• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeszcze ponad sto marzeń do spełnienia na Dzień Dziecka

Wioleta Stolarska
7 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Symboliczny finał akcji przypada 1 czerwca - do tego momentu w domach wszystkich dzieci powinny znaleźć się prezenty.
  • Na tegorocznej liście jest ponad 450 życzeń.

- Jeśli chcesz wywołać uśmiech na twarzy osieroconego dziecka, zrealizuj jego marzenie - przekonuje Gdańska Fundacja Hospicyjna. Przed zbliżającym się Dniem Dziecka fundacja zebrała ponad 450 życzeń, które przesłały hospicja z całej Polski. Deskorolki, zabawki interaktywne, gry, ubrania, środki pielęgnacyjne, maskotki, książki czy po prostu coś słodkiego - marzenia dzieci z hospicjum są proste do spełnienia, a mogą dać im ogromną radość, wielu z nas mogą też po prostu zawstydzać. Wystarczy wybrać prezent z listy i przygotować paczkę.



Czy wspierasz akcje charytatywne?

- Dzieci osierocone, chore i ich rodzeństwo, marzą tak samo, jak inne dzieci. Liczą na prezenty z okazji Dnia Dziecka, chociaż często ich sytuacja materialna jest trudna, a domowy budżet pozwala jedynie na zapewnienie podstawowych potrzeb - mówi Anna Włodkowska, Koordynator Funduszu Dzieci Osieroconych na Pomorzu.
Każdego roku fundacja z pomocą darczyńców przygotowuje kilkaset prezentów z okazji Dnia Dziecka dla podopiecznych hospicjów z całej Polski. Lista marzeń pod hasłem "Uśmiech dziecka na Dzień Dziecka" znajduje się na stronie fundacji. Wiele zamieszczonych w spisie dziecięcych życzeń zostało już spełnionych (w kolorze niebieskim), na darczyńców czeka jednak nadal kilkadziesiąt marzeń.

- Na tegorocznej liście jest ponad 450 życzeń. Każdy może wybrać i przygotować prezent, wysłać go wraz z kartką życzeń, na adres Fundacji ul. Chodowieckiego 10, 80-208 Gdańsk. Jeśli ktoś ma takie życzenie możemy zakupić prezent w jego imieniu, wówczas przesyłamy dowód zakupu i zdjęcie obdarowanego z prezentem. Poprzednie akcje pokazały nam też, że dzieci bardzo cieszą się kiedy do prezentu dołączona jest kartka z życzeniami od osób, które chciały coś dla nich zrobić, to dla nich duże przeżycie, więc warto angażować się osobiście - opowiada Justyna Ziętek, koordynator akcji. - Jeśli ktoś chce przygotować prezent, ale wszystkie życzenia na stronie będą spełnione nie musi się martwić, mamy listę rezerwową. Są sytuacje gdzie potrzeby się nie kończą - dodaje.
Symboliczny finał akcji przypada 1 czerwca - do tego momentu w domach wszystkich dzieci powinny znaleźć się prezenty. Organizatorzy liczą, że prezenty uda się zebrać do 20 maja, tak by można je było wysłać przed 1 czerwca.

  • Marzenia dzieci z hospicjum mogą zawstydzać wielu z nas. Często to proste rzeczy sprawiają im ogromną radość.
  • Dzieci przygotowują kartki z podziękowaniem dla swoich darczyńców.
  • Dzieci przygotowują kartki z podziękowaniem dla swoich darczyńców.

O czym marzą dzieci



Marzenia dzieci z hospicjum mogą zawstydzać wielu z nas. Często to proste rzeczy sprawiają im ogromną radość.

13-letni Paweł uwielbia piłkę nożną, marzy o grze sportowej. 21-letni Daniel cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, uwielbia słuchać muzyki, jest kibicem, przyda mu się koc elektryczny lub ciepły dres. Ania i Zosia interesują się modą - nastolatki, które raz w roku mogą kupić sobie dokładnie to, czego potrzebują - bluzę, buty, czy kosmetyki, są bardzo szczęśliwe.

Marzą o książkach, słuchawkach, grach ale mają też zwykłe potrzeby takie jak środki pielęgnacji, rzeczy potrzebne w codziennej opiece. Spełnienie takiego marzenia może być proste, a radość dzieci jest bezcenna.

- Prezenty przygotowujemy dla podopiecznych fundacji ale też ich zdrowego rodzeństwa. Nie moglibyśmy podarować dziecku prezentu, a pominąć jego rodzeństwo tylko dlatego, że jest zdrowe. Ono też często angażuje się w pomoc swojemu bratu lub siostrze - mówi Anna Włodkowska.
- W domach gdzie choruje dziecko, bardzo często wszytko skupia się wokół niego. Dzień Dziecka to okazja żeby pokazać, że rodzeństwo chorych dzieci czy dzieci, które mają swoich bliskich w hospicjach też potrzebują naszej uwagi, wsparcia i docenienia - dodaje Justyna Ziętek.
Darczyńcy mogą wspomóc akcję poprzez wpłaty darowizn na nr konta: Bank BOŚ SA O/ Gdańsk 23 1540 1098 2001 5562 4727 0010, z dopiskiem np. "Uśmiech Dziecka - dla Eryka, 16" (każdy wpisuje imię dziecka i numer marzenia, które chce spełnić). Wszystkich, którzy chcą wziąć udział w akcji zapraszamy do kontaktu z koordynatorką akcji Justyną Ziętek (662 692 831 j.zietek@hospicja.pl).

Miejsca

Opinie (85) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • dzieci marzą w większości o konkretnych "markach", konkretne markowe produkty lub "karty zakupowe"" (19)

    żadne dziecko nie chce gdzieś wyjechać lub z kimś się spotkać lub urządzić jakieś przyjęcie w gronie znajomych? tylko zakupy? takie marzenia zmaterializowane wyłącznie?

    Argentyński pisarz Caparros w książce Głód wspomina o argentyńskiej dziewczynce, która z góry śmieci wyrzucanej przez mcdonalds pozyskiwała żywność i jadła ze śmietnika cały ich asortyment, bo wyrzucali dużo i w dobrym stanie, znała i smakowała wszystkie produkty. Jej marzeniem było jednakże zamówić coś w środku w mcdonalds, a nie jeść wyrzucone produkty z zaplecza. Ale to było wszystko spowodowane głodem. a u nas? czego mamy głód?

    • 18 33

    • świadomość kosztów i realiów życia osoby niepoełnosprawnej (9)

      Myślę, że te dzieci uważają, że marzenie o rodzinnym wyjeździe z okazji dnia dziecka jest nierealne .......bo jak dużym logistycznym i kosztownym wyzwaniem to jest to tylko rodziny dzieci niepełnosprawnych wiedzą ......a często niemożliwym ze wględu na schorzenie i aparaturę .
      Marzenie zakupowe poprostu jest jednym z możliwych do zrealizowania.
      Mogą marzyć o zdrowiu ......ale wiedzą ,ze na dzień dziecka to raczej "takiego" prezentu nie otrzymają.
      ot smutna rzeczywistosć .....

      • 14 1

      • jeśli nie mogą wyjechać, to możemy przyjechać do nich:) (8)

        wiem, że niekiedy to jest trudne z uwagi na uwarunkowania zdrowotne i bariery logistyczne-transportowe, ale czasami można przyjęcie zorganizować w ich własnym środowisku, otoczeniu. marzenie zakupowe zwykle jest najwygodniej zrealizować, uwielbiamy kupować i robić sobie pocieszanki światem zmaterializowanym, wycieramy sobie gęby pieniędzmi bo to jest najprostsze co możemy zrobić, niewielu chce zrobić "coś" naprawdę więcej i sensowniej. rozumiem, że czasami materialny prezent dziecko ucieszy najbardziej i nie kwestionuje tego sensu zupełnie, ale tutaj marzenia mają wyłącznie taki charakter i materialny wymiar, no ale to są ostatecznie czyjeś marzenia i nie można po nich deptać w butach. pozdrawiam.

        • 3 5

        • Tak- Odwiedzanie dziecka w hospicjum- regualarne wspólne spędzanie czasu, rozmowy, czytanie na głos, (5)

          granie w grę razem z dzieckiem-- jest bardziej cenne.

          • 5 1

          • (4)

            ok , to jak nie będziesz miał co na siebie założyć albo jeść to ... wpadnę do ciebie pograć w piłkę

            • 1 2

            • ubrać się można też w tańszych sklepach, nie trzeba od razu walić do hm (1)

              • 1 4

              • W głowach się poprzewracało, po jedzenie pewnie też do Biedronki te roszczeniowe krezusy chodzą a mogliby wygrzebywać ze śmietników!

                • 1 2

            • ale te dzieci mają ubrania i mają dobre posiłki, najbardziej cierpią na samotność (1)

              jedź tam i się przekonaj.
              Zostań wolontariuszem.
              Wiem co mówię.

              • 1 0

              • a dzieci nie są objęte domową opieką hospicyjną?

                • 0 0

        • (1)

          ale im brakuje podstawowych rzeczy więc jak nie masz majtek i skarpetek to marzysz o wycieczce do aquaparku ? Po co żeby się wstydu najeść w podartych ciuchach ? Znajomi dobrze sytuowani - zachorowało im dziecko - po 2 latach walki z chorobą stracili auto i większość majątku i wrócili również do zaspakajania podstawowych potrzeb a nie , wycieczki , tablety czy rower w prezencie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla ciebie niedziela to może spacer i lody z rodziną ... dla bezdomnego niedziela to ... jak ktoś go poczęstuje papierosem - rozumiesz ?

          • 3 2

          • W hospicjum dzieci są ubrane i mają jedzenie, cierpią z powodu samotności,

            żaden gadżet nie da tyle radości co spędzanie czasu z druga życzliwą osobą, wolontariusze- mile widziani.

            • 0 0

    • Mamy głód normalnego życia (5)

      Jak byłem dzieckiem to nie mieliśmy w domu auta, wiec gdy zrobiłem prawko i kolega pożyczał mi swoje, to dla mnie to było WOW, coś ekscytującego. Dziś mam swoje auto i prowadzenie nie sprawia mi żadnej frajdy. Jak tylko mogę to wybieram rower. Dlaczego? Bo prowadzenie mi spowszedniało.

      Czy Pan się zastanawia jakim luksusem jest prąd w gniazdku 24h czy ciepła, czysta woda w kranie? Pewnie nie. Bo to norma, codzienność. To samo dotyczy zakupów. Dla Pana pójść do H&M po spodnie to pewnie coś tak trywialnego jak zaparzenie herbaty. Ale dla wielu osób to jest coś WOW, bo z takich czy innych względów nie mogą tego robić na co dzień.

      Ludzie marzą o różnych rzeczach, ale nie wszystkie s ą tak dramatyczne jak zjeść ciepły posiłek czy żeby tata nie pił i nie bił mamy. Czasem marzeniem jest kupno bluzki w sklepie. Jak wszyscy, jak zdrowi, jak "normalni". Czy to źle mieć proste marzenia?

      • 13 1

      • proste marzenia są super, ale nie prostackie. (1)

        ciepła woda, prąd, luksus posiadania auta w rodzinie, sprawna kanaliza i brak wychodka za domem, to już bardzo dużo. doceniam te wszystkie rzeczy. handlowanie wszystkim dookoła to jest jakaś kaszana kapitalistyczna dla fanów posiadania, ale odkryłem już kiedyś, że takie osoby są na ziemi, nie muszą być ale muszą mieć panie Pawle, potem im coś powszednieje i tam coś tam coś tam tego ten.

        a wiecie że kartami podarunkowymi można handlować i je spieniężać bez sensu, dlaczego dziecko nie deklaruje konkretnej książki z Empiku tylko kartę zakupową? bo nie wie czego chce. a do tego w empiku jest drogo i marża tejże firmy trawi potencjał. a kupując karty w odpowiedni sposób, można mieć zniżkę od ich sprzedawców, wiedzieliście? to wszystko jest spoko, ale dopiero się uczycie, to nowy projekt, innowacyjny.

        • 2 1

        • jaką książkę z empiku?! pewnie o gry chodzi

          • 1 2

      • polacy powinni ubierać tylko w polskie ubrania

        • 0 0

      • Dzieci w hospicjum marzą o drugiej osobie, o tym, by były częściej odwiedzane, by nawiązały z kimś przyjaźń (1)

        jedzenie i ubrania tam mają, sprawdź na miejscu.

        • 0 0

        • w naszym województwie dzieci są obięte opieką domową

          o czym piszesz?

          • 0 0

    • (2)

      każdy ma marzenia na swoim poziomie - nie rozumiem tego typu wpisów ludzi którym nic nie brakuje w porównaniu do tych dzieci - marzeniem każdego z nich jest zapewne tata i mama ale uśmiech może dać karat podarunkowa choć jak patrzę że co drugie dziecko marzy o karcie podarunkowej to mam wątpliwości , żeby to nie było jak z fundacją Rycerze i Księżniczki gdzie "koszta administracyjne" jak to pani pracownica stwierdziła "je..i jej tak z 20% "...przy zebranej kwocie na leczenie 1,7 miliona z tych 20% robi się ładna sumka.

      • 1 0

      • a to masz jakieś złudzenia, że oni to robią wyłącznie dla idei w 100% własnego życia i w czasie? (1)

        to tak jakby wierzyć że caritas ze 100zł do Sudanu wysyła 100zł na kopanie studni przelewem bankowym... ludzie obudźcie się, takie instytucje też z tego żyją, chyba że są majętnymi osobami jak rodzina Kulczyków po tacie i mogą sobie pozwolić w obecnej sytuacji na kierowanie 100% wpłat na realne wsparcie, ale takich organizacji jest niewiele, do tego wiele uzależnionych od wpływów politycznych i urzędniczych decyzji, walczą w kapitalizmie o złotówki tak jak reszta roboli wypłaszczając się przy tym na podłogach i czerwonych dywanach. nie miejcie złudzeń, że to jest świat świętoje@liwych wartości wyłącznie, tam też jest hajs i walka "o projekty". z tymi kartami podarunkowymi to też film, w razie czego można też odsprzedać znajomemu jak talony na żarcie i kartki na wódkę, ot bon.

        • 0 2

        • na temat Caritasu i jego działalności dobroczynnej lepiej się nie wypowiadaj a jak chcesz się wypowiadać to jedź zobacz jak ładnie wyremontowany pałac biskupa Głodzia , właśnie z datków na Caritas. Osoba która wykryła ten przekręt została dyscyplinarnie zwolniona z Caritasu.

          • 0 0

  • może by ktoś weryfikował te "marzenia", bo 10 latek marzy o grze w której się morduje i chodzi na prostytutki (12)

    numer 417 na liście, wstyd że nikt się nie zainteresował tym co te dzieci realnie chcą!!!

    • 24 5

    • po co ingerujesz w czyjesz marzenia? (4)

      jeden morduje i chodzi na prostytutki, a inny kupuje w reserved albo w empiku, a jeszcze inny chce mieć duże słuchawki jak myszka miki. takie jest życie, takie ideały.

      • 2 7

      • ale dlaczego marzenia o tej chorej grze ma finansować ze zbiórki ludzi dobrej woli ?????? (3)

        Absurd.

        • 10 2

        • (2)

          A dlaczego z podatkow zapłaconych w dobrej wierze maja być finansowane niepotrzebne pomniki ze spiżu i niezabezpieczone loterie pitowe zamiast programów profilaktyki zdrowotnej? Mimo dobrej wiary nie zawsze mamy wpływ lub wiedzę na co idą nasze środki. Nie każdy zna się na grach komputerowych i nie każdy wpatruje się w zamierzchłą historie jak głodny rumuński pies w otwarte złamanie łapy. Świat społeczny zbudowany jest z absurdów, im bardziej przyspiesza, tym jest ich więcej, niektórzy nazywają to rozwojem czy jakoś tak im się to jawi. Ps. Zanim oddasz złotówkę zawsze możesz zapytać na co pójdzie. Ale jeśli nie zapytasz to czy to oznacza ze działasz w złej wierze?

          • 2 4

          • bajdurzenie na około tematu

            • 3 1

          • Na obowiązek płacenia podatków i ich wydatkowanie nie mam wpływu, poza akcjami typu Głosowanie na cele z budżetu obywatelskiego

            a, gdy są zbiórki pieniędzy, które sama przelewam z konta- mam wybór.
            Są cele, których realizację dobrze zna, mają transparentną księgowość i tam płacę.

            • 4 0

    • (6)

      ja to bym zweryfikowała rodziny które dostają 500+ . 70% ludzi z grona mi znanego, którzy pobierają 500+ to jest istna patola, no ale przecież się należy bo tacy biedni ludzie i Państwo powinno ludziom pomagać . Jak im miasto socjalne mieszkanie gwarantuje to nieroby kręcą nosem i odmawiają, bo oni nowiutkie chcą. W między czasie chłop idzie siedzieć za kradzieże, a maDka siedzi na d*pie . Albo... uznajmy w szpitalu przy narodzinach, że "Ty" - ojciec jesteś nieznany, będę się ubiegać o socjalne mieszkanie jako samotna maDka, koniecznie nowiutkie, a to obecne wynajmiemy i do tego 500+ i mamy dodatkową pensje, Albo ... nie opłaca mi się zmieniać pracy , tu pracuje na czarno, nie widać dochodów, dzięki temu nie straciłam alimentów i 500+ , i dalej mogę lecieć grubo co weekend z koleżankami na mieście. Albo odłożę 500+ przez dwa miesiące i będę miała/miał na dziarkę.
      Uszy mi zwiędły jak słyszałam takie rzeczy.

      • 5 5

      • aha (3)

        Chcesz to pomaga jnie chcesz to nie. Osobiście nie mam dzieci i nie podoba mi się ten program ani wgl. pis ale wymiotować się chce jak ludzie wszędzie pis i te ich 500+ wciskają. Wiesz jakie leczenie potrafi być drogie wiesz, że chore dziecko często i gęsto uniemożliwia rodzicowi pójście do pracy. Ja pitole ludzie odrobina empati kurka. No i jak więdną Ci tak uszy na to gadanie znajomych to może im o tym powiedz, albo nie lepiej napisz tu na pewno 70 % z nich wie,że o nich mowa.

        • 0 0

        • to tez mówię o weryfikacji. Akurat poruszyłam przykłady, które dwie ręce i nogi posiadają, pełne zdolności do pracy również. Więc nie będę okazywać im empatii. To darmozjady. No więdną mi uszy, swoje powiedziałam, słownym g*wnem mnie obrzucono i nic o życiu nie wiem ... żenada. Nie mówię, że program jest zły, jest po prostu bardzo mocno niedopracowany. dzieci też nie posiadam, pis ani po też nie lubię. nie miałam w zamiarze upolitycznienia sprawy.

          • 0 0

        • nie pouczaj ludzi trolu (1)

          • 0 0

          • Mam prawo.

            • 0 0

      • (1)

        Jeśli masz twarde dane i dowody to pisz do Mopsu i urzędu miasta, będzie zwrot nienależnie pobranego świadczenia, jeśli nie masz danych i dowodów to masz indywidualny problem i niefajne otoczenie. Tego nikt nie będzie weryfikował wnikliwie bo rządowi zależy na czynnym głosie obywateli i na trwaniu przy sterze władzy. Utrzymać ludzi na odpowiednim poziomie minimum, w marazmie, moc liczyć na ich głosy - marzenie decydentów i wolna ręka przy podejmowaniu decyzji nocą na szybkim czytaniu. Wiele nie trzeba by skutecznie zmanipulować większość stada, szara masę sterowana falami radiowymi. 500+ jest nudne i wszędobylskie, do porzygu, zgadzam się.

        • 0 1

        • mam dowody, dane. Ale nie wiem czy wiesz, że duża część takich cwaniaków pracuje w UM lub Mopsie, tak, takie dane też posiadam. Żadne to moje środowisko, po prostu poznałam tych ludzi w różnych sytuacjach i słyszałam co słyszałam. Nie jestem z tych, którym zależy na uprzykrzeniu życiu innym, moralizacji ich, nie jestem społeczniarą, nie lubię zacierać rąk bo zrobiłam komuś na złość. To są takie osobniki, wychowane w taki sposób i w takim środowisku , że tak czy siak będą lecieć na pohybel, co by się nie działo. Chodzi mi o to, że jeżeli Rząd wprowadza w życie taki program, który niestety robi dużą dziurę w finansach Państwa, to powinni dopilnować by pieniądze trafiały do ludzi, którzy ich na prawdę potrzebują a nie do darmozjadów. Bo to co jest teraz to w dużej mierze jest chorym rozdawnictwem. Program jest grubo niedopracowany. Chociaż ten problem to jest kropla wody w oceanie, tak stwierdzam. Masz rację, jest tak nudny, że już mi sie nie chce o tym pisać ....

          • 2 0

  • wydają miliony na ecs a hospicjum ledwo wiąże koniec z końcem :( (14)

    • 17 7

    • rydzyk dostaje miliony a hospicja ledwo wiążą koniec z końcem :(

      • 13 4

    • zróbmy puszkę, to łatwe (3)

      ostatnią puszkę dla każdego, przez FB.

      • 1 3

      • idź zbieraj puszki gdzie indziej

        • 1 0

      • Co to znaczy ,,ostatnią puszkę " ?

        • 1 0

      • zrobiłem puszkę ( kaczuszkę) jak chciałeś ... wpadasz na bucha :)

        • 0 0

    • (1)

      Wystarczy nie kraść a pieniądze się znajdą.
      Można zatrudnić się jako pijarowiec u pani premier, potem na moment się zwolnić i założyć spółeczkę, by migiem dostać zlecenie od Polskiej Fundacji Narodowej na spoty o kiełbasie i sędziach. Dlaczego? Bo wystarczy nie kraść.

      • 6 1

      • asystent doradca od komunikacji , doradca od wizerunku, tłumacz, kierowca , ochrona itd itp - całe zaplecze idzie za każdym ministrem i posłem - to są ukryte koszt o których się nie mówi zwłaszcza ludziom bo by chyba wszyscy spadli z konia ile nas kosztuje każdy poseł wraz ze swoim "rodzinnym" zapleczem

        • 0 0

    • (4)

      "Tadeusz Rydzyk przyznał, że na Muzeum „Pamięć i tożsamość” została przyznana dotacja rządowa sięgająca aż do 117 milionów złotych."

      I jak to skwitował :"- Ty też pracuj i też będziesz miał - stwierdził ojciec dyrektor."

      • 1 1

      • złote a skromne (3)

        można? można!

        • 2 1

        • (2)

          Bóg kocha złoto i czarne marmury ? Od kiedy ?

          • 0 0

          • (1)

            Od kiedy obejrzał "Kler"

            • 1 0

            • Tylko nie mów nikomu

              • 0 0

    • poproś o wykaz wynagrodzeń osób zarządzających dwoma hospicjami dla dzieci w Gdańsku (1)

      zdziwisz się...

      • 0 0

      • Wrzuć jakieś konkrety

        Bo słabo wypadło

        • 0 0

  • Super! (14)

    O czym marzą dzieci?
    Myślę, że zamiast nieustannie spełniać życzenia dzieci powinniśmy zacząć dzieciom stawiać większe wymagania, bo dzisiejsze dzieci mają jedynie realizowane marzenia, wieczne roszczenia, nie dając niczego w zamian (...) nie mam tu na myśli materialnej sfery, lecz zwykłych rzeczy, ot choćby takich jak, to by były grzeczne, by się chciały uczyć. To w zupełności by wystarczyło, wtedy można pomyśleć o realizacji marzeń...
    Ale nie tym dzisiejszym rozwydrzonym...

    • 20 12

    • dokładnie, znajdź tam na liście jakąś książkę, kurs nauki języka, choćby wycieczkę... tylko ciuchy i sprzęt hifi. (9)

      • 3 3

      • (2)

        Dowiadujesz się dzisiaj że zostało ci 12, może 36 miesięcy życia, naprawdę wziąłbyś się za naukę np. hiszpańskiego albo przeczytanie trylogii Sienkiewicza?

        • 5 2

        • zdecydowanie tak, lepiej przeczytać trylogię przed śmiercią

          niż nosić ubrania z reserved

          • 1 3

        • Gdy jest mądry opiekun, rodzic, wolontariusz także ( znam takich),

          to dziecko ma dobre wsparcie duchowe, psychiczne, tęskni do wspólnych spotkań, rozmów, nie do rzeczy,
          kupienie jakiejś fajnej rzeczy to dobra sprawa (ta rzecz nie kusi być droga czy mega wypasiona, by cieszyła), ale jeszcze lepiej, gdy wspólnie z bratnią duszą korzystają z tego.

          • 0 0

      • (5)

        Ej wiecie czym jest hospicjum wgl. w jakim celu są tam dzieciaki, myślicie, że one myślą o przyszłości, edukacji .... J pi!*** to chore dzieciaki, nie które się nie ruszają inne opóźnione w rozwoju inne na tyle chore, że i tak nigdzie nie pojadą. Serio aż tak boli, że dzieciak chce słuchawki lub jakąś grę... albo rodzeństwo które cały czas jest na drugim planie nie marzy o kursach a odrobinie rozrywki w tej niewątpliwie szarej rzeczywistości. A ciekawe czy Wasze dzieciaki na zająca czy BN czy tam urodziny życzą sobie encyklopedie PWN i jakieś książki no i zapewne jeszcze coś do nauki języków.

        • 12 2

        • nie jakąś grę, tylko grand theft auto V (3)

          najpierw się zaznajom z tematem pieniaczu, a potem siadaj do klawiatury

          • 1 3

          • jeden prezent na 450 a ty kręcisz kupo-burzę, kto tu jest pieniaczem?

            • 2 1

          • aha (1)

            Pieniaczu najpierw uświadom sobie, że nie każda Pani z hospicjum zna się na grach. Zamiast zwrócić grzecznie uwagę robicie g*wnoburzę z powodu jednej gry.

            • 2 1

            • to problem tej pani, a nie prawa w polsce

              prawo zabrania rozpowszechniać treści niedopasowane do wieku

              • 2 2

        • najgorsze, że dostanie grę i będzie grał w nią sam.....

          róbmy wolontariat, idźmy do tych dzieci, rozmowy, wspólne czytanie na głos---o ileż bardziej wartościowe niż gadżety elektroniczne.
          Nie są to puste słowa z mojej strony.

          • 1 0

    • Te straszne roszczeniowe nieuleczalnie chore dzieci i ich rozpuszczone rodzeństwo!

      • 2 1

    • (2)

      dziecko jest jak nie zapisana książka którą rodzic zapisuje - efekt taki jaki rodzic - więc patrząc na niewychowane dziecko poparz krytycznie raczej na jego rodzica. złym się czlowiek nie rodzi , złym się człowiek staje.

      • 1 0

      • jest zupełnie na odwrót (1)

        • 0 0

        • to znaczy że nie masz dzieci albo coś ci nie poszło z wychowaniem , może za mało czasu poświęcasz ?

          • 0 0

  • Spełniłem marzenie (2)

    Ja ostatnio spełniłem marzenie mojego dziecka, kupiłem mu Chułałeja p30 pro

    • 2 4

    • no i pięknie, przynajmniej nie kupiłeś mu gry o prostytutkach (1)

      • 0 1

      • Już ma.

        • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    co z tego, że dzieci chcą karty zakupowe, konkretne marki etc. (6)

    Ale właśnie marzenia na tym polegają, aby marzyć o rzeczach wielkich, których nie ma się w dniu codziennym! To coś, co wydaje się być czymś nie do osiągnięcia, więc dlaczego mają to być rzeczy zwykłe produkty codzienne albo żywność czy produkty do higieny - wówczas to nie są marzenia tylko potrzeby.

    Jak już marzyć, to marzyć wysoko :) Nie marzy się o 20-letnim Tico tylko o nowym Ferrari :) Jak można zarzucać dzieciom, że pragną firmowych, modnych, materialnych rzeczy, które są dla nich nie do osiągnięcia? Na tym polegają właśnie marzenia :)

    Dlaczego my możemy marzyć o duzym domu, aucie, wycieczkach zaganicznych, a dzieci mają marzyć o "przyjęciu w gronie znajomych" albo "jedzeniu"?

    • 29 4

    • ktoś powinien tym dzieciom wytłumaczyć, że liczy się rozwój (3)

      a nie gadżety

      • 2 4

      • ...w hospicjum to słabo wypadnie. (1)

        • 4 1

        • rozwijamy się całe życie, a nie tylko wtedy gdy jesteśmy zdrowi.

          • 1 0

      • w hospicjum??????? Ty wiesz, co to za miejsce jest?

        • 4 1

    • zwykłe materialistyczne spojrzenie człowieka zmielonego duchem kapitalizmu

      marzyć o domu o aucie o wycieczce, ach och

      • 1 0

    • Obce są mi marzenia o dużym domu, nowym aucie- choć tego nie mam, marzenia nie polegają na snuciu nierealnych wizji,

      marzyłam, by nauczyć się obcego języka i spełniłam.

      • 2 1

  • (1)

    gdzie znajdę listę życzeń, chętnie spełnie

    • 4 4

    • w życiu nie znajdziesz!

      • 2 0

  • Ja ostatnio spelnilem marzenie 15 latka (5)

    Kupiłem mu fajki i piwo(dał mi oczywiście kasę).

    • 8 6

    • Dno

      Jesteś kompletnym kretynem !

      • 0 4

    • no widzisz, to teraz możesz spełnić marzenie 10latka i kupić mu GTA5 (2)

      • 1 2

      • (1)

        ale masz ból o to GTA5, chyba ci rodzice nie kupili i teraz się odgrywasz.

        • 1 2

        • też tak to widzę , zazdrosny nawet o czyjeś marzenia, taki Janusz 100%

          • 1 0

    • czemu piszesz o sobie w trzeciej osobie?

      • 0 0

  • dziewczynka numer 30

    Brawo! Choć ma tylko 8 lat!

    • 1 2

  • to są prezenty na cały kraj? (1)

    w naszym województwie są dwa hospicja dla dzieci - oba wyjazdowe - dzieci mieszkają ze swoimi rodzinami.
    Każde z hospicjów obejmuje opieką jakieś 40-50 dzieci...
    To skąd tyle oczekujących na prezenty?
    Dlaczego fundacja nie poszukuje tańszych rozwiązań - klocki LEGO na przykład są niezniszczalne i można bawić się klockami po kimś...
    Oba hospicja dla dzieci dostarczają rodzinom bardzo wiele środków higienicznych, często produkty spożywcze... Dzieci są pod bardzo dobrą opieką.

    • 1 4

    • Bo to marzenia dzieci a nie twoje racjonowanie "luksusów" bo za mało skromne albo nie dość trwałe. I prezenty nie dla fundacji żeby służyły przez pokolenia, tylko dla tych dzieciaków tu i teraz. Na pewno marzą żeby w prezencie dostać używane klocki, świetny pomysł.

      • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane