• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnicza wyprawka z gdyńskiej biblioteki dla dziecka

Magdalena Raczek
23 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Biblioteka Gdynia bierze udział w projekcie "Mała książka - wielki człowiek", w ramach którego dzieci w wieku przedszkolnym otrzymują czytelnicze wyprawki. Biblioteka Gdynia bierze udział w projekcie "Mała książka - wielki człowiek", w ramach którego dzieci w wieku przedszkolnym otrzymują czytelnicze wyprawki.

Biblioteka Gdynia przystąpiła do ogólnopolskiego projektu "Mała książka - wielki człowiek", w ramach którego dzieci w wieku przedszkolnym otrzymują czytelnicze wyprawki na dobry czytelniczy start. W akcji udział bierze ponad 5 tys. bibliotek z całego kraju. Ma ona zachęcić rodziców do odwiedzania tych instytucji i codziennego czytania z dzieckiem. Organizatorem jest Instytut Książki.



Według badań dzieci wychowywane wśród książek są bardziej pewne siebie, mają większy zasób słownictwa i dobrze rozwiniętą wyobraźnię - przekonują autorzy projektu. Pożytki z czytania mają także konkretny wymiar materialny: czytające dzieci osiągają sukcesy i jako dorośli zarabiają więcej od tych, którzy nie czytają. Ważna jest przy tym obecność rodzica czy opiekuna, który staje się przewodnikiem po literackim świecie i współuczestniczy w tej przygodzie razem z dzieckiem, budując tym samym relacje, które zaowocują w przyszłości.


W kształtowaniu małego czytelnika ważną rolę odgrywa także biblioteka: uczy go samodzielności, dokonywania własnych wyborów, rozwija myślenie oraz nawyk czytania i pogłębiania wiedzy. Biblioteka to miejsce, gdzie rodzic wspólnie z dzieckiem może spędzić czas w sposób twórczy oraz przeżyć wspaniałą przygodę z wypożyczoną książką. Ale to tylko niektóre wybrane, pozytywne aspekty odwiedzania tych instytucji.

- Celem programu "Mała książka - wielki człowiek", do której się przyłączyliśmy, jest zachęcenie dzieci do korzystania z biblioteki. I nasz jest dokładnie taki sam. Mamy małych czytelników, dzieci nas odwiedzają, ale często zdarza się, że to rodzice wypożyczają dzieciom książki na swoje karty. A chodzi właśnie o to, żeby to ten mały człowiek był pełnoprawnym czytelnikiem, żeby miał swoją kartę, dokonywał czytelniczych wyborów, a wizyta w bibliotece była dla niego czymś naturalnym, do czego będzie przyzwyczajony od najmłodszych lat - mówi Zuzanna Gajewska z działu marketingu i promocji literatury Biblioteki Gdynia.
Pierwsi mali czytelnicy już odebrali swoje wyprawki. Pierwsi mali czytelnicy już odebrali swoje wyprawki.

Czytelnicze wyprawki dla przedszkolaków...



Organizatorzy ogólnopolskiej kampanii "Mała książka - wielki człowiek" przygotowali dla małych czytelników wyjątkowy prezent - od września tego roku w ponad 5,2 tys. bibliotekach w całej Polsce czeka na nich wyprawka czytelnicza na dobry czytelniczy start. Wyprawki są dostępne także w Bibliotece Gdynia we wszystkich placówkach posiadających dziecięcy księgozbiór. Wyłączone z akcji są więc: Biblioteka Wiedzy, Biblioteka z Pasją i Wypożyczalnia Centralna. Biblioteka Gdynia ma 1 tys. takich pakietów.

Wyprawki są przeznaczone dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Z programu mogą skorzystać zarówno dzieci, które dopiero zapisują się do biblioteki, jak i te, które są już czytelnikami. W wyprawce znajduje się książka dla dzieci oraz karta małego czytelnika. Ponadto za każdą wizytę w bibliotece, zakończoną wypożyczeniem minimum jednej książki z księgozbioru dziecięcego, mały czytelnik otrzyma naklejkę, a gdy zbierze ich dziesięć, zostanie uhonorowany imiennym dyplomem.

Książka, która znajduje się w wyprawce, jest unikatowa. Nosi ona tytuł "Pierwsze czytanki dla..." i została stworzona specjalnie na potrzeby tego projektu. To wybór klasycznych oraz współczesnych utworów wybitnych polskich autorów (m.in. Papuzińskiej, Chotomskiej, Kasdepke, Bahdaja i Rusinka), wzbogaconych ilustracjami Józefa Wilkonia.

...i dla rodziców



Ale to nie wszystko, bowiem w wyprawce znajdą coś dla siebie także rodzice - przygotowana dla nich broszura informacyjna przypomni o nieocenionej roli czytania w rozwoju ich dziecka oraz o rozmaitych korzyściach wynikających z częstego odwiedzania biblioteki. Rodzice znajdą tam artykuły ekspertów, m.in. na temat tego, jak zachęcić dziecko do czytania, dlaczego warto chodzić z dzieckiem do biblioteki oraz o tym, że książki mogą przyjść z pomocą, gdy pojawiają się trudności.

- Chodzi właśnie o to, żeby dla dzieci wizyta w bibliotece była czymś naturalnym. Chcemy dać dziecku szansę, by mogło przespacerować się między regałami i poszukać interesujących je pozycji literackich, obejrzeć, dotknąć i zdecydować, którą z książek weźmie do domu. O tym, dlaczego warto czytać dzieciom, można mówić nieskończenie wiele, ale odpowiedź na to i inne pytania rodzice znajdą właśnie w dołączonej do wyprawki publikacji dla rodziców pt. "Książką połączeni, czyli przedszkolak idzie do biblioteki" - mówi Zuzanna Gajewska.
Więcej informacji o projekcie na stronie: www.wielki-czlowiek.pl.

Warto przypomnieć, że podobną akcję pod nazwą "Zaczytane Maluchy" organizowała w Gdańsku Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna, o czym pisaliśmy w artykule: Coraz więcej "Zaczytanych Maluchów" w Gdańsku.

  • W wyprawce znajduje się książka dla dzieci, karta małego czytelnika oraz broszura dla rodziców.
  • W wyprawce znajduje się książka dla dzieci, karta małego czytelnika oraz broszura dla rodziców.
  • W wyprawce znajduje się książka dla dzieci, karta małego czytelnika oraz broszura dla rodziców.
  • W wyprawce znajduje się książka dla dzieci, karta małego czytelnika oraz broszura dla rodziców.
  • Plakat akcji

Miejsca

Opinie (18)

Wszystkie opinie

  • mówi Zuzanna Gajewska z działu marketingu i promocji literatury Biblioteki Gdynia. (4)

    w bibliotece są działy jak w jakiejś wielkiej korporacji
    podatnik płaci

    • 16 8

    • (3)

      A co w tym dziwnego? Biblioteka to taka sama instytucja jak inne. Dawno się chyba w bibliotece nie było... Biedny podatnik płaci, żeby naród analfabetyzmu wstecznego się nie nabawił.

      • 11 1

      • Już się w większości nabawił.

        • 1 1

      • (1)

        Bedzie taka sama jak bedzie sie sama utrzymywac.

        • 0 1

        • Aha, a szpitale, policja itp same się utrzymują? Też mają rzeczników prasowych i różne działy.

          • 2 0

  • (1)

    Lóbię ksionszki.

    • 1 6

    • Ja tesz.

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    no i brawo, czytanie książek to podstawa cywilizacji i rozwoju.

    • 12 2

  • (3)

    W Gdańsku w bibliotece marazm. Po dobrą, poczytną książkę trzeba czekać nawet miesiącami. Zapaść. Czy tu ktoś dba o czytelnika? Czy biblioteka jest dla czytelnika czy odwrotnie? Weźcie się w garść i kupcie więcej dobrych książek

    • 6 6

    • Nie w każdej filii tak jest,

      pozdrawiam z Przymorza z Opolskiej- czytelniczka

      • 5 0

    • Ta było do przewidzenia.

      Tak genialny menadżer został dyrektorem, że tam już tylko marazm, ale za to jaki wielki. Kultura po gdańku. Swój, swego, swojemu.

      • 4 0

    • Polecam pochodzić po różnych filiach (katalog internetowy pokazuje gdzie jest dana książka). Bardzo dobrze wyposażony jest Manhattan. Polecam też Opolską, Oliwską, Żabiankę i Główną. Naprawdę chyba chodzimy do różnych bibliotek, bo zupełnie nie spotkałem się z tym, by nowości nie było. Miesiąc max czekania.

      • 3 0

  • Pomysł super (5)

    Jedyny minus to ilustracje, które znajdują się w książce. Ciemne, straszne wręcz depresyjne. Obrazki w książce nie muszą być pstrokate, ale litości to książka dla trzylatków.

    • 6 2

    • (4)

      Józef Wilkoń to jest ekstraliga polskiej ilustracji. Pokolenia się na nim wychowały. Piękne, malarskie rysunki, wcale nie mroczne. Nie wszystko musi być różowe i plastikowe - taki świat chcecie dzieciom pokazywać?

      • 4 2

      • (3)

        Wilkoń jest mistrzem i basta!! Dzieciakom trzeba pokazywać różne estetyki nie tylko disnejowskie królewny.

        • 3 0

        • Może być ekstraligą, mistrzem itd (2)

          ale na pewno nie dla dzieci. Czy Państwo widzieli te rysunki? Dla mnie one są przerażające. Mojemu synkowi czytam zawsze przed snem i tę książkę odłożyłam na półkę, bo wiem że gdybym mu pokazała te ilustracje to by nie zasnął. Książeczki nie muszą być polukrowane, disneyowskie, ale nie tak mroczne jak ta. A nawet jeśli byłyby polukrowane to co? Od samego początku mamy czytać dzieciom okrutne baśnie braci Grimm i mówić im że świat jest straszny, ciemny i okrutny? Współczuje Waszym dzieciom.

          • 0 1

          • (1)

            Ależ on taki jest a literatura pomaga uporać się z tym faktem: )

            • 0 0

            • Czyli o tym, że Mikołaj nie istnieje też od razu dzieciom mówicie? Bo przecież świat taki okrutny to po co dzieciom bajki opowiadać, lepiej je oswajać. Ja nie twierdzę, że dzieci trzeba nad wyraz chronić, ale czytanie dzieciom o tym, że mama Bambiego zginęła to co innego niż walenie im po oczach potwornymi rysunkami.

              • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane