• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Domom dziecka potrzebne jest wsparcie przed świętami

Magdalena Raczek
18 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Z powodu pandemii pogorszyła się sytuacja dzieci w domach dziecka i placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Z powodu pandemii pogorszyła się sytuacja dzieci w domach dziecka i placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

Skutki pandemii koronawirusa odczuwa każdy z nas. Pogorszyła się również sytuacja dzieci w domach dziecka i placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Do tej pory placówki mogły liczyć na wsparcie darczyńców czy przedsiębiorców, którzy teraz często sami borykają się z trudną sytuacją finansową. Ośrodkom można jednak pomóc, biorąc udział w zbiórce pieniędzy i potrzebnych rzeczy.



Domy dziecka i ośrodki adopcyjne w Trójmieście


W czasach pandemii sytuacja dzieci z domów dziecka i placówek wychowawczych jest jeszcze trudniejsza niż wcześniej. Wychowankowie mało wychodzą, nie uczęszczają do szkół, bo są one zamknięte, a ze wsparcia placówek wycofuje się wielu sponsorów. W efekcie domom dziecka brakuje wszystkiego - przede wszystkim środków do czyszczenia, kosmetyków, a także produktów pierwszej potrzeby. Opiekunowie zgłaszają, że obecnie przydaje się wszystko, także gry i przybory, które umilą czas dzieciom. W wielu placówkach opiekuńczych brakuje również komputerów do nauki zdalnej dla każdego ucznia i innych rzeczy.

Nie wszędzie jednak sytuacja jest aż tak dramatyczna. Są placówki, w których nie brakuje podstawowych produktów, jednak potrzebne jest wsparcie w zakresie spędzania czasu wolnego przez dzieci, tak jak to ma miejsce w placówkach opiekuńczo-wychowawczych w Gdyni.

- Z uwagi na aktualną sytuację epidemiczną - konieczność spędzania większej ilości czasu w domu oraz w miejscach rzadziej uczęszczanych - bylibyśmy wdzięczni za wsparcie w postaci gier planszowych, gier na konsole, rowerów. Mile będą widziane również inne sprzęty, artykuły umilające spędzanie czasu wolego np. papiernicze, artystyczne itd. Mogą to być również korepetycje online - mówi Remigiusz Walędziak, dyrektor Centrum Administracyjnego placówek opiekuńczo-wychowawczych w Gdyni.

Przedświąteczna zbiórka dla dzieci



Przedświąteczna zrzutka wychodzi naprzeciw tym potrzebom. Powstała w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia - jej celem jest uzbieranie jak największej ilości produktów i pieniędzy, za które organizatorzy kupią najpotrzebniejsze artykuły do placówek wychowawczych. Liczy się każda złotówka. Ale nie tylko. W tej zbiórce ważne są nie tylko pieniądze - można także przekazać różne produkty. Wielu z nas ma w domu pełno niepotrzebnych rzeczy: zabawek, gier, kart, zeszytów, książek, kosmetyków. Mamy ubrania, których pewnie nigdy już więcej na siebie nie założymy. Właśnie to może się przydać potrzebującym dzieciom.

Kto zbiera?



Organizatorem zbiórki jest Agencja Interaktywna MintBayGdańska, a dokładniej właściciele firmy - Paweł Czarnecki i Agnieszka Pokorska. Agencja na co dzień zajmuje się kompleksową obsługą firm: tworzy strony www, zajmuje się marketingiem online, materiałami reklamowymi itp. Jak twierdzą, nie ma dla nich rzeczy niemożliwych i codziennie stawiają sobie nowe cele. Teraz jednym z nich jest także pomoc innym.

Skąd pomysł, by zrobić taką akcję?

- Prywatnie od wielu lat staramy się pomagać potrzebującym. Nie tylko ludziom, ale także zwierzętom - wspieramy schroniska, skąd także wzięliśmy pieska. Nasza agencja powstała dopiero kilka miesięcy temu i stwierdziliśmy, że jest to kolejna okazja, aby móc dać coś od siebie, wesprzeć potrzebujących. Często wystawiamy swoje usługi na aukcjach charytatywnych, zbiórkach, licytacjach. Pomoc dla dzieci z POW i domów dziecka przyszła nam do głowy, ponieważ natknęliśmy się na ogłoszenie na jednej z grup na Fb, że jest zapotrzebowanie w jednym domu dziecka na owoce, jedzenie i inne rzeczy dla dzieci. Wzbudziło to w nas zainteresowanie, więc skontaktowaliśmy się z kilkoma placówkami i dowiedzieliśmy się, że potrzeby są ogromne, którym sami niestety nie jesteśmy w stanie sprostać. Stąd urósł w nas pomysł zbiórki, ponieważ wiemy, że ludzie mają dobre serca. Liczymy na chęć pomocy oraz na to, że wspólnie uda się pomóc chociaż w jakiejś części potrzebującym dzieciom i placówkom - tłumaczą Agnieszka Pokorska i Paweł Czarnecki.
  • Dotychczas udało się pomóc Placówce opiekuńczo-wychowawczej nr 2 w Gdyni, dla której organizatorzy zakupili kilka produktów.
  • Dotychczas udało się pomóc Placówce opiekuńczo-wychowawczej nr 2 w Gdyni, dla której organizatorzy zakupili kilka produktów.
  • Dotychczas udało się pomóc Placówce opiekuńczo-wychowawczej nr 2 w Gdyni, dla której organizatorzy zakupili kilka produktów.

Dla kogo zbierane są rzeczy i pieniądze?



Organizatorzy zbiórki chcą dotrzeć i pomóc jak największej liczbie placówek opiekuńczo-wychowawczych i domów dziecka w Trójmieście i okolicach. Jednak wszystko zależy od ilości uzbieranych rzeczy oraz budżetu, jakim będą mogli dysponować. Do tej pory udało się pomóc Placówce opiekuńczo-wychowawczej nr 2 w Gdyni, do której 9 listopada organizatorzy zawieźli kilka zakupionych przez nich produktów.

Chęć uzyskania pomocy wyraziły również inne POW z Gdyni oraz Dom Dziecka z Kartuz, w którym przebywa 56 wychowanków.

Jak można pomóc?



- Tak naprawdę potrzebne jest wszystko. Potrzeby, jakie wypisują placówki i opiekunowie dzieci zaczynają się od chemii, proszków, akcesoriów do sprzątania, kosmetyków do codziennego użytku dla wychowanków, ubrań, potrzebne są również różnego rodzaju gry i produkty, które umilą ten czas siedzenia w placówkach dzieciom. Teraz jest to jeszcze bardziej potrzebne, ponieważ podczas panującej pandemii te dzieci nie wychodzą praktycznie nigdzie. Potrzebne jest wszystko - apeluje Agnieszka Pokorska.
Co możesz oddać lub podarować?

  • chemię gospodarczą
  • kosmetyki
  • akcesoria do sprzątania
  • nowe ubrania
  • słodycze
  • gry i zabawki
  • książki
  • artykuły papiernicze
  • gry na konsole
  • rowery
  • korepetycje online
  • sprzęt elektroniczny.

Zbierane są rzeczy nowe oraz rzeczy używane, ale niezniszczone i w dobrym stanie. Możesz również wesprzeć zbiórkę finansowo, wpłacając dowolną kwotę na zrzutkę dostępną pod tym adresem. Do akcji przyłączył się również sklep Kids Concept, w którego siedzibie na ulicy Morskiej 174 w Gdyni zorganizowano punkt zbiórki rzeczy w godzinach 9-17. W godzinach późniejszych organizatorzy proszą o kontakt.

Zbiórka trwa do 11 grudnia, ponieważ organizatorzy jeszcze przed Wigilią chcą zdążyć zakupić i porozwozić produkty do placówek opiekuńczo-wychowawczych i domów dziecka. Kontakt do organizatorów: tel. 601-529-425, mail: pomagam@mintbay.pl.

Przedświąteczna zbiórka trwa do 20 grudnia. Przedświąteczna zbiórka trwa do 20 grudnia.

Wydarzenia

Przedświąteczna zrzutka dla Domów Dziecka

imprezy i akcje charytatywne

Mikołajkowa MotoZbiórka dla Domów Dziecka

imprezy i akcje charytatywne

Miejsca

Opinie (119) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Brawo! (4)

    super akcja, chętnie się przyłącze :)

    • 40 4

    • (3)

      Akcja fantastyczna, ale też ekstremalnie wkurzające jest to, że domy dziecka muszą prosić ludzi o tak elementarne rzeczy!!! Co to za bandyckie państwo z tektury, które nawet relatywnie małej liczbie najbardziej poszkodowanych przez los dzieci nie jest w stanie zapewnić ubrań, a w tym samym czasie kupuje kilkaset limuzyn?!?!

      • 4 1

      • (1)

        I jeszcze robią wszystko, by tych niechcianych dzieci było więcej...

        • 3 2

        • Oby...

          Żadne dziecko, mieszkające na terenie placówek, nie przeczytało takich komentarzy

          • 4 0

      • A pińcetów nie dają?

        • 0 4

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo dobra akcja! (2)

    Gdyby...tak można było te wszystkie dzieci obdarować, ale...nawet najpiękniejszy prezent nie zastąpi mamy, taty, rodziny. Życzę im miejsc, w których odnajdą spokój, gdzie sen będzie snem, a łzy - tylko łzami szczęścia. Życzę dzieciakom wspaniałych przyjaciół i udanej drogi życiowej po opuszczeniu domu tymczasowego!
    Per Aspera ad Astra.

    • 51 6

    • A jak przygarniesz takiego, pełen miłości to się zaraz z niej wyleczysz (1)

      • 5 7

      • posługujesz się niezdrowymi stereotypami

        • 4 3

  • Chcecie powiedzieć, że w publicznym Domu Dziecka brakuje jedzenia, ubrań, chemii i nawet cholernego mydła? (30)

    To na co ja płacę te wszystkie opłaty, podatki i daniny? Jak osoby decyzyjne rozdysponowują pieniądze, że zbiórka najbardziej podstawowych produktów jest potrzebna. To uwłacza ludzkiej godności, żeby trzeba było prosić mieszkańców o takie rzeczy dla wychowanków placówki opiekuńczej.

    Przepraszam za ton, ale się wzburzyłem...

    • 156 8

    • odpowiedź (3)

      patrząc po obecnym zarządzaniu w państwie, jest duuuużo pytań DO :)
      wszędzie liczą pieniądz, wsparcie dostają artyści, inne organizacje, nowe limuzyny, a o podstawowej pomocy nikt nie myśli. Czytając artykuł nie widzę że ktoś prosił organizatorów o zbiórkę, a jedynie że to ich inicjatywa! Powinniśmy wziąć przykład w tych czasach oraz się wspierać! stop dla podziałów
      Super akcja młodzi.

      • 27 2

      • (2)

        Na 500+

        • 7 5

        • na restaracje ,na silownie ,na kwiaciarzy ,na kina ,na sklepy (1)

          i reszte niewymienionych darmozjadow

          • 2 7

          • i właśnie ci co ich wymieniłeś nie są darmozjadami

            płacą więcej podatków na głowę niż ty. W tym kontekście to ty jesteś darmozjadem.

            • 1 0

    • podziękowania (5)

      Podziękowania dla obecnego rządu :)

      • 16 11

      • a za poprzednich było lepiej?? dzieci w domach dziecka opływały w luksusy??/ (3)

        • 18 11

        • poprzednim podziękowaliśmy, teraz będziemy rozliczać ten. bo chyba teraz oni rządzą. nie ? (1)

          czy tylko ściemniają i klepią w koło: " a poprzednicy co....?".

          • 27 4

          • tamtego i poprzednich nikt nigdy nie rozliczył

            • 3 2

        • ten rząd z klechami spowoduje ,ze takich ośrodków będzie tysiące a nie setki jak dotychczas

          • 10 2

      • jasne przyjdzie prezenter holownia i wszystkim da jak bolek po 100mln

        • 4 5

    • prawda

      No niestety brakuje wielu rzeczy z tych podstawowych. Dzieciaki cieszą się nawet z najmniejszej pierdoły. Oczywiście są tam i takie które gardzą produktami niemarkowymi i zale wylewają na różnych forach. Ale ogólnie nie jest wesoło.

      • 8 3

    • Artykuł nie dotyczy tylko państwowych domów dziecka a placówek różnego rodzaju jak rodzinne domy dziecka czy placówki opiekuńczo-wychowawcze. I nie jest mowa o jednej konkretnej tylko wielu. Można samemu się przekonać, dzwoniąc tam, czego potrzebują. Jedni potrzebują komputerów czy rowerów a inni proszków do prania. Dotacje z państwa są jakie są. Przeceniacie trochę te swoje podatki.

      • 8 5

    • (2)

      Oczywiście, że każda państwowa placówka opiekuńczo - wychowawcza ma swój budżet i w ramach tego otrzymuje określone kwoty pieniędzy na poszczególne potrzeby dzieci. Czy są to duże czy małe kwoty... hmmm pewnie każdy inaczej na to spojrzy. Dla przykładu dziecko czy ma lat 3 czy 17 na tzw. limit zimowy otrzymuje 300 zł. Za tą kwotę ma zostać zakupione wszystko co jest mu niezbędne na zimę. Kolejne pieniądze będą dopiero wiosną. Proszę sobie też wyobrazić, że dzieci w domu dziecka mają marzenia. Maluch marzy na przykład o klockach lego, samochodzie sterowanym, ktoś inny o gitarze. I tak można mnożyć przykłady. Dzieci w domach dziecka maja też urodziny. Tort prezenty, balony. Tak świętujemy zazwyczaj urodziny. Czy naprawdę myślicie, że to wszystko jest zaplanowane w budżecie. Otóż nie! Są pieniądze na poszczególne paragrafy - jedzenie, środki czystości, leki. Tylko dzieci wsparciu ludzi dobrej woli i zaangażowaniu wychowawców dzieci mogą mieć coś ekstra. Bo ich życie nigdy ekstra nie było.

      • 22 3

      • (1)

        Mają też rodziców, którzy swoje zapomogi mogliby częściowo przeznaczyć na swoje dzieci a nie na alkohol.

        • 8 2

        • Mądrala

          Takis mądrala.
          Idz do nich i im to wytłumacz .

          • 0 0

    • (1)

      Proszę mi wierzyć, jedzenia nie brakuje. Jeśli ktoś chce pomóc, to pomaga i super, bo potrzeby zawsze są. I nie chodzi tu o to, że dzieciom też brakuje mydła,proszku i innych rzeczy, bo nie brakuje. Natomiast środki długoterminowe można przechowywać i jest na mały zapas. W to miejsce, zaoszczędzone pieniążki można przeznaczyć na cokolwiek innego dla dzieci. Dla mnie ewidentnie jest to promocja firmy i to jest tragizm tej sytuacji. Jak ktoś chce pomóc od serca, to nie robi wokół siebie show z tego powodu i nie publikuje kłamstw na temat biedy w placówkach, bo biedy nie ma. To nie lata 80-te. Miasto zapewnia środki na wszystko, nawet na wyjazdy wakacyjne.

      • 23 2

      • firma od marketingu robi promocje sobie, dobre! takie firmy robią promocje innym, czy każdy musi robić coś za coś? ktoś miał inicjatywę, proszę docenić chęć pomocy przez obcych ludzi dla obcych ludzi. Dla mnie akcja dobra w obecnych czasach, powodzenia!

        • 6 7

    • Na

      tvp
      wybory które się nie odbyły.
      Na Bayer Full
      etc.

      • 9 3

    • Bzdura kompletna na kazde dziecko jest minimum 1,5tys zł miesiecznie!!

      • 5 4

    • takich ośrodków jest setki w Polsce a będzie i tysiące bo kobiety będa porzucać w szpitalach

      niechciane dzieci , viva Pis, viva polskie klechy

      • 6 0

    • Rodzinne domy dziecka, rodziny zastępcze (2)

      z tego co wiem to nie ma domu dziecka w Gdyni - jako dużego molochu. Są to rodzinne domy dziecka, rodziny zastępcze, placówki opiekuńczo-wychowawcze, pogotowia opiekuńcze. tak więc warto pomóc dzieciakom i tak już doświadczonym przez los.

      • 2 1

      • bylam, chciałam oddać całą wyprawkę po córkach, dwa łóżeczka, dwa wózki. butelki (1)

        ubrania, zabawki. Wszystko czyste, wyprane i wyprasowane...odmówili bo to nie nowe tylko używane. zadzwoniłam do Mopsu...odmówili, bo ich podopieczne chcą nowe i markowe aby nie czuć się gorszymi. Jakoś nie czują się gorsze gdy ni pracują i nie mają chęci do pracy, ja zasuwam a mopsiary siedzą pod blokiem i się śmieją z pracujących dziewczyn.

        • 16 0

        • Dokładnie

          Chciałam oddać rzeczy po synu, nie tylko ubranka, ale też jeździki, zabawki.. Bez szans. Wszystko musi być nowe, sprawdzałam na stronach czego potrzeba: bluza nike lub inna markowa.
          Yyyyyy i patrzę na tego mojego biednego 5 latka w spodniach dresowych za 15zl...
          Chyba jestem złą matka:)

          • 10 0

    • (1)

      4000 zł na dziecko oraz 500 + podobno tyle dostaje na dziecko dom dziecka? to prawda? i z tej kwoty nie da się dziecka godnie utrzymać???? pensje dla wychowawców wyliczane sa z tej kwoty czy oddzielnie???

      • 4 1

      • podobno?

        • 1 0

    • Opinia (4)

      Kompletna bzdura w tym artykule. Pracuję w placówce opiekunczo- wychowawczej. Każde dziecko ma na wyłączność sprzęt do nauki zdalnej, wychowankowie mają dostęp do wszelkich środków higieny osobistej, nie wspomnę już o tym, że dzieci mają alergie, problemy z cerą (częste u nastolatków), więc kosmetyki dostosowane są do ich potrzeb. Tym dzieciom materialnie nic nie brakuje. Nie wiem, kto to napisał, ale jeśli już pisze się takie artykuły, to w oparciu o rzetelną wiedzę, nie na bazie informacji od próbującej się wypromować firmy.

      • 9 4

      • Moja opinia (1)

        Sam pisałem do kilku placówek, wszędzie potrzeby są te same! Każda pisze to samo, skoro nie ma potrzeb, i dzieciaki wszystko maja, czemu akceptują wizyty oraz przyjmują rzeczy!? Przecież wszystko jest idealne! Proszę nie pisać bzdur, byłem pomoc w POW w tamtym roku, wiem jakie są potrzeby i jak opiekunowie z ich korzystają.

        • 2 1

        • to co dostaną to wykorzystają a kasę oszczędzają...jak każdy kto ma budżet do spięcia

          • 1 0

      • Sugerujesz ze ktoś sam sobie narysował podziękowania za środki czystości oraz dorysował kremy?

        • 0 2

      • Wystarczy wejść na stronę: https://www.domydziecka.org/ żeby zobaczyć, czy są jakieś potrzeby, czy nie.

        • 0 2

  • (1)

    Ostatnio tu pisaliście o jakiejś stronie internetowej gdzie można się zalogować i jakiemuś dziecku zrobić prezent. Pamięta ktoś?

    • 5 0

    • Już nie ma "dostępnych" dzieci. Co w sumie jest dobrą wiadomością

      • 10 0

  • Opinia wyróżniona

    Święta

    Zamiast gadać, spoglądać co kto robi, spójrzmy na siebie, czy chcemy pomóc.
    Dzieciaki mają potrzeby, wątpię ze placówki są przygotowane na nauczanie zdalne tylu osób. Trzymam kciuki za akcje, oby udało się wesprzeć jak najwiecej dzieci.
    Pozdrawiam,
    Ania

    • 14 2

  • Byłem poznałem i się nauczyłem

    • 3 0

  • Dostaja kasę od państwa i ciągle mało (7)

    • 7 34

    • a państwo dostaje od nas

      poza tym co sobie dodrukowują (patrz wzrastająca inflacja i pkb (pkb wzrasta nawet przy grubej inflacji) ). watykan w ramach konkordatu, rydzol, rząd (cały) 500+, menel+, świnia+ wszyscy dostają od ludzi pracy. więc przestań sapać. stać mnie na obiboków z wiejskiej z warsiafki, to i na dzieci porzucone również.

      • 8 3

    • (5)

      A wiesz ile dostają, a ile życie kosztuje? Chcesz się zamienić z którymś z dzieciaków?

      • 10 5

      • nie chodzi o dzieciaki tylko niegospodarność urzędników (3)

        może nie powinienem tego pisać bo nie chcę żeby ktoś powstrzymał się przed darowizną na rzecz dzieci, ale zrobię to żebyście pomagając pilnowali urzędniczek. Kumpel pomagał jednemu domowi dziecka, a szczególnie jednej pokrzywdzonej dziewczynce 14 letniej. Ona miała matkę ale taką menelówę która nie była w stanie jej utrzymać. Raz się zapytał co się stało z kurtką którą ci dałem. Odpowiedziała, że jej matka wzięła dla siebie... Innym razem zorientował się że rzeczy które przekazał na dom dziecka, przede wszystkim zabawki, zauważył na popularnym portalu aukcyjnym (zabawki dość charakterystyczne, rozpoznał po drobnych uszkodzeniach). Doniósł do prokuratury i okazało się że to personel domu dziecka tak sobie dorabia. Nie twierdzę że wszędzie bo na pewno nie, niemniej jeśli mam pomagać to personalizuję i daję bezpośrednio dzieciakom. W najgorszym wypadku rodzic menel zabierze.

        • 14 1

        • Dokładnie tak samo jest z 500 od pisu (2)

          Kumpel pracuje na platformie ma 15 tys$ Miesięcznie ale 1000 zł na dwójkę bierze.

          • 2 7

          • a dlaczego ma nie brać?

            Czy jego dzieci są w czyś gorsze, tylko dlatego że tata jest zaradny i ma dobrą pracę? Dziś praca jest, jutro może jej nie być, a tak to coś przynajmniej odłoży dzieciom.

            • 13 2

          • co w tym jest dokładnie takie samo?

            500+ jest złe, o wiele lepsza byłaby wyższa kwota wolna od podatku bo byłaby to ulga dla biednych, a tak z 500+ korzystają wszyscy. Niemniej nie winię nikogo kto bierze. Bo o ile przez to 500+ stracimy wszyscy, to ci którzy biorą stracą najmniej, w zasadzie wyjdą na tym trochę do przodu. Typowa populistyczna zagrywka jaką każdy rząd stosuje. Opozycja była przeciw ale dziś jest już za. Bo to jest błędne koło. Teraz każdy następny musi dać bo inaczej go nie wybiorą. Chore bo pomoc dla biednych można zorganizować znacznie efektywniej niż przez 500+

            • 4 0

      • Amebo umysłowa kogo ty chcesz pouczać.Co ma piernik do wiatraka?Ty najwyrazniej niemasz pojecia co ile kosztuje.

        Zamienic ? a co on ma sie cofnąć w czasie ?

        • 1 2

  • Moja opinia

    Brawo dla tych młodych ludzi, którzy to organizują.
    Ludzie oraz państwo powinni wziąć przykład.. Cóż nam więcej zostało w obecnych czasach niż pomoc?!

    • 15 1

  • (2)

    Okazuje sie ze nasze podarki cudownie znikaja. Nie ma tych placonych na sluzbe zdrowia, nie ma na domy dziecka itd. Jest tylko na pensje politykow

    • 31 3

    • Nie zgodzę się

      Oprócz polityków jest też na muzyków disco polo

      • 1 0

    • No i zapomogi dla imperium

      Rydzyka

      • 1 1

  • A to bardzo ciekawe w takim razie proponuje tam zrobic kontrole i inwentaryzacje bo jakos w to nie wierzę!! (2)

    Nigdy w historii Polski na dzieci nie szły tak ogromne nakłady finansowe!! I oni teraz chcą wmawiać ze nie maja kompletnie niczego?

    • 23 6

    • masz racje dotacje są wysokie

      Problem w tym ,ze instytucjonalna opieka nad dziećmi ,która musi spełniać wymogi wielu ustaw i rozporządzeń geneuje ogromne koszta.
      Na końcu tego koszyczka są dzieci , którym często brakuje "na prezent" ......
      Koszt utrzymania dziecka w domu ( a nawet w rodzinie zastępczj ) jest niższy bo nie ma wycowawców , służbowych samochodów , dyrektorów, księgowych itp to wszystk robią rodzice.
      Idź do sądu rodzinnego i sprawdź co jest wliczane do kosztów utrzymania dzieci - nie znajdziesz tam kosztu zakupu samochodu rodzinnego który służy do dowożenia dzieci do szkoły, lekarza czy na wakacje mimo ,ze rodzic nie używa go np. dojeżdzając do pracy itp. Dlaczego? Bo nikt, nie kazał mieć dzieci -chciałą s/chciałeś to masz ......a "księgowość" prowadzą rodzice :) , etatu wychowawcy,psychologa też nie ma (kobiety opiekując się np. niepełnosprawnym dzieckie nie mają nawet składki emerytlnej czy zdrowotnej opłacanej o co walka jest od lat) .........to taka kreatywna sięgowość ,której nie ma kto prowadzić dla dobra dzieci w domu dziecka i koszty widać.

      • 7 0

    • To oni tez dostaja 500+?

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane