• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z Maciejem Zieniem o modzie, sztuce i prowokacji

Monika Sołoduszkiewicz
24 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zień to jedno z najbardziej liczących się nazwisk w polskim świecie mody. Udało mu się stworzyć markę, która pomimo dynamicznego rozwoju rynku, niezmiennie kojarzy się z luksusem, elegancją i perfekcyjnym wykonaniem. Talent i wszechstronność pozwalają projektantowi realizować się na wielu płaszczyznach.



Od 2002 roku Maciej Zień projektuje kostiumy teatralne. W 2010 roku stworzył markę Zień Home, na potrzeby której projektuje skrojone na miarę wnętrza. Do grona jego klientek należą m.in. Justyna Steczkowska, Aneta Kręglicka, Małgorzata Kożuchowska i Grażyna Torbicka.

Monika Sołoduszkiewicz: Zień to artysta czy biznesmen?

Maciej Zień: Artysta.

Jak się zmieniło pana spojrzenie na modę na przestrzeni ostatnich lat?

Na pewno z każdym rokiem dojrzewam i wiele rzeczy ma wpływ na to, jak postrzegam modę. Doświadczenie wynikające nie tylko z projektowania mody, ale też wnętrz, nie pozostaje bez wpływu na moją twórczość. Myślę, że teraz większą wagę przywiązuję do czystości wypowiedzi. Kładę nacisk na bardziej artystyczne podejście do tego, co robię. Mam wątpliwości, czy takie podejście ma pozytywny wpływ na finanse, ale na moją głowę na pewno tak (śmiech).

Aktualne trendy czy ponadczasowa klasyka, czym dla pana jest moda?

Największą satysfakcję sprawiają mi kolekcje, które uda mi się zaprojektować tak, by połączyć te dwie rzeczy. Jest to trudne, ale możliwe i zdecydowanie dostarcza wiele radości. Staram się, żeby moje projekty były ponadczasowe, ale odzwierciedlały też charakter czasu, w którym powstają. Najbardziej lubię te rzeczy, które będą modne za 5 - 10 lat. Myślę, że to powinna być cecha charakterystyczna tzw. "wyższej mody". Kupując od projektantów pamiętajmy, że powinni być to ludzie mocniej związani ze sztuką, a mniej z handlem.

Maciej Zień projektuje modę, która się sprzeda, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientek, czy tworzy w zgodzie ze sobą?

Doszedłem do takiego momentu w swojej twórczości, że postanowiłem wszystko to pogodzić. Kolekcje, które będę prezentował na pokazach mody mają być ścisłym odzwierciedleniem wszystkich emocji, które drzemią w mojej głowie. Równolegle będzie też powstawała druga kolekcja nazwana Zień a Porter, która będzie o wiele tańsza a tym samym skierowana do większej grupy osób, ale pozostająca w tych samych ramach estetycznych. Będzie bardziej przystępna i uniwersalna, a przez to łatwiejsza do sprzedaży. Linia mająca służyć moim klientkom na co dzień pozostanie jednak inspirowana wybiegowymi sylwetkami.

Pana największy sukces?

Zdecydowanie mogę określić siebie mianem szczęściarza, bo moja największa pasja jest jednocześnie moją pracą.

Czy na polskim rynku jest jeszcze miejsce dla nowych projektantów?

Jak najbardziej! Uważam, że dopiero teraz tak naprawdę mają szansę, żeby zaistnieć. Świadomość Polaków znacznie wzrasta, zarówno jeśli chodzi o modę, ale też wzornictwo i aranżację wnętrz. Mam wrażenie, że szerzej o zawodzie projektanta mówi się dopiero od niedawna. Pomimo że żyjemy w olbrzymim kraju z wielkim potencjałem - dopiero zaczynamy. Wystarczy spojrzeć na inne kraje, gdzie są całe rzesze projektantów, a u nas ciągle jest to mała grupa. Nadchodzą zmiany, widać to wyraźnie po tym, co się dzieje na polskim rynku. Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie zagadnieniami związanymi z projektowaniem mody i wnętrz.

Polacy ubierają się świadomie? Potrafimy wybierać spośród niezliczonych sezonowych propozycji?

Rozglądając się dookoła dzisiejszego wieczoru muszę odpowiedzieć, że tak. Ocenianie innych osób to pewien przywilej, z którego niechętnie korzystam. Są tu dziś w większości ludzie związani ze sztuką i z założenia będą oni bardziej uwrażliwieni na piękno. Mają większą świadomość tego, jak się ubierają, przywiązują wagę do strony estetycznej.

Pana ulubione miejsce w Trójmieście?

Muszę przyznać, że od dziś to Zatoka Sztuki. To naprawdę piękne miejsce, położone lekko na uboczu z wyjściem na plażę i urzekającym widokiem. Pewnie nie będę oryginalny, jeśli powiem, że wysoko na mojej liście znajduje się też plaża (śmiech).

Pokaz w kościele św. Augustyna wywołał wiele kontrowersji. Zamierzona prowokacja czy nowe spojrzenie na sztukę?

Chciałem, żeby moda zaczęła być bardziej odbierana jako sztuka. Chciałem zwrócić uwagę mediów na to, że moda wychodzi z rąk artysty, a artysta ma prawo do wolności wypowiedzi. I właśnie tę wolność starałem się zaakcentować. Zależało mi na tym, by trochę odczarować przestrzeń sakralną. Podejść do niej bardziej wielowymiarowo. Przez cały czas szukam nowych środków wyrazu. Udało nam się zorganizować pokaz w przepięknej zabytkowej przestrzeni, ale oczywiście liczyłem się z tym, że może to wywołać poruszenie. Sądzę jednak, że grupa osób, do której chciałem dotrzeć, przyjęła moją koncepcję bardzo dobrze.

Kolekcja "JESTEM" obfituje w geometryczne kroje, znajdziemy w niej dużo bieli, czerni i srebrnego połysku. Jest bardzo nowoczesna, co było dla pana inspiracją?

Myślę, że najtrafniej moją inspirację odczytała Grażyna Szapołowska, która powiedziała, że był to pokaz futurystycznych anielic. Dzięki niej, zostałem też poproszony o wykonanie kostiumów do filmu o aniołach. Cieszę się, że podczas prezentacji kolekcji udało nam się wykreować naprawdę wspaniałą atmosferę. Pokaz mody zamienił się w spektakl, a co najważniejsze, udało mi się przekazać wszystkie emocje, które towarzyszyły mi przy projektowaniu tej kolekcji.

Czy może nam pan zdradzić kilka słów o kolekcji jesień-zima 2014/2015?

Powiem tylko tyle, że to jedna z moich najbardziej skomplikowanych kolekcji i po raz pierwszy w życiu przeniosłem pokaz o 3 miesiące.

Jaki będzie Maciej Zień za 10 lat?

Mam nadzieję, że zadowolony i szczęśliwy, tak jak dzisiaj. Chciałbym zachować wolność i pozostać w zgodzie ze sobą. Mam nadzieję, że nigdy nie porzucę hasła, które towarzyszy mi od samego początku kariery, czyli Zień blisko Kobiety.

Która gwiazdę najbardziej lubi pan ubierać?

Anetę Kręglicką.

Maciej Zień był gościem specjalnym Tubądzin Design Days 2014 w Zatoce Sztuki 10 czerwca. Maciej Zień był gościem specjalnym Tubądzin Design Days 2014 w Zatoce Sztuki 10 czerwca.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (22) ponad 10 zablokowanych

  • Fryz a'la współczesny piłkarz.

    • 23 2

  • swietny wywiad (1)

    Wreszcie fajne i nieszablonowe podejście do rozmowy ze znanym projektantem. Dobre przygotowanie merytoryczne dziennikarki

    • 23 13

    • s e r i o...?

      • 7 0

  • zastanawiające. (2)

    wmówiono ludziom że celem jest praca i zarabianie pieniędzy, żeby mieć więcej i więcej, zaczęto stwarzać dziwolągi za duże pieniądze aby ci ludzie mogli swoje pieniądze oddać.

    -->czy komuś jeszcze wydaje się to wszystko nieco nienormalne?

    • 29 0

    • masz rację, zrozumiałam to niedawno (1)

      owszem, pracuję , ale traktuję teraz już pracę jako środek do utrzymania się, '
      a nie jak kiedyś, goniłam za każdym zleceniem, pracowałam po 14 h dziennie,
      by zarobione pieniądze zaraz wydać....
      Teraz oszczędzam od 2 lat, małe kwoty ale regularnie,
      uczymy się z rodziną zastanawiać nad wydatkami,
      zaczęłam realizować swoją pasję od 3 lat, wcześniej tylko marzyłam, by to robić
      ( ma mniejszy związek z pieniędzmi, większy- z wolnym czasem),

      to dziwne, mimo, że zarabiam mniej niz 2 lata temu,
      mam wrażenie, że starcza nam lepiej (ograniczanie zbędnych wydatków, żyjemy skromniej),
      dalej spłacamy kredyty ( kartę kredytową schowałam u rodziców, by nie kusiła),
      oszczędzamy na wakacje co roku,
      i zauważam, ze miewam wolne popołudnie od 18.00-tej

      • 8 0

      • no i brawo jasiu, wystarczy samodzielnie pomysleć :-)

        • 3 0

  • Podziekuje Dochnalom Macieju (1)

    Stworzyl go Pan i Pani Dochnal , ktorzy sponsorowali jego Atelier i pomysly , dopoki Dochnal nie trafil do paki za malwersacje finansowe. Gdyby nie kasa i finansowanie Dochnalów, bylby nikim...a o tym nikt juz nie mowi...Wieli artysta

    • 21 4

    • wiadomo, kazdy kogos w show biznesie lansuje

      Ci na prawde dobrzy zawsze beda w szeregu szarakow i guzik osiagna bo maja talent a nie maja na niego kasy

      • 1 0

  • Najlepszy aktualnie projektant mody (6)

    w kraju. Projektuje dla wielu wpływowych ludzi.

    • 6 15

    • (3)

      Gdzie się podziali męscy faceci??? Ten na zdjęciu jakiś taki eeeee niezbyt męski ...

      • 10 5

      • jeszcze nie jest aż tak źle ;)

        • 3 1

      • co to znaczy "męski" ---znowu mylicie z wyglądem.....

        • 1 2

      • powiem ci czy jest męski czy nie , jak pomieszkam z nim rok

        ale na pewno nie ocenię tego po wyglądzie, to mylne !

        a nawet przeczyć potrafi wyglądowi

        • 1 2

    • Ja wysiadam

      A znalazłby się jakiś normalny facet w tej branży?

      • 10 0

    • Ten koleś wydaje się w miarę ok
      w przeciwieństwie do tego swojego kolegi fotografa (nazwisko mi wypadło z głowy)

      • 2 1

  • Najbardziej... (2)

    podoba mi się tekst o świadomym ubieraniu Polaków.
    Ciekawe, o których chodzi, o tych co kupują łachy z oszczędnościowych materiałów w marketach, tych kupujących w lumpeksach czy tych kupujących za wygórowane ceny fatałaszki z kolekcji moda cekinowa.
    Trudno znaleźć coś z klasą w rozsądnej cenie, odzież dobrej jakości jest bardzo droga, w rozsądnej cenie tandeta.

    • 15 1

    • to wszystko zależy co masz na myśli pisząc "klasa" (1)

      można korzystnie wyglądać nawet w ciuchach z lumpeksu, czy sieciówki,
      byleby to niejako pasowało do nas, nie gryzło sie z naszą osobowością,
      to widać często na uroczystościach,
      np.weselach:
      kreacje markowe, drogie, nie tandetne niby a wyglądają tandetnie na danej osobie
      a czasem lekka zwiewna tania sukienka wygląda prawdziwie radośnie- weselnie i pasuje do przetańczonej nocy jak ulał

      • 5 0

      • nie zgodze sie

        za ciuch czy but na prawde ladny i dobry trzeba zaplacic slono. a w lumpach sa spady czyli cos, czego nikt nie kupil albo w czym wygladal zle.

        • 1 0

  • znany projektant???

    serio? nazwiska nie kojarze, chanel/dior nawet podrzedny tommy hilfiger , tak to mi mowi... zien mi sie kojarzy z nawozami do kwiatow. ale skoro mowicie ,ze jest znanym projektantem, to klocic sie nie bede, widocznie mamy inne definicje slowa "znany"

    • 4 7

  • nie ma w polsce popularnych kreatywnych projektantow

    Ci najbardziej znani oraz ich projekty to wszystko kopie z swiatowego rynku, NIE MA nic orginalnego w ich wzorach, wszystko juz ktos wczesniej podal na tacy a oni skopiowali. jak nie wierzycie, poszukajcie sobie w necie!

    • 1 1

  • (1)

    Nie lubę Zienia ! Zniewieściały i coś jeszcze chyba w trawie piszczy !

    • 0 3

    • Zień dla debilnych celebrytów , żeby na nich kasę robić , a mówi że są jego muzą !!! Prawdziwy Cyrk .

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja na 6 rąk

385 zł
degustacja

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

5 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja