• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

iMac Pro: osiągi i cena tego komputera oszałamiają

Mateusz Dietrich
21 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku

O nadejściu iMac'a Pro było wiadomo od czerwca. Apple chwaliło się, że będzie to najpotężniejsza maszyna dla filmowców i rzeczywiście specyfikacja poraża. Nieznana do tej pory była jedynie cena, a ta szokuje, bo w najwyższej konfiguracji za najnowszy komputer producenta z Cupertino trzeba zapłacić tyle, ile za nowy samochód, nawet ponad 60 tys. zł. Czy warto tyle wydać?



Apple wprowadza na rynek iMac'a Pro. To niezwykła stacja robocza, bo stworzona w formie komputera All-in-One, czyli wszystkie jego elementy, poza myszą i klawiaturą, są umieszczone w obudowie ekranu. Zazwyczaj stacje robocze to komputery stacjonarne, do których dołącza się zewnętrzne monitory, można modyfikować ich podzespoły i dopasowywać do aktualnych potrzeb.

Wilk w owczej skórze



Producent z Cupertino postanowił od tej zasady odejść, prezentując komputer dla profesjonalistów zamknięty w opakowaniu dla użytkownika domowego. Trzeba przyznać, że sama obudowa wygląda świetnie, a ciemno szary kolor znany z serii laptopów prezentuje się bardzo stylowo. Do samego wyświetlacza zapewne też nie będzie się do czego przyczepić - to 27-calowa matryca o rozdzielczości 5120 na 2880 pikseli, jasności 500 nitów oraz obsługujący szeroką gamę kolorów P3.

Pod ekranem pracuje prawdziwy wół roboczy. We wszystkich wersjach konfiguracji za pracę iMac'a odpowiada procesor serii Intel Xeon W, stworzony specjalnie z myślą o stacjach roboczych. Najsłabszy z nich ma osiem rdzeni taktowanych częstotliwością 3,2 GHz, opcjonalnie można wybrać też procesory dziesięcioma, czternastoma lub nawet osiemnastoma rdzeniami, które w technologii Turbo Boost mogą być taktowane z częstotliwością do 4,5 GHz.

Zastosowano też potężne karty graficzne Radeon Pro Vega z 8 lub 16 GB pamięci HBM2. Przy zakupie iMaca Pro do wykorzystania jest 32 GB pamięci RAM DDR4 EEC 2666MHz, którą można rozszerzyć do 128 GB. Do przechowywania danych służy dysk SSD o pojemności od 1, 2 lub 4 TB.

  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku
  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku
  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku

Zamknięty system



Wszystko to ma pozwolić użytkownikowi między innymi pracować z wykorzystaniem bardzo zaawansowanych programów graficznych, edytować filmy w rozdzielczości 8K i tworzyć skomplikowane animacje 3D. Ale nic za darmo. Komputer z takimi podzespołami byłby drogi nawet jeśli nie miałby na obudowie logo z nadgryzionym jabłkiem. To logo powoduje, że cena dosłownie zwala z nóg, co może i nie podoba się wielu przeciwnikom amerykańskiego giganta.

Podstawowy model iMac Pro kosztuje 24 tys. zł bez jednego grosza, ale tę cenę łatwo podnieść dokładając lepszy procesor za ponad 11,5 tys. zł, RAM za kolejne 11,5 tys. zł, największy dysk SSD o pojemności 4TB za niebotyczne 13,4 tys. zł oraz niemal 3 tys. za lepszą kartę graficzną, do tego oprogramowanie, dodatkowy track pad i inne dodatki. Trzeba też mieć na uwadze, że nad konfiguracją swojego komputera trzeba się poważnie zastanowić, bo w iMac'u Pro nie ma możliwości samodzielnej wymiany jakiegokolwiek podzespołu.

Eksperci oceniają cenę do jakości


- Mocny sprzęt w pracy nad filmem to podstawa. Praktycznie każdy etap produkcji idzie dzięki temu sprawniej. Mówiąc krótko - mniej się czeka, a więcej pracuje nad filmem. Takie komputery to na pewno świetne maszyny i nadadzą się świetnie do pracy zarówno nad filmem jak i animacją. Kontrowersyjną kwestią jest jednak cena, która jest z kosmosu - zaznacza Mateusz JemiołWytwórni Filmów Kalina.
- Ja świadomie unikam i nie kupuję produktów Apple'a. Uważam że są za drogie, tworzą bardzo zamknięty i uzależniający system, który tak naprawdę niczego pozytywnego mi nie daje - powiedziała Natalia Hatalska, blogerka i założycielka Instytutu Badań nad Przyszłością.
- Zastosowane w nim podzespoły warte są swojej ceny. W konfiguracji, o której wspominano, procesory iMaca Pro posiadają 18 rdzeni, 128 GB pamięci ram i 4 TB dysk SSD, których potencjału nie wykorzystałaby zapewne większość użytkowników domowych. Jeśli jednak wydajność przekłada się na skrócenie czasu potrzebnego do wykonania pewnych operacji (np. skomplikowane obliczenia laboratoryjne czy tworzenie trójwymiarowych animacji), w ogólnym rozrachunku często okazuje się, że zaoszczędzony czas jest wart niejednokrotnie więcej niż maszyna, która na to pozwala - chwali nowy komputer Apple Mateusz Lewandowski z salonu iDream w Gdańsku.
  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku
  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku
  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku
  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku
  • iMac Pro to najmocniejszy komputer All-in-One na rynku


Kupisz za to auto



Wybierając wszystkie dostępne w polskim sklepie opcje, w kasie będzie trzeba zostawić 63 359 zł. Taka kwota musi robić wrażenie, zwłaszcza jeśli pomyślimy, że za podobną można kupić na przykład nowy model Volkswagena Polo, prosto z salonu, w najwyższej wersji wyposażeniowej ze 115-konnym silnikiem. Ale samochodem nie da się edytować filmów czy tworzyć grafiki, a do takich zadań został stworzony iMac Pro.

- iMac Pro to potężne narzędzie dedykowane specjalistom wymagającym ponadprzeciętnej wydajności. Jego zaawansowane podzespoły i ogromna moc obliczeniowa znajdzie przede wszystkim zastosowanie w sektorze projektowania i renderowania 3D, obróbki filmów, postprodukcji - wszędzie tam, gdzie potrzeba jest duża moc obliczeniowa - podkreśla Mateusz Lewandowski.
Ale próżno szukać na rynku alternatywy dla iMaca Pro, żaden producent nie oferuje stacji roboczej o takich osiągach w formie komputera All-in-One. Można za to złożyć stację roboczą o takich samych albo bardzo zbliżonych parametrach, kupując poszczególne podzespoły i składając je samodzielnie w domu lub zlecając to komuś innemu.

- PC-ową stację roboczą o podobnych parametrach można zbudować w znacząco niższej cenie. Wymaga to oczywiście nieco więcej zachodu, jednak czy warto dopłacać grube tysiące złotych za to, że kupuje się "gotowca"? Zresztą stacje robocze PC również można kupić w standardowych konfiguracjach i są one znacząco tańsze. Plusem Apple'a na pewno jest to, że jest prostszy w obsłudze niż PC. Dla wielu firm właśnie to może być powodem zakupu. Szczególnie, gdy nie przeraża ich cena - podkreśla Mateusz Jemioł.
Można przy okazji zaoszczędzić, bo koszt podzespołów wykorzystanych w najmocniejszym iMac'u Pro oscyluje wokół 11 tys. dolarów, czyli około 39 tys. złotych. Do tego należy koszt przesyłek i montażu, jeśli nie jesteśmy w stanie zrobić tego samodzielnie.

System robi różnicę



- Jedną z kluczowych elementów, które odróżniają produkty marki Apple od konkurencyjnych producentów, jest system operacyjny MacOS. To on odpowiada za doskonałe zestrojenie podzespołów wewnętrznych, które bezpośrednio przekładają się na wydajność. Uzupełniony o autorskie oprogramowanie dedykowane profesjonalistom, oferuje szybkie i stabilne środowisko pozwalające na sprawną realizację bieżących projektów - zaznacza sprzedawca.
Zatem czy warto kupować iMaca Pro? Jeśli jest się "normalnym" użytkownikiem komputera, zdecydowanie nie. Nawet jeśli czasem montujesz filmy, pracujesz z programami graficznymi i koniecznie chcesz mieć sprzęt od Apple'a, to spokojnie wystarczy "zwykły" iMac lub MacBook Pro.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (114) 5 zablokowanych

  • (8)

    Pamiętam jak w roku chyba 1995 kupiłem stacjonarny komputer z pierwszym procesorem Pentium ( pierwszy pentium, który wszedł po 486, chyba był to pentium 75) i była to równowartość 2 tys. USD :D Siła nabywcza USD była inna niż dzisiaj.

    • 33 4

    • W 1999 roku (1)

      kupowałem za 3200 zeta. To było coś w okolicy dwóch i pół/trzech średnich krajowych netto.

      • 3 1

      • jak to możliwe?

        ja w 98 dostałem MMXa 166 MHz i kosztował właśnie coś koło tego

        • 5 0

    • Pierwszy Pentium to Pentium 60 MHz (1)

      Był znany z błędu konstrukcyjnego operatorze dzielenia w w specyficznej sytuacji mogl popelnic błąd. To była wielka afera dla Intela w tamtym czasie.

      • 10 0

      • A to nie był celeron?

        Pamiętam porównania wykresów y=x, Pentium linia, Celeron schodki

        • 0 0

    • (1)

      Po zdaniu do liceum dostałem w '96 Pentium 100, karta graf. to był chyba Cirrus 1MB, nie wiem ile to kosztowało ale przesiadka po Pegasusie to było coś :)

      • 4 0

      • też miałem Cirrusa tyle że w 98, model 5446 zdaje się, z 4 MB RAM

        niestety w porównaniu do kart Voodoo był dość słaby. Ale w Quake II dało radę grać

        • 5 0

    • było jeszcze po drodze coś takiego jak nexGen 586 - taki niby pentium ale nie do końca :) (1)

      swoją drogą pamiętam że startowa konfiguracja to było 8mb ram i 540 mb hdd. bez cd-romu czy karty dźwiękowej... o modemie czy sieciowej nie wspominając... dzisiaj to brzmi jak żart :)

      • 2 0

      • To byly czasy, swoja droga magiczne, biorac pod uwage mala ilosc sklepow ze sprzetem

        Optimus jako producent skladakow.

        Modem analogowy ....

        • 0 0

  • Sprzęt w sam raz do przeglądania Fejsa (4)

    • 103 3

    • Bylem (2)

      Kiedys w Cork Irlandi, siedziba apple, napisalem maila do ich tego i rozumieja moja frustracjecentrum obslugiczy moge sie spotkac w 4 oczy z czlowiekiem ktory zezwolil ma wypuszczenie iphone 6 na rynek, po chcialbym zmasakrowac mu morde....nic przepraszali

      • 1 8

      • Post jest a Ty już w 3D narąbany?

        • 7 1

      • Główną siedzibą jest w Cupertino koło SF

        • 1 0

    • za mały ekran na print screena

      • 0 0

  • grafikom na etacie się nie spodoba (2)

    render pójdzie szybciej, tzn. że trzeba więcej pracować, a mniej czekać

    • 26 6

    • (1)

      Gdzie ci płacą za czekanie? Wszędzie cię rozliczą, jak za długo czekasz i nic nie robisz. Graficy się ucieszą, bo szybciej zobaczą zmiany, ale akurat nie potrzeba mega drogiego maka, by mieć szybki komputer do pracy.

      • 5 4

      • Graficy za tą cenę kupią 2x 1080ti z i9.

        I będzie duuużo szybciej :)

        • 0 1

  • Poraziło .. (9)

    Poraża mnie porażająca specyfikacja. Cena też mnie poraziła .

    • 23 2

    • Myślę, że za 8 tysięcy złożysz mocniejszy sprzęt oparty o GTX 1080 oraz i7-8700k. (8)

      Cena z monitorem 24 cali dla graczy, 500GB dyskiem SSD, 1TB HDD na dane, 16GB RAM.

      • 4 6

      • 16 giga do profesjonalnych zastosowań to trochę malo (4)

        Z resztą w wypadku Appla porównywali z większą ilością.

        • 2 1

        • Płyty na układzie Z370 możesz zwykle rozbudować do 64GB pamięci. (3)

          • 1 2

          • A do 128GB tak jak w tym Macu?

            • 4 0

          • możesz, ale to już nie będzie 8 tysięcy zł (1)

            tym bardziej przy 128 giga jak w tym applu, no I jednak GTX1080 jest słabszy niż radek z tego MACa

            • 2 0

            • No, ale Apple też nie kosztuje 8 tysięcy

              za ~25k masz 2x 1080ti + i9-7960X + 128GB ddr4 3000MHz i 1TB ssd na pcie, do tego 2 monitory 4k 27"

              Bije pod każdym możliwym względem 3x droższego maca, w gpu ponad 2x :)

              • 0 0

      • A za ile złożę sprzęt z 18 rdzeniowym procesorem? (2)

        • 4 0

        • dokładnie tak

          nie wiedziałęm nawet że są 18 rdzeniowe już. i9 widzę w sklepie z 16 rdzeniami - sam procek 7,5 tys

          • 2 0

        • Ten procek kosztuje 11k

          Pytanie tylko, kto potrzebuje ECC, bo na pewno nie typowy użytkownik maca.
          2 rdzenie mniej i bez ECC daje już 7k.

          • 0 0

  • Taka konfiguracja w jednej z firm sprzedających urzywane komputery kosztuje 2200zł netto (8)

    co do systemu to kompletnie nieprzydatny dla inżynierów informatyków dla grafików w sumie też.

    • 29 46

    • za 2200 to kupisz se co najwyżej przyzwoitą kartę graficzną (3)

      a co do inżynierów to jeszcze nie widziałem żeby któyś pracował na MACu. Mowa o tych po budowie maszyn i okrętownictwie bo w takim towarzystwie się obracam. Trzeba by sprawdzić czy Inventor, unigraphics albo Ansys działają w ogóle na MACach. Może jeszcze ten pierwszy.

      • 14 5

      • Instalowałem u siebie Inventor'a (2)

        ale mam Windows'a i pamiętam, że instalka na Mac'a też była. Jestem inżynierem (ETI i AIR) i też nie widziałem żeby ktoś używał tego badziewia (Mac). W cenie Mac'a można mieć DUŻO lepszy komputer ale niektórzy po prostu chcą mieć jabłuszko na obudowie tak żeby inni widzieli.

        • 12 6

        • dokładnie tak

          a to że nikt nie używa MACów w tej branży powodowałoby dla ich właścicieli problemy z kompatybilnością. Tu nie chodzi o sam sprzęt (któy i tak szybkością przegrywa) tylko o możliwość współpracy. Póki tego nie rozwiążą to tej branży nie opanują.

          • 7 2

        • Można sobie logo kupić i dokleić do PC-ta :)

          • 5 2

    • (3)

      A po ile „uRZywany” słownik ortograficzny?

      • 8 7

      • A potem.

        • 1 0

      • stary, a głupi (1)

        To może doczytaj sobie w tym słowniku, że liter w środku wyrazu nie piszemy wielką literą.

        • 2 13

        • Gimnazjalista nie zrozumiał:)

          • 13 1

  • (17)

    Za tę kwotę można złożyć samemu stację roboczą, w której można bezproblemowo wymieniać podzespoły, plus dwa duże monitory eizo lub nec. I jeszcze zostanie na flaszkę albo dwie.
    Też chciałbym mieć własną sektę bezmózgów z grubym portfelem.

    • 74 7

    • Jak Cię nie stać to sobie skręcasz...samemu ;-) (13)

      • 4 26

      • kupujesz kartofle po 20zł bo cię stać, czy wolisz zapłacić 3zł za takie same tylko gdzie indziej? (11)

        • 33 2

        • ja drona (1)

          ... ja drona

          • 5 3

          • a ja Ilona

            ja Ilona
            ja

            • 12 1

        • Hmm (2)

          No właśnie, ci klienci restauracji na wszystkim przepłacają. A można samemu kupić składniki i sobie dużo taniej ugotować!

          • 6 13

          • można też kazać ugotować

            ugotowanie 100zł vs przepłacenie u Appla o 50%

            • 4 3

          • Można pójść do snobistycznej restauracji i za wodę zapłacić tyle, co za obiad w innej... Przecież "złożyć kompa" to nie znaczy skręcić go w domu, tylko zlecić złożenie z wybranych przez siebie podzespołów firmie komputerowej, która zrobi to profesjonalnie i da gwarancję... i to wszystko dużo taniej niż ten Mac...

            • 13 2

        • Jeżeli za takie same to zawsze wolę kupić tańsze (5)

          ale PeCet to nie to samo co Mac. I nie chodzi tu o to na co kogo stać tylko o to co dla kogo wygodniejsze. Przez lata używałem PeCety, zarówno stacjonarne jak i laptopy, ale od czasu jak kupiłem 2 lata temu Maca to póki co wiem, że się z powrotem nie przesiądę. Nie potrzebuję wodotrysków, dla mnie komputer ma po prostu działać.

          • 3 3

          • (4)

            To co mowisz to kwestia systemu. Pewnie win miales na pc? Wiec to normalne ze dopiero twoj pierwszy mak dzialal normalnie.

            • 1 0

            • nie tylko system (3)

              nie sądze, żeby hackintosh działał równie stabilnie co normalny mak, chodzi o idealne zestrojenie całego setupu sprzętowego z systemem operacyjnym. złożyłem pare pecoli w swoim życiu, przeważnie na markowych komponentach i czasami wszystko grało, działało stabilnie (oczywiście na miarę pożal się boże „systemu” windows) a czasami coś tam po prostu się żarło, a to grafika do końca się nie lubiła z płytą główną, a to RAM wariował i o stabilności można było zapomnieć. na maku w ogóle problem nie występuje. mój macbook chodzi na tej samej instalacji, która była jak go kupowałem w 2012, rzecz jasna po wielu aktualizacjach systemu, ale żadnej reinstalacji. rzecz kompletnie abstrakcyjna w przypadku windowsa.

              • 1 1

              • Dokładnie tak jak piszesz (2)

                czyli "nie sądzę". Ja nie sądzę tylko mówię z własnego doświadczenia. Na lapkach też da się stawiać tylko nie ma tego komfortu bo nie odpala się dedykowana grafika i wifi trzeba wymieniać najczęściej. Do blaszaka kupujesz odrazu to co apple ładuje do swoich drogich zabawek. Najbardziej bezproblemowa mobo to asus z97-c, wszystko chodzi od strzała i na mac os vanilla. Ale tak dla ciekawostki, swojego pierwszego hacka stawiałem na amd... mordęga ale sam fakt że się da, chodzi bardzo stabilnie z custom kernelem tylko oczywiście takie rzeczy jak sleep czy zintegrowany dźwięk nie będą chodzić.

                • 1 0

              • Można się bawić w takie rzeczy (1)

                ale mnie to właśnie nie interesuje ani się na tym nie znam. Zamiast szukać co, gdzie i jak wolę kupić Maca i mieć problem z głowy.

                • 1 0

              • Tylko po co bawić się w takie haxy, skoro można wziąć dowolnego pc i postawić na nim Linuxa.

                • 0 0

      • Jak się nie stać, ale na myślenie to kupujesz ten syf

        • 8 3

    • Kiedyś zebrali posiadaczy Apple, podłączyli ich do encefalografu i pokazywali zdjęcia ulubionych jabłuszek. Wykresy fal mózgowych mieli takie, jakby klepali pacierze. Wniosek - to głęboko wierzący ludzie.

      • 11 3

    • (1)

      Tylko nadal masz windowsa. Co z tego, że masz super sprzęt jak system operacyjny jest do bani. Ja jestem zmuszony używać Windowsa do pracy i płaczę, przecież ten system nawet nie zapamiętuje położenia okien po odpięciu i wpięciu do stacji dokującej...

      • 0 0

      • W osx nie da się nawet zmaksymalizować okna bez wysyłania go na osobny pulpit.

        Linux w pracy, Windows w domu, lepszej pary nie ma :)

        • 0 0

  • (2)

    Aha, czyli jedyny ekspert który chwali komputer, to...
    sprzedawca.

    • 72 7

    • A co miał powiedzieć? (1)

      • 5 3

      • Mógł naprzykład wiedzieć, co to jest pamięć ECC :)

        • 0 0

  • (7)

    W naszych realiach posiadanie maka pełni funkcję tylko reprezentatywną. Nie ma na to profesjonalnego oprogramowania oprócz adobe, programy finansowo księgowe na tym nie działają, trzeba bawić się w konsole. Zabawne są też skróty klawiszowe lub zmiana nazwy enterem. Wolę ubuntu. Poza tym my jesteśmy normalni, nie będzie żadnych udziwnień wszytko robimy na windzie.

    • 29 16

    • skontaktuj sie z administratorem ....

      • 3 5

    • Po ostatniej aktualizacji SIERRA (5)

      ...co raz więcej problemów z tym systemem. Na MacBook-u, na iPhonie system się po prostu zawiesza. Firma Apple strzeliła sobie w kolano taką niedorobioną aktualizacją systemu jaką jest Mac Os Sierra 10.13.2. Tragedia..

      • 3 3

      • W życiu mi się jeszcze Mac nie zawiesił (4)

        Co poniektóre programy to i owszem, zdarzyło się chyba ze 2 czy 3 razy ale system nigdy.

        • 4 2

        • ios (3)

          zawiesza się regularnie na ipadach...więc nie wierzę, że mac os jest taki krystaliczny. zresztą jeśli o to chodzi to na stacjonarnym windows nie zawiesił mi się od czasów xp...(a na laptopach ze dwa razy:D i to w ciągu ostatniego roku- każda aktualizacja coś zmienia z trybem uśpienia)

          • 0 2

          • Hmm (1)

            iPhony używam od 2008 i zawiesił mi się raz w życiu, 4S to był. iPady trochę krócej ale żaden mi się jeszcze nie zawiesił, tak samo jak MacBook. Natomiast z PeCetami w życiu przeszedłem wiele, łącznie z tym, że fachowiec w serwisie, w którym był komp składany, nie miał zielonego pojęcia jak rozwiązać problem.

            • 1 0

            • Pytanie, czy kupowałeś części z 'wyższej' półki cenowej.

              Teraz już nie ma takiej różnicy, ale kiedyś jak się oszczędziło na płycie głównej, było z tym dużo przykrych niespodzianek.

              Mac nie miał nigdy taniej opcji, więc nie miał też problemu z tanim badziewiem.

              • 0 0

          • Sam osx się nie zawiesza, tak samo, jak Windows już od dawna nie wywala bluescreenów.

            Aplikacje się za to przewracają na potęgę :/

            • 0 0

  • (2)

    pasjansa to pociągnie ?

    • 56 1

    • Oby!

      oby! Bo nie kupię dziada!

      • 11 2

    • Saper w 4K śmiga jak złoto.

      • 5 2

  • Dlaczego Apple rezygnuje z portów USB ??? (6)

    Bez sensu polityka !

    • 24 3

    • (2)

      Bo oni muszą mieć inaczej..

      A klient w razie wilka, po czasie - ma płakać i płacić.

      Uzależniać się od all in one to nie wygoda. To glupota.
      Cenę litościwie pominę :-)

      • 25 1

      • AiO to nie jest wyłączność jabłka (1)

        co innego uzależnienie od jabłek - to jest gadżeciarstwo i swego rodzaju dowartościowanie (o ile w otoczeniu delikwenta posiadającego maka są osoby, które posiadania tegoż zazdroszczą)

        • 0 0

        • Nie jest wyłączność jabłka, ale tylko Apple ładuje w taką obudowę podzespoły, które w trakcie sporego obciążenia mogą ogrzać niewielkie mieszkanie :)

          • 1 0

    • Żeby trzeba było im dopłacać za przejsciówki

      Po śmierci Jobsa nic innowacyjnego nie wprowadzili, a jedynie porty usuwają.

      • 17 1

    • (1)

      Ojoj. To gdzie ja podładuję mojego gumowego przyjaciela?

      • 6 1

      • Wpadaj do mnie

        Mam jeszcze jeden wolny port :)

        • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja