• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Smaki deluxe: grasica, "siedziba duszy"

Aleksandra Sobocińska
15 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdzie zjemy ostrygi w Trójmieście?
Grasica na francuskiej grzance, z borowikami i szparagami. Grasica na francuskiej grzance, z borowikami i szparagami.

Jest niezwykle delikatna, wręcz aksamitna. Jej smak jest różnie definiowany - w zależności od gustów kulinarnych, jednym przypomina kurczaka, innym wątróbkę, choć tak naprawdę niełatwo ją jednoznacznie określić. Niegdyś była czymś powszechnym, dziś jest rarytasem. Grasica. Jak ją przyrządzić, jakie ma wartości odżywcze i z czym smakuje najlepiej?



Czy lubisz podroby?

Ostatnimi czasy podroby stały się szalenie popularne - cynaderki, wątróbka, żołądki, czy grasica to częste pozycje w menu wielu doskonałych restauracji. Ich wielki powrót związany jest nie tylko z modą na gotowanie, silnie lansowaną przez tematyczne formaty telewizyjne (od Kuchennych Rewolucji, przez MasterChefa, aż po Hells Kitchen), ale również z rosnącą świadomością kulinarną konsumentów, którzy poszukują nowych doznań smakowych.

Grasica to smakołyk, szczególnie doceniany we Francji, w której zwany jest "ris de veau". Choć niegdyś i w Polsce była na tyle popularna, że jej konsumpcja nie wzbudzała większych emocji, słuch o niej nagle zaginął. Może to za sprawą wybrednych gustów młodego pokolenia i ich ignorancji dla podrobów, przez wielu uważanych za obrzydliwe? Dziś grasica wraca do łask i jest ceniona głównie ze względu na wyjątkowo delikatne mięso i aksamitny smak. Co ciekawe - w innych krajach europejskich kosztuje krocie, zaś w Polsce jej cena jest niska (ok. 25-30 zł za kilogram). Gorzej jest natomiast z dostępnością produktu.

- Grasicę kupujemy poza Trójmiastem, tutaj mamy ograniczoną dostępność. W Polsce jest produktem bardzo tanim, jej cena to ok. 20-30 zł za kilogram. Grasicę kupujemy mrożoną, bowiem jej mięso jest tak delikatne, że mogłoby się zepsuć w transporcie. Produkt zachowuje świeżość przez 48 godzin, także dania z grasicy przygotowujemy i serwujemy na bieżąco - zdradza Michał Kuncewicz, zastępca szefa kuchni Hotelu IBB Dwór Oliwski.

Zazwyczaj w kuchni wykorzystywana jest grasica cielęca lub jagnięca. Grasica to gruczoł, który znajduje się w śródpiersiu przednim za mostkiem i który produkuje hormon młodości (można go znaleźć w składzie luksusowych kremów przeciwzmarszczkowych). Grasica zbudowana jest z kory podzielonej na zraziki i rdzenia, a jej zrąb stanowią komórki nabłonkowe. Nazywana jest często animelką lub, nieco mniej apetycznie - mleczkiem cielęcym. "Zbytek wielki cielę rżnąć dla animelki" - pisał niegdyś Jan Potocki. To określenie ma swoje korzenie we Włoszech - animella oznacza siedzibę duszy (anima).

Grasica daje spore pole do popisu w kuchni.
Wbrew pozorom jest łatwa do przyrządzenia - wystarczy namoczyć ją w wodzie lub mleku, sparzyć w lekko osolonej wodzie, usunąć błonki i kawałki tłuszczyku i przyrządzić wedle uznania. Po zdjęciu błony, mamy przed sobą miękkie, gładkie mięso o jasnoróżowym kolorze.

- Grasicę płuczemy w zimnej wodzie, następnie moczymy przez kilka godzin w mleku lub rosole. Zapach świeżego produktu jest bardzo charakterystyczny, ale nie nieprzyjemny. Później płuczemy ponownie, parzymy w słonej wodzie i ręką bądź nożykiem ściągamy błony. Tak przygotowane mięso jest gotowe do dalszej obróbki - smażenia lub duszenia, wedle gustu. Grasicę możemy dodać do sałatki, jajecznicy, zrobić pasztet, nadzienie do pierogów, jest to produkt elastyczny, z którego można zrobić naprawdę wiele pysznych dań - mówi Michał Kuncewicz.

Grasicę możemy również pokroić w plasterki, panierować i usmażyć lub poddusić w grzybowym sosie. Delikatne mięso dość szybko nasiąka aromatami przypraw i dodatków, a z grzybami leśnymi komponuje się wręcz perfekcyjnie.

Czy warto jeść grasicę i inne podroby? Co - poza walorami smakowymi - mają nam do zaoferowania? Okazuje się, że warto spożywać je z adekwatną dla rarytasu częstotliwością, czyli... jak najrzadziej.

- Podroby w zasadzie nie mają wartości odżywczych, może poza wątrobą, która posiada sporo żelaza. Dlatego powinny stanowić uzupełnienie diety, a nie jej główny element. Proponuję, aby konsumować podroby z podobną częstotliwością, co wieprzowinę, czyli raz, maksymalnie dwa razy w miesiącu - radzi Magdalena Olszówka, dietetyk z firmy Zalety Diety.

Dania z grasicą pojawiają się sezonowo w trójmiejskich restauracjach. Do niedawna "siedziby duszy" można było skosztować w Brasserie d'Or, aktualnie znajdziemy ją w restauracji Hotelu IBB Dwór Oliwski. Warto jednak przed wizytą zadzwonić i upewnić się, że produkt jest dostępny na miejscu, bowiem w tej kwestii bywa różnie - zazwyczaj danie wykonywane jest tylko na zamówienie.


Grasica cielęca w potrawce z borowików z dodatkiem calvadosu
Przepis Michała Kuncewicza, zastępcy szefa kuchni Hotelu IBB Dwór Oliwski

Składniki na 4 osoby:

600 g oczyszczonej grasicy cielęcej
1 łyżka oleju rzepakowego
2 pokrojone w kostkę szalotki
200 g świeżych borowików
50 ml calvados
sól, pieprz
świeży tymianek
1 ząbek czosnku
50 g masła
sos Demi Glace

Sposób przygotowania:

Grasicę dokładnie umyć, następnie moczyć przez ok. 6 godzin w mleku. Następnie sparzyć mięso w ciepłym rosole, pozostawić do ostygnięcia i dokładnie oczyścić z błon.

Na rozgrzany olej wrzucić szalotkę i borowiki, a po chwili grasicę i smażyć około 4 minut. Zalać calvadosem. Dodać tymianek, sól, pieprz oraz sos Demi Glace.

Przed samym podaniem dodać masło i rozprowadzić do jednolitej konsystencji.

Proponuję serwować z grzanką z ciasta francuskiego.




Smaki Deluxe to cykl odkrywający tajniki trójmiejskich - i nie tylko - kulinariów. Serwujemy w nim zaskakujące dania, zdradzamy, jak zostały przygotowane, przybliżamy nietypowe produkty i rozmawiamy o nich z szefami kuchni. To pyszny cykl dla spragnionych wyrafinowanych smaków.

Miejsca

Opinie (64) 10 zablokowanych

  • Grasica - się wie! (13)

    Sam Hannibal Lecter doceniał jej wyjątkowość!

    • 29 0

    • O widzę fan dobrego serialu. ;) też pierwsze co pomyślałam jak przeczytałam o grasicu to H.L.

      • 4 0

    • Tak H.L.

      Mój uczeń.Najlepiej zabijać małe,niewinne istotki.

      • 3 1

    • chore to (10)

      i takie cos ludziom dawac a pozniej ludzie sie dziwia skad te nowotwory

      • 2 4

      • (9)

        Dowiedz się jaki jest mechanizm powstawania nowotworów, to może w przyszłości nie będziesz wypisywał/a takich głupot.

        • 2 1

        • Gdyby znano mechanizm powstawania... (8)

          znane byłoby lekarstwo na nowotwory.

          • 2 2

          • (7)

            W dużej mierze jest znany (zresztą istnieją lekarstwa na niektóre nowotwory) i ZAPEWNIAM Cię, że nie jest on w żaden sposób związany z jedzeniem podrobów. Ręce mi opadają, jak czytam takie bezdenne głupoty...

            • 3 2

            • Zło czyni zło. (6)

              • 0 0

              • (5)

                Ale że co- grasica jest zła i powoduje nowotwory, czy ogólnie podroby są złe i powodują nowotwory, bo nie wiem o co chodzi:) A jak są takie złe, to się ich pozbądź, chętnych do transplantacji się znajdzie od groma, a może zrobią z nich lepszy użytek...

                • 2 0

              • Czy jesteś idi.tą,czy tylko udajesz? (4)

                Jeżeli zabija się młode zwierze tylko dla "rarytasu",a większość się wyrzuca to jest to zło.

                • 0 3

              • (3)

                Tak, z pewnością resztę się wyrzuca, nigdy nie słyszałeś pewnie o mięsie cielęcym lub jagnięcym. I co to ma do nowotworów? Poza tym- zanim wykażesz się prymitywnym chamstwem, zastanów się, czy samemu nie robisz z siebie przypadkiem jeszcze większego idioty, niż myślisz, że jest nim druga osoba.

                • 3 1

              • Ile jest grasic w cielaku? (2)

                To Ty pomyśl populisto.

                • 0 1

              • (1)

                Rozumiem, że można być głupim, ale no bez przesady... Myślisz, że cielaki zabija się tylko dla grasicy, a resztę się wyrzuca?

                • 1 0

              • Masz rację geniuszu,pan vice szef zamawia mrożoną grasicę prosto z drzewa,a miliony ton niekupionego mięsa z hurtowni i hiper- super galaktycznych marketów wybiegają radośnie na pastwiska.No i wogóle jest cudownie.

                • 0 0

  • :) (8)

    To jest beka, juz nie raz to widzialem, wielki talerz i trzy tyci kawalki na krzyz, to tak jakby kelner resztki po kims przytargal hahaha.....tragedia i pewnie ze stowe za to wolaja.....hahaha

    ps.obojetnie jak by pyszne nie bylo.......

    • 32 7

    • Przesadzasz, ja tam czasem coś takiego sobie zamówię gdy jestem gdzieś (2)

      na wyjeździe w hotelu i chcę tylko coś przegryźć. 30 zł czy 100 zł to nie jest aż taka wielka różnica, oczywiście jeśli mówimy o zamawianiu tego raz na parę tygodni.

      • 0 14

      • (1)

        .......a ja tam sie i tak nie zgadzam, jak chce cos przegryzc to szamie kebaba, hamburgera z budy lub z maca, pizze, lub jakis makaron, lub jakies bistro z devolaiem lub inne cos tam na szybko, przekaska za 30-100 hahaha nie dzieki, przeciez jak bym poszedl do knajpy i kelner by mi takie resztki przyniosl to zjadlbym, ale chyba tego kelnera z grilla lub duszonego heh :)

        • 9 3

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • jak chcesz duzo i tanio (4)

      to idz do baru mlecznego lub kebabu.

      • 7 7

      • (2)

        .........ty to chyba faktycznie jestes miszczu, chodzi mi o to ze moze byc drogo, ale za to drogo musi cos byc na tym talerzu , a nie takie tam pierdu pierdu, np. tak po wlosku antipasto, primo piatto, secondo piatto, i deserek na koniec mniam, moze byc drogo nie robi bylem, widzialem, szamalem i to jest to qmasz.... ? :)

        • 11 1

        • on nie wie, ze placac stowke za 3 pierozki placi nie za smak, jakosc, ale za nawe restauracji, kucharza, czynsz i inne oplaty. Ludzie to tyle nie kosztuje! Umowmy sie, jesli ktos mowi, ze chce nabic kabze wlascicielowi rest to ok, ale jak slysze, ze tylko drogie ma jakos to leze i kwicze;)

          • 2 1

        • anty

          jestes kmiot i sie nie znasz, myslisz, ze jak dostaniesz duzo panierki i fure frytek to swietne danie i jestes w siodmym niebie. ..

          • 0 0

      • No i powiem, że w barze mlecznym np. Kmar lub kebabie najem się do syta i za rozsądną cenę . Dania " ą, ę, przez bibułkę" mnie nie interesują.

        • 9 1

  • Jako jedyny prawdziwy Polak oświadczam, ze nie jest to potrawa godna rasowego lechickiego podniebienia.

    Schabowy z ziemniakami to coś co zjadłby Mieszko gdyby wcześniej odkryto Amerykę. Kończę już bo mi środki uspokajające przestają działać i jak pomyślę o tęczy to muszę nogę od krzesła odgryźć. Grnssknlkdnvlavnllvnn#^^***^&##^

    • 19 6

  • (1)

    "Grasicę kupujemy poza Trójmiastem, tutaj mamy ograniczoną dostępność. W Polsce jest produktem bardzo tanim, jej cena to ok. 20-30 zł za kilogram

    Toż za te 30 zł można dobrą wołowinę kupić na Wielkanoc A wy z jakąś grasicą wyskakujecie. No sorry, dla delux nie będę sobie życia obrzydzać. Czym ta grasica różni się od syfnych parówek?

    • 14 1

    • roznia sie zerem. Grasica jest po 30 zl, parowki za 3.

      • 4 0

  • etam, dokąd ten świat zmierza, ludzie wariują, bo im sie nudzi, a inni trzepia kasiore na dziwactwach, jest tyle dobrych i normalnych potraw.......... uwielbiam te dziwne rzeczy w restauracjach "de luxe', wielki talerz, 3 skromne kawałki mięska, przozdobine, małą kupką sosu i posypane ździebłem rukkoli i płacimy 50 pln za danie. wg mnie zestaw dla snobów i nudziarzy.....

    • 9 3

  • Mięso w XXI wieku? (26)

    Ludzie mięso w XXI wieku? To chore, żeby zjeść trzy kawałki mięsa na krzyż trzeba zarżnąć zwierzaka, w sklepach uginają się półki od wege produktów. Wege potrawy też mogą być rozbudowane smakowo i skomponowane z największą finezją, a tu znów chodzenie na łatwiznę - lecąc na fali popularności grasicy bucowaci kucharze przygotowują dania dla jeszcze większych buców, którzy przy białym obrusie pokwękają, pomlaszczą, zapłacą i zapomną. Bez żadnej refleksji.
    Czekam aż cieszący się szacunkiem kucharz z autorytetem wśród kolegów po fachu powie dość i zacznie gotować dania przystające do świadomości XXI wieku i pokaże, że ma na tyle opanowaną sztukę kulinarną, żeby przygotować wyśmienite danie z warzyw, kasz, ziół.
    Jak można to przełknąć wiedząc jaki los spotkał zwierze przed zarżnięciem z okazji kolacji między kinem, a spacerem po bulwarze?

    • 11 23

    • paskudni

      dokładnie....ludzie którzy jedzą coś takiego i płacą tym zwyrodnialcom mordujacym niewinne istoty są OBRZYDLIWI!!!!

      • 3 7

    • 100 % racji macie

      Jedyna dobra wiadomosc jest taka że ci miesozercy sami sobie szkodza - wygladaja pasukdnie po jedzeniu przemyslowego zaracia no i duzo wieksze ryzyko chorob i nowotworów. Mozna powiedziec że natura im odpłaca - i nie żal mi tych ludzi, mają za swoje !

      • 3 4

    • a nosicie paski ze skóry albo buty ?

      • 7 3

    • a jaką Ty masz refleksję nad marchwią- gdy ją jesz? (18)

      • 6 2

      • (17)

        Popełniłeś błąd logiczny - jedzenie marchewki nie poprzedza narodzin w niewoli i zabicie dziecka po torturach związanych z "ulepszaniem" grasicy jeszcze za życia jagnięcia. Jedzenie trzech kawałów takiego stworzenia i bezrefleksyjność nad jego życiem przed ubojem można przypisać jedynie snobom i ludziom bez żadnej wrażliwości i wyobraźni. Gdyby klienci byli skłonni do jakichkolwiek przemyśleń nie składaliby takich zamówień.

        • 3 5

        • Ok, pytam bo nie odniosłeś się: czy używasz butów ze skóry lub paska, a może twoje auto ma elementy skórzane wyposażenia? (16)

          pisze, gdyż moja przyjaciółka jest wege- niekonsekwentnie: kupuje dzieciom buty ze skóry i nosi paski do spodni ze skóry

          • 5 2

          • marchewki nie sa jak zwierzeta - warzywa nie posiadaja układu nerowego, że tez takich rzeczy nie rozumiesz (2)

            Swiat jest tak skonstruowany że na chwile obecna z dnia na dzien nie da sie
            wszystkiego wykluczyc co jest zwiazane ze zwierzetami ale mozna to robic stopniowo, rezygnacja z jedzenia miesa to juz jest cos.
            A ty cos robisz w tym kierunku ? Pewno nic bo jesteś bezmyślną masą ktora nawet nie stara sie zrozumiec cierpienia zwierząt.
            Ale natura ma niespodzianki dla tych co nie zyją w zgodzie z naturą... być może niedługo taka niespodzianka ciebie spotka :) Całe to zło wraca do ludzi....

            • 1 2

            • twoja wypowiedź jest pełna agresji i goryczy (1)

              już samo to, że komuś źle życzysz, że rzucasz obelgi,
              świadczy o twoim pokojowym usposobieniu, pewnie dzięki diecie wegetariańskiej....
              własnie- całe zło wraca do ludzi.....sam sobie wróżysz

              a może nie umiesz kochać ludzi, więc próbujesz kochać zwierzęta

              • 1 3

              • przesadzasz misiu

                A ty sam taki kochliwy jesteś po jedzeniu mięsa przemysłowego ?

                • 3 1

          • (12)

            przykro mi, ale przyjęcia do policji wegetariańskiej nie odbywają się przez trójmiasto-pl swoją przyjaciółkę możesz zgłosić przez odpowiednie służby. A tak serio żyjemy w czasach wyborów mniejszego zła, ale widać jesteś zwolennikiem czystości formy - w jakiej dziedzinie Twojego życia coś takiego występuje? Łatwo być krytykować trudno budować.

            • 1 1

            • nie krytykuję, wszak przyjaźnią sie nasze rodziny bardzo dlugo

              ale widzę w tym mocna niekonsekwencję,

              szczególnie, że wiem, iż dla skóry na buty, torebki, gadżety skórzane

              są zabijane zwierzęta bardzo młode, i to tylko w celu na skórę

              znam trochę sprawy garbarskie od strony aktualnej produkcji w Europie ( w tym w Polsce)

              owszem, staram się być konsekwentny w dokonywanych wyborach, a przede wszystkim nie głosiłbym haseł bez pokrycia o miłości do zwierząt

              • 2 1

            • chyba tak bardzo nie skrytykowałem, zadałem pytanie i podałem fakt, a Ty od razu o policji (10)

              wydaje mi się, że więcej energii jest w twoich wypowiedziach\, troszkę kipi

              • 0 0

              • (9)

                po tym artykułem nikt wprost nie głosi haseł o miłości do zwierząt - moje wypowiedzi dotyczą moralności konsumentów, ich etyki (a właściwie braku) i bezrefleksyjności. Odpowiedzi kipią z rozgoryczenia - piszę, że przeraża mnie jedzenie młodych zwierząt i robienie z tego sztuki przy okazji bezmyślnej konsumpcji - Ty pytasz, czy jakie są moje refleksje przy jedzeniu marchewki - pierwszy błąd dedukcji i brak wypowiedź nie związana z zagadnieniem, na które zwróciłam uwagę, następnie pojawia się postać "przyjaciółki", a dalej paski i buty ze skóry.. widzę problem ze zjawiskiem wyparcia - jesz grasicę i inne "wysublimowane" potrawy, więc próbujesz umoralniać i swój wybór zasłaniając się niekonsekwencją znanych Ci osób z otoczenia będących na diecie wege. Typowy mechanizm, tak jak typowi i szarzy są ludzie, którzy temu się poddają.

                • 1 1

              • a mnie zastanawia dlaczego ludzie mięsożercy nie chca sie delktowac ludzkim miesem (4)

                Przeciez jest tego duzo i na pewno jakies smaczne potrawy by sie dało z tego przyrządzic. Troche to dziwne i nie rozumiem tej logiki czy ludzkie mieso jest gorsze w smaku od zwierzacego ? (wątpie).

                • 2 2

              • Słaba prowokacja (1)

                • 0 1

              • dlaczego prowokacja ?

                mięso jak mięso - jak zaczniejsz jesc to bedziesz mógł przestac.

                • 1 0

              • (1)

                bo zaden gatunek nie je swoich przedstawicieli a przynajmniej nie obiera ich za stala pozycje w menu.

                • 1 0

              • nie porownuj ludzi do zwierzat

                To ze zwierzeta swiadomie tego nie robia (bo nie swiadomie czesto jedza w karmach) to nie znaczy ze ludzie nie moga tak robic. W koncu nie jestemy zwierzetami i nie musimy zachowywac sie jak zwierzeta.
                Po zatym nie do konca sie zgodza z tobą - np. ryby jedza inne ryby moze z innego gatunku ale to ryby. Wiec mozna zrobic tak ze biały nie zje białego ale mulata czy hindusa juz czemu nie. A np. czarny nie bedzie jadł czarnego a białego itp.. Mozliwosci było by sporo.
                mięso to mięso
                Pozatym na swiecie przeciez istnieją cywilizacje, których członkowie znają smak takiego mięsa.

                • 2 0

              • przyznałem ci wcześniej rację z tym błędem logicznym ( ok) (2)

                ale Ty uparcie powtarzasz cały swój tok,
                odbieram to jak tłumaczenie się lub trochę zrzędzenie ( sorki ),
                potem piszesz co ja jem, choć mnie nie znasz i , że widzisz u mnie problem z wyparciem, itp....:-)
                jesteś szybka do osądzania ( kto jaki jest ) ,
                ja nie- podaję tylko fakty i zadaję pytania.

                Otóż nigdy nie jadłem grasicy i nie mam zamiaru, ale popieram pobieranie wyciągu z grasicy, który skutecznie hamuje rozwój SM ( leczenie w Niemczech),
                jem mięso średnio raz na tydzień, gdyż moja rodzinka nie przepada za mięsem zwierząt lądowych (jemy sporo ryb),
                a, że uprawiamy małe pole na własne potrzeby (mieszkamy pod miastem), to mamy spore zapasy warzywne.

                Może warto mniej się nakręcać, nie oceniać, że ktoś jest "szary" ( zresztą szary to ładny kolor) -
                trochę dużo agresji w twojej wypowiedzi,
                życzę więcej pogody ducha !

                • 1 1

              • (1)

                jeżeli uważasz się za adresata mojej wypowiedzi to znaczy, że jest w Tobie konflikt wewnętrzny - gdyby tak nie było, nie odbierałbyś tego osobiście. Nie interesuje mnie Twoje życie, interesuje mnie zachowanie konsumentów na końcu łańcucha produkcji.
                Jeśli promowanie grasicy wywołuje u kogoś pogodę ducha to musi koniecznie skonsultować się z psychiatrą.
                Faktycznie jestem agresywna kiedy ktoś próbuje zmienić temat dyskusji wrzucając mnie do worka "wegetarianie" - za szybko mnie osądziłeś.
                Pozdrawiam i w sumie miło mi się rozmawiało!

                • 0 0

              • :-) czy kiedykolwiek powiedziałem, że promowanie jedzenia grasicy

                usposabia mnie pogodnie ?
                hmmm...za szybkie wyciąganie "pewnych" wniosków,
                ale widzę, że Ty się musisz w czymś utwierdzać---że zawsze Tylko Ty masz rację......
                wpierw piszesz, że to nie ja jestem twoim adresatem, potem, że miło się rozmawiało...
                czy to nie konflikt ?

                • 0 0

              • no i jak pisałem, na potrzeby pozyskania skór zabija się małe, młode zwierzęta

                tak jak kogoś przeraża jedzenie młodych zwierząt,
                ta pewnie ten proceder także

                • 0 0

    • Mięso XXI wieku to niestety przetworzona soja. (2)

      Za parę lat odczujecie skutki swojej "zdrowej" soi. "Smacznego" albo "na zdrowie".

      "spożywanie soi może być związane z:

      Zmniejszeniem płodności u mężczyzn
      Zwiększeniem ryzyka powstania pewnego rodzaju nowotworów
      Uszkodzeniami funkcji mózgu u mężczyzn
      Powstawaniem nieprawidłowości rozwojowych u dzieci
      Wczesnym dojrzewaniem płciowym u kobiet w krajach zachodu

      • 0 2

      • masz chyba coś z głową pisząc takie bzdury

        nowtworów to możesz być pewny jedzac przemysłowe mieso z "dodatkami".

        • 0 0

      • W krajach azjatyckich, gdzie spożycie soi jest większe

        zachorowalność na raka piersi jest kilkakrotnie razy niższa niż w Europie i Ameryce Płn.

        • 0 0

    • Echhhh...

      Danie bez mięsa, to jak oczy bez soczewki ;)

      • 0 0

  • Napiszcie coś o byczych jajach (2)

    • 10 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • przeciez caly czas pisza. KAzdy artykul z deluksa to bycze jaja...

      • 1 0

  • (1)

    "Grasicę kupujemy mrożoną," to ile za tę odgrzaną mrożonkę sobie liczycie mistrze?

    • 12 1

    • 60 dych

      • 0 0

  • nieprawda

    nieprawda!!! grasica nie jest siedliskiem duszy.zaden hormon mlodosci nie jest przez nia produkowany. grasica bierze udzial w produkcji limfocytow ale tylko w przypadku bardzo mlodych zwierzat. radze autorowi artykulu poczytac troszke albo poradzic sie specjalistow w tej kwestii. wesolych swiat!!!

    • 1 0

  • Tak - a najbardziej grasiece

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja