• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najem krótkoterminowy. Będą ograniczenia w prawie

Ewa Budnik
10 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot. Będą regulacje najmu krótkoterminowego
Apartamenty i mieszkania na wynajem są doskonale zlokalizowane, obszerne i wykończone w wysokim standardzie. W wielu przypadkach turyści wolą się w nich zatrzymywać zamiast w hotelach. Apartamenty i mieszkania na wynajem są doskonale zlokalizowane, obszerne i wykończone w wysokim standardzie. W wielu przypadkach turyści wolą się w nich zatrzymywać zamiast w hotelach.

Zapowiadane są zmiany w prawie, które mają uporządkować prywatny rynek najmu krótkoterminowego. Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowuje nowelizację, która będzie nakazywała m.in. rejestrację obiektów wynajmowanych przez okres krótszy niż 30 dni. Podobnie jak w innych europejskich krajach temat poruszyło środowisko hotelarskie, dla którego prywatne apartamenty to rosnąca konkurencja.



Czy najem krótkoterminowy prywatnych apartamentów powinien być ograniczony?

W Berlinie nie wolno wynajmować turystom całych mieszkań, ewentualnie pokoje w mieszkaniu, w którym przebywa właściciel. Za nieprzestrzeganie prawa grozi kara 100 tys. euro. W Danii jest to możliwe przez 70 dni roku, w Paryżu przez 120 dni w roku. Tyle samo w Barcelonie, gdzie dodatkowo do legalnego najmu mieszkania na doby konieczne jest uzyskanie licencji. Przykłady można mnożyć, bo coraz więcej państw i miast podejmuje działania w kierunku uporządkowania rynku najmu krótkoterminowego. W Polsce inwestowanie w nieruchomości na wynajem kwitnie, ale pojawiają się pierwsze zapowiedzi zmian w prawie. W marcu Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego wysłała do Ministerstwa Sportu i Turystyki uwagi dotyczące zmian w Ustawie o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych.

- Podnosiliśmy między innymi kwestię doprecyzowania definicji "usług hotelarskich", w tym również konieczność uregulowania krótkotrwałego wynajmu np. mieszkań w ramach systemów tzw. sharing economy [ekonomia współdzielenia - działająca przy wykorzystaniu platform, które umożliwiają współużytkowanie lub udostępnianie posiadanych dóbr - red.]. Krótkotrwały wynajem lokali mieszkalnych jest de facto świadczeniem usług noclegowych. Jeśli prowadzony jest jako działalność gospodarcza, powinien podlegać takim samym regulacjom, jakim obowiązkowo podlegają hotele. Właściciele lokali przeznaczonych do krótkotrwałego wynajmu, jak też internetowe platformy rezerwacyjne, powinni prowadzić działalność na warunkach uczciwej konkurencji - wyjaśnia stanowisko izby jej prezes, Ireneusz Węgłowski.
Ministerstwo przyjęło przedstawione argumenty i potwierdza, że przygotowuje zmiany w prawie; podkreśla przy tym jednocześnie, że są one na bardzo wczesnym etapie legislacyjnym.

Czytaj także: można płacić 8,5 proc. podatku przy najmie krótkoterminowym

- Obecnie obowiązujące regulacje rynku usług hotelarskich są niewystarczające ze względu na świadczenie usług noclegowych w ramach nowego zjawiska ekonomii współdzielenia - potwierdza Anna Ulman, rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki. - W nowej ustawie planuje się więc wprowadzenie przepisów dotyczących krótkoterminowego zakwaterowania w ramach gospodarki współdzielenia. Obiekty najmowane jednorazowo podczas pobytu do 30 dni przez klientów będą podlegać obowiązkom rejestracyjnym, kontrolnym i innym wynikającym z przepisów zawartych w rozporządzeniu. Rozszerzenie systemu kategoryzacji oraz obowiązkowej rejestracji obiektów, które świadczą usługi krótkoterminowego zakwaterowania może stać się elementem walki z "szarą strefą". 
Według ministerialnej zapowiedzi nowa regulacja mogłaby zacząć funkcjonować pod koniec 2019 roku. Przedstawiciele środowisk hotelarskich jeszcze nie potrafią ocenić czy właśnie takie zmiany będą korzystne.

- Trudno odnieść się w szczegółach do projektowanych zmian przepisów, gdyż nie zostały one oficjalnie opublikowane. Projekt przepisu cytowanego w mediach, który dotyczy obowiązku rejestracji obiektów świadczących usługi krótkoterminowego najmu, zmierza w dobrym kierunku. Powinno to zapewnić większą konkurencyjność podmiotów działających na rynku hotelarskim, a także zwiększyć przejrzystość na rynku wynajmu lokali i obiektów mieszkalnych - komentuje Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. 

3400 apartamentów i 6 tys. pokoi hotelowych



Wspomniana ekonomia współdzielenia to nic innego jak wynajmowanie mieszkań i apartamentów przez portale takie jak bijący na całym świecie rekordy popularności Airbnb. Doczekał się on nawet swojego własnego narzędzia analitycznego, które mierzy opłacalność i inne parametry najmu w poszczególnych lokalizacjach.

Właśnie z AirDNA dowiedzieć się można, że w Gdańsku jest 2134 aktywnych wynajmujących przez Airbnb. Ich średni dobowy przychód z najmu za ostatni miesiąc to 242 zł (przed odliczeniem kosztów sprzątania i podatków). W Sopocie takich wynajmujących jest 679 (przychód 326 zł). W Gdyni przez Airbnb wynajmuje 576 gospodarzy (przychód 206 zł). To wyniki podsumowujące gospodarzy tylko z jednej platformy. A jest ich więcej.

Serwis ogłoszeniowy: oferty najmu dla turystów

Wynajmujący prywatnie pokoje, mieszkania i apartamenty to poważna konkurencja dla hoteli: z raportu Walter Herz wynika, że na koniec 2017 w Trójmieście było 80 hoteli, które dysponowały 6 tys. pokoi. Według raportu w 44 proc. wynajmowane są one przez gości zagranicznych, głównie przez Skandynawów i Niemców. Ci sami goście korzystają z platform z ofertami najmu krótkoterminowego.

Podatnicy czy szara strefa?



Brak szczegółowych regulacji dotyczących najmu mieszkań dla turystów łączy się także z  nieścisłościami w prawie podatkowym. Według interpretacji organów podatkowych taka działalność wymaga prowadzenia działalności gospodarczej i odprowadzania podatku według skali. Wynajmujący uznają z kolei, że w takich przypadkach możliwe jest odprowadzanie zryczałtowanego podatku wysokości 8,5 proc. W Polsce i Trójmieście wciąż jest pewien odsetek osób, które podatku nie odprowadzają w ogóle. Organy podatkowe starają się kontrolować to zjawisko.

- Najem krótkoterminowy jest objęty wzmożonym monitoringiem, zarówno podmiotów, które zgłosiły swoją działalność gospodarczą w tym zakresie, jak i podmiotów potencjalnie prowadzących taką działalność, a które nie dopełniły obowiązków rejestracyjnych - informuje Jolanta Rybakowska, starszy specjalista z Referatu Obsługi Klienta i Komunikacji Zewnętrznej w Izbie Administracji Skarbowej w Gdańsku. - W tym celu dokonywana jest weryfikacja poprawności składanych rozliczeń podatkowych, jak i monitorowany jest internet - pod kątem identyfikacji tzw. szarej strefy. Nawiązywana jest także współpraca z innymi instytucjami publicznymi, jak i podmiotami gospodarczymi.
Czytaj także: czy najem krótkoterminowy powinien być prowadzony w ramach działalności gospodarczej
 
Weryfikacja dokonywana przez organy podatkowe skutkuje nakładanymi karami. Praktyka prawnicza pokazuje jednak, że w związku z niejasną interpretacją przepisów często dochodzi do odwołań.
 
- Naczelnik Urzędu Skarbowego ma możliwość nałożenia na podatnika kary grzywny w formie mandatu kredytowanego, którego wysokość w 2018 roku oscyluje w przedziale od 210 zł do 4200 zł. Wysokość jest uzależniona od wielu czynników, między innymi od szkodliwości czynu. Ponadto każda sprawa traktowana jest indywidualnie. Naczelnik urzędu skarbowego może także wszcząć postępowanie przygotowawcze - informuje Jolanta Rybakowska. 

Zmiany na rynku najmu



Jasne uregulowania dotyczące rozliczeń z fiskusem nie są jednym problemem związanym z najmem krótkoterminowym. Wspólnoty mieszkaniowe coraz częściej podejmują temat problematycznego sąsiedztwa mieszkań na wynajem - turyści często zachowują się głośno, a ciągłe zmiany sąsiedztwa nie sprzyjają budowaniu więzi sąsiedzkich. Śródmieścia miast w coraz bardziej obszernych fragmentach przestają być zamieszkiwane na stałe.

Rosnąca w szybkim tempie ilość mieszkań na wynajem powoduje także, że nie są one przeznaczane na wynajem długoterminowy, a takich mieszkań w rozwijających się miastach potrzeba wiele. Im jest ich mniej, tym czynsze są wyższe.

- W Trójmieście mieszkań na wynajem długoterminowy jest zdecydowanie za mało. Bardzo duży popyt doprowadził do wzrostu czynszów najmu. Dla przykładu: nawet w gdańskich falowcach ciężko znaleźć ofertę dwupokojowego mieszkania w dobrym standardzie poniżej 1500 zł do którego dodać trzeba opłaty - potwierdza Paweł Grabowski z agencji Big Nieruchomości. - Najbardziej rozchwytywane są mieszkania w nowym budownictwie zlokalizowane w dzielnicach sąsiadujących z centrami biurowymi i pasie nadmorskim - Oliwie, Przymorzu, Żabiance, Zaspie, Wrzeszczu. Przy rynkowej cenie oferty do takich mieszkań ustawiają się kolejki, a właściciele mogą dosłownie robić castingi wśród chętnych. Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe oraz kawalerki.

Opinie (276) ponad 10 zablokowanych

  • (28)

    Ograniczenia, zakazy i rosnące podatki...
    Kolejne prawo pisane pod duże podmioty - hotele...

    • 285 55

    • dla zwykłych ludzi mieszkańców takiego budynku raczej (3)

      • 30 23

      • Nareszcie

        Lewa kasa dla Developerów

        • 0 3

      • Kupujesz ostatnie mieszkanie w bloku wg developera

        A okazuje się że w pozostałych sa Agencje

        • 8 1

      • Wierzysz w to, że to dla was prawo, cebulowy biedaku?

        • 2 0

    • ważne to jest prawo PISane pod zadłużony budżet! (11)

      • 32 10

      • Gdyby nie PiS to byś mówił PO niemiecku POkrako (8)

        • 3 17

        • znów ruski trol bredzi o Niemcach (2)

          poszła won czerwona suko

          • 3 3

          • TVN jest w 80% rosyjski

            • 0 1

          • Szambo +

            Odzimek 15
            Szmalcownicy do Berlina!

            • 0 0

        • No tak, PiS roz***rza szkoły, to ani po niemiecku, ani po angielsku niedługo nikt nie będzie mówił... (1)

          • 7 1

          • Jakbyś skończył 5 klas to po polsku byś chociaż mówił POkemonie

            • 2 1

        • W XIX wieku nie było PiS (2)

          W czasie II Wojny Światowej nie było PiS. Za sowietów nie było PiS.

          A mimo to mowa przetrwała.

          Bredzisz.

          • 2 3

          • Byli patrioci a nie szmalcownicy jak teraz PO (1)

            • 1 2

            • Wiesz kto to był szmalcownik?

              • 1 0

      • (1)

        W Niemczech, Francji czy Hiszpanii też rządzi PiS, skoro tam też są takie ograniczenia?

        • 5 4

        • Kolonia się skończyła POpaprancy

          Wypad do Berlina do Sołtysa Europy

          • 1 2

    • (4)

      Prawo tylko pod hotele. Studentom i robotnikom dalej będzie można wynajmować powyżej 30 dni

      I imprezy oraz burdy będą bez zmian! Dla sąsiadów żadna dobra zmiana.

      • 17 8

      • (3)

        Jeżeli masz problemy z sąsiadami to są instytucje, które się tym zajmują - spółdzielnia (czy inny zarządca nieruchomości), policja, straż miejska.
        Chcesz wprowadzić całkowity zakaz wynajmowania mieszkań? Bo Ty masz problemy z sąsiadami i nie potrafisz sobie poradzić?
        To na logikę zakażmy posiadania samochodów, bo powodują wypadki, alkohol też się do burd przyczynia, zakazać, pizza jest podczas "imprez" zamawiana - zakazać, telefony - zakazać, głośniki - zakazać, telewizory - zakazać!
        Imprezy i burdy równie dobrze mogą być w mieszkaniu, w którym mieszka właściciel i zakaz najmu Twojego problemu nie rozwiąże.
        Na zakazie najmu krótkoterminowego zyskają tylko i wyłącznie hotele, hostele i pensjonaty, czyli duże podmioty (w porównaniu do osoby fizycznej). Stracą ludzie, którzy dorabiali sobie na wynajmie pokoi, czy mieszkań i turyści, bo zmniejszy się konkurencyjność na rynku i zmniejszy się wybór.
        Głupim prawem psuje się rynek, a ameby klaszczą "bo burd nie będzie"... Będą dalej.

        • 32 17

        • powodzenia w egzekwowaniu praw społeczności od złośliwych sąsiadów :) (2)

          w teorii to wszyscy są mocni...

          • 11 1

          • (1)

            Przerabiałem temat, wystarczyło kilka telefonów do spółdzielni, na policję i straż miejską. Skończyło się na tym, że dzielnicowy odwiedza "wesołą" rodzinkę raz w miesiącu i jest przez zdecydowaną większość czasu spokój.

            • 6 6

            • zawsze możesz ich zastrzelić

              z kurkami tylko tak można

              • 0 1

    • Najgorsze w tym jest to, że zwykli ludzie to popierają

      Bo wierzą, że pieniądze kapitalistów mogą trafić do ich kieszeni.
      Kapitalista tak czy inaczej zarobi a jak nie zarobi to sp... do innego kraju a ciebie Januszu zwolni z roboty i to właśnie tacy Janusze zapłacą w podatkach za kolejne regulacje, kolejne urzędy i urzędników.
      Potem do wszystkich pretensje, że mało się zarabia. Chcecie, żeby policja zamiast przestępców ścigała babcię za pęczek pietruszki na targu albo żeby prawo regulowało mój zegarek to teraz na to wszystko płaćcie.
      Co drugi zatrudniony pracuje dla rządu czy tam szeroko rozumianej budżetówki, wincyj urzędów, wincyj!

      • 27 7

    • hotele nie są polskie (5)

      Większość hoteli nie należy do polskich właścicieli, więc nie płacą tu podatków. Apartamenty to niemal 100% wpływów do budżetu polskiego.

      • 16 3

      • nie są? a czemu? Polacy się może nie nadają? (3)

        • 1 1

        • Bo na mieszkanie b'nb możesz sam zarobić albo odziedziczyć po babci

          Na hotel za 20mln złotych musiałbyś mieć wiele babci.

          • 5 0

        • Bo PO zrobiło z nas kolonie francusko niemiecka (1)

          Banki Hipermarkety firmy unezpieczeniowe
          Kasa wyjeżdża do nich

          • 2 2

          • SNG w Gdańsku

            Ale w innych miastach też Wodociągi nie są polskie

            • 1 0

      • Do kieszeni developera

        Który tak tworzy koszty że podatki płaci symboliczne

        • 1 0

  • hotelarze ;) (18)

    dajcie ceny polskie to porozmawiamy a teraz żegnamy niczym taxi :)

    • 243 37

    • Tzn ile? (8)

      30? 50? 80? za noc w 3 gwiazdkach?
      Byłeś kiedykolwiek za jakąkolwiek granicą? Umiesz mnożyć, np eur * pln?

      • 16 29

      • (2)

        Nie byłem.
        Po co mam coś tam mnożyć?
        Zarabiam określoną kwotę i za usługę też płacę określoną kwotę.
        Ktoś tam, w innym kraju, zarabia 3000 powiedzmy i za dobę hotelową płaci np. 90. To czemu ja mam płacić 300, przy tych samych dochodach?
        Wszelkie sufixy typu USD, EUR, YEN, PLN, czy GBP - to tylko bełkot dodany umyślnie przez ekonomistów, aby zagmatwać proste relacje: dochód-wydatek.

        • 33 14

        • sprawdz sobie ceny hoteli 3*

          w Paryżu, Londynie, Amsterdamie
          itp...

          • 3 3

        • 300 za dobę?

          Jak chcesz wysoki standard to płać. Nie wiem jak w Gd, ale w Warszawie spokojnie można znaleźć pokój jednoosobowy do 150zł w normalnym standardzie. Jak chciałem znaleźć coś taniej na air***, to okazuje się że cena za dobę to raptem kilkanaście-dziesiąt zł taniej, ale dochodzi do tego jeszcze opłata dla serwisu i opłata za sprzątanie. Więc a "apartamentach" nie jest tak tanio, jakby się mogło wydawać.

          • 1 1

      • na apartamentach zarabia jednostka (3)

        I nie są to biedni ludzie. Hotele dają miejsca pracy I wymagany standard. płacą podatki, zwykły szarak tego nie robi,Ale jak go wydymają to wtedy płacz.

        • 18 14

        • (1)

          To niech hotel da mi taki standard jak apartament czyli 50 m2 z kuchnią, lazienka i pralką 2 pokoje a nie 15m2 z łazienką tak że nie można się ruszyć. Jak się podróżuje z dziećmi to wynajmem mieszkania jest dużo wygodniejszy niż jakiejś klitki w hotelu.

          • 40 4

          • nie wolisz zejść do hotelowej restauracji na śniadanko, lepiej pichcić samemu?

            • 0 4

        • osoby prywatne wynajmujące mieszkanie też muszą płacić podatek...

          ...co miesiąc do urzędu skarbowego (8%).

          • 7 0

      • Jaka jednostka wychodzi z pomnożenia euro przez złotówkę?

        • 1 0

    • (1)

      Ceny są bez znaczenia... ja po prostu nie lubię hoteli. Chyba mam do tego prawo?

      • 50 4

      • Ja również. Od kilku lat zamiast hoteli wybieramy tylko apartamenty, mieszkania a nawet wynajmujemy domy na wakacje. Wynajmujemy zarówno na kilka dni czy 2 tygodnie. Dla nas to lepsze rozwiązanie niż hotel.

        • 42 4

    • (5)

      To za ile ten chłopina na tej Taxi ma jeździć? Przy cenie paliwa prawie 5.50?

      • 7 10

      • (4)

        uberowi się opłaca, przy opłaceniu podatku, a taksiarzowi na ryczałcie nie?

        • 21 7

        • nic nie płacą do wspólnej kasy (3)

          Bo pieniądze idą do innego kraju. W taki sposób Grecja zbankrutował bo ludzie chcieli dużo zarabiać A nic nie oddawać do fiskusa

          • 6 14

          • (2)

            Grecja zbankrutowała, bo miała rozbudowaną budżetówkę i kosmicznie rozrośnięty socjal, ulgi, dodatki i inne socjalistyczne badziewia.

            • 35 1

            • czyli to samo co w Polsce (1)

              • 13 5

              • każdy myśli tyko co tu i teraz

                Tzn PiS Tak robi. Rozdać A za 20 lat niech się inni martwią . Tak rządzić to może każdy po specjalnej szkole dla idiotów. Socjalistyczne państwo to utopia.

                • 9 4

    • Dokładnie i te śniadania po 70 zł w Sopockich hotelach...

      • 8 0

  • Dajcie zarobić społeczeństwu, osobom prywatnym, a nie zagraniczym sieciom hotelowym, gdzie zysk odpłynie za graniceę (14)

    • 281 45

    • Nie ważne kto zarobi (2)

      Podatki płacisz ty czy zagraniczny tak samo.Panstwo ma nas w d...pie

      • 9 21

      • I tu sie grubo mylisz Olk

        • 22 1

      • hotel ma takie koszty płacone sieci rezerwacyjnej, że podatek wcale nie musi być większy

        • 1 1

    • Dlaczego sąsiad ma zarabiać MOIM kosztem?? (4)

      "Apartament" wciśnięty pomiędzy zwykłe mieszkania, gdzie ludzie chcą mieć spokój i mają do tego prawo, gdyż plan zagospodarowania nie przewiduje funkcji turystycznej tylko mieszkaniową! Jest to wykorzystywanie nieruchomości niezgodnie z przeznaczeniem.

      Oczywiście właściciela na co dzień tu nie ma i nie cierpi jak pozostali.

      Hałasy, imprezy, obce twarze co 3 dni.

      • 35 17

      • zalej zamek

        Klejem to nikt tam nie zamieszka hehe.

        • 1 12

      • akurat to jest mieszklanictwo , krotkie ale jest (2)

        a jak chcesz byc Robinhudem to zacznij od wyrzucania z blokow wszelkich firm, prawnikow, lekarzy itd

        • 7 7

        • To jest turystyka, a nie mieszkalnictwo. Coś ci się pomyliło.

          Lekarze w gabinecie nie robią imprez do 4:00 nad ranem.

          • 11 3

        • zwłaszcza te prawniki co "utrudniają" życie od 0900 do 1800

          • 5 0

    • Społeczeństwu? (1)

      Wiele takich mieszkań jest kupionych w pakietach przez zagraniczne fundusze więc zyski też idą zagranicę. Dodatkowo nakręca to ceny mieszkań, tak że na dolnym tarasie mieszkania kosztują po 12 tys. i mało kogo na to stać z mieszkańców.

      Z kolei sporo hoteli należy do polskich przedsiębiorców, nawet jeśli działają pod zagranicznymi markami.

      Więc sytuacja nie jest taka czarno-biała.

      • 12 6

      • jak to kogo stac na mieszkania? ludzi obrotnych !

        • 3 6

    • Na ratę nie wystarczy?

      • 0 0

    • zysk to prywatna sprawa właściciela gdzie sobie odpłynie

      Ważne, żeby podatki płacił zgodnie z prawem.

      • 5 0

    • Albo darmozjadom z 500 plus !!!

      • 1 0

    • Szok!!!!!! Wyzekam sie obywatelstwa...

      • 0 0

  • (2)

    Ech socjalizm i jego kolejne ograniczenia... jeżdzić tylko taksówkami, a spać w hotelach. Tylko znowu na podróżowanie stać będzie nielicznych.

    • 162 24

    • I latać tylko drogimi liniami lotniczymi.

      • 1 0

    • prl ii - niczego innego nie można się spodziewać po ekipie z tamtych lat.

      • 4 0

  • trzeba trzymać niewolników za mordę (7)

    ,zeby przypadkiem nie zarobili za dużo. zakazy zakazy , karanie i mnóstwo przepisów ,zeby każdego można było rzucić na glebę. Gorzej niż za komuny!!!

    • 192 32

    • (4)

      Tylko, że to prawo przychodzi z Zachodu...

      • 5 11

      • (2)

        UE to komuna przecież

        • 26 4

        • Nie mam nic do komuny w której studenta stać na nowy samochód. (1)

          • 1 3

          • a gdzie tak jest?

            Pytam, bo nie widziałem, a na zachodzie przebywam sporo.

            • 3 0

      • Bo komuna jest teraz na zachodzie.

        Bo komuna jest teraz na zachodzie.

        • 1 1

    • (1)

      dobra dobra, normalni ludzie nie mają po 5 mieszkań kupionych za gotówkę, jak ktoś ma kasę ze swojej firmy to w nią inwestuje a nie kupuje mieszkania na wynajem, większość to pralnie pieniędzy, oprócz sezonu i kilku dni wolnych stoją puste

      • 5 7

      • Jak ktoś ma kasę to jej nie trzyma jej w złotówkach ani na polskiej giełdzie które tylko tracą na wartości, tylko inwestuje.

        • 0 0

  • I bardzo dobrze

    Wynajmuje się mieszkania na kilka dni przypadkowym ludziom, którzy mają gdzieś kulturę, przestrzeganie zasad, ze o ciszy nocnej nie wspomnę. Im droższa miejscówka tym gorzej. Chlew i imprezy całą dobę.

    • 157 57

  • I racja! (8)

    bo jak traktować tutaj mieszkanie 60m2 w którym każdy pokój podzielony jest przynajmniej na dwie części (pionowo w połowie okna) za pomocą ścianek gipso-kartonowych?

    W rezultacie, przy zmianie takiego sposobu użytkowania wychodzi,
    że w takim pokoju przebywają min. po 2 osoby.
    Czyli 60m2, tj. min 3 pokoje = 3 okna, 3 pokoje /2= 6 pokoi (na jedno mieszkanie)
    to mamy razem: 6 pokoi x 2 osoby = 12 osób.
    Przynajmniej 2 mieszkania na kondygnacji w jednej klatce schodowej.
    Budynek ma ich 4 kondygnacje, to dalej
    otrzymujemy:
    12x2x4= 96 osób !

    mhm...i gdzie tu teraz bezpieczeństwo pożarowe zapewnić mieszkańcom, którzy akurat nie wynajmują, tylko mieszkają normalnie 2 dorosłych i 2 dzieci, może jakieś hydranty na klatce?
    a gdzie miejsca do parkowania, wywóz śmieci...gdzie komfort zwykłego mieszkania?
    To już nie są budynki mieszkalne, ale zamieszkania zbiorowego :)

    • 76 44

    • (3)

      Jeszcze wylicz geniuszu matematyczny ile się na tym zarabia.
      Założę się, że wyjdą Ci jakieś niewiarygodne kokosy.

      • 12 12

      • Jak połowa jst na czrno (1)

        a od reszty kilka procent podatku, to jest na Karaiby obłudniku

        • 4 4

        • "połowa jst na czrno"

          Poproszę o źródło tych rewelacji. Sam wynajmuję mieszkania krótko i długoterminowo, płacę podatki. Nie znam ani jednej osoby, która nie płaciła by podatku od wynajmu (ale nie nie twierdzę, że takich osób nie ma). To zbyt mały podatek, żeby opłacałoby się go nie płacić...

          • 11 5

      • przyjmując min. 300 PLN to będzie zysk miesięcznie od jednego studenta
        dla właściciela, to mamy:
        Dla budynku
        96osób x 300 PLN (min. netto za jednego studenta) = 28 800 PLN

        Dla mieszkania:
        12osób x 3600 PLN (min. netto za jednego studenta) = 3 600 PLN

        p.s. artykuł mówi o najmie krótko terminowym mniej niż 30 dni
        zatem miesięczna kwotę należny zwiększyć o 30% zakładając takie właśnie obłożenie w cyklu rocznym :)

        a jak myślicie, ze jak liczą inwestorzy z kataru kupujący mieszkania na starowce pod wynajem?

        • 2 3

    • To ile mieszka w tych 60m2? 96 osob?

      bo nie chce mi sie czytac Twojego belkotu

      • 18 5

    • tylko ilość kuchni i łazienek pozostaje wciąż ta sama

      • 4 0

    • (1)

      no i nowe prawo dalej nic ci nie pomoże, bo studentom będzie można wynajmować powyżej 30 dni

      i imprezy oraz burdy będą bez zmian!

      • 2 5

      • Ty chcesz zakazać najmu w ogóle, "bo studenci burdy robią"? Co więc proponujesz w zamian?

        • 5 2

  • (20)

    I bardzo dobrze, czas to jakoś ogarnąć. U mnie w bloku sąsiad wynajmuje mieszkania, co tydzień ktoś inny się pojawia, ciągle robią głośne imprezy nie szanując sąsiadów, zostawiają syf..najlepiej zakazać w ogóle wynajmu krótkoterminowego na sezon!!

    • 131 85

    • (7)

      Zakazać wynajmu w ogóle! Mieszkanie prawem, nie towarem!

      • 14 21

      • (5)

        np. w Amsterdamie możesz wynająć mieszkanie maksymalnie na 30 dob w ciągu roku

        • 12 14

        • W Afganistanie możesz poślubić 7 latkę. Czy to znaczy, że to dobre prawo?

          • 40 14

        • (2)

          np. w Amsterdamie możesz dokonać aborcji na życzenie w każdej chwili i co w związku z tym?
          Ograniczenia najmu krótkoterminowego są na rękę tylko i wyłącznie hotelarzom, bo na pewno nie szaremu Kowalskiemu, który wynajmie turyście pokój na tydzień w wakacje.
          Jest to też ograniczenie wolności dysponowania swoim majątkiem, małe, ale zawsze ograniczenie, a od tego się zawsze zaczyna. Najpierw małe regulacje, ani się obejrzysz, a nie będzie Ci wolno posiadać noży z ostrym końcem, jak to będzie miało miejsce w Anglii...

          • 26 17

          • Szary Kowalski (1)

            Szary Kowalski to nie tylko właściciel wynajmowanego na dni mieszkania ale także sąsiedzi, którzy mieszkają tam na co dzień i muszą znosić głośne i nie szanującego nikogo imprezujące towarzystwo. Wziąłeś to pod uwagę?

            • 5 5

            • Oj, nie wiem, czy "szarego Kowalskiego" stać na kupno apartamentowca na wynajem. Ale za to przez wzrost cen mieszkań może go nie stać na kupno normalnego mieszkania w normalnej lokalizacji.

              • 4 3

        • Ale trawę można palić nawet codziennie jak zalegalizują w Polsce marihuanę, to można pogadać o zakazach.

          • 1 0

      • Egzekwować ciszę.

        Jak nie ma burd, to wisi mi, czy ktoś wynajmuje, czy mieszka.
        Gorzej, że zazwyczaj przyjeżdżają turyści się wyszaleć...

        • 4 2

    • (1)

      Dokładnie! Jestem w tej samej sytuacji. Co tydzień syf na klatce, hałas, imprezy. Większość wynajmujących te "apartamenty" to niestety "bydło", którego albo nie stać na hotel, albo wie, że w hotelu zaraz by ich uciszyła ochrona.

      • 38 11

      • To se kup apartament na bezludnej wyspie

        • 3 2

    • (8)

      Problemem nie jest Twój sąsiad czy brak zakazu wynajmowania. Problemem są służby, które to powinny po Twoim zgłoszeniu załatwić sprawę (uciszyć hałaśliwych najemców, albo po prostu zablokować do tego właściciela mieszkania, wówczas gdyby ten ostatni nie potrafił sobie poradzić z problemem sądowy zakaz wynajmowania). Prawda że proste? U nas w Gdańsku ciężko wyprosić służby aby wystawiły mandat za złe parkowanie, a co dopiero egzekwowanie ciszy nocnej.

      • 39 7

      • (4)

        W polskim prawie nie ma czegoś takiego, jak "cisza nocna".

        • 12 10

        • (3)

          Ale są normy hałasu, których przekraczanie jest karane. I dotyczy to zarówno dnia, jak i nocy. Także jeśli sąsiad swoim hałasem sprawia, że te normy są przekroczone to już możesz wzywać służby.

          • 14 2

          • Normy hałasu mierzy się odpowiednim narzędziem, na ucho to sobie można dywagować. To prawo też trzeba doprecyzować i kupić wszystkim służbom dodatkowe odpowiednie narzędzia do egzekwowania prawa. Miejmy nadzieję, że Unia nam to w końcu narzuci...

            • 2 4

          • Nie ma norm hałasu, każdego możesz ścigać z art. 51 k.w. (1)

            Dotyczy to zarówno dnia jak i nocy.

            • 11 0

            • już widzę jak dzielny patrol pałkarzy skutecznie walczy w obronie społeczeństwa :D

              • 1 2

      • Sąsiad robi kasę, (2)

        a ja mam się martwić hałasem i uspokajać towarzystwo?

        • 20 8

        • aha to tuaj boli (1)

          • 5 5

          • Nie boli

            Dlaczego mam ponosić koszty/niedogodności czyjegoś biznesu? Może jeszcze iść do supermarketu i pomóc im sprzątać sklep?

            • 5 2

    • Komu to się będzie opłacać

      A ja mam sąsiada za ścianą, właściciela a nie wynajmującego - robi syf i wiem, że nie ma bata na niego - jest właścicielem.A mieszkanie krótkoterminowo wynajmowane często w ciągu roku jest puste. Mnie się zdaje, że lobby hotelarskie jest niezadowolone - a mnie nie stać na hotel po kilkaset złotych za dobę. Kwatery prywatne były, są i będą. Teraz przynajmniej płacą podatki, jak wejdą obostrzenia przestaną płacić -bo koszty uzyskania przychodu to przecież też zakup mieszkania (raty w baku itd) Pytanie komu to ma przynieść zysk? Kolegom królika?
      PS.
      Zawsze znajdą się ludzie, którym wszystko przeszkadza.

      • 1 1

  • (7)

    Moje mieszkanie moja sprawa.naczelnik urzedu skarbowego niech zrobi sobie lewatywe

    • 83 87

    • Taka kultura osobista pod tytułem "W nosie mam sąsiadów i innych" :-(

      • 22 5

    • Hałasy i imprezy z twojego mieszkania to już sprawa sąsiadów (2)

      Sąsiedzi mogą wskazać, że plan zagospodarowania nie przewiduje funkcji turystycznej (tylko mieszkaniową) i używasz nieruchomości niezgodnie z przeznaczeniem, zakłócasz spokój i utrudniasz im korzystanie z ich własności. Wtedy skończy się rumakowanie.

      Jak będziesz zbyt uciążliwy to zgodnie z prawem wspólnota ma nawet prawo zlicytować ci mieszkanie.

      • 28 1

      • (1)

        Ale nie własnościowe, tylko spółdzielcze.

        • 0 4

        • Właśnie że własnościowe :) doczytaj

          • 4 0

    • Twoje mieszkanie ale dom wspólny...

      • 3 0

    • zrobi, oj zrobi :))))

      • 0 0

    • Porąbany

      Tylko czlowiek porąbany ma takie podejście.

      • 0 0

  • Nareszcie (5)

    Turyści nie chcą hoteli, wolą apartamenty - ale traktują jak hotele, zostawiają syf, a po nocach bydło. Wynajmują lokale na łikendowe balangi. Cała ta strefa obrasta mafijkami, wykręca się od podatków.

    • 110 28

    • Dokładnie (2)

      Dodajmy, że mieszkania nie były projektowane na hotel, np. wyciszane

      • 11 4

      • (1)

        kto mieszka na Starym czy Głównym Mieście ten wie, że to wielki problem, u mnie w klatce jest kilka na wynajem, czasem do kawalerki/2pokoi przyjeżdżają wielopokoleniowe rodziny i mieszkają tam na kupie
        nie nie jest wrogiem naszego narodu ale niektórzy zachowują się jak stereotypowe Janusze, kiedyś np. zasmrodzili klatkę smażoną cebulą a najlepsi byli dwaj goście, którzy bez koszulek pili Specjala na parkingu koło swojego samochodu

        • 8 3

        • LoL

          O motyla noga! Ktoś miał czelność usmażyć sobie cebulkę (np. do jajecznicy czy do czego tam chciał) i księciuniowi przeszkadza bo na królewskiej klatce schodowej jego pałacu unosiła się woń tego plebejskiejgo specjału! Jak ona (ta woń) miała czelność poniewierać tak brutalnie wysublimowane nozdrza hrabiego?! No jak się pytam?! Skandal! Straaaż! Straaaż! Wyprowadzić ten motłoch czym prędzej z tego zacnego zamczyska!

          A tak serio to nie wierzę w to co czytam! Niektórym to już się w głowach poprzewracało. Jak jesteś taki wrażliwy to wyprowadź się na jakieś odludzie, najlepiej do jaskini, może wtedy nie będziesz nikogo słyszał, niczego widział i nic czuł. Uwielbiam chorych ludzi, którym wszystko przeszkadza i wg których wszyscy w koło uprzykrzają im życie bo nie zachowują się dokładnie tak jak sobie to wymyślili w swoich chorych głowach.

          • 0 3

    • Ceny

      Dodatkowo, przez wynajem krótkoterminowy ceny mieszkań urosły do niebotycznego poziomu.

      • 8 2

    • Przyśpieszyć legislację

      Niech w swoich domach,wynajmuukją a od budynków Wspólnot trzymają się z daleka.W naszej kaminicy wszyscy wynajmujący mają domki,w nich mieszkają,a ten turystyczny syf do Wspólnoty.Zakazać,zakazać.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane