- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (15 opinii)
- 2 Lotnisko Gdańsk świętowało 50. urodziny (192 opinie)
- 3 Reaktywacja salonu przy al. Grunwaldzkiej (45 opinii)
- 4 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 5 Zobaczyli nieznane wnętrza Grand Hotelu (12 opinii)
Nurkowanie dla spragnionych mocnych wrażeń
Aby docenić uroki nurkowania w ciepłych morzach wystarczy maska z rurką, jednak podwodne skarby Bałtyku częściej doceniają nurkowie z doświadczeniem, dla których wyzwaniem nie jest już oglądanie kolorowych ryb, lecz wynurzających się z mroku wraków galeonów, łodzi podwodnych i samolotów. Przeżycie takiej przygody wymaga przejścia na nowy poziom sprawności i wyposażenia.
Zobacz także: Szkoły i kursy nurkowania w Trójmieście
- Być może trudno w to uwierzyć, ale spośród siedmiuset osób, które pojawiły się na konferencji większość znam z kursów lub wypraw - mówi Łukasz Piórewicz, instruktor nurkowania, członek stowarzyszenia Baltictech i współwłaściciel rodzinnej firmy Centrum Techniki Nurkowej.
- Choć oczywiście w każdym kraju są miejsca warte odwiedzenia, może to być jezioro, jaskinia lub zalana kopalnia, Bałtyk naprawdę jest wyjątkowy ze względu na małe zasolenie i temperatury, dzięki którym nie występują tu na przykład ślimaki zjadające drewno. Nigdzie indziej nie ma tak dobrze zachowanych wraków okrętów z XVI wieku - dodaje Piórewicz.
Zatopiony w czasie I wojny światowej niemiecki okręt Prinze Adalbert, tajemnicza łódź podwodna u brzegów Łotwy oraz malownicza jaskinia w miejscowości Orda to ostatnie wyprawy Piórewicza i przyjaciół, z których bogato ilustrowaną relację mieliśmy okazje zobaczyć na Baltictech.
Wielu prelegentów podkreślało, że historia nurkowania technicznego jest stosunkowo krótka, sami zaś doświadczyli na własnej skórze znaczących przełomów technicznych. Coraz dalsze są też wyprawy Polaków.
- Dotychczas przyjeżdżałem do Gdyni jako uczestnik konferencji, zaś od tego roku współorganizuję nurkowe wycieczki do jaskiń i półotwartych kawern Meksyku - mówi Mateusz Jaszczuk z firmy Cavemexico, nurek techniczny i jaskiniowy. - Niektóre systemy jaskiń tworzą tam dziesiątki kilometrów tras, a przebywanie w miejscach, które ukształtowały się przed drugą epoką lodowcową jest niezapomnianym przeżyciem.
Zarówno sponsorzy konferencji, jak i firmy obecne na niej ze swoimi stanowiskami to w opinii uczestników światowa czołówka. Nie brak jednak było także uwag krytycznych.
- Konferencja jest z pewnością bardzo dobrze przygotowana i pozytywnie zaskoczyła mnie frekwencja na wykładach - mówi Lillianna Nowicka, przedstawicielka obecnej od ponad 60. lat na światowych rynkach firmy Typhoon, oferującej stroje i wyposażenie zarówno dla nurków rekreacyjnych, jak i technicznych. - Jako wystawca mam jednak poczucie, że większość obecnych tu osób jest już w pełni wyekwipowana i zainteresowanie sprzętem jest małe. Brakuje możliwości odwiedzenia naszych stanowisk przez osoby z zewnątrz, bez udziału w prelekcjach.
Nie wszyscy też najwyraźniej potrafili wystarczająco mocno się przebić z ofertą.
- Dziwi mnie, że tak mało polskich szkół nurkowych prowadzi zajęcia z użyciem podwodnych skuterów - zaznacza Clemens Schutzenhofer, przedstawiciel firmy Suex, jednego ze sponsorów konferencji. - Pomagają one ograniczyć zmęczenie, a więc i zużycie powietrza, znacznie zwiększają obszar eksplorowanego terenu, co ma znaczenie zwłaszcza przy poszukiwaniu wraków, zwiększają też bezpieczeństwo.
Podwodne skutery różnią się limitem głębokości na jakiej mogą pracować, mocą silników i szybkością, a ich ceny mieszczą się w przedziale od 6 do 27 tys. zł. Zainteresowanie obecnych budził jednak głównie skuter będący nagrodą w losowaniu.
Nie dla wszystkich
Choć nurkowe ABC znane jest uważnym czytelnikom naszego portalu nie od dziś, łatwo w przypływie nagłego entuzjazmu zapomnieć o tym, że nie jest to sport dla wszystkich, zaś do jego uprawiania trzeba być odpowiednio przygotowanym.
- Odradzam schodzenie pod wodę osobom z problemami kardiologicznymi, na przykład po zawale serca, a także astmatykom, diabetykom i ludziom otyłym - podkreśla Mikołaj Wróbel, ortopeda traumatolog z warszawskiego Centrum Chirurgii Specjalistycznej Ortopedika, prowadzący na konferencji wykład dotyczący odpowiedniego przygotowania do tego typu aktywności sportowej.
- Osoby rzadko zajmujące się aktywnością fizyczną nie mają świadomości, że pozytywne dla mięśni efekty ćwiczeń przychodzą najwcześniej po trzech miesiącach i że odpowiednio wcześnie powinny zacząć przygotowania do sezonu, a najlepiej ćwiczyć regularnie przez cały rok trzy razy w tygodniu - dodaje Wróbel.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (26) 6 zablokowanych
-
2013-11-25 09:48
brawo! (4)
To jest sport extremalny marzenie każdego prawdziwego faceta a nie jakieś rowery.
- 19 40
-
2013-11-25 10:00
dostajesz właśnie minusa od rowerzysty-płetwonurka technicznego.
- 30 1
-
2013-11-25 11:37
jakos mi tam rowey nie przeszkadzaja ,a ty zapewne ani jedno ani drugie
- 24 2
-
2013-11-25 18:30
Masz na myśli zakaz pedałowania
Jazda na rowerze to nie grzech
- 7 2
-
2013-11-26 11:02
Do det
Ty amatorze kup sobie dobry rower jedź w góry to pogadamy :-)
- 3 1
-
2013-11-25 10:27
polecam szczególnie zimą - wtedy jest lód i trudniej wypłynąć ... atrakcja zapewniona (5)
- 10 20
-
2013-11-25 14:12
(1)
Wypowiedz typowego Janusza co to dzien spedza przed TV i wie wszystko najlepiej.
- 8 2
-
2013-11-25 17:59
TV trzeba oglądać,
bo trzeba wiedzieć, jakie reklamy są modne.
- 2 0
-
2013-11-26 09:51
(1)
Polecam jazdę samochodem szczególnie w godzinach szczytu. Wtedy są korki i trudniej wyjechać ... atrakcja zapewniona
- 4 0
-
2013-11-26 10:09
ale
ale można poczytać w korku.
- 0 0
-
2013-11-27 07:27
nurkowanie w jaskini zimą - moze kolega nie wie ale jaskinia to takie miejsce gdzie "sufit" jest ze skały a nie z "powietrza". A i pora roku ma tu małe znaczenie, wszak skała nie roztapia sie latem :)
- 4 0
-
2013-11-25 17:08
Piękna sprawa
Polecam wytrwałym i rozsądnym
- 9 2
-
2013-11-25 18:54
Przerażająca jest nieświadomość społeczna...
Ankieta....27% respondentów odpowiedziało że "Nurkowanie techniczne to według ciebie: ciekawy pomysł na wakacyjną wyprawę"
Nurkowanie techniczne, to spore doświadczenie, to szereg kursów, umiejętności, to nuranie poniżej 40m, to specjalna konfiguracja...
Ale nurkowanie rekreacyjne, jako początek drogi, to dobry pomysł na wakacyjną wyprawę. Ja tak zaczynałem, i szczerze polecam wszystkim :)- 17 1
-
2013-11-25 20:03
s@s@i (1)
...ale w Egipcie można przecież wszystko przez weekend zrobić za parę zielonych idzie.
- 3 6
-
2013-11-27 07:29
niestety można wiele - łowcy plastików :)
- 1 0
-
2013-11-25 22:13
zaj....cie !
Jest extra nuram rekreacyjnie od 2000 r i polecam !
- 5 1
-
2013-11-26 14:53
konferencja (5)
a ja nic nie słyszałem, że jest konferencja nurkowa w 3city, szkoda bo na pewno bym poszedł. Może wejście tylko dla ścisłego grona poinformowanych, a to szkoda. Myślę, że mogło być ciekawie.
- 2 5
-
2013-11-26 19:14
a to dziwne (1)
bo o konferencji mówili w kilku stacjach radiowych, fb, gazecie. Była to któraś tam edycja i informacji było dość sporo.
- 0 1
-
2013-11-26 22:09
nie mówiąc o tym, że plakaty wisiały ze 2 miesiące wcześniej chyba w każdym centrum i sklepie nurkowym w Trójmieście.
- 1 1
-
2013-11-27 07:32
(2)
taki z Ciebie nur jak ze mnie kosmonauta - o Baltictech wie kazdy kto chociaz kilka razy w roku jest pod wodą. (dla wyjaśnienia: na nurkowisku spotyka innych ludzi nurkujacych. Informacja jest przekazywana "pocztą pantoflową")
- 2 2
-
2013-11-27 18:50
konferencja
dziękuję, że potwierdzasz, że jak się nie nurkuje w Polsce, to o konferencji było się ciężko dowiedzieć. Czyli tylko dla ścisłego grona poinformowanych. Niestety nie słyszałem ani w radiu , ani nie chodzę na co dzień po centrach nurkowych. Mam kilku znajomych którzy również nie słyszeli tym samym ich tam nie było. Skoro jednak uważacie, że nie mogę się podpisać nur, to pozdrawiam serdecznie. Ile plastików zebraliście, nie nur Padi etc..
- 1 0
-
2013-11-27 23:01
na nurkowisku
ty, nur inny, a ty tylko na nurkowiskach nurasz? skąd ty,? z której planety kosmonauto
- 0 0
-
2013-11-28 12:02
Jestem astmatykiem, diabetykiem i nurkiem (1)
Zataiłam schorzenia, znając ryzyko i dzięki nurkowaniu astma przeszła - oskrzela się wyćwiczyły i dopóki nie porzuciłam tego sportu to nie było problemu, problem z kurczliwością wrócił parę lat po zaniechaniu nurkowania. Tak samo cukrzyca. Dopóki człowiek jest aktywny to jest dobrze, a jak zaprzestanie to szybko zdziadzieje...
- 2 1
-
2013-12-23 10:37
Nic tylko wracać do nurania
do zobaczenia pod wodą!
- 2 0
-
2013-11-28 22:25
mocne wrażenia to miałem w 1973 na wraku Gustloff - czaszki, kości itp.
- 0 1
-
2013-11-29 16:43
podpis pod pierwszym zdjęciem urąga j.polskiemu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.