• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaki prezent na święta dla dziecka? Zabawka tak, zwierzątko niekoniecznie

Mateusz Dietrich
12 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zwierzęta kupione w sklepach zoologicznych często po świętach są oddawane do schronisk, zdarza się, że są także porzucane w lesie. Większość z nich nie jest w stanie przeżyć w naszych warunkach klimatycznych.

- Tego najbardziej się boimy - mówią inspektorzy OTOZ Animals słysząc o pomyśle kupowania zwierząt w prezencie świątecznym. Tych jednak nie brakuje, co na początku roku zwykle najbardziej widać w schroniskach - wtedy trafia tam najwięcej niechcianych, porzuconych zwierząt.



Jaki prezent świąteczny jest najlepszy dla dziecka?

Co roku wiele osób wpada na pomysł, by zamiast pluszowej zabawki sprawić dziecku wyjątkowy żywy prezent. Rodzice podejmują decyzję o zakupie kotka, pieska czy świnki morskiej mając nadzieję, że zwierzątko nie tylko da radość, ale też nauczy dziecko odpowiedzialności.

Zdaniem Patrycji Wołowicz z OTOZ Animals w Gdańsku jest to możliwe, ale niekoniecznie takie decyzje powinno się podejmować w okresie świątecznym.

- Tego się strasznie boimy. Bo ludzie przed świętami działają bardzo impulsywnie. Widzą małą brązową, białą albo czarną kuleczkę. Mała kuleczka później rośnie i gryzie, okazuje się, że wymaga opieki nie tylko od dzieci, ale i rodziców, i ostatecznie ląduje w schronisku albo jest wyrzucana do lasu - mówi Patrycja Wołowicz, inspektor OTOZ Animals w Gdańsku.

Chcą kupić ładnego chomiczka



Potwierdzają to sprzedawcy ze sklepu Zoo Delikatesy w Gdańsku, którzy podobnie jak pozostali pracownicy sklepów zoologicznych właśnie w okresie przedświątecznym mają największy ruch.

- Zwierzęta dosyć często są wybierane na prezent, są tacy klienci, którzy po prostu przychodzą i chcą kupić tego ładnego chomiczka, tą ładną świnkę, co jest na wystawie. My chcemy ich nie tyle zniechęcić, co uświadomić, że posiadanie zwierzęcia ma swoje złe i dobre strony, że niezależnie od tego, jak się jest zmęczonym, tym zwierzęciem trzeba się ciągle zajmować i że ten obowiązek raczej będzie spoczywał na rodzicach - mówi Gosia, sprzedawczyni z Zoo Delikatesów.
Pracownicy sklepu podkreślają, że mimo prób uświadamiania klientów, ludzie wybierając taki "żywy prezent" często nie chcą wysłuchać rad sprzedawców i podejmują decyzje, które później kończą się tragicznie. Zdarza się, że klient wraca do sklepu przyznając się do błędu i oddaje zwierzę, częściej jednak trafiają one do schroniska, a jeszcze częściej są po prostu porzucane.

- Szczur wypuszczony w mieście sobie poradzi, ale taki chomik syryjski, królik czy świnka morska po prostu zginą i to w ciągu pierwszej nocy, bo zwyczajnie zamarzną - dodaje sprzedawczyni.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.

Adopcja wstrzymana



Właśnie ze względu na takie zachowanie OTOZ Animals już od połowy grudnia wstrzymuje wydawanie zwierząt do adopcji. Wyjątek stanowią przypadki, gdy dana osoba czy rodzina od dłuższego czasu przygotowuje się do przyjęcia zwierzaka i pracownicy schroniska mają przekonanie, że decyzja o adopcji jest przemyślana.

- Inaczej wszystkie te zwierzaki byłyby później porzucane w lesie, a w najlepszym przypadku przywiązane do ogrodzenia naszego schroniska. W styczniu i w lutym mamy najwięcej takich przypadków i to utrzymuje się na stałym poziomie od lat - tłumaczy Patrycja Wołowicz.

Marzenia rodziców i dzieci



Wybór prezentu dla dziecka wcale nie jest prostym zadaniem, tym bardziej kiedy nie chce się kupować kolejnej zabawki. Wielu rodziców chce, by jego pociecha, oprócz radości, jaką niewątpliwie sprawia każdy podarunek, zyskała nową umiejętność lub rozwinęła już posiadaną. Zdarza się, że sięgają wówczas po książki, jednak to sklepy z zabawkami przyciągają przed świętami bardziej.

Tam nie brakuje różnego rodzaju zabawek kreatywnych. Są to przede wszystkim różnego rodzaju klocki, niekoniecznie te sprzedawane w zestawach firmowanych tytułami popularnych wśród dzieci kreskówek, ale takie, przy których dziecko musi użyć własnej wyobraźni i stworzyć coś samodzielnie.

- Mamy też zestawy do przeprowadzania doświadczeń chemicznych czy fizycznych, dzięki którym dziecko może poznać różne substancje i zjawiska. Są też zestawy konstrukcyjne wymagające tego, żeby samemu skręcić coś śrubkami, kluczami. Oprócz tego jest piasek kinetyczny, różne plasteliny, z których można ulepić cokolwiek - mówi Inga, sprzedawczyni z jednego ze sklepów z zabawkami w Gdańsku.
Zaznacza, że rodzice najczęściej szukają właśnie takich "wymagających" zabawek i zdarza się, że wybierają takie wbrew marzeniom dzieci. Zdaniem psychologów nie ma sensu pozbawianie dzieci zabawek, bo sama zabawa jest w rozwoju bardzo ważnym elementem.

- Dziecko musi mieć dostęp do zabawek, ale dobrze byłoby, żeby to nie były takie jednoznaczne, oczywiste zabawki, które nie wymagają od dziecka użycia wyobraźni - uważa psycholog i psychoterapeuta Katarzyna Wieczorek z Fundacji Wspierania Rodzin Przystań.
- Co do zwierząt, to trzeba to dokładnie przemyśleć, bo zwierzątko pojawiające się na święta jest wspaniałe, zwłaszcza małe, ale decyzja o przyjęciu zwierzęcia powinna być przygotowaną i odpowiedzialną decyzją. W okresie świątecznym decyzje są podejmowane raczej pod wpływem impulsu - dodaje Wieczorek.
Psycholog zauważa, że nie należy zapominać o zwierzętach i o tym, że one również mogą mieć problem z odpowiednią aklimatyzacją w sytuacji, w której w ich nowym domu panuje od samego początku duże zamieszanie.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.
  • Odpowiednia zabawka sprawi dziecku ogromną radość, ale może też je czegoś nauczyć.

Miejsca

Opinie (43) 8 zablokowanych

  • Zwierzęta to najlepsi przyjaciele... (4)

    Ale potrzebują opieki przez całe życie... Więc napewno nie jako prezent typu "niespodzianka"...

    • 45 0

    • Zwierzęta to najlepsi przyjaciele czlowieka (2)

      ale większość w tym kraju to pisiory, więc wszystkie niemoralne zachowania są możliwe.

      • 5 12

      • zawsze się znajdzie taki !@#$%^&* (1)

        co w każdy aspekt życia wplecie politykę... smutne masz życie człowieku

        • 4 0

        • Nie naPISales nic madrego

          • 0 0

    • Na szczescie mam znajomego ktory choduje weza

      Wiec chomik sie nie zmarnuje.

      • 0 3

  • (2)

    Ajfon i buty wyłącznie z literką N.

    • 15 5

    • Daje ci lajka

      Przy tych prezentach nie ma zwrotów;-)

      • 11 1

    • Co wychowasz, to masz

      • 4 0

  • Zwierzęta to nie zabawki! Pamiętajcie o tym rodzice! (2)

    To pełna odpowiedzialność, to żywe istoty. Przemyślana decyzja na długi czas. Najczęściej jak się znudzą to są wyrzucane albo poświęca się im mniej czasu.
    Nie kupuj - Adoptuj!!

    • 33 1

    • (1)

      Można powiedzieć, że zwierzęta są jak dzieci! dzieciaka nie wywali do lasu, ale psa niestety już tak...

      • 10 0

      • psa, kota, świnkę morską, królika - wszystko co przestanie być szczeniakiem i zacznie robić "problemy"

        • 6 0

  • Test smyczy (2)

    proponuje niezawodny test "smyczy".
    Procedura jest prosta, jeżeli młodzieży chce pieska kupujemy mu smycz i przez miesiąc dziecko musi wychodzić z tą smyczą na spacery tak jak z normalnym psem (czyli conajmniej 3x dziennie).
    Nieważne deszcz czy śnieg -> dziecko musi poczuć brzemię odpowiedzialności , jeżeli po miesiącu dziecko się nie znudzi i będzie dbało o wychodzenie wtedy możemy zdecydować sie na pupila.

    • 45 1

    • (1)

      Nie lepiej zabrać do schroniska na wolontariat na te 3 miesiące?

      • 10 5

      • ooo

        idealnie! W schronisku przy okazji zobaczy, że pieski i koty czasami chorują, mają zapach, nie zawsze są grzeczne. To lepsze wyjście niż spacer z samą smyczą

        • 3 0

  • moja Jessica uparła sie na yorka, musze jej kupić, bo będzie płakała. (2)

    • 20 13

    • .... (1)

      To może kup mózg. Przyda się

      • 10 1

      • za mała puszka mózgowa

        chyba, że mózg chomika

        • 1 1

  • Najlepszym prezentem dla dzieciaka jest jakiś zimowy wyjazd, przynajmniej będzie mieć jakieś wspomnienia, a nie kolejną materialną rzecz. Jestem przeciwko kupowaniu żywych zwierząt jako prezenty niezależnie od okazji!

    • 25 2

  • dla mnie najlepszymi prezentami były (4)

    gry planszowe, a później komputerowe, puzzle, książki, kasety i płyty z muzyką.

    teraz tak myślę, że fajnie byłoby dostać coś, co w jakiś sposób bardziej rozwijałoby moje zdolności, np. jak w ankiecie - przybory plastyczne. albo jakieś instrumenty.

    ale teraz dzieciaki to raczej mają inne priorytety ;)

    • 25 0

    • Kiedyś to były dzieciaki, teraz już nie ma

      • 7 2

    • rocznik 80 (2)

      a ja to się cieszyłam, jak była mama i tata na święta, rodzina, głównie babcia.
      a teraz się cieszę, jak córka zdrowa !

      • 6 0

      • rocznik 70 (1)

        ja za to cieszyłem się, że był dach nad głową i cokolwiek do jedzenia

        • 3 0

        • Rocznik 20

          A ja to sie cieszylem jak nam hitlerowcy chalupy nie roz****li na swieta

          • 4 0

  • (4)

    Rozwiązaniem jest eutanazja na życzenie.

    • 6 6

    • starego który sprezentował zwierzaczka, czy bachora który zwierzaczka dostał ? (1)

      • 5 0

      • obu

        • 1 0

    • Młoda Lwica, lepiej pasuje.

      • 0 0

    • Lewica mózgu martwica

      • 0 0

  • (2)

    Kupowanie zwierząt jako prezent - tak, ale tylko i wyłącznie wtedy, gdy jest to przemyślana decyzja, a nie pod wpływem chwili. Ja dostałam jako prezent zwierzaczka (chomika). Oczywiście go nie oddałam, chociaż uważam, że to nie był najlepszy pomysł by dostać w gimnazjum chomika (z perspektywy czasu zastanawiam się dlaczego nauczycielka nie zareagowała...)

    Nie traktujmy zwierząt przedmiotowo, tylko jako żywą istotę, która myśli, odczuwa emocje - w tym także strach. Polecam również zaadoptować, a nie kupować zwierzaka. My królika adoptowaliśmy z SPK z Sopotu.

    • 8 6

    • (1)

      Dlaczego nauczycielka ma reagować na to,że dziecko dostało zwiezrzę? Nie jej sprawa

      • 8 0

      • pewnie dlatego

        że autorka dostała go w szkole, na klasowej wigilii kiedy uczniowie robią sobie prezenty nawzajem. Nie wiem tego, ale domyślam się po treści wpisu :)

        • 2 0

  • Dziś można kupić wszystko

    Nawet życie

    • 8 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane