• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski rynek mieszkaniowy w 2020 roku. Ceny, sprzedaż, preferencje

Ewa Budnik
31 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Ceny mieszkań z rynku pierwotnego, jak i wtórnego w Trójmieście kolejny rok z rzędu wzrosły. Ceny mieszkań z rynku pierwotnego, jak i wtórnego w Trójmieście kolejny rok z rzędu wzrosły.

Kończy się rok pełen wyczekiwania na spadek cen mieszkań i spowolnienia ich sprzedaży. Wyczekiwanie to nie przyniosło na razie efektu, bo chociaż przez nasze życie przetoczył się walec zmian, to ominął on trójmiejski rynek mieszkaniowy. Praktycy wiedzą jednak, że rynek nieruchomości na czynniki gospodarcze reaguje wolniej niż inne branże.



Ceny mieszkań w Trójmieście w 2021 roku:

Według średnich prezentowanych przez Narodowy Bank Polski, który szczegółowe dane o cenach ofertowych i transakcyjnych zbiera od podmiotów działających na rynku nieruchomości od 2006 r., od ubiegłego roku (III kw. 2019 - III kw. 2020) średnia cena metra kwadratowego mieszkania:
  • nowego oferowanego w Gdańsku wzrosła o 167 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 490 zł);
  • używanego oferowanego w Gdańsku wzrosła o 306 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 1152 zł);
  • nowego oferowanego w Gdyni wzrosła o 246 zł (cena transakcyjna spadła o 81 zł);
  • używanego oferowanego w Gdyni spadła o 454 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 630 zł).

Barometr Cen Nieruchomości, który wylicza średnie ceny ofertowe mieszkań i domów na podstawie ofert o sprzedaży nieruchomości zamieszczonych w portalu Trojmiasto.pl, wskazuje także wzrost cen mieszkań z rynku wtórnego w Sopocie o 229 zł za m kw. (z 13 296 zł za m kw. na 13 525 zł). Nieznacznie spadła w kurorcie cena mieszkań nowych, ale w ofercie jest tu zaledwie sześć inwestycji, więc trudno mówić o miarodajnej średniej.

Co ciekawe, średnią dla nowych mieszkań w Gdańsku zawyżają ceny lokali o powierzchni 80 m kw. i więcej. Średnio metr kwadratowy w tym przypadku kosztuje 10 862 zł. Inaczej było na rynku wtórnym, gdzie najdroższe są mieszkania najmniejsze (do 40 m kw.) - średnio 9760 zł za m kw.
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Dane dotyczące cen mieszkań z rynku pierwotnego pokrywają się z raportami sporządzanymi przez JLL - średnia cena ofertowa dla całego Trójmiasta określona została przez analityków na poziomie 10,1 tys. zł. Wysokie ceny nieruchomości, ze wzrostową (na przekór epidemii) tendencją utrzymują się jednak niemal na całym świecie. Według badania portalu Global Property Guide ceny w ujęciu rok do roku wzrosły w 45 na 55 badanych krajów.

Krytyczne wzrosty cen już za nami



Wielu mieszkańców Trójmiasta ceny mieszkań po prostu oburzają. Nie kryje tego nasz czytelnik Tomasz Walczak, który dla orientacji regularnie przegląda ceny nieruchomości w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl.

- Jakże wielkie było moje zdziwienie, kiedy kierując się tytułem ogłoszenia o sprzedaży "słonecznego mieszkania z widokiem na morze", zobaczyłem zdjęcia ponurego lokum z kratami w oknach, ewidentnie znajdującego się w falowcu. Pewnie przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, gdyby nie cena. Za 55 m kw., na które składają się 4 (!) pokoje, biuro pośrednictwa żąda 775 tys. [14 tys. za m kw. - dop. red.]. Czy moje wewnętrzne oburzenie na tak wysoką cenę jest zasadne? Czytając komentarze innych internautów pod artykułami o prognozowanych cenach lokali w Trójmieście na waszym portalu, zauważam, że nie jestem jedynym, który zadaje to pytanie - napisał w liście do redakcji czytelnik.
Pośrednicy zauważają jednak, że pierwsze spadki cen, które pojawiły się w tym roku, dotyczą właśnie takich lokali.

- Pojawiła się korekta cen w falowcach. Mieszkania w tych budynkach kosztowały już 12 tys. za m kw. - potwierdza Agnieszka Brol-Radzicka, pośrednik i prezes Stowarzyszenia Pomorskiego Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. - Zmiany na rynku powoli zaczynają być widoczne. Latem ubiegłego roku w ofercie nie można było znaleźć mieszkań w cenie do 350 tys. zł. W tym roku takie mieszkania były nawet w ogłoszeniach [atrakcyjne oferty często nie trafiają do portali ogłoszeniowych, są sprzedawane przez pośredników klientom, którzy poszukują okazji - dop. red.].

Rynek nie zwalnia tempa



W pierwszych trzech kwartałach 2020 r. wydano pozwolenia na budowę 6813 mieszkań i domów (5755 w Gdańsku, 1025 w Gdyni oraz 33 w Sopocie). Dla porównania w tym samym okresie w 2019 r. pozwoleń takich wydano 7784 (6480 w Gdańsku, 1282 w Gdyni i 22 w Sopocie). Pamiętać trzeba przy tym, że w odniesieniu do całej aglomeracji produkcja ta jest znacznie większa, ponieważ coraz więcej nowych inwestycji realizowanych jest w miejscowościach ościennych w stosunku do Trójmiasta.

Oferta znacząco zwiększyła się w końcówce roku, co potwierdza liczba nowych inwestycji wprowadzonych do katalogu inwestycji mieszkaniowych w Trojmiasto.pl. Ofertę o nowe, wieloetapowe osiedla powiększają zwłaszcza duże firmy deweloperskie, które swoje inwestycje przygotowywały do realizacji od miesięcy. Rozpoczęcie wielu budów wstrzymywały przedłużające się procedury w urzędach. Gdyby nie to, oferta deweloperów byłaby dziś jeszcze bogatsza.

Sprzedaż w drugiej połowie roku wzrosła



Według danych NBP, które potwierdzają trójmiejscy pośrednicy i deweloperzy, w trzecim kwartale mijającego roku sprzedaż mieszkań znacznie wzrosła w porównaniu z II kwartałem, kiedy zatrzymała ją niepewność zarówno po stronie kupujących, jak i sprzedających oraz mniejsza liczba udzielanych przez banki kredytów hipotecznych.

Równowaga pomiędzy liczbą mieszkań oferowanych do sprzedaży a znajdujących nabywców pozostaje póki co zachowana. Z danych JLL wynika, że w III kwartale 2020 r. deweloperzy wprowadzili w Trójmieście do sprzedaży tyle samo mieszkań, co sprzedali - około 2 tysięcy.

- II kwartał 2020 r. upłynął pod znakiem lockdownu i co za tym idzie - obniżonej aktywności społecznej, ale już w kolejnych miesiącach, po złagodzeniu restrykcji klienci wrócili do biur sprzedaży. Dla większości naszych członków - deweloperów, pomimo perturbacji, 2020 rok okazał się dobry. Oprócz realizacji planów zakupowych, do których klienci indywidualni wrócili w III kwartale, spory udział miały transakcje o charakterze inwestycyjnym, gdyż część osób lokowała swój kapitał w nieruchomościach - relacjonuje sytuację na rynku pierwotnym Magdalena Reńska, członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich Trójmiasto. - Jako PZFD Trójmiasto w 2020 r. pracowaliśmy głównie nad usprawnianiem komunikacji z administracją i urzędami, która w czasach pandemii była trudniejsza oraz zbiegła się ze zmianami legislacyjnymi wpływającymi na funkcjonowanie firm deweloperskich.

Zobacz także: kondycja trójmiejskiego rynku mieszkaniowego po 2019 r.



Według JLL średni czas sprzedaży nowego mieszkania w Trójmieście od momentu jego wprowadzenia do oferty wynosi w Trójmieście około trzech miesięcy. To najszybsze tempo wyprzedawania wchodzącej na rynek oferty deweloperskiej w Polsce. Podobnie jest z lokalami na rynku wtórnym.

- W obliczu epidemii w marcu 2020 r. branża stanęła przed dużym wyzwaniem. Potrzeba było elastyczności i refleksu w działaniu, wdrożenia odpowiednich procedur oraz - co ważne - zwykłej ludzkiej empatii. W mojej ocenie zdaliśmy ten egzamin, choć nie było łatwo, bo z natury rzeczy sprzedaż nieruchomości wymaga bezpośredniego kontaktu, choćby z uwagi na konieczność zawierania umów w formie aktów notarialnych w kancelariach - podsumowuje działania deweloperów w tym nietypowym roku Magdalena Reńska.
Wciąż jeszcze nie można mówić o sytuacji, w której nabywca, ze względu na dużą liczbę dostępnych ofert, ma przewagę na rynku. Potwierdzają to opowieści naszych czytelników. Donoszą oni o nieeleganckich zachowaniach biur sprzedaży deweloperów, którzy w bardziej rozchwytywanych projektach nie mają problemu ze sprzedażą lokali. Doświadczył tego nabywca mieszkania na osiedlu Riverwiew, który o tym, że lokal nie zostanie mu sprzedany, dowiedział się w kancelarii notarialnej, kiedy deweloper po prostu nie przyszedł podpisać umowy, czy zainteresowany zakupem lokalu nabywca mieszkania na osiedlu Gdańska w Brzeźnie, gdzie sprzedaż mieszkań się rozpoczęła, a potem została wstrzymana. Zainteresowanie jest tak duże, że nasz czytelnik, po tym jak deweloper po dwóch tygodniach podał cenę lokalu o 50 tys. wyższą niż pierwotnie, musiał zrezygnować z zakupu.

Najbardziej poszukiwane są domy i apartamenty



Konieczność pozostania w domu zmieniła preferencje nabywców.

- Ludzie zrozumieli, że nie można żyć na 16 metrach kwadratowych. Mieszkanie, do którego przychodziło się tylko spać, teraz musi służyć także do pracy - zauważa Agnieszka Brol-Radzicka.
Za zmieniającymi się preferencjami nabywców, w miarę możliwości, szybko zaczęli nadążać deweloperzy, podkreślając w projektach proponowanych mieszkań możliwość wydzielenia miejsca do pracy. Zainteresowanie nabywców znacząco przekierowało się na ofertę domów jednorodzinnych mających własny ogródek, w którym można spędzać czas, nawet jeśli nie można wejść do lasu. Wzrost sprzedaży w tym segmencie łatwo zauważyć w serwisach ogłoszeniowych, gdzie oferta domów na sprzedaż znacząco się skurczyła, nawet pomimo tego, że deweloperzy wprowadzają do sprzedaży coraz więcej niewielkich domów i to w średnich, a nie tylko podmiejskich lokalizacjach.

- Domy w tym roku podrożały. Przed pandemią ich ceny były bardzo niedoszacowane w porównaniu do klasycznego mieszkania. Mimo to sprzedają się w bardzo szybkim tempie i po doświadczeniach z lockdownem ten trend zapewne się utrzyma. Teraz w ofercie rynku wtórnego ich praktycznie nie ma. A jeśli są, to mają wysokie ceny - potwierdza Agnieszka Brol-Radzicka.
Wzrost sprzedaży domów to jeden z efektów lockdownu. Wzrost sprzedaży domów to jeden z efektów lockdownu.
Drugim poszukiwanym przez nabywców towarem są mieszkania z segmentu premium - drogie, dobrze zlokalizowane apartamenty. Nieruchomości takie stały się lokatą kapitału w sytuacji, kiedy lokaty przestały być opłacalne. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że nieruchomości z tego segmentu w razie spadków wolniej tracą na wartości, dlatego chętniej wybierane są na inwestycje. Takie nieruchomości często kupowane są za gotówkę, chociaż dane NBP nie wskazują, by udział transakcji gotówkowych w rynku w ostatnich miesiącach (po obniżeniu stóp procentowych) znacząco wzrósł w stosunku do ostatnich lat.

- Apartamenty w droższych lokalizacjach sprzedają się teraz często nie z myślą o ich wynajmie, a o zapewnieniu sobie tzw. drugiego domu. W czasie epidemii, kiedy powszechna stała się praca i nauka zdalna, miejsce zamieszkania można wybierać z większą dowolnością, a Trójmiasto jest ciekawym kierunkiem dla wielu osób - mówi Agnieszka Brol-Radzicka.

Miejsca

  • SPPON Gdynia, Świętojańska 122/9
  • PZFD Sopot, al. Niepodległości 696

Opinie (402) ponad 20 zablokowanych

  • (33)

    Ceny skoczyly o 20%. W nastepnym skocza o40%.Mieszkan. Ludzie w mijajacym roku dostawali mega premie. Nie tracili pracy. Nie tracili plynnosci finansowej. Lwia czesc ludzi okredytowana od suszarki przez lodowke,tv,auto po cztery katy. To nie bedzie mialo znaczenia bo ludzie jeszcze sie zapozycza. . . Tak wiec rok 2021 bedzie miodem plynacy.

    • 88 30

    • (16)

      Nie dajcie sie ladowac. Pisza tu dwie grupy glownie. Jedni trzesa sie by sie nic nie zalamalo bo nie beda zarabiac a okredytowali sie po sufit oraz druga ludzaca sie,ze ceny spadna bo chcieliby kupic wymarzony kwadrat i popieram ich. Chcialbym by banki chetniej dawaly kredyty ludziom. Albo by bylo jak w wielu zachodnich krajach gdzie biorac pod uwage twoje zarobki i to czy jestes czy masz np dwoje dzieci dostajesz fajne mieszkanie od miasta za ktore placisz cwierc sredniej pensji.

      • 60 17

      • Za późno.

        Już się załamało.

        • 14 5

      • Jedź na Kubę, tam dostaniesz gratis. (8)

        Biedota umysłowa głosowała na PiS a ten im odpłaca % na lokacie bliskimi 0, wypychaniem gotówki z banków i wyższymi cenami praktycznie wszystkiego.
        Tyle, że PiSmaniacy i tak nie pojmą zależności.

        • 23 15

        • (1)

          Kuba daleko ale w Anglii kuzyn z przydziału ma większe mieszkanie niż Ja w Polsce w kredycie.

          • 9 8

          • to jedź tam i Ty dostaniesz

            • 7 4

        • Dokladnie. Jak mozna doprowadzic do (5)

          szalejacej inflacji i udawac, ze oficjalnie jest okolo 2%. Tylko po to aby stopy % byly zerowe. To sie w pale nie miesci ludziom, ktorzy ogarniaja ekonomie. Do tego 500 plus dobija nasz kraj.

          • 20 1

          • (4)

            szaleje to inflacja powyżej 10% a nie 4% jak u nas

            • 3 7

            • 4% to ta oficjalna. Ceny w sklepach i uslug (3)

              rosna w oczach.

              • 10 0

              • Szaleją ceny strasznie (2)

                Kilogram udek kurczaka w promocji po 3 zł. Straszna cena

                • 2 11

              • Sprawdz ceny uslug i porownaj rok do roku.

                A nie jakies chinskie kurczaki.

                • 8 0

              • na jedzenie nie powinno się żałować pieniędzy, bo później się choruje. I trzeba jeśc dobrze i zdrowo

                i jesz taki śmietnik? Choroba gwarantowana i oczywiście leczenie - za czyje pieniądze?

                • 2 1

      • Zejdź na ziemię (2)

        Przegapiłeś swój czas. Zmarnowałeś. Teraz płaczesz.

        • 6 5

        • (1)

          ciekawe jak to zrobilem,skoro mam 25 lat? kiedy mialem brac kredyt? w podstawowce?

          • 15 2

          • Jeszcze masz troche czasu na zakredytowanie sie.

            Na razie ucz sie, zdobywaj doswiadczenie zawodowe, odkladaj powoli kase. Nie przejmuj sie, jesli malo zarabiasz ale nawet male kwoty typu 400zl co miesiac dadza ci kapital. Stopniowo zaczniesz wiecej zarabiac, moze zmienisz miasto i wtedy zdecydujesz gdzie chcesz mieszkac i czy kupowac mieszkanie.

            • 19 4

      • Komuna się skończyła (2)

        • 4 3

        • (1)

          Chyba odwrotnie dzięki PISuarowi

          • 3 1

          • Te 400+ (realnie), które PiS rozdaje

            To może wystarczy beneficjentom na pokrycie tegorocznych podwyżek i na nic więcej. Te ich obietnice tanich mieszkań ziściły się tak samo jak milion aut elektrycznych.

            • 4 1

    • Tylko 40%? (1)

      Więcej, przynajmniej 80%, kto teraz nie kupi mieszkania przegrał życie, zostanie z matką w falowcu na peronie.

      • 31 6

      • Myślę że wzrosną o 160%

        Bo Polska to kraj mlekiem i miodem płynący. Tak mówił premier w telewizji - oglądałem !

        • 11 1

    • przeciez to sa ceny ofertowe -co do wzrostu prosze poczytac o pewnym deweloperku co wyniusl sie (5)

      z w-wy -poniewaz skonczyly sie jelonki na apartamenty 40 m... i zaczyna u nas szukac jelonkow , spadek bedzie tylko ile -zobaczymy -duzo ludzi bardziej szuka dzialki pod miastem ,a jak juz to wieksze m ,ale szybciej w w-wie niz w gdansku -bo tam taniej...

      • 15 7

      • Tak, tak, pisz sobie dalej, hahaha (4)

        A ceny i tak beda rosły. Nie rozumiesz zasad ekonomii, ot co.

        • 10 15

        • Dobrze, że ty rozumiesz (1)

          tak ci się przynajmniej wydaje. Popyt maleje w ekspresowym tempie a oni ciągle bajki o wzrostach.

          • 18 9

          • No musza

            Naganiac jeleni w ostatnim momencie.

            • 5 2

        • Ni rozumie i dlatego taki wysyp ogloszen o sprzedazy, i wisza miesiacami... (1)

          • 4 1

          • Rynek nieruchomości ma sie nadal bardzo dobrze

            Wiem, że chcielibyśmy tańszych mieszkań, ale realia jednak odbiegają od oczekiwań klientów. Deweloperka, to nadal bardzo dobry interes. Mieszkania budowane są i sprzedawane bez większych zakłóceń, wbrew zaklinaczom rzeczywistości.

            • 2 1

    • lokaty obligacje to szajs ...no to inwestuję w nieruchomości w atrakcyjnych miejscach (6)

      giełdy w pandemii to jeszcze większa niewiadoma więc chyba to normalne co się dzieje. poza tym od nowego roku zmieniają sie przepisy dotyczące budowy nowych obiektów pod kątem energooszczędności więc ceny poszybują jeszcze bardziej

      • 10 6

      • co za bzdury (5)

        giełdy nawet przy zakupach na chybił trafił dawały od marca zarobić do 30%
        Nieruchomości to obecnie najgorszy możliwy wybór, gwarancja straty i kłopotów. Ceny będą spadały przez kilka lat, perspektywy wynajmu fatalne a koszty stałe.

        • 24 7

        • Idea bank

          Zwlaszcza nabywcom akcji tego banku ktory wcziraj bfg wyzerowal

          • 12 1

        • pan rozumiem z sektora finansowego :)

          • 5 0

        • O (2)

          w bieżącym roku już ceny nowych mieszkań wielu deweloperów mocno obniżyło i to w atrakcyjnych lokalizacjach także; a co do perspektyw opłacalności najmu, to rzeczywiście coraz gorzej; koszty utrzymania mieszkania rosną, koszty robocizny, wykończenie, remont wcale nie spadają.

          • 4 4

          • (1)

            Dawna poczta 02.2020 -10200mkw, 30.12-11111mkw, spadek.

            • 5 1

            • To cena

              Ofertowa baranku. Nie rzeczywista

              • 4 4

    • Yo i jeszcze ludzie zabijaja sie o mieszkania na wynajem

      Każdy chce pracować zdalnie w prestiżowej lokalizacji

      Ze niewspomne o fliperach...

      • 5 0

  • Już widzę wysyp komentarzy typu (7)

    pośrednicy i deweloperzy naciągają bo już są na skraju bankructwa, szykują się spadki cen rzędu 40%, ceny to wina spekulacji przez Januszy biznesu, idzie potężna korekta, zaraz brdzie jak w Hiszpanii, sprzedaż stoi itd. Prawda jest taka, ze wzrosty cen będą trwać co jest zasługa m.in. popieranego przez was rzadu, który robi wszystko żeby inflacja sięgnęła kilkunastu procent.

    • 117 43

    • boisz się pośredniku (4)

      słusznie, ceny spadną i kompletnie nic na to nie poradzicie ani nagonka ani sponsorowane artykuły
      dane GUS - obroty w branży budowlanej to - 22% r/r także opowiadajcie bajeczki dalej :)

      • 20 37

      • gdybym słuchał tego typu komentarzy (3)

        to do tej pory nie mieszkałbym na swoim.

        • 20 2

        • powiedział pracownik pośrednika (2)

          • 5 17

          • napisał klient pośredniaka (1)

            • 5 0

            • Winic rzad za wzrost cen?

              A to dobre generalnie wszystko to ich wina... nie wasza... wam nawet nie chce sie wygooglowac skad bierze sue inflacja...

              • 2 3

    • Spadek nie sądze

      Ti jeśli jest inflacja to ludzie uciekają w nieruchomości i ceny raczej nie spadną..a jeśli to nie tak dużo

      • 5 0

    • tak jak ty gadali też w 2008 roku

      a ceny spadły za....ście. W dłuższej perspektywie na pewno wzrosną, nie ma siły, ale teraz jest górka, tak samo jak wtedy

      • 0 1

  • pensje rosną, oprocentowanie lokat spada (20)

    a Trójmiasto jest dodatkowo atrakcyjne, jako lokalizacja turystyczna. Lud z Warmii i Mazur ciągnie do miast. Ot i cała tajemnica.

    • 122 24

    • Z Kujawsko-pomorskiego też pełno (1)

      • 41 0

      • niestety

        • 12 5

    • Od wielu lat piszę, że 3miasto bedzie takim Niemieckim Hamburgiem a Sopot Cannes itp. (10)

      Mieszkania w 3miescie juz sa niewiele tansze niz w Warszawie a będą droższe lub na tym samym poziomie za kilka lat.
      DO 3 miasta ludzie przyjezdzają w tym samym celu co do innych duzych miast ale tylko 3miasto ma morze. Z roku na rok robi sie co raz cieplej a to oznacza, ze lato nad Bałtykiem bedzie co raz przyjemniejsze. Super mysla jest pomysl, ze mieszkasz nad morzem i w weekend lub po pracy mozesz pojsc nad wode, pojechac rowerem i za 3 h byc w domu.

      To jak mieszkanie w miejscu wakacyjnym. Wystarczy spojrzec jak to wyglada na calym Swiecie. Wszedzie takie miejsca sa jak magnez. Drogie w codziennym zyciu ale przyciagaja ludzi z kazdego miejsca.

      • 24 10

      • Po co naganiać skoro jest tak dobrze? (6)

        Ludzie nie nabierają się już na ciągle rosnące ceny nieruchomości, nikt o zdrowych zmysłach nie będzie robił inwestycji w przeszacowane klocki z betonu z tendencją spadkową na 3-5 lat.

        • 15 13

        • A czy ja naganiam? Nie napisalem ani jednego postu aby kupowac itp (5)

          Opisuje fakty, ktorych do siebie nie dopuszcza biedna czesc spoleczenstwa sfrustrowana swoim zyciem.

          • 15 5

          • To nie fakty, to życzeniowe bzdury (4)

            i to jest jak najbardziej nagonka.

            • 4 12

            • Żyj swoimi marzeniami o spadkach. Kaczynski obiecal po 2500 góra 3000 pln hahahaha (3)

              • 12 3

              • Żyj marzeniami o wiecznych wzrostach (2)

                i premią za sprzedaż do najniższej krajowej.

                • 10 11

              • co żal ci tyłek ściska bo Cię nie stać ? (1)

                spokojnie kolego do cen europejskich jeszcze daleko .....w 3 mieście będzie tylko drożej

                • 16 9

              • ciągle ta sama gadka

                zmień płytę naganiaczu lub rusz trochę swoją marną wyobraźnią, nie każdy klepię biedę ja ty
                perspektywy są, ale tylko na spadki czego doskonale dowodzi nagonka

                • 8 11

      • Gdańsk to późne rokokoko.

        • 11 1

      • Mieszkania w 3miescie juz sa niewiele tansze niz w Warszawie - hahaha tylko pensje bardziej jak w Olsztynie czy Częstochowie.

        • 13 4

      • Mg

        Jest magnes i magnez(ium) = Mg
        Polacy już nawet własnego języka nie znają, więc co dopiero mówić o myśleniu. Pelikany połykają wszystko, co im się w mediach nieprzychylnych temu krajowi poda.

        • 0 1

    • inflacja rośnie - wartość złotówki spada (2)

      w tym kontekście wzrosty cen nieruchomości nie są czymś zaskakującym...

      • 26 3

      • wzrosty cen nieruchomości :)))) (1)

        ktoś się jeszcze na to nabiera?

        • 8 11

        • Ja. Dlatego nadwyzke kasy wale w mieszkania.

          Lepsze to niz zmiana auta. A rzekome obnizki krotkookresowe 10-20% o ile beda jak miedzy 2009-2014 to nic. Potem znowu beda wzrosty, ktore skutecznie pozra te chwilowe obnizki. Po co mi luzne 400k na koncie? Za rok realnie bedzie to 360k. W koncu rzadza nami narodowi socjalisci.

          • 14 1

    • Głównie do Warszawy (1)

      Trójmiasto to niewiele lepsza miejscówka od Olsztyna

      • 5 17

      • bez przesady, gdzie w Olsztynie pracę znajdziesz? korpo? dopiero wchodzi, knajp tylko kilka, sklepów też mniej, Michelin tylko zostało

        • 2 0

    • Racja

      Masz rację. Mieszkam na osiedlu gdzie 80 proc to Warmia i Mazury.

      • 8 1

    • nie tylko z Warmii I Mazur, ja jestem z Warmii ale przyjechałem tu naście lat temu przed wielkim boomem, tu się wykształciłem , pracuję, kupiłem mieszkanie, samochody itd, widzę też wiele osób z kujawsko-pomorskiego ale nie tylko, znam ludzi z Krakowa, Wrocławia, Podlasia, Podkarpacia, Śląska, Poznania, Lubelszczyzny, którzy przyjechali się tu osiedlić a nawet z Warszawy!

      • 2 0

  • po ożywieniu pod koniec roku przewiduję zastój w I kw 2021 (12)

    Naganianie na lokowanie gotówki w mieszkaniach przyniosło efekty (sam pod tym kątem rozpoznawałem rynek), i w szczególności małe mieszkania w niektórych lokalizacjach zaczęły się sprzedawać na pniu. Reakcją deweloperki było podniesienie cen o jakieś 5% w nowo wprowadzanych do sprzedaży inwestycjach. Z drugiej strony można znaleźć mieszkania, które zalegają na rynku ponad rok od zasiedlenia budynku, takich ofert przybywa. Naturalnie są to mieszkania o średniej wielkości i duże, czasami z mniej ciekawym układem itp. Ale co ciekawe deweloper proponuje je za ok 10% taniej niż rok temu, a cenę jeszcze można ponegocjować.
    Wniosek jest taki, że bardzo dobrze sprzedawały się mieszkania najtańsze nawet jeśli miały bardzo mały metraż, a to świadczy, że w znacznej części było to lokowanie gotówki. W rezultacie mamy małe mieszkania o bardzo wyśrubowanych cenach za m2, i duże gdzie cena za m2 jest ok ale całkowita cena jest wysoka.
    Wysoka cena za m2 to słaby potencjał do dalszych wzrostów, wysoka cena całości to większy problem ze zbyciem, stąd mam bardzo duże wątpliwości co do lokowania gotówki w mieszkaniach w aktualnej sytuacji. Przy czym jeśli ma się środki to uważam, że dużo bardziej atrakcyjny jest zakup mieszkań o średniej wielkości.

    • 46 14

    • Zastój owszem

      do tego spadki cen, ale nie pierwszy kwartał tylko 2021-2025 co najmniej.

      • 2 6

    • Spadki będą o 10% po wzroscie o 30%. Takze wystarczy poczekac. (4)

      Szczegolnie, ze od stycznia wchodza nowe obostrzenia energetyczne i nowe M podrozeją lekko o 5%.

      Czekaj do smierci na mieszkania po 2500. Kaczynski obiecal.

      • 13 4

      • Oczywiście (1)

        na razie bezrobocie tylko 100% do góry, PKB kilkanaście % na minus, kolejne fale pandemii i upadki zamykanych biznesów, wspaniałe otoczenie do wzrostów.
        Popyt wystrzeli jak szalony, bezrobotni kupują mieszkania na potęgę, zwłaszcza w kryzysie stulecia.

        • 6 7

        • Twoje IQ też wystrzeliło o 100% do góry z 1 na 2.

          • 11 3

      • Przyszłość rynki nieruchomości to jedna wielka niewiadoma (1)

        Teraz mamy tylko gdybanie i optymiści zakładają, że po pandemii będzie tak jak przed nią albo i lepiej i na tym aktualnie bazuje popyt.
        Ale trzeba pamiętać, że w międzyczasie zasoby mieszkaniowe znacznie wzrosły, rynek najmu siadł, dodatkowo nad najmem krótkoterminowym też jest widmo wprowadzenia ograniczeń.
        Taka na dobrą sprawę to może za rok - półtora będziemy mogli cokolwiek powiedzieć o trendach. Teraz jest okres wyczekiwania. Ja radziłbym zachować dużą ostrożność.

        • 11 4

        • Nie taka niewiadoma

          otoczenie jest wybitnie spadkowe, trzeba jeszcze pamiętać o kryzysie gospodarczym przykrytym na razie pandemią, do czasu.
          Popyt już spadł a spadnie jeszcze bardziej. Oczywiście można ceny i po 50 tysięcy za metr wystawiać tylko nikt tego nie kupi.

          • 7 7

    • Sopotek77 (3)

      Ja sprzedałem mieszkanie w Orłowie i mieszkanie w Sopocie, oba ponad 100 metrów do totalnego remontu. Nikt się nie targował.Więc.......?

      • 6 3

      • Teraz bedziesz niemcowi wkręcał żarówki.

        • 2 1

      • Zapewne oba będą przerobione na mikrokawalerki albo pokoje na wynajem. Czyli nadal zakupy inwestycyjne.

        • 4 1

      • I kase

        Wplaciles do banku tak?

        • 2 0

    • dobra analiza

      • 0 1

    • ja1

      Dzieki za opinie, mysle ze warto jeszcze dodac kwestie stop procentowych, które sa na historycznie niskich poziomach, co zacheca do brania kredytów oraz zniecheca do oszczedzania. Bo lokaty placa po 2% plus podatek Belki, co w porownaniu z inflacja przyjmujac nawet ta oficjalna 3.8% sprawia ze ludzie wyzbywaja sie gotówki. Stad tak jak kolega zaznaczyl wzrósl popyta na male mieszkanie wiec I wzrosla cena za m2. Wg danych GUSu za ostatni kwartal ilosc kredytów mieszkaniowych sie nie zmienila, a wiec ludzie chetnie kupuja mieszkania, jestem ciekaw jak sie zmieni sytuacja jak NBP podniesie stopy procentowe.

      • 1 0

  • Zarabiam lepiej niż trójmiejskie stawki a nie stać mnie na normalne mieszkanie! (19)

    To jest patologia i dziwię się, że ten portal zawsze o tym pisze tylko jako coś pozytywnego, widocznie będąc na garnuszku u deweloperów. Prawda jest taka, że to dramat żeby nawet Kokoszki czy Szadółki były juz poza zasięgiem młodych ludzi, musisz mieć nie lada posag od rodziny na wkład własny żeby w ogole myslec o swoim mieszkaniu. Jeszcze 4 lata temu moim znajomym wystarczyło 20 tysięcy złotych wkładu własnego na śliczne mieszkanie dwupokojowe w Gdyni, teraz nawet 100 tysięcy nie wystarcza na nic normalnego w dobrej lokalizacji. A zadłużać się na 30 lat z ratą przewyższającą możliwości człowieka w razie utraty swojej dobrej pracy (bo jak tutaj taką stracisz to nie kasz gwarancji, że nie wylądujesz w korpo za 3 koła, rynek racy u nas jest żałosny i bardzo mały!) żeby kupić norę w falowcu to no sorry ale nie... nie wiem ludzie dlaczego się tak cieszycie że Trójmiasto się rozwija, tak naprawdę to my biedniejemy bo koszty zycia są warszawskie a rynek pracy to żenada, a naszym kosztem bogacą się tylko Janusze biznesu i wszelkiej maści inwestorzy z całej Polski. Dramat.

    • 251 37

    • Co za bełkot. (14)

      Mając 3,5 tys miesiecznie kredyt na nowe mieszkanie 2 pokojowe w centrum dostalem w 2 tygodnie. Przy Galerii Baltyckiej.
      wklad 20% co oczywiste, umeblowanie i rata ok 900 pln.

      To ja nie wiem jak wg Ciebie wyglada pensja powyzej sredniej w 3miescie i Ciebie nie stac na kredyt.

      Marna prowokacja.

      • 22 48

      • 35 lat haha?

        • 8 5

      • ??? (3)

        Jak jesteś sam, to nie masz zdolności kredytowej na mieszkanie już ok 40 m2. Rata kredytu za takie mieszkanie to też nie 900 zł jak piszesz. Kredytu też nie dostaniesz w 2 tygodnie. No może w jakimś bocianie na telewizor, albo inną pralkę. Coś zmyślasz chłopcze.

        • 42 4

        • ja dostałem kredyt w 3 tygodnie, w sierpniu

          • 6 3

        • Jak cudownie, że Ty wiesz czy bank mi dal kredyt hahahahaahhah (1)

          To, że Ty nie potrafisz i nic nie masz nie znaczy, że wszyscy są życiowymi ofermami.

          • 2 7

          • Ja mam 11k netto

            Na UoP plus premie i bardzo liczne nadgodziny, a i tak na decyzję kredytową czekałem 2 miesiące, zatem chyba Ty się trochę mylisz z prawdą koleżko. A poza tym to zgadzam się że dramat - koszty warszawskie, a rynek pracy jak w Bialymstoku.

            • 17 3

      • Co to za bzdury? (1)

        3,5k miesiecznie i mieszkanie nowe przy galerii baltyckiej? Rata 900zl ? Mieszkanie nowe we wrzeszczu 2 pokojowe to minimum 500k. Przy 20% wkladzie to i tak trzeba wziac 400k kredytu. Aby miec rate 900pln przy takim kredycie to chyba na 45lat kredyt. Pomijam fakt, ze 3,5k z kredytem to wegetacja a nie zycie przy pisowskich cenach.

        • 30 4

        • Ale ludzie tak właśnie żyją

          Mieszkać gdzieś trzeba

          • 3 5

      • (2)

        bzdury piszesz, ja brałem 250k kredytu ratę mam na 20 lat 1300 zł, to na ile lat brałeś kredyt? na 30?

        • 4 2

        • hahhaha nastepny, ktory wie jaka mam rate hahhaah (1)

          • 1 6

          • no tak, przecież napisałeś że 9 stów

            to już zapomniałeś co naściemniałeś?

            • 0 0

      • Prowokacja

        To twoj wpis bo obecnie kredyt ciezko dostac ludziom majacym netto 6 tyś

        • 3 3

      • Hhh

        A ja kupuję za gotówkę nie biorę tych głupich kredytów , ogólnie to mało kogo stać na mieszkanie na obecną chwilę dużo ludzi wynajmuje ,głupota brać kredyt na 30lat

        • 0 2

      • Kredyt mieszkaniowy w dwa tygodnie ?????

        Skąd się zerwałeś marny trollu i prowokatorze ?

        • 3 1

      • 50 metrów w tej lokalizacji to załóżmy pół bańki wartości

        więc jak dałeś stówę na początek to licząc zgrubnie kredyt na 30 lat na pozostałe 4 stówy, wychodzi sporo ponad 2000zł miesięcznie. 900zł nie dostałbyś nawet na 60 lat kredytowania, nie mówiąc już o tym że w ogóle nikt tak długiego kredytu by ci nie udzielił.

        • 0 0

    • Ale tak jest na całym świecie (2)

      Tak działa rozwijająca się gospodarka. Na kupno mieszkania stać nielicznych

      • 13 5

      • I nie kazdy musi byc wlascicielem. (1)

        Powinno byc jak kilkaset lat temu. Robotnicy powinni wynajmować.

        • 6 2

        • Płytkie myślenie, niestety w obecnych czasach ktoś kto coś wytwarza się liczy. Kałamarzy jest za dużo aby mogli się stabilizować. Trzeba albo programować albo spawać. Przepisywanie tabelek w excelu mało chleba daje.

          • 3 1

    • nie prawda w moim przypadku brałem kredyt na mieszkanie warte 400k, trzeba było mieć 20% wkładu czyli 80k, w niektórych bankach 10%, kredyt brałem we wrześniu

      • 2 1

  • Dopóki lokaty będą słabe , oprocentowanie zerowe, giełda będzie stała w miejscu ( nie liczę ostatnich wzrostów spekulacyjnych ) (5)

    ludzie będą kasę inwestować w nieruchomości a te będą drożeć .Szczególnie w miastach jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto itp Po drugie zagranica. Mieszkania w Berlinie , Wiedniu czy Pradze są jeszcze droższe , o Karlovych Varach nie mówiąc bo tam doprowadzili do absurdu cenowego.Zagranica będzie inwestować w Polsce to też spowoduje że ceny będą rosły. Po za tym wypływa teraz dużo kasy zakopanej po lasach zarobionej z wałków z czasów peło . Ludzie kupują nieruchomości za 700-800-900.000 za gotówkę. Drudzy dostają kredyty hipoteczne bo mają jakieś tam dochody .IMO będzie może nie drożej ale na pewno nie taniej.

    • 50 14

    • Raczej to pisowscy (4)

      nuworysze wydają zrabowane przez ostatnie kilka lat pieniądze. A co do reszty zgoda.

      • 12 10

      • Idz na Policje, czekaja na Twoje rewelacje. (3)

        • 12 5

        • Rozbawiłeś mnie (2)

          służby aż się palą do do wyjaśniania przekrętów swoich szefów i pakowania ich za kratki. Jest taka strona 100 afer. Tam jest opisany 1% wałków.

          • 9 5

          • I wszystkie dotyczą Twojej rodziny. (1)

            • 1 6

            • Gdyby tak było

              to nie traciłbym czasu na pisanie komentarzy tylko korzystałbym ze swoich milionów.

              • 12 1

  • (2)

    Ceny mieszkań juz dawno skoczyły na poziom niedostępny dla zwykłego człowieka

    • 123 6

    • I o to chodzi (1)

      Masz brać kredyty i siedzieć uwalony przez 30 lat

      • 18 3

      • Możesz mieszkać na dworcu

        I być wolnym człowiekiem

        • 10 2

  • (14)

    Bańka musi byc, bo to są czyjeś wakacje 4 razy w roku, studia dla córki, leasingi na porszaki, prędzej tacy zdechną niż popuszczą i utrakcyjnią ceny mieszkań dla konsumentów.

    • 60 17

    • (7)

      Dopóki prawnie nie ograniczy się spekulacji nieruchomościami- dopóty zwykli ludzie będą w tyłku. Nawet gdybym miał wolne pół miliona to nigdy bym nie zmarnował go kupując sobie wyśrubowaną cenowo klitkę w starym bloku... Ceny to dramat. No cóż, chociaż można się pośmiać. Przez ostatnie 8 lat dużo sie tutaj zmieniło:
      -mieszkanie stało się "apartamentem",
      -małe mieszkanie(45 m2) też "jest apartamentem"

      • 42 15

      • Samochody, luksusowe zegarki, (3)

        jachty, dzieła sztuki i akcje tez są drogie. Proponuje ustawowo wprowadzić ceny maksymalne. Wszystko za 500 zł żeby było nas stać!!!

        • 16 13

        • (2)

          A ty łykaj wszystko i dopłacaj 400 tysi za norę w falowcu bo jest prestiżową inwestycja haha

          • 12 6

          • Ceny kształtuje rynek (1)

            Skoro są tak wysokie tzn., że są chętni na zakup. Inna rzecz, że cena wywoławcza a transakcyjna różnią się już sporo.

            • 9 3

            • chętnych nie ma

              spadek popytu i wzrost ilości ogłoszeń sprzedaży

              • 2 7

      • Biedak nigdy nie zrozumie sytego. (2)

        Gdybys mial 0,5 mln to bys to i tamto. Jesli w obecnych czasach Twoj majatek nie jest wart nawet 0,5 mln to jestes zyciowym 0 szczegolnie jesli masz 25cm.
        Rocco szuka aktorow, to Twoja szansa.

        • 11 9

        • w aldim tez szukaja

          • 7 0

        • Ani syty głodnego

          • 2 0

    • Ja obecnie jestem na Zanzibarze i śmieję się z laskami z "koniugacji astrologicznej" (2)

      A " Pastalasi" co robi?

      • 1 13

      • Dopalacze znowu w sprzedaży?

        • 21 0

      • Laski hahahahahahahaha
        Po 12stej zobaczysz kto ma wzięcie. Hahahahaha

        • 6 0

    • Niestety masz rację, już za dużo stracili na pisowskich podwyżkach do bajońskich sum rzędu 2000 pln. A tyle lat za po była kolejka chętnych do orania za 1000

      • 6 3

    • co mają studia dla córki do porszaka?

      • 2 0

    • Makumbo, nie zanudzaj swoimi opowieściami dziwnej treści. Masz teraz tylko 25, nie 38?

      • 0 0

  • to mamy pierwsze w historii ekonomii aktywo, (6)

    które może tylko rosnąć, ewenement na skalę światową!

    Żartuję spadki są nieuniknione. Można tylko spierać się ile.

    • 76 19

    • Najbardziej wzrosły ceny kawalerek na krótki najem,

      wiadomo, że jak się nie wynajmuje i generuje tylko koszty to ceny rosną, To logiczne i oczywiste.

      • 20 4

    • Słyszę to już od dość dawna (3)

      Tylko, że nijak nie przekłada się to na rzeczywistość

      • 13 4

      • Czyżby? (2)

        2009-2014 spadki cen nieruchomości po kryzysie w 2007, do 40% wartości

        • 8 9

        • Te wasze 40% spadki to byly w skrajnych przypadkach (1)

          Jakies rudery, ktorych i tak nikt nie chcial. Normalne mieszkania moze spadly ceny o 10-15% srednio. Tyle, ze co to zmienia dla golodupca. Czy mieszkanie kosztuje 500k czy 440k. To wciaz duzo.

          • 21 3

          • skrajnie po 2009 r. było 40%

            ale średnio ponad 20%, pamiętam jak kumple kupowali bo wtedy byliśmy właśnie w wieku przed 30 kiedy każdy szukał własnego kąta. Ja się w czepku urodziłem bo mi starzy dali mieszkanie, ale znajomi w nowym budownictwie brali kredyt na 25 lat wtedy po 6 za metr w średniej lokalizacji typu Chełm, albo w starych blokach na Niedźwiedniku, w tej samej cenie. Spadek był taki że moi starzy kupili w 2014 r. na starym mieście, na Sadowej, niedaleko łąkowej za 5800 za metr. Spółdzielnia Kokoszki. No dobra to była nowa spółdzielnia, ale ci którzy na Niedźwiedniku kupili doświadczyli spadku cen do poziomu 4,5 za metr. Mało? 25%. Nie wiem jak teraz, ja w nieruchomości nie inwestuję bo mam własną działalność i potrzebuję gotówki na bierząco, niemniej współczuję tym którzy teraz kupili. 2-3 lata temu, albo za 2 lata będą lepsze ceny. Teraz jest górka.

            • 1 1

    • Można spierać się o ile i... kiedy

      • 0 0

  • wzrosty pomimo tego że najem padł ? (11)

    nie ma się co oszukiwać. ceny nie spadną póki będzie popyt. koszty budowy cały czas rosną.
    pytanie tylko jaka będzie dynamika wzrostów...

    ceny powoli stają się absurdalne. poniżej 8tys w mrówkowcu nic się już nie kupi, a co dopiero o czymś kameralnym myśleć. No chyba że gdzieś na zapupiu.

    • 36 3

    • Popyt?

      stymulowany bezrobociem, zapaścią gospodarczą i głębokim kryzysem?
      Pożegnanie z popytem nastąpiło 03.2020 roku, teraz będą tego konsekwencje.

      • 20 2

    • Rynek najmu padł ? Skąd to wiesz? Tak piszą internetowi eksperci ? (9)

      • 7 17

      • Oficjalne dane. (5)

        Warszawa - najem długi 15-20% tańszy, GD podobnie.
        Najem krótki, leży po całości.

        • 19 1

        • Spoko jak tak piszą w internecie to musi byc prawda hahahahah (2)

          No to chyba musze wyrzucic kilka osob na bruk a reszcie obnizyc czynsz aby dobic to wieści gminnych.
          Z drugiej strony dobrze, ze tak pisza. Bedzie mniejsza konkurencja.

          • 5 14

          • Rozumiesz co o znaczy oficjalny raport?

            Jakie ma znaczenie czy wersja papierowa czy elektroniczna?

            • 13 1

          • kogo chcesz wywalać jak nic nie masz?

            internetowy mitomanie

            • 0 0

        • (1)

          Wynajmuję mieszkanie długoterminowo w Gdańsku i musiałem obniżyć cenę, w Warszawie syn wynajmował mieszkanie za 1600 kawalerkę, teraz właściciel zaproponował 1000 zl (praca zdalna pracuje z Gdańska nie potrzebuje). Rynek wynajmu leży podobnie jak biurowce. Nie wiadomo co dalej gdyż wiele firm w jakimś % będzie zdalnie pracowało.

          • 12 5

          • u mnie w oliwie - blok niski

            z 8 mieszkań -wyprowadzili się ,studenci ,emigranci zarobkowi ,zwykli najemcy - właściciele szukają najemców - pytałem gdzie się przenieśli - na większe i tańsze także coś jest na rzeczy.

            • 6 1

      • studentow nie ma, sklepy, gastronomia pozamykane

        turystyka tez. to kto ma wynajmowac?

        • 21 2

      • Przymorze nowe budownictwo 2 pok z 2200 na 1800

        To ponad 15% , co to wg Ciebie jest? Hossa?

        • 21 1

      • w bloku moich starych, w centrum Gdańska, 80% miejsc parkingowych jest pustych

        jak nie więcej. Jest po prostu pusto. A zawsze było więcej aut niż mieszkań i parkowali na trawnikach bo połowa wynajmujących udostępniała tylko mieszkania. Na miejscach parkingowych oszczędzała i nawet ich nie kupowali. Także, owszem, ten rynek leży tak samo jak restauratorzy

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane