie zaprasza się.

              • 9 3

              • czyli mozna byc gosciem premoum bez kasy - to twoj tok rozumowania (1)

                • 1 3

              • oczywiście

                • 0 1

              • Są pewne niuanse, z którymi absolutnie się nie zgadzam! Goście premium? Rozumiem ukłon w stronę Europy,lecz w naszych realiach to krok w kosmos i zakrawa na snobizm i śmieszność.

                • 0 0

      • "zamożni, z klasą i stosowną wiedzą ogólną" w jednej osobie to akurat ostatnio rzadkość

        • 1 0

    • Gość hotelowy "premium" to taki, który nie kradnie ręczników i mydełka, nawet o tym nie pomyśli. (2)

      To taki skrót myślowy, nie wiem czy zrozumiesz.

      • 9 2

      • (1)

        Yy, serio te mydełka i szampony to takie bezcenności? Przynajmniej te w małych buteleczkach ja zawsze zabieram bo potem przydają mi się do samolotu. Chyba nie sugerujesz że jak ich nie zabiorę to hotel przekaże je innym gościom?

        • 4 2

        • a tych w większych buteleczkach już nie?

          Rozumiem...mała buteleczka, to nie większa buteleczka.

          • 1 1

    • tylko zyczyc powodzenia ..

      tylko podziekowac Panu Tomaszowi,ze podjal sie tak trudnego wyzwania,by uratowac zabytek (ruine) i nadac miejscu nowe zycie.
      Ciesze sie z bliskosci tak wyjatkowego obiektu.
      Zycze Panu zdrowia i pomyslnosci.

      • 5 0

  • "Choć sam właściciel podkreśla, że jego wyborami nie kierował snobizm, ale potrzeby rynku dóbr luksusowych, które są w naszym kraju coraz większe."
    ja pier,,,, Czy nie m tam żadnego korektora?? Co to za zdanie???

    • 50 5

  • i na co ta prywatyzacja?

    • 9 2

  • To kelner bez wykształcenia wyższego (4)

    -Na znalezienie tam pracy nie ma nawet co liczyć

    • 18 0

    • czasami by się przydało żeby kelner trochę więcej wiedział o swojej pracy (3)

      mi raz w 'gdańskiej' zrobił jeden dolewkę białgo wina do czerwonego.

      • 13 1

      • sam winien (2)

        jak zamawiasz rozowe...

        • 8 0

        • różowe to nie jest mieszanka białego i czerwonego koneserze (1)

          chyba że mówisz to żartem to wtedy :)

          • 7 3

          • chyba nie wiesz co pijesz w gdanskuch"

            "restauracjach" raczej mix ;) tanizne nazwana niby kalifornijskie. Co do wyksztalcenia nic nie da - skoro 8zl/h - niedlugo szefowie sami beda tam zapier...niczac :)

            • 3 0

  • W tych ap[artamentach to tylko politycy z PO lub PSLu

    i ich rodziny.No i jeszcze panie łaówkarki z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.Choć pewnie znajdą się mądrzy inaczej,którzy będą pisać,że przecież te 2, 5 tysiaća za dobę apartamentu to taniutko i nic tylko brać.Oni są wykształceni,nie oglądali big brathera i zarabiają miliony.A prawda jest taka ze na te 600 euro za dobę nie stac nawet dobrze zarabiających Niemców,Anglików ,o Polakach nawet nie wspominająć

    • 27 5

  • Mówcie co chcecie,ale piękny obiekt. Mury,kostka,trawka. Okazale!

    • 21 5

  • Do naszego serwisu przyjechał jeden Lolo premium z Samsungiem S4 z Orange (6)

    i chciał kupić komplet dobrych opon, do chyba swojego Subaru :(

    W odpowiedzi na pytanie dostał cenę 3600zł -
    aaaaaaaaaaaaaaaa oszuuuuuuści !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 20 1

    • (1)

      Było sprzedać używki za 100 zł sztuka po Niemcu, znaczy Naziście (jak to się teraz pisze).
      To jest ten właśnie polski exclusive - postaw się a zastaw się, na leasing uciuła, ale na opony już nie.

      • 5 1

      • Cwaniaczki zawsze szukają dobrych używek.

        Po pokazaniu dobrych zużytych używek gostek kręci wąsem, bo myślał że dostanie prawie nowe po 100 za parę.

        • 1 0

    • (3)

      3600 za 4 opony to typowe oszustwo miał 100% racje że pojechał dalej

      • 5 4

      • zależy jaki opony;
        dobre opony do dobrego samochodu kosztują nawet i więcej

        • 5 3

      • (1)

        Skoro całe życie przejeździłeś na nalewkach Targum po 80zł/szt to faktycznie życiowo mogłeś zostać oszukany.

        • 3 1

        • No jak za "dobre" używki do Vw zapłacił 600 zł to jak mogą być opony za 4 koła? - to i to się toczy.
          Ci od rajdów i od formuły 1 muszą mieć max za 1500 zł.
          Nie m opon za 4 koła.

          • 0 2

  • Gość premium

    no cóż goście premium to w większości buraki z kasą. Nocleg za kilka tys. oraz litry alkoholu to norma tych wytwornych gości.

    • 14 4

  • magiczne miejsce...za tydzień jadę tam na weekend. Coś czuję, że ten hotel będzie perłą na mapie polskiego hotelarstwa. (4)

    • 9 16

    • Jakieś zlecenie na udrożnienie kanalizacji?

      • 14 3

    • wymien czujnik, termostat i paliwo

      bo wyraznie nie te oktany

      • 2 0

    • perłą hotelarstwa ?

      Nie pucuj aż tyle, więcej za sprzątanie i tak nie dostaniesz.

      • 3 1

    • z tego co wiem to rekrutacja już zakończona

      więc nie masz po co jechać

      • 3 0

  • skuszony tym artykułem jednak pojechałem tam dzisiaj:) (4)

    To nie miejsce dla tłuszczy biedronkowej ani dla nowobogackich chamów "pozdrawiam serdecznie". Miejsce ma nieprawdopodobną klasę, ścisły "dress code" w restauracji, także bez stosownego stroju nikogo się nie wpuszcza. Pokoje faktycznie urządzone ze smakiem, meble oryginale, restaurowane, armatura łazienkowa z najwyższej półki.
    Z jedzenia spróbowałem tatara i club sandwich, bardzo poprawnie smakowo, co
    mnie zdziwiło, tatara podano już doprawionego ale...idealnie!
    Na pohybel tłuszczy!!!

    • 7 22

    • (3)

      4 godziny między postami.
      60 km od Trójmiasta.
      Wpadłeś tam z wywieszonym jęzorem, zjadałeś na szybko i od razu napisałeś post?
      Bardzo obywatelska postawa.

      • 10 1

      • A coś Ty, (2)

        pisał w locie z gejfona...

        • 8 1

        • ale was żółć zalewa wieśniaki:)))) (1)

          • 1 11

          • halewicz malo co wychodzi z poza kompa

            siedzi na forach i komentuje tylko, jego sprawa..... moze pracuje jak w morizonie i wystawia opinie o FALSZYWYCH WIZYTACH i PRODUKTACH?

            • 5 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja