• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyjątkowa, luksusowa i z charakterem. Oto whisky

Ilona Truszyńska
17 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Whisky to dla wielu synonim alkoholu luksusowego. Od lat cieszy podniebienia wyrafinowanych smakoszy na całym świecie. Koneserzy porównują jej smakowanie do degustacji wina, a za dobrą butelkę są w stanie zapłacić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.



Smakosze uważają, że whisky najlepiej smakuje w temperaturze 16-18 stopni Celsjusza, jednak w Polsce najpopularniejszym sposobem jej podawania jest "on the rocks", czyli z lodem. Smakosze uważają, że whisky najlepiej smakuje w temperaturze 16-18 stopni Celsjusza, jednak w Polsce najpopularniejszym sposobem jej podawania jest "on the rocks", czyli z lodem.
- Whisky to trunek wymagający ogromnej wiedzy, doświadczenia i szczególnych predyspozycji od ludzi ją produkujących, a także czasu. To wszystko składa się na jej wyjątkowość, ekskluzywność i luksusowy charakter - mówi Marcin Musiałowski z Delikatesów Monopolowych Johnnie W. - W Polsce postrzeganie whisky jako trunku luksusowego wynika z czasów, gdy butelka, popularnej na zachodzie, dwunastoletniej whisky kosztowała tyle, ile przeciętne wynagrodzenie. Te czasy na szczęście minęły, ceny spadły, a nasze dochody wzrosły. Ponadto możemy już kupować proste, ale zupełnie przyzwoite, whisky w cenach niewiele wyższych od podobnej jakości krajowej wódki. Jednak większość oferowanego asortymentu posiada cechy produktu luksusowego.

Choć koneserzy to wiedzą, wielu z nas zapewne zastanawia się, jaka jest różnica pomiędzy whisky, a whiskey.

Otóż pisownia wskazuje na region, z którego pochodzi dana butelka. Nazwa "whisky" dotyczy trunku ze Szkocji, Kanady i Japonii, zaś "whiskey" odnosi się do produktów z Irlandii oraz USA.

Poza podziałem geograficznym trunek ten dzieli się także na typy.

- Są trzy wiodące to single malt, blended malt i single cask - mówi Dariusz Nabakowski ze sklepu 40 % Beauforta. - Whisky typu single malt (słodowa) to produkt z jednej destylarni, blended (mieszane) powstaje w wyniku zmieszania kilku rodzajów whisky, a cask to produkt z jednej beczki, najbardziej poszukiwany przez koneserów.

Nikt nie jest jednak w stanie podać liczby oferowanych na świecie marek whisky.

W Trójmieście jest bardzo wiele miejsc, w których można kupić whisky. Jednak w każdym sklepie warto pamiętać o sprawdzeniu etykiety. W Trójmieście jest bardzo wiele miejsc, w których można kupić whisky. Jednak w każdym sklepie warto pamiętać o sprawdzeniu etykiety.
- Rynek whisky to żywy organizm, który ciągle się zmienia. Kilka lat temu sprzedawano głównie whisky typu blended, w większości szkockie, trochę amerykańskich i irlandzkich. Obecnie coraz większy udział w sprzedaży mają whisky typu single malt. Pojawiają się również w sprzedaży whisky zbożowe, kiedyś używane wyłącznie do produkcji whisky typu blended - mówi Marcin Musiałowski. - Powiększyło się również terytorium, na którym produkuje się whisky. Ostatnio coraz większe uznanie zdobywają whisky japońskie.

Koneserzy whisky potrafią wydać na butelkę ulubionego trunku ogromne sumy, nie tylko po to, by delektować się jej smakiem, ale by wzbogacić swoją kolekcję.

- Ceny whisky mogą dochodzić do kilku tysięcy dolarów za butelkę. By klienci byli skłonni zapłacić takie kwoty, whisky musi być unikalna, o doskonałych walorach smakowych i zapachowych, najlepiej ciekawie opakowana i otoczona legendą i estymą - tłumaczy Marcin Musiałowski. - Takie whisky są bardzo długo leżakowane, pochodzą często z nieczynnych już destylarni i produkowane są na bardzo małą skalę.

Smakosze uważają, że whisky najlepiej smakuje w temperaturze 16-18 stopni Celsjusza. Podaje się ją w kieliszku o kształcie tulipana, wyprodukowanym z grubego szkła.

- Najlepszym sposobem na degustację whisky, tak by poznać pełnię jej smaku i aromatów i docenić starania ludzi ją tworzących, jest picie jej z niewielkim dodatkiem wody niegazowanej - mówi Marcin Musiałowski. - Ale, jak mówią Szkoci: "pijcie whisky jak chcecie, byle byście ją pili". Dlatego każdy powinien znaleźć najlepszy dla siebie sposób: czystą, z lodem, wodą, colą, sokami.

- Picie whisky powinno polegać na przyjemności jej smakowania - dodaje Dariusz Nabakowski.

W Trójmieście nie brakuje miejsc, w których kupić można whisky, ale zawsze warto pamiętać o sprawdzeniu etykiety.

- Whisky musi być rozlewana przez producenta lub głównego dystrybutora marki, wtedy jest oryginalna - dodaje Dariusz Nabakowski. - Nie sugerujmy się też nazwą, którą znamy. Często w sklepach pojawiają się marki nieznane, a dobre i w przystępnej cenie. Dlatego warto sprawdzać skład na etykiecie.

Trochę historii:
Sztuka i zwyczaj robienia whisky mają swoje początki w Irlandii na przełomie VI i VII wieku. Już wtedy irlandzcy mnisi pędzili trunek zwany wodą życia (uisge beatha). Nazwa współczesna - whisky - utrwaliła się dopiero 10 dekad później, ale w tym czasie trunek był już doskonale znany nie tylko w Irlandii, ale i Szkocji oraz innych częściach imperium brytyjskiego. I choć dziś whisky produkuje się w wielu krajach świata to rekord w produkcji whisky, na głowę mieszkańca, przypada wyspie Islay (jednej z wysp Hebrydów Wewnętrznych). Znajduje się tam aż osiem gorzelni, a mieszka tylko ok. 3000 osób.
Co ciekawe także Polska miała swoją whisky. Starka znana była w Polsce i na Litwie co najmniej od 15 wieku. I choć już się jej nie produkuje, to wciąż istnieją beczki zalane Starką jeszcze przed wojną.
Ilona Truszyńska

Miejsca

Zobacz także

Opinie (76) 6 zablokowanych

  • Bardzo ciekawe: (6)

    "Smakosze uważają, że whisky najlepiej smakuje w temperaturze 16-18 stopni Celsjusza. Podaje się ją w kieliszku o kształcie tulipana, wyprodukowanym z grubego szkła"

    A mi najlepiej smakuje whisky z lidla,pita na ławce w parku prosto ze szkła w jakim się ona znajduje.Czy to coś złego?Czy dokonuje profanacji trunku?

    • 102 26

    • (2)

      cham jest chamem i pozostanie chamem, na wieki wieków amen.

      • 26 40

      • dobrze o sobie prawisz

        • 26 4

      • znasz to z autopsji?

        • 15 3

    • (1)

      pijcie whisky jak chcecie, byle byście ją pili"

      • 19 2

      • halewicz, to właśnie Ty udowadniasz, że jesteś takim chamem

        • 16 4

    • Mi najbardziej whisky przydaje się zimą

      Przy małym bólu gardła picie czystej whisky drobnymi łyczkami zawsze mi pomaga. Lepsze niż czekać aż się choroba rozwinie i lekarz przepisze antybiotyk.

      • 9 1

  • Whisky w gaelic znaczy "woda życia". (5)

    • 9 16

    • (3)

      Nawet w dziale "deluxe" potrafisz się odnaleźć - brawo, nie musisz odpisaywać, że właśnie prowadzisz takie życie bo to oczywiste, bo to jest w końcu deluxe ..popijac whisky za pare koła i wstawiać komentarze na trójmiasto.pl. siedząć na jachcie z modelkami w Monaco.

      • 23 3

      • Nie mam jachtu, nie pijam whisky "za parę koła", nie bywam w Monaco. (2)

        Ty za to aż kipisz z nienawiści, a to mnie bardziej bawi, niż dobra whisky:) Zresztą...w Monaco byłem, modelek parę znam, na jachcie pływałem i piłem whisky za parę koła - ty nigdy tego nie doświadczysz, więc po co zabierasz głos?

        • 9 24

        • Jedyne twoje doświadczenie to samogwałt przed ekranem.

          • 27 5

        • liczba minusów jasno pokazuje

          co ludzie o tobie sądzą i słusznie zresztą....
          Jesteś najlepszym przykładem, że poj...w nie brakuje na żadnym forum.

          • 2 0

    • chyba się czeskiej wódy napiłeś

      • 6 1

  • Eee tam (4)

    Ja tam lubie 18 letniom ale zawsze z colom on de roks bez lodu

    • 19 32

    • Ty naucz się ortografii błaźnie (2)

      bo na razie jesteś tyPOwym POwskim wykształciuchem

      • 4 8

      • Nie on PISiorowym wykształciuchem jest.
        Z pifa na łychę przeszedł.

        • 2 5

      • Jesteś takim matołem...

        ... że nawet prowokacji/ironii nie zauważysz. Typowe dla elektoratu PiS.

        • 3 2

    • :)

      on de roks bez lodu powiadasz :)

      • 9 0

  • (2)

    Whisky moja żono..
    Świetnie się ja pija w gronie znajmych.

    • 13 7

    • golden loach najlepiej pod biedronka pic :D

      • 3 2

    • a pozniej swingers party !

      • 4 1

  • Whisky, Tequila to bimber (2)

    my mamy coś znacznie starszego i znacznie lepszego - czyli polską czystą i nie ma lepszego i czystszego alkoholu do picia :)

    • 37 34

    • dokładnie, czysta to jest to, a nie jakieś barwione alkohole o smaku mydlin

      • 13 9

    • tera państwo

      muszom być eleganckie i czyściory nie pijom, albo przynajmniej siem nie przyznajom :)

      • 6 1

  • + cola ( najepiej typu bio ) (1)

    Whysky + cola jest ok. Sama w sobie fajnie pachnie a smakuję już mniej.
    Nie wiem jak Wam ale podobnie jak po ,,jegejmajstrze'' mi się odbija potem szyszkami:)

    • 17 18

    • jak mozna whisky pic z colą

      to jakis wiejski zwyczaj

      • 18 5

  • w sumie... (3)

    ...to z tego artykułu nic nie wynika.

    • 44 2

    • Dokładnie (2)

      nawet nie podali chociaż jednej dobrej Whisky, albo czym się różnią np. Ardberg od Glenlivet, jaki wpływ ma region, woda, składowanie itd. Artykuł mega płytki.

      • 15 3

      • chodziło raczej o to aby podać nazwy miejsc w 3city, gdzie można kupić whisky :]

        • 9 1

      • Ardberg

        Uuuu - whisky Islay to już dla prawdziwych twardzieli lubiących smak i zapach torfu

        • 2 1

  • Mieszajcie sobie jasia czy inne siki z kolą, (4)

    ale zmieszanie single malta z czymkolwiek oprócz wody to PROFANACJA!

    • 51 8

    • są tacy co single malta mieszają z lodem (2)

      i myślą sobie, że są elitą

      • 7 3

      • a nie jestem? (1)

        • 0 4

        • Ty tak

          • 0 1

    • ja mieszam malte z mlekiem albo herbata mietowa

      zobacz jak smakuje !

      • 3 4

  • po whisky nie mam takiego kaca (1)

    jak po wódce, czy innych mocnych alkoholach, nie wiem o co chodzi , ale tak reaguje mój organizm, zreszta kilka osób tez mi to potwierdziło ze swoich doświadczeń. nie musi to byc jakas super whisky, wiadomo nie wszystkie, ale tez lidla i biedrony tez dają rade, naprawdę lepsze niż wódka na poziomie jakościowym typu wyborowa.

    • 32 5

    • nie ma kaca bo...

      ...po dobrym piciu rano masz jeszcze bombę. Ja również nie mam kaca po łyżce, ale wiążę to z tym, że łyżka dłużej wychodzi z organizmu i rano po pobudce mam jeszcze konkretna bombkę, więc o kacu nie ma mowy.

      • 4 0

  • Polecam czystą ze sprawdzonej ważelni i mamy pewność że baniak nas nie będzie sadził następnego dnia rano.

    "Gbur" ze Straszyna i nie ma mocnych.

    • 17 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja