Kiedyś był przymusem, dzisiaj jest oznaką wolności, luksusu i nieskrępowanego wyrażania siebie. Z jednej strony charakteryzuje się brakiem dekoracji, z drugiej - świetnie wpasują się do niego przedmioty z historią. Styl industrialny, bo o nim właśnie mowa, ma współcześnie szerokie grono zwolenników.
Styl industrialny narodził się USA z potrzeby zagospodarowania pomieszczeń pofabrycznych.
- Były to zazwyczaj pomieszczenia bardzo przestronne i wysokie, z dużymi oknami, betonowymi lub ceglanymi ścianami. Otynkowanie ścian o tak dużej powierzchni było bardzo kosztowne. Narodził się więc styl, w którym doceniono piękno surowego betonu oraz nieotynkowanych cegieł. Okazało się, że stanowią one doskonałe tło dla mebli i innych przedmiotów umieszczonych we wnętrzu - mówi Joanna Manturewicz z Architecto.
Styl industrialny kiedyś i dziś
Współcześnie przeważającą część wnętrz w stylu industrialnym stanowią mieszkania i domy, które z fabrykami nie miały nic wspólnego.
- W estetyce świata z plastiku i generycznych wnętrzach kultury masowej tęsknimy za tym, co autentyczne. Instynktownie szybko nudzimy się tym, co powtarzalne i bez choćby śladu historii. Tymczasem wnętrza fabryczne skrywają w sobie tajemnicę, historię i przepiękne maszyny. Ten zachwyt stał u podstaw formowania się tego nurtu - mówi Jan Sikora, właściciel Sikora Wnętrza.
Czytaj także: kolorowe wnętrze z industrialnymi elementami
Styl industrialny nawiązuje do zagospodarowania starych wnętrz fabrycznych na potrzeby mieszkaniowe. Z pozoru jest prosty w aranżacji, podobnie jak styl skandynawski, gdyż na rynku jest dostępnych dużo mebli i wyposażenia imitującego infrastrukturę fabryczną.
- Działając jednak przy przestrzeni mieszkania, biura lub restauracji pokuśmy się jednak o autentyzm - nic tak nie cieszy oka jak dwustuletni stół stolarski (mamy taki w pracowni) czy stara szafa ze stoczni gdańskiej. Warto też pokusić się na własną interpretację stylu - dodaje Jan Sikora.
- W prawdziwych ceglanych, nieotynkowanych ścianach, nie jesteśmy w stanie ukryć przewodów instalacji elektrycznej, dlatego współcześnie w stylu industrialnym często możemy spotkać ozdobne przewody w oplocie lub żarówki, które są pozbawione klosza i zwisają swobodnie z sufitu - dodaje Joanna Manturewicz. - Styl industrialny to także odsłonięte konstrukcje stalowe. Pierwotnie była to przykładowo konstrukcja dachu lub schodów. Występującą w pofabrycznych wnętrzach stal często wykorzystywano w różnym stanie technicznym. Była zabezpieczona olejem, czyli czarna lub turkusowa, stąd czerń i turkus pojawiają się często we wnętrzach w stylu industrialnym. Obecnie elementy stalowe przemycamy do wnętrz w stylu industrialnym w meblach: regałach, stelażach pod półki, krzesłach lub wieszakach łazienkowych i kloszach lamp.
Surowe wnętrze
Jednym z głównych wyznaczników stylu industrialnego jest surowy charakter wnętrza, co również jest konsekwencją historycznych uwarunkowań.
- Pofabryczne wnętrza charakteryzowały się dużą surowością. Projektując wnętrze w stylu industrialnym musimy pamiętać, aby zminimalizować ilość użytych tkanin. Nie powinniśmy stosować zasłon w oknach czy ustawiać mebli tuż pod ścianami, gdyż w przeszłości w tego typu wnętrzach były ustawiane na środku wielkiej hali. Spróbujmy ustawić sofę na środku pomieszczenia, a w kuchni wygospodarować wyspę lub barek - doradza Joanna Manturewicz.
Czytaj także: wnętrze w stylu... skandynawskim
Ciekawym pomysłem na stworzenie własnej, współczesnej interpretacji stylu industrialnego jest ocieplenie szaro-czarnych wnętrz drewnianą olejowaną podłogą, drewnianymi meblami czy drewnianym blatem w kuchni.
- We wnętrzach budynków wielorodzinnych czy domach, co prawda nie uzyskamy oryginalnego wnętrza pofabrycznego, ale możemy stworzyć nawiązanie do podobnego klimatu. Warto zwrócić uwagę na okładziny ścienne typu stara cegła czy beton, która stwarza surowość wnętrza. Ciekawym dodatkiem jest oświetlenie nawiązujące do technicznego w postaci metalowych lamp i okablowanie prowadzone natynkowo po ścianie i suficie. Chociaż charakterystyczne kolory dla tego stylu to złamane biele, szarości, czerń, to warto je jednak ożywić i wprowadzić mocny kontrast kolorystyczny w dodatkach - mówi Ilona Paleńczuk z ip-design.
Zobacz także
Opinie (21)
-
2019-04-15 07:10
Pani Asiu (2)
Warto napisać, że koszt ogrzewania razy dwa albo dwa i pół. A na fizyce uczyli, że cieplejsze powietrze idzie do góry więc odczuwamy zimno. Lofty nie na ten klimat.
- 30 9
-
2019-04-16 15:16
Polecam ogrzewanie podłogowe
Droższe w założeniu ale dużo tańsze w eksploatacji i nie ma stresu że przy wysokim mieszkaniu będzie zimno przy podłodze.
- 3 0
-
2019-04-17 06:46
Miałem loft i bylo ok, teraz tez buduje dom z antresolą, ogrzewanie podlogowe zalatwia sprawę,
- 0 0
-
2019-04-15 08:18
ale mieszkanie jest do oglądania czy do mieszkania? (2)
mieszkania należy projektować tak, żeby ludziom się w nich dobrze mieszkało a nie po to, że jak przyjdzie janusz z grażyną to będą podziwiać jaki to hipernowoczesny ten beton architektoniczny na ścianie albo to najzwyklejsze w świecie, nie wygodne, drewniane krzesło które w ikei kosztuje 100zł a tu jest za 1500zł...
- 23 7
-
2019-04-15 09:51
(1)
małe mieszkanie również może byc zrobione z gustem. Ja takie mam na Zajezdni Wrzeszcz.
- 1 9
-
2019-04-15 10:19
tylko wiesz, że Zajezdnia Wrzeszcz jest zupełnie gdzie indziej...
nazwa osiedla machnięta przez dewelopera
- 5 1
-
2019-04-15 08:43
przy mojej frezarce to mogę mieć taki klimat , w domu chcę mieć przytulnie
- 22 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
- Zobacz opinie (21)
Mogłeś jeszcze nie czytać
-
Gdynia sprzedaje kolejne działki. W czerwcu pod młotek pójdzie sześć (159 opinii)
-
Co dalej z dawną siedzibą TVP we Wrzeszczu? (152 opinie)
-
Tory w parku na pamiątkę trasy kolejowej. Tędy przebiegała linia Gdynia - Kokoszki (77 opinii)
-
Srebrny Młyn przy Słowackiego zostanie wyburzony (216 opinii)
-
Barometr Cen Nieruchomości. Mieszkania na doby podrożały (132 opinie)
-
Budują chodnik, żeby piesi nie szli przez cmentarz. Bezpieczniej na Oksywiu (37 opinii)