• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miliony na tworzenie terenów inwestycyjnych i stref przemysłowych

VIK
18 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dofinansowanie można otrzymać dla terenów w tzw. Obszarze Metropolitarnym Trójmiasta lub na obszarach gmin położonych wzdłuż regionalnych korytarzy transportowych. Dofinansowanie można otrzymać dla terenów w tzw. Obszarze Metropolitarnym Trójmiasta lub na obszarach gmin położonych wzdłuż regionalnych korytarzy transportowych.

Agencja Rozwoju Pomorza, w ramach inicjatywy Invest in Pomerania, ogłosiła konkurs
grantowy dla firm i jednostek samorządu terytorialnego na tworzenie terenów inwestycyjnych i stref przemysłowych. Poziom dofinansowania wynosi 35 proc., a maksymalna wysokość grantu dla jednego wnioskodawcy to około 11 mln zł.


Czy w Trójmieście przydałoby się więcej nowych miejsc pracy przy produkcji?


- Głównym celem jest stworzenie parków przemysłowych, skupiających mikro-, małe i średnie firmy. Środki finansowe można pozyskać nie tylko na uzbrojenie terenów, ale również na budowę hal produkcyjnych i placów magazynowych - wyjaśnia Maciej Silarski, kierownik projektu "Invest in Pomerania 2020".

Na co i ile?



Konkurs skierowany jest do właścicieli lub użytkowników wieczystych gruntów znajdujących się w województwie pomorskim. Grantobiorcami mogą być jednostki samorządu terytorialnego oraz przedsiębiorcy. Dofinansowanie można otrzymać dla terenów o powierzchni co najmniej 20 ha, znajdujących się w całości na terenie województwa pomorskiego w tzw. Obszarze Metropolitarnym Trójmiasta lub na obszarach gmin położonych wzdłuż regionalnych korytarzy transportowych.

W ramach projektu kwalifikowalne będą wydatki związane z uzbrajaniem terenów, czyli zarówno prace planistyczne, jak i roboty ziemne, a także w ograniczonym zakresie roboty związane z budową wewnętrznych układów komunikacyjnych i obiektów kubaturowych, takich jak hale produkcyjne czy magazynowe. Środki pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Poziom dofinansowania wynosi 35 proc. a maksymalna wysokość grantu dla jednego wnioskodawcy to około 11 mln zł. Efektami konkursu grantowego będzie stworzenie od 3 do 5 parków przemysłowych o łącznej powierzchni minimum 70 hektarów.

Więcej przemysłu



Jeden ze strategicznych kierunków rozwoju gospodarczego przyjętych przez Komisję Europejską i liczne rządy na świecie, w tym Polskę, to świadome zwiększanie udziału sektora przemysłowego w tworzeniu PKB. Projekt "Invest in Pomerania 2020" wpisuje się w ten trend.

- Transformacja gospodarki na rzecz bardziej zbalansowanej struktury generowania PKB sprzyja ograniczeniu podatności na szoki gospodarcze. Wskazują na to skutki ostatniego kryzysu gospodarczego, z którym lepiej poradziły sobie kraje o silniejszej bazie przemysłowej - mówi Wojciech Tyborowski, dyrektor Invest in Pomerania.
Realizacja projektu jest więc odpowiedzią na zgłaszane zapotrzebowanie.

- Z naszych doświadczeń w pracy z inwestorami na terenie województwa pomorskiego wynika, że brakuje przygotowanych terenów inwestycyjnych, gotowych hal produkcyjnych i magazynowych dostosowanych do potrzeb małych i średnich firm. Najczęściej inwestorzy wskazywali na zapotrzebowanie na hale o powierzchni od 3 do 6 tys. m kw. - mówi Wojciech Tyborowski.
Realizowany projekt to doskonała okazja dla grantobiorców. Doprowadzenie mediów czy prace ziemne to koszty blokujące wiele inwestycji. Z drugiej strony, cały konkurs został stworzony z myślą o mikro-, małych i średnich przedsiębiorcach. To właśnie oni dostaną końcowy produkt, czyli tereny świetnie przygotowane pod inwestycje.

- Konkurs jest kluczowy również dla nas, jako instytucji wspierającej rozwój gospodarczy w ramach inicjatywy Invest in Pomerania i zajmującej się obsługą inwestora. Parki przemysłowe będą dla nas bardzo istotnym instrumentem, który ułatwi nam przyciąganie nowych firm na Pomorze - wyjaśnia Maciej Silarski.
Wnioski można składać od 22 stycznia do 23 kwietnia 2018 roku. Więcej informacji na stronie www.arp.gda.pl w zakładce Invest in Pomerania.
VIK

Miejsca

Opinie (92)

  • no wreszcie przemysł, bo pozostał po nim już prawie kurz... :) (8)

    • 39 13

    • od gadania do konkretów daleko

      Dopłate łatwo wziąć, gorzej coś zrobić i utrzymać.
      Tym bardziej, że łatwy pieniądz na developerce i kojcach biurowych nie zachęca do ruszania głową.
      To trzeba chcieć i umieć robić...

      • 4 0

    • (1)

      tylko po co jak nie ma dróg, Niemcy mają przemysł ale mają też drogi (nawet autostrady za darmo co nie do pomyślenia w pl) wielu mówi, jakby Hitler wygrał wojnę to jeździlibyśmy po darmowych autostradach, a nie tracili godziny dziennie na dojazdy

      • 0 2

      • przecież dostaje polska kasę na autostrady

        i się budują od momentu wejścia do UE

        • 0 0

    • Tereny koło rafinerii LOTOSU (1)

      Zdziwisz się kolego bo z pewnych źródeł wiem, że na terenach koło MAKRO i rafinerii LOTOSU kręci się mnóstwo firm chcących kupić działki inwestycyjne. Niektóre już nawet kupiły a inne są w trakcie kupowania i to takich działek po kilkadziesiąt hektarów.

      • 0 1

      • na magazyny i składowiska

        Bo "australijski emeryt" pokazał, że jednak można tutaj zarabiać na przewozach ale miasto/państwo dało ciała i zaplecze nie powstało.
        No to się "janusze" rzuciły "na gotowe"...

        • 0 0

    • (1)

      Ale gluptasie teraz w fabrykach to pracują roboty i drukarki 3D wiec dla ciebie przy dokręcania śrubek srobokretem pracy nie bedzie ..

      • 1 3

      • Za dużo literatury fantastycznej.

        • 3 0

    • Wybudują nowy Oszołom albo Liroj i nazwą to inwestycją. Oczywiście TV nie tłumaczy, że handel to nie przemysł i

      nie wpływa on w ogóle na PKB, czyli pośredni wskaźnik bogactwa państwa.

      Mówiąc w skrócie, bogactwo kraju i narodu bierze się z przemysłu. Nie masz nic, żadnej fabryki, jak ci co żyją na pustyni w Afryce to nędza aż piszczy. Masz fabrykę na fabryce, produkujesz mnóstwo dóbr konsumpcyjnych na rodzimy rynek, tak jak w Niemczech, to masz wysokie pensje i bogate państwo.

      Pamiętaj o tym, jak będą smarować w TV majonez na oczy, że trzeba zamknąć kolejne kopalnie, stocznie, huty, fabryki, itd., bo Unia tak chce. Unia to Helmuty i oni nie lubią konkurencji unter menszyn Polaków.

      • 3 0

  • Czy dzięki temu w Gdyni wreszcie się coś ruszy? (12)

    • 22 6

    • (5)

      Położenie geograficzne Gdyni nie napawa optymizmem niestety.Wokół obwodnicy same lasy i górki.Jedynie tereny Chwarzna i okolic wchodzą w grę być może..

      • 10 2

      • dolina Redy i Chylonki (4)

        Równego placu po horyzont. Tory są...
        Tylko OPAT'u nie ma...

        • 11 6

        • W czasie zmarnowanym na jojczenie o OPAT (3)

          Gdańsk zbudował bez oglądania się na budżet centralny kilka porównywalnych inwestycji drogowych. Ale Słońcu Bulwaru zawsze wiatr w oczy.

          • 4 4

          • zweryfikuj swoje zrodla...

            • 3 3

          • i po co kłamiesz?

            no po co?

            • 1 3

          • zbudowano, to fakt

            ale, jak najbardziej, z oglądaniem się na takowe "wsparcia".
            A jak wsparto, to gdzie indziej zabrakło. Jest faktem, że Gdańsk wyssał cały region jak lej depresyjny. To skutek synergii działania władz miejskich, wojewódzkich, marszałkowskich i centralnych. Ze wsparciem szczęsliwego zbiegu okoliczności, że w Gdańsku ostało się parę tłustych organizacji gospodarczych.
            A jak nie zabrakło środków, to nie wydano zgody lub politycznie, przyznano "odpowiednie" miejsce w kolejce...
            Nie mam powodu darzyć szczególną sympatią władz Gdyni ale szczypta obiektywizmu podniesie skuteczność Twojej roboty...

            • 2 2

    • ale Gdynia to chyba jest w innej metropolii ? (1)

      NORD czy jakoś tak.
      O tej metropolii nie ma wzmianki.

      • 9 3

      • NORDA to związek północnych gmin pomorskiego

        co chciały nakłonić ówczesnych "władców", do zwrócenia uwagi na fakt, że na północy też żyją ludzie. Według niegdysiejszych poglądów, na północy miał być las, plaża i letnicy. Jak na Mazurach. W tej frondzie brała udział Gdynia i trochę napsuli krwi gdańskiemu układowi. I dostali rachunek...

        • 5 2

    • (1)

      Gdynia niech pozostanie sypialnią , tak jest OK

      • 6 4

      • słaba prowokacja rosyjski trolu

        słaba

        • 1 2

    • Pedzel co najwyzej i wiadro farby.

      MTM wymaluje strefe przemyslowa.

      • 11 2

    • Może po wyborach

      Jeśli zostanie zmieniona ekipa od planów i wizualizacji.

      • 3 2

  • Za duzo call center (7)

    Za dużo korporacji BPO/SSC i reszty. Mamy już dość biurowców pora na konkretne firmy produkcyjne, przemysł. nie mówiąc o rozbudowie obwodnicy, budowie OMT, OPAT i S-6

    • 54 7

    • S6 dostała kasę z Unii na szczeblu powyżej krajowym

      Jednak bedą ją rozbudowywać od Szczecina, więc nie wiadomo czy do Gdyni coś zostanie...
      OPAT wiadomo...
      OMT może jako przedłużenie S6...

      • 6 1

    • Problem tkwi w tym że nie ma ludzi do pracy w fabrykach. (2)

      Nie posiadają wiedzy po studiach by pracować w biurze i umiejętności by pracować w fabryce . Większość kończy studia za pieniądze które nic nie uczą , ale teraz trzeba być po studiach bo tak (trzeba by być kimś ;) ) A ci co nigdzie się nie uczą żyją z 500 + i wszelakich innych form pomocy państwa . Jedni za głupi drudzy za cwani . Takie czasy że brak jest rzemieślników .

      • 1 1

      • (1)

        W fabrykach pracują roboty a ńie tępe cwioki po podstawówce lol

        • 0 2

        • chyba transformersy

          • 1 0

    • Zwróciłes uwagę na ciekawą rzecz z tymi BPO/SSC. Wychodzi na to, że jesteśmy Chinami Europy, tylko że w usługach. (2)

      Wiadomo, Chiny produkują mnóstwo towarów, które eksportują na cały świat. Kasa zasila kieszenie właścicieli fabryk oraz pośredników a parobki nic z tego nie mają, poza ciężka pracą.

      Na PKB składają się wytworzone produkty jak i usługi, to wiadomo. Skoro te biura BPO/SSC w Polsce są często wydzielonymi działami zachodnich korporacji i świadczą usługi na ich rzecz, to de facto eksportujemy usługi niczym Chiny. W Polsce zostaje tylko pensja wyrobnika, ale owoc jego pracy zostanie skonsumowany za granicą.

      W takim wypadku wskaźnik PKB jako poziomu zamożności kraju nie ma racji bytu, gdyż nie ma znaczenia wielkość produkcji, jeśli wszystko idzie na eksport. Krajowa produkcja nie jest konsumowana przez społeczeństwo, więc naród jest tylko wyrobnikiem, parobkiem, z PKB nawet i Japonii, ale nędza że ho ho.

      • 1 0

      • masz racje (1)

        Po cichu sie o tym mowi. Wliczamie produktu sprzedanego do PKB to oszustwa ksiiegowe. Szczegulnie gdy towar przychodzi w kawalkach a tu jest skladany.
        Bardziej miarodajna informacja jest udzial plac w PKB. A ten jest u nas zalosny.

        • 0 0

        • Gdyby roczne PKB Polski równo podzielić pomiędzy kazdego pracującego w Polsce, to wyjdzie pensja jakieś 11 000 brutto na

          miesiąc.

          • 0 0

  • (2)

    Czy zwykły szarak może tam w ogóle "startować"?

    • 12 5

    • Oczywiście że tak... pod warunkiem że ten szarak ma pozostałe 65% :)

      • 8 0

    • A zwykły szarak posiada dzisiaj 20 ha ziemi?

      Kasa jest ale jak zwykle nie dla Kowalskiego... Kowalski będzie w fabryce pakował produkty do pudełek za minimalna krajową, a na wsparciu skorzystają inwestorzy przez duże "I". Samorządy, albo spółki skarbu państwa czyt. politycy, albo zagraniczni inwestorzy, którzy lokują swoje biznesy właśnie z takiego powodu jak 35% granty i dostep do współczesnego niewolnika za michę ryżu..

      • 7 0

  • (4)

    czerwoni komuniści zamiast zrobić niższe podatki to z naszych pieniędzy tworzą dla wybranych "raje podatkowe" . i jeszcze płacimy za tę agencję, no po prostu żenada i debilizm. a wy jeszcze klaszczecie w łapki, dno

    • 31 14

    • XDD (1)

      Pywnie, najlepiej by nam rozdali a nie ludziom którzy pracujo

      • 1 2

      • Ludzie, kturzy pracujo nie dostano nic. Za to grube ryby się nachapią naszym kosztem.

        • 2 1

    • (1)

      Chcesz niższe podatki a z czego rząd opłaci służbę zdrowia i darmowe studia studentów medycyny?

      • 1 1

      • z niczego , za leczenie sie płaci, jak za chleb

        bez jedzenia tez umierasz a jakos nie uzywa sie tego jako argumentu za podatkami, nikt nie mowi ze jedzenie ma płacić rząd.
        Wiesz dlaczego ? Bo gdybys sie urodził i było by to opłacane przez rzad, to teraz byś pisał nie medycynie a o zywnosci.

        • 0 2

  • (7)

    Chcecie przemysł to przestańcie psioczyć na PiS, wszyscy razem za Morawieckim!

    • 28 52

    • tia,,,,,,, jak z Zalewską od edukacji , szaczun dala twojego IQ (2)

      szkoda klawiatury

      • 11 3

      • (1)

        IQ programisty kolego. Pozdrawiam

        • 1 3

        • żenująca wypowiedź, masz już 18 lat klapouchu mój ty

          moja ty wełniana istoto,

          programowanie nie wymaga żadnego IQ
          ale możesz sobie wmawiać dalej,
          już samo to że czujesz imperatyw mówienia o tym jest dowodem na twoją futrzastość

          • 1 0

    • (2)

      O, już przylazł jakiś pisior i albo hejtuje, albo agituje....

      • 6 2

      • POtologia kosztem kraju

        zawetuje wszystko - bo tak !

        • 3 3

      • wiadomo, pis = Kreml

        stamtąd przyszli ci ruscy agenci

        • 1 2

    • Maowieckim chyba

      • 0 1

  • (22)

    Kiedyś pewien wykładowca mówił, że dziwi się temu, że np. w Oliwie powstaje tyle biurowców i ile ludzi tam pracuje. Jeśli porównać biznes do piramidy to wyprodukowanie usług jest na dole a cała ta biurokracja to tylko sam wierzchołek. Skoro pracują tam tysiące ludzi gdzie są tysiące razy X ludzi którzy produkują coś fizycznie lub wykonują konkretne usługi? To jest bardzo dziwne, bo nie wiem nawet co robi się w takich OLIVIA BUSSINES CENTER? Opracowuje jakieś dane? Robi wykresy? Kiedy ktoś powie mi, że buduje domy mogę sobie to wyobrazić, kiedy jest konstruktorem i pracuje na komputerze też wiem o co chodzi ale praca w korporacji to dla mnie czarna magia.

    • 20 13

    • Np. Siedzą tam księgowi i liczą. Rozliczają (4)

      księgowość firm i korporacji z całej EU. W dobie globalizacji taniej jest outsoursować usługi finansowe do firm zlokalizowanych tu - nizsze koszty pracy, wynajmu biur itd niż zatrudniać u siebie...

      • 15 0

      • (3)

        Czyli marny zysk dla Polski liczyć ile Helmuty zarobiły na nowym VW...

        • 7 10

        • żaden

          Świadczy o tym katastrofalnie niski udział płac w PKB i żenująca skuteczność ściągania podatków.

          • 5 2

        • (1)

          Nie wiem, czy taki marny zysk, skoro ludzie mają pracę. Nie liczy się zysk dla Polski, bo ta sama oddaje pieniądze np. Mercedesowi, tylko zysk dla Kowalskiego, który nie siedzi na bezrobociu.

          • 3 2

          • No tak, kiedyś to ludzie za darmo pracowali i cieszyli się, że prace mieli.

            • 0 1

    • (7)

      Ci ludzie którzy coś produkują są w Chinach, Wietnamie, Indonezji, Indiach itd

      • 13 0

      • dokładnie (3)

        Ja nie wiem kiedy ludzie przestaną rzucać kamieniami w szkołę. Chcecie żeby te zakłady z Bangladeszu, Wietnamu i Kambodży tutaj się przeniosły i żebyście mieli pracę za miskę ryżu ?

        • 4 0

        • jeszcze więcej religii (2)

          to na pewno pomoże Polsce,
          już wygląda jak Iran czy Pakistan,
          jeszcze więcej religii i naczelnik zamelduje putinowi wykonanie zadania,
          całkowitą destrukcję polski

          • 3 1

          • Religia ma nie wiele wspólnego z gospodarką, za to wiele z moralnością. (1)

            A demoralizacja to taki stan, w którym nawet gospodarki nie będziesz potrzebował, wystarczy że starczy na ćpanie i imprezę.

            • 1 1

            • ma i to wiele

              Właśnie przez kształtowanie moralności.
              Nam wmawia się, że gospodarka jest neutralna światopogladowo.
              Czytaj - nie cofniemy sie przed żadną podłością, jeśli jest dla nas korzystna...

              • 1 1

      • nie... (2)

        Tam sa ludzie, którzy tę produkcję obsługują.
        Faktyczna produkcja powstaje w zacisznych pracowniach i labach. Gotowy proces ląduje w miejscu, gdzie można produkt zmaterializować najkorzystniej.
        Dlatego Niemcy nazywane sa "fabryką fabryk". Ale tam szanuje się człowieka, który potrafi wygiąć blaszkę w ściśle określony sposób i tak to opracować aby powstało ich miliard.
        Zarządzają tym zintegrowane łańcuchy dostaw...

        • 5 1

        • Bierz pod uwagę, że polski przemysł nie niszczono bez powodu. (1)

          Poniższa sentencja powinna być tatuowana na czołach Polaków, by zrozumieli co było, co jest i co się stanie:

          Is fecit, cui prodest

          • 2 1

          • biorę i mam tego świadomość

            ten winien, kto ma korzyść - jak wiele spostrzeżań starożytnych, to również nadal jest bardzo aktualne. Ich znajomość i świadomość pozwala na ocenę rzeczywistości i uniknięcie bolesnego "dysonansu poznawczego", powstającego pomiędzy hasłami a skutkami.
            Jednak nie likwidują bolesnej i samotnej bezradności w kłusującym stadzie.

            • 1 0

    • wykładowca się myli (2)

      Ta piramida się odwróciła. Podstawową produkcję skoncentrowano na niewielkim obszarze i realizuje ją stosunkowo niewielka ilość ludzi.
      Natomiast dystrybucja i obsługa obrotu produkcją, to zupełnie inna "para kaloszy".
      Tu nadal pracują armie ludzi. Lecz to też się zmienia, bo "optymalizatorom" to za drogo. Marzą im się "roboty" do kwitologii i "sztuczna inteligencja" zamiast zmóżdżonych cwaniaków. Bo im nie trzeba płacić...
      Tylko jak nie będzie się płacić, to kto bedzie kupował?
      Zadaj to pytanie swojemu wykładowcy...

      • 6 2

      • (1)

        Dobra jesli nawet proporcje sa juz bardziej zblizone to i tak nie widze jakos zakladow produkcyjnych w Gdansku i okolicach. Raczej chodzilo mi o to ze czubek piramidy jest w Polsce i raczej marnie napedza nasz PKB w przeciwienstwie do fabryk zlokalizowanych np. na Zachodzie ktore pompuja ich PKB i bogactwo.

        • 0 1

        • problem jest bardziej złożony

          Jak powiedział niegdysiejszy lewak, Joschka Fischer: "Dobrobyt nie pochodzi z pracy. On pochodzi z kapitału". Pewnie czytał Marksa... Faktycznie, nie jest ważne gdzie co jest ale kto to kontroluje i kto z tego czerpie zyski. Mieliśmy rynki zbytu i możliwości wytwórcze ale straciliśmy nad tym kontrolę. I poooszłooo...
          Czubek piramidy nie jest w Polsce, to co obserwujemy to tani "office and it crowd" w całej krasie. Czyli raczej doły tej piramidy, proletariat ery postindustrialnej. Bo to nam wmówiono, że taka istnieje. I jeszcze mamy z tego być dumni. bo przecież wszystko można kupić.
          Tu nie powstają koncepcje, plany, strategie czy nowe produkty. To zbyt drogie i odpowiedzialne.
          Cały ten segment usług i montowni sztucznie pompuje nam PKB, poniewaz do niego wlicza się wartość sprzedaną. To tylko księgowość... Zapomina się o wartości dodanej. Prawdziwsze oblicze PKB pokazuje np. udział w nim płac. W naszym przypadku, jest on żenujący.
          Podsumowując:
          Nie sztuka się narobić. Sztuka jest zarobić...
          A nad naszymi zarobkami czuwa armia kontrolerów. I wcale nie są to kontrolerzy skarbowi...
          Produkcja? Oczywiście. Ale trzeba ją sprzedać. Trzeba umieć prowadzić wieloletnie przedsięwzięcia i relacje. To nie jest łatwe. Również personalnie, bo kasa czyni cuda... ale nie zapewnia lojalnosci.
          Jest wiele łatwiejszego pieniądza (nieruchomości, usługi biurowe i finasowe, obsluga klienta, ubezpieczenia, giełda, media, pośrednictwo pracy (sic!), itd, itp...) więc po co sobie nadwyrężać rękawy i męczyć dłonie.
          "A po nas choćby potop" - to myślenie "elit". Tylko bardzo nieliczni osiągają poziom, gdzie wartością jest działanie i wdrożenie swojego pomysłu.

          • 4 1

    • (1)

      Józek tam programują roboty, które pracują w fabryce. W fabryce pracuje już tylko jeden człowiek, sprawdza czy wszystko działa.

      • 4 0

      • robotow się tam raczej nie programuje

        to zbyt odpowiedzialne.
        Jakieś systemy obsługi klienta, księgowości, raporty może i owszem. Ale raczej jest to utrzymanie według istniejących procedur, pierwsze linie utrzymania i reakcji, monitoring, sterownie infrastrukturą...
        Łatwe do wymiany "bufory" gdzie jeszcze sporo ludzi potrzeba...

        • 4 1

    • Tam sie pracuje dla europy zachodniej. Teraz rzad chce to zmienic ale trudno. Tam latami europa zachodnia zateudniala tania sile robocza z polski

      • 2 0

    • (1)

      "Moi" robotnicy są w Stanach, gdzie firma ma kilkanaście fabryk, a my ułatwiamy im pracę, w tym pracownikom biurowym w Stanach, przygotowując oprogramowanie.

      • 2 0

      • I w ten sposob sprzedaje sie nam inflacje...

        • 0 0

    • Pyt

      Czasy sie zmieniają.

      • 0 0

  • Socjalizm

    w pełnej odsłonie. Masakra :(

    • 11 7

  • Strefy przemysłowe bez rozbudowy dróg... (3)

    Gdańsk Kokoszki przemysłowe z drogami jak za WMG/II RP
    Gdzie poszerzenie ulicy Kartuskiej od Otomińskiej do strefy przemysłowej??? Jak wygląda ulica Budowlanych do parków przemysłowych???
    Brak połączenia kolejowego do stref przemysłowych....

    • 30 0

    • Bo to przemysł "papierowy" będzie (2)

      Czyli biurowe kojce i kwity do przewalania...

      • 1 0

      • (1)

        na tym sie robi dzis biznes

        • 0 0

        • bieda biznes

          Tanio I latwo.
          W sam raz na tutejsze umysly. Posadzic w kojcu, postawic tutejszego karbowego I bacikiem, bacikiem....
          I nie tu sie biznes robi a na nas...

          • 0 0

  • kris

    Mam kawałek ziemi 0,2 ha chciałbym wybudować mała hale produkcyjną , chciałbym też skorzystać z dofinansowania ale te dofinansowania są dla inwestorów przez duże "I" tak jak ktoś tu napisał dla mikro przedsiębiorstw brak

    • 10 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane