• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

37 stopni Celsjusza i dziecko wraca do domu. "Przede wszystkim bezpieczeństwo"

Wioleta Stolarska
19 maja 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Gorączka u dziecka nie jest chorobą, a objawem klinicznym, który towarzyszy infekcjom i innym dolegliwościom zdrowotnym. Gorączka u dziecka nie jest chorobą, a objawem klinicznym, który towarzyszy infekcjom i innym dolegliwościom zdrowotnym.

- 37 stopni Celsjusza to powód, przez który dziecko nie może skorzystać z opieki przedszkola czy żłobka, czy to nie przesada? - pytają rodzice. - Tak, jeśli mamy zapewnić dzieciom bezpieczeństwo, to każdy sygnał o możliwej infekcji będzie powodem do reakcji - przekonują władze Gdańska. Już pierwszego dnia trójka dzieci z gdańskich przedszkoli musiała wrócić do domów z powodu podwyższonej temperatury.



Prawidłowa temperatura ciała powinna być poniżej 37 stopni Celsjusza. Jeśli jest wyższa, dziecko ma stan podgorączkowy, a jeśli przekracza 38 stopni Celsjusza, maluch ma gorączkę. Szczególnie w czasie pandemii koronawirusa zwracamy uwagę na temperaturę.

Wizytę lekarską zamów do domu


Jest ona też jednym z kryteriów, które decydują o tym, czy dziecko może przebywać pod opieką przedszkola czy żłobka. Według niektórych rodziców w stosunku do dzieci, u których temperatura w granicach 37 stopni bywa częsta, takie zasady są zbyt rygorystyczne. Placówki jednak przekonują, że muszą dostosować się do wytycznych, które narzuciły służby sanitarne.

Czytaj też: Sprawdziliśmy, jak działa przedszkole w reżimie sanitarnym

- Po dwumiesięcznej przerwie moje dziecko wróciło do przedszkola. Sami mieliśmy wątpliwości, czy to nie za szybko, jednakże w momencie gdy rząd ogłosił taką możliwość, następnie miasto Gdańsk ogłosiło otwarcie placówek, to trudno usprawiedliwiać przed pracodawcą kolejny zasiłek opiekuńczy. Po odwiezieniu dzieci do placówki jeszcze rano otrzymaliśmy pierwszy telefon z przedszkola z prośbą o odbiór dziecka, gdyż znajduje się w izolatce z uwagi na gorączkę. Zmierzono temperaturę, która wynosiła 37,0 stopni Celsjusza. Wyznaczono 15 minut na odebranie dziecka pod groźbą wezwania pogotowia. Dziecko zostało odebrane, ale w naszej obecności nie zmierzono ponownie temperatury. W domu pomiary zawierały się w granicach 36,2-36,7 stopni Celsjusza. Czy tak ma wyglądać opieka placówek publicznych nad dziećmi? Jeżeli tak, to wolę, żeby były one w dalszym ciągu zamknięte, przynajmniej rodzice będą wiedzieć, na czym stoją - pisze jeden z rodziców.

Przedszkola w Trójmieście



Władze Gdańska przypominają jednak, że pod opieką przedszkoli i żłobków przebywać mogą jedynie dzieci bez żadnych objawów infekcji, a taką według wytycznych GIS może sygnalizować podwyższona temperatura.

- Rodzice, którzy zadeklarowali wolę oddania dziecka pod opiekę placówek, powinni pamiętać o podstawowych zasadach higieny i bezpieczeństwa. Do przedszkoli i żłobków mogą przychodzić jedynie dzieci zdrowe. W placówce należy też przekazać wszelkie informacje o stanie zdrowia malucha. Jeśli dziecko ma jakiekolwiek objawy infekcji, to powinno pozostać w domu. Kwarantanna w rodzinie jest bezwzględnym powodem do pozostania w domu. Dzieci nie mogą przynosić swoich zabawek. Każdy maluch musi mieć maseczkę osłaniającą nos i usta, trzeba też przypominać dzieciom o częstym myciu i dezynfekcji rąk, a także o zachowaniu zasad bezpieczeństwa - zachowaniu dystansu i niepodawaniu rąk na powitanie oraz o tym, żeby zasłaniać buzię przy kichaniu czy kaszlu. To, co niezmiernie istotne, to zadbanie o seniorów, babcie i dziadków. Jeżeli dziecko wraca do przedszkola, rodzice powinni całkowicie ograniczyć kontakt z osobami starszymi - przypomina Joanna Bieganowska z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Gorączka u niemowlaka. Kiedy i jak ją obniżać? Gorączka u niemowlaka. Kiedy i jak ją obniżać?

774 dzieci w przedszkolach



Od poniedziałku przedszkola wróciły do pracy. Zapewnienie bezpiecznej opieki nad najmłodszymi to jednak ogromne przedsięwzięcie. Ograniczona liczba dzieci w grupach, maty dezynfekujące, mierzenie temperatury, wymiana zabawek, nowe zasady przy odprowadzaniu i odbieraniu dzieci - to tylko część działań, na jakie musiały przygotować się placówki.

Od wczoraj z opieki w samorządowych przedszkolach w Gdańsku korzysta 774 dzieci. W czwartek wznowiona zostanie opieka w żłobkach.

Czytaj też: Będą badania pracowników oświaty? "Jeśli będą wskazania sanepidu i wojewody"

Żłobki w Trójmieście

Opinie (233) 10 zablokowanych

  • i dobrze (26)

    to niech siedzi w domu, skończyły się czasy, gdy dzieciak z gorączką na paracetamolu szedł do szkoły

    • 323 77

    • jasne, zamknij się w domu bo bakterie są wszędzie (15)

      • 23 69

      • (1)

        Jasne, wyslij dzieciaka do przedszkola, niech zarazi innych, bo Ty nie mozesz laskawie zostac z nim w domu. Niech sie inni martwia zarazonymi dziecmi.

        • 102 18

        • Jaka bzdura

          Ludzie zacznijcie myśleć sami a nie.powtarzacie zasłyszane bzdury

          • 0 5

      • Chciało się mieć dzieci to siedź w domu a nie robisz karierę (9)

        chyba że je zrobiłąś sobie dla 5 stówek

        • 61 30

        • chciałam i mam (8)

          Tak, dlatego siedzę w domu i nie robię kariery i pobieram zasiłek, który z racji że poświecam się dzieciom, które później będą pracować na twoją emeryturę powinien wynosić przynajmniej 1000 zł na dziecko a nie 500! i tak powinna każda matka, a niech pracują na nas tylko ci co nie chcą mieć dzieci. to jest sprawiedliwość!

          • 9 43

          • (3)

            No chyba z księżyca na głowę spadłaś

            • 20 6

            • może rząd odmrozi bykowe (2)

              • 6 13

              • Chcesz karac ludzi, ze nie moga miec dzieci? (1)

                Co za sadyzm. Dla nich to i tak dramat. Ciągle te komentarze.... Może od razu bezplodne osoby do piachu? A to co piszesz że mają pracować na tych co mają dzieci to przypominam, że czasy niewolnictwa się skończyły. Jak Cię nie stać na dzieci to ich nie rób.

                • 23 4

              • Czytaj ze zrozumieniem, to była odpowiedź - zresztą prawidłowa na:
                cyt." Chciało się mieć dzieci to siedź w domu a nie robisz karierę (6)
                chyba że je zrobiłąś sobie dla 5 stówek"

                • 2 6

          • te 500 zł na dziecko - to powinno być comiesięcznie odliczone od podatku dochodowego

            Tylko w takim przypadku miałoby to sens.

            • 21 5

          • (2)

            zamilcz kobieto bez ambicji

            • 9 5

            • Hejt hejtem pogania (1)

              Każda odpowiedź jest zła. Matka siedzi w domu, nie pracuje, nie posyła dziecka do żłobka, przedszkola - źle, bo bez ambicji, bo darmozjad, bo żyje na koszt innych. Matka która pracuje i tym samym posyła dziecko do żłobka, przedszkola - też źle, bo karierowiczka bo najważniejsze przecież powinny być dzieci. I tak źle i tak niedobrze. Wszędzie tylko hejt nic więcej.

              • 11 1

              • Przecież ten cały portal to jedno wielkie trolowisko

                • 4 0

      • (1)

        Wirusy to nie to samo co bakterie.

        • 21 1

        • Dla tutejszych cymbałow to bez różnicy

          • 12 4

      • Obostrzenia jak przy osobie dorosłej,a małej istocie nie wytłumaczysz

        • 3 3

    • Jak najbardziej popieram!

      Choć opisana w artykule sytuacja rzeczywiście jest kuriozalna bo laserowe termometry potrafią mocno się pomylić, w stosunku do rtęciowych nawet o pół stopnia. Kilka razy już to testowałem.

      • 44 4

    • (2)

      37.0 to nie jest jeszcze goraczka.

      • 48 16

      • Dokladnie (1)

        Moja 4 latka prawie zawsze ma temperature ciała 37 - 37,3 wiec dla mnie stan podgoraczkowy zaczyna sie czesto od 38. 37 to nie goraczka ani infekcja u wielu dzieci w wieku przedszkolnym

        • 35 38

        • "Oj nie, mój kaspianek wcale nie ma gorączki, 38 stopni to u niego normalna temperatura!"

          • 11 3

    • dokładnie tak było

      A jeszcze matki co niektóre prosiły, żeby podawać leki a teraz nie chcą posyłać dzieci do przedszkola bo koronawirus no koń by się uśmiał

      • 22 6

    • Dziecko z rana przeważnie ma 37

      , rozumiem od 37,2 ...wzwyż . .ale jak czytam co zaczyna się dziać w głowach ludzi to tylko utwierdzam się w przekonaniu że 90 %spoleczwnstwa jest d**ilami

      • 33 19

    • 37 stopni to nie goraczka (1)

      Z nawet nie stan podgorączkowy . Wystarczy ze sid troche zgrzejesz i juz ci sie podwyzsza temperatura. Do wariatkowa z wami!

      • 35 13

      • Odstaw seks nię będziesz zgrzany!

        • 5 1

    • 37 stopni to gorączka?

      Czapeczka nie uciska?

      • 5 1

    • Zawsze powinna być mierzona temperatura - przed wejściem do przedszkola/żłobka na dzień dobry...a nie dzieci zarażają innych....I nie szczepione niech w domu siedzą.

      • 0 0

  • Nasza córka zawsze ma 37.1 (28)

    I teraz co mam zrobić?
    Problem na razie sam się rozwiązał bo nie ma miejscu w przedszkolu. 6 dzieci na salę.

    Kiedy otworza normalnie? Dlaczego ta epidemia jest kosztem dzieci skoro to nie one są w grupie ryzyka?

    • 78 189

    • Zmień termometr (3)

      Nie można mieć ciągle stanu podgorączkowego

      • 45 41

      • Można, zwłaszcza że podgorączkowy to 37.5 (1)

        • 30 30

        • spoko, to tylko gruźlica

          • 12 4

      • można

        np. przy alergiach (poranny katar sienny) lub niektórych chorobach przewlekłych

        • 0 0

    • przestań bredzić kobieto

      • 20 15

    • one może nie ale mogą zarażać innych ci inni innych i tak dojdzie do tych co są w grupie ryzyka

      • 29 10

    • Nie są w grupie ryzyka?

      Przecież w stanach dzieci umierają na powikłania po covidzie. W Europie też

      • 30 10

    • serio to sprawdż dlaczego ma podwyższoną

      • 20 6

    • mamy to samo... (6)

      od urodzenia podstawowa temperatura ciała dziecka to 37,0-37,2. Zgłaszane wiele razy pediatrze, nie spotkało się ze stwierdzeniem, że to jest dziwne czy niepokojące, zazwyczaj było: ten typ tak ma. Są takie dzieci... czy to znaczy że dziecko już nie będzie mogło wrócić do przedszkola???

      • 34 13

      • Może ma białaczkę (3)

        • 10 23

        • I po co ludziom dyplomy nauk medycznych

          Janusz postawi diagnozę przez Internet

          • 14 0

        • Tak ma białaczkę od 4 lat. (1)

          I badania krwi prawidłowe.

          • 3 0

          • Trochę jak schizofrenia bezobjawowa, występująca endemicznie w ZSRR

            • 0 0

      • od urodzenia do mniej więcej 25 roku życia (1)

        miałam podstawową temperaturę 37,5. Były badania, było jeżdżenie po specjalistach i wszystko było w porządku.

        • 15 6

        • Chyba po specjalizdach he he na pewno dziedzina głupota może dlatego???

          • 4 11

    • Dzieci nie są w grupie ryzyka, co nie znaczy, że nie chorują i nie umierają. Epidemia nie jest kosztem dzieci, epidemia jest. I jak już to "kosztem" wszystkim.

      • 17 3

    • Kosztem dzieci? (4)

      Kosztem dzieci chcesz (zarówno własnych jak i cudzych) chcesz znaleźć wymówkę, że nie umiesz sobie poradzić z wyzwaniem...?
      Kosztem innych rodziców i dziadków chcesz domagać się aby Twoje dziecko z jednym z najczęstszych objawów koronawirusa było przyjęte do przedszkola i potencjalnie zarażało inne dzieci i ich rodziny...?
      W głowie się nie mieści...

      • 39 15

      • Czy nie rozumiesz baranku że temperatura 37 mieści się w granicy błędu pomiaru?

        Szczególnie dla termometrów bezdotykowych.

        • 27 13

      • (1)

        Dokladnie....jak czytam to to smiem stwierdzic ze tacy ludzie nie doroslu aby miec dzieci....
        jej dziecki najwazniejsze....nie wazne ze moze zarazic personrl, nauczycieli ktorzy tez maja swoje rodziny, dzieci...jej sie nalezy i koniec kropka!!!!

        • 20 10

        • Najważniejsze są cztery literych rodziców!

          • 9 3

      • temperatura 37,0 stopni nie jest objawem koronawirusa

        objawem koronawirusa jest temperatura ponad 39 stopni. 37 stopni to objaw tego, że dziecko ma za grubą na tę porę roku kurtkę, albo tego, że biegło po schodach.

        • 14 3

    • Co z tego że nie są w grupie ryzyka jeżeli mogą być nosicielami....nauczyciele już mogą się zarazić! A jeśli nie to np przenieść dalej...dbajmy o wszystkich zdrowie...

      • 12 4

    • Ma jedną z chorób autoimmunologicznych. Szybko zbadaj. (1)

      • 11 5

      • Wszystkie moje dzieci mają wyraźnie wyższą temperaturę niż my z żoną

        Kurde nie wiedziałem, że mam epidemię w domu, że też ci wszyscy lekarze, których przy dzieciach się widzi na okrągło niczego takiego nie zauważyli.

        • 5 4

    • (2)

      prawidłowa temperatura ciała to 36,6 stopnia, nie dotyczy kobiet podczas menstruacji - wtedy lepiej nie podchodzić

      • 1 8

      • A ja mam 36,2 (1)

        i co mi zrobisz?

        • 3 2

        • moja corka tez ma 36,2 ludzie to tylko potrafia swoje zale i glupoty wylewac, pracuje w szpitalu i temp 37 stopni moze byc jak najbardziej w normie, kazdy ma indywidualne predyspozycje

          • 0 0

    • Pamiętam, że jak chodziłam do przedszkola to kontrola dzieci przez pielęgniarkę była normalnym zwyczajem i choroby wirusowe nie rozprzestrzeniały się tak łatwo wśród dzieci. Jak moja córka poszła do przedszkola to już były przyprowadzane dzieci przeziębione, ze stanem podgorączkowym i nikt tego nie kontrolował. Skutek był taki, że dzieciaki zarażały się od siebie nawzajem i chorowały.

      • 10 0

  • Mieliśmy identyczną sytuacje (4)

    Zabralismy dziecko do domu, a tam 36,6 i zadnych objawow choroby. Paradoks laserowych termometrow.

    • 146 33

    • (2)

      Mam 4 różne termometry, 3 elektroniczne i rtęciowy, rtęciowy pokazuje 36.7, elektroniczne od 36.1 po 37.8 stopnia. Który pomiar jest prawdziwy

      • 17 2

      • elektroniczne przed "pomiarem" losują sobie wynik i tyle.... tylko rtęciowym można zaufać

        • 5 2

      • prawidłowy pomiar wskazałby ci rtęciowy

        o ile wziąłbyś pomiar z właściwego miejsca.

        • 3 0

    • takich sytuacji miałem multum

      Przy dwójce dzieci to kilkanaście razy odbierałem dziecko "chore" które po prostu było tylko rozgrzane (spaniem, bieganiem, zaduchem w przedszkolu). Termometry elektroniczne też wariują. Ja rozumiem, z jednej strony przedszkolanki, którym naprawdę niektórzy wpychają chore dzieci pod opiekę, ale też postarajcie się trochę zrozumieć rodzica, który kilka, kilkanaście razy odbierał zdrowe dziecko z przedszkola po czym szedł z nim od razu do pediatry. Po pół godziny temperatury już nie ma, pediatra wypisywał zaświadczenie, ze jest zdrowe, przy czym krzycząc na rodzica, że wcale prawnie tego nie musi robić i że przyprowadzanie zdrowych dzieci do przychodni to patologia, zarażą się czymś i bezobjawowo przynoszą w ten sposób infekcje do przedszkoli.
      Całe szczęście, że dzieci z przedszkoli dość szybko wyrastają bo tylko to pozwala to znosić w ciszy i spokoju.

      • 9 1

  • (8)

    Moze trzebaby Pani opiekunce tez sprawdzic temp , moze to ta Pani ma 37st? Przeciez normalne jest u dzieci ze miewaja temp w okolicach 37,1st nie bedac w zadnej infekcji.

    • 120 85

    • skąd masz takie dane ?

      Z własnej głowy ?

      • 17 20

    • zuzka

      to jest nauczyciel. nie opiekunka

      • 23 5

    • To nie widzimisie nauczyciela/przedszkola, tylko odgórnych wytycznych.

      • 23 1

    • H

      Zgadzam się

      • 4 3

    • Sara

      Pierwsze słyszę

      • 2 3

    • (1)

      W przedszkolach nie pracuja opiekunki...
      Opiekunki sa e dimach pomicy , mopsach
      A w przedszkolu to pracuja nauczyciele.

      • 12 9

      • I dlatwgo tacy leniwi jak nauczyciele

        I wszystko jasne skad ten opor przed praca.

        • 9 10

    • Ale w żłobkach personel na wejściu tez ma mierzona temperaturę i nie zostanie wpuszczony pracownik mając 37.

      • 1 0

  • hehe co to sie odwala, jakis matrix sie zrobil (7)

    U nas w przedszkolu 6 dzieci od wczoraj, panie jakies spanikowane. Co za czasy, jak tak dalej pojdzie to ten system sie zawali, bo nie bedzie komu pracowac..... my nie bedziemy mogli, bo nie bedzie komu dzieci dac do opieki jak tak to ma wygladac (brak zabawek, won chemii od dezynfekcji w sali, ciagle mycie rak......) Przedszkola nie beda mialy klientow i kolko sie kreci.... Ludzi odwagi, kto ma zachorowac ten zachoruje, natury nie oszukamy. splaszczylismy ta krzywa juz wystarczajaco

    • 107 67

    • Dokładnie. (1)

      Szczepionka będzie najszybciej za półtora roku. Możliwe, że nie będzie jej nigdy.

      Zastanawiam się z czego ci wszyscy ludzie chcą żyć przez najbliższe lata?
      W Szwecji przedszkola normalnie działają i dzieciom nic nie jest.

      • 26 11

      • W Szwecji przedszkola wyglądają zupełnie inaczej niż w Polsce.

        • 3 1

    • (1)

      Obawiam, sie, ze od tej chemii dzieci beda chorowac duzo bardziej, bo niestety ale niszczy sie wtedy odpornosc dziecka, zupelnie jak przy antybiotyku.

      • 21 8

      • Kolejna madka

        Ekspert medyczny

        • 15 9

    • Zgadzam sie. u nas przedszkole w Gdyni prywatne , panie tez jakies spanikowane , kilka dzieci a te nie pozwolily dziecku nawet dac obrazek jaki dla niej namalowalo! no paranoja jakas! w czym to niby mialoby zarazac???? troche rozsadku a nie paniki paniom bym doradzila.

      • 6 8

    • (1)

      To sama sieć z tym swoim szczęściem w domu A nie wysyłasz na cały dzień do przedszkola, odwagi kobieto odwagi!!!

      • 6 5

      • 1. jestem ojcem

        2. wysylamy narazie na 4h dziennie
        3. oboje z zona pracujemy zdalnie z domu 8-15 (+ starszy syn ma nauczanie zdalne), wiec mloda spedza od 2 miesiecy za duzo czasu przed tv
        4. zeby miala jakis kontakt z rowiesnikami
        5. przed nami jeszcze perspektywa calych wakacji i jak tak dalej pojdzie to od wrzesnia pewnie nie lepiej
        6. wirus jest narazie lagodniejszy niz go przedstawiaja (tak wiem, wlochy-lombardia, uk dpsy, szpitale, ale dla mnie to akceptowalne co tam sie wydarzylo)

        • 4 5

  • Chore dzieci świadomie przyprowadzone do żłobka/przedszkola/szkoły powinny na koszt rodziców jechać z miejsca do szpitala. (4)

    Problem znany od lat, teraz panika związana z koronawirusem może rzeczywiście coś zmieni.

    • 182 48

    • To jedź do szpitala z 37 stopniami

      Zabiją Cię śmiechem

      • 2 9

    • 37stopni

      Ciekawe jaki Sor przyjmie dziecko z taka temperatura

      • 4 2

    • Nie ma jak empatia

      To trzeba mieć poziom empatii poniżej zera. Dziecko po takiej akcji miało by traumę na całe życie.
      Dorośli mordę piłują a sami zasmarkani leżą do pracy.
      A zazwyczaj wypowiadają się osoby bez dzieci, samotne i zgorzkniałe

      • 4 3

    • Na koszt rodzica powinna być dezynsekcja oraz leczenie zarażonych dzieci

      • 3 1

  • W placówkach przedszkolnych nie potrafią (16)

    mierzyć temperatury. Używają termometrów na podczerwień, którymi temperaturę należy mierzyć w odpowiednich warunkach i z zalecanej odległości. W przedszkolach z reguły panuje zaduch i wysoka temperatura wnętrza. Dzieci biegają, są rozgrzane i u dziecka skoki temperatury do 37,4 są czymś naturalnym, szczególnie podczas zabawy. Aby wynik pomiaru był miarodajny, temperaturę mierzymy dziecku w pomieszczeniu o średniej wilgotności powietrza i w temperaturze nie większej niż 21C, z odległości 10-15 cm od czoła dziecka. Pomiar powtarzamy co najmniej dwukrotnie (ja mierzę synkowi trzy razy). Zachowanie się personelu przedszkola oceniam negatywnie, to nie zachowawczość, a zwykła głupota i ignorancja.

    • 170 86

    • człowiek jako ssak jest stałocieply (5)

      Temeratura nie skacze od ćwiczeń

      • 19 34

      • Tak? To dusznym pomieszczeniu, o wilgotności powietrza 75%, i temperaturze 25C zrób sto pompek (2)

        i zmierz sobie temperaturę. Zobaczysz, jak zareaguje termometr na podczerwień.

        • 30 7

        • Tylko koniecznie sto pompek na jednej ręce (1)

          Bo inaczej nie wyjdzie

          • 4 2

          • i z przyklaskiem :)

            ostatnio sprawdzałem sobie temperaturę kamerą termowizyjną - miałem 36,7 . Po czym przebiegłem się spory kawałek sprintem i wróciłem zgrzany. Kolejny pomiar wskazał 36,8 więc wątpliwe są skoki temperatury rzędu 0,5 st lub więcej nawet po dużym wysiłku fizycznym .

            • 1 3

      • Niezbyt chyba rozumiesz na czym "stałocieplność" polega

        Ale spoko, tacy jak ty eksperci wypowiadają się w każdym temacie na temat wszystkiego.

        • 1 0

      • Sugestywna opinia

        Nie chce nikogo obrażać, ale tutaj wielu zgrywa chyba ameby... Szkoły pewnie pokończyli do tego... Tylko jak z takimi problemami z myśleniem...

        Ciało ludzkie nie jest izolatorem i przewodzi ciepło. Aktywność organizmu i jego stan maja wpływ na wytwarzanie energii, nawet jeśli to gorączka w czasie grypy. Ta energia uchodzi z organizmu poprzez temperaturę także, która świadczy o wzmożonej aktywności danego człowieka w jakims obszarze bądź obszarach, czy to sport czy choroba.

        To, że człowiek jest stałocieplny znaczy tyle, że organizm jest zmienny w swej naturze i dostosowując się do takze zmiennych warunków będzie w swym funkcjonowaniu dążył do temp optymalnej, tj. te 36,6.

        PS.
        Propozycja dla chcących naprawić relacje z logika... Zadaj sobie pytanie i szukaj realnie racjonalnej logicznej odpowiedzi. Nagle wyjdzie, że i fizyka nie jest trudna i takie tam...
        Np. poniższe na początek latwiejsze...
        Co się stanie, jak zanurzę dłoń we wrzącej wodzie?

        Ja wiem, że w przyrodzie dla wszystkich jest miejsce i stan równowagi musi być, ale szanowni idioci... łaskawie opamiętajcie się czasem i nie dawajcie innym przekonać się o swoim istnieniu i obecności.

        Pzdr 600

        • 2 0

    • (1)

      Przecież temperatura jest mierzona u dziecka przed wejściem do przedszkola , a nie w czasie zabawy , co za głupoty wypisujesz !

      • 19 10

      • Czytaj ze zrozumieniem i nie tylko tytuł artykułu, ale i treść.

        "Po odwiezieniu dzieci do placówki jeszcze rano otrzymaliśmy pierwszy telefon z przedszkola z prośbą o odbiór dziecka"

        • 8 5

    • (2)

      Synkowi syneczkowi syniuniowi. Madka

      • 9 7

      • Jestem tatą, samotnie wychowującym synka. Coś jeszcze masz do napisania półgłówku? (1)

        • 8 11

        • Tak

          czemu głosujesz na pis?

          • 7 5

    • (1)

      To zapraszam do pracy z dziećmi. A zachowanie proszę oceniać swoje jako negatywne. Najlepiej dalej przeprowadzać dzieci z katarem do pasa,kaszlem i gorączką itd. Trochę wystarczy pomyśleć to nie pracownik przedszkola lub żłobka wymyślił procedury do których trzeba się stosować. Większość rodziców przyjmuje tą całą sytuację że zrozumieniem ale zawsze znajdzie się taki ,któremu wszystko nie pasuje. Nauczycielki czy opiekunki to też ludzie,którzy nie mają ochoty by Twoje chore dziecko je zarażało nieważne czy Koronawirusem czy czymś innym. Zanim przyprowadzisz do żłobka lub przedszkola pomyśl jeśli nie o pracownikach to o swoim dziecku.

      • 28 9

      • zmień pracę

        weż kredyt...

        • 3 4

    • Nauczyciele przedszkola to nie pielęgniarki. Ani tym bardziej wirusolodzy. Czy to naprawdę tak ciężko zrozumieć??

      • 17 4

    • Pomiary

      Mistrzu, daj spokoj z pomiarami, do walki z covid raczej ciebie nie wezma.

      • 1 1

    • najlepiej wykonać pomiar w trzech różnych miejscach i wyliczyć średnią: pachą, pupa i na końcu paszcza

      • 4 1

  • (3)

    boje się co jeszcze potrafią wymyślić co niektórzy. Każde kichnięcie będzie traktowane jako atak na ludzkość? Jak długo potrwa jeszcze ta schozofrenia. Ludzie naprawdę tego nie wytrzymają. Co miałabym z tym dzieckiem 37.1 zrobić? Iść po teleporadę? czy może od razu na zakaźny?

    • 125 45

    • Siedziec w domu

      Siedziec w domu, ewentualnie probowac komus wmowic, ze jest zdrowe

      • 11 12

    • (1)

      Było trzeba pomyśleć wcześniej jak robiłaś kobieto A nie że to jakoś będzie

      • 7 18

      • Nie mierz wszystkich swoją miarą patologio

        • 4 4

  • ja

    36 stopni Celsjusza i dziecko nie wraca do domu

    • 20 6

  • Paranoj (7)

    37,0 to nie gorączka a wzywanie w takiej sytuacji pogotowia równa się z nieuzasadnionym wezwaniem i mandatem dla wzywającego!!!

    • 139 43

    • Tutaj na forum nie lubią dzieci, więc nie ma nawet co pisać oczywistości.

      • 32 16

    • Temperatura (5)

      37,0 to normalna temperatura u niektórych ludzi i dzieci . 37 - 38 stan podgorączkowy , powyżej 38 stopni C gorączka .

      • 31 9

      • (4)

        Hahaha 38 to stan podgorączkowy? facet jak ma 37, to już jest umierający

        • 11 3

        • (1)

          Bo wy jesteście słabym ogniwem, bez Was świat byłby lepszy i Kopernik była kobietą

          • 6 0

          • bo była kobietą !

            • 5 0

        • facet tak, mężczyźni mają słabszy układ odpornościowy i niższy próg bólu od kobiet

          ale nie dziecko

          • 0 0

        • Ja to przy 39 jeszcze normalnie (trochę tylko wolniej) funkcjonuję.

          Żona jak ma 37 to już leży plackiem...

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane