• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Możesz zostać Mikołajem podopiecznych z hospicjum

Wioleta Stolarska
7 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
O czym marzą podopieczni fundacji? Czasami są to rzeczy prozaiczne, drobnostki, które rozczulają serca wolontariuszy jak np. lalka, spódniczka do baletu, książka czy domek dla lalek. O czym marzą podopieczni fundacji? Czasami są to rzeczy prozaiczne, drobnostki, które rozczulają serca wolontariuszy jak np. lalka, spódniczka do baletu, książka czy domek dla lalek.

Kosmetyki, pościel, pieluchy, blender do rozdrabniania posiłków, ale też zabawki, książki, gry - marzenia dzieci z hospicjum są proste do spełnienia, a mogą dać im ogromną radość, wielu z nas mogą też po prostu zawstydzać. Ponad 170 dzieci w listach do świętego Mikołaja opowiedziało o swoich marzeniach. Akcja Fundacji Hospicyjnej "Mikołaje, łączcie się" umożliwi ich spełnienie.



Czy wspierasz akcje charytatywne?

W grudniu, na Mikołajki dzieci otrzymają wymarzone prezenty, każdy może zostać ich świętym Mikołajem. "Mikołaje! Łączcie się" - właśnie pod tą nazwą Fundacja Hospicyjna postanowiła spełnić dziecięce marzenia.

- Do świąt jeszcze trochę czasu, ale my już szukamy Mikołajów, którzy chcieliby pomóc najmłodszym podopiecznym Funduszu Dzieci Osieroconych Tumbo Pomaga i Domowego Hospicjum dla Dzieci im. ks. E. Dutkiewicza w Gdańsku - mówi Anna Włodkowska, koordynator akcji.
Na stronie fundacji dostępna jest już imienna lista dzieci z dołączonym spisem przedmiotów, które obdarowywani lub ich opiekunowie chcieliby znaleźć pod choinką.

- Przygotowujemy prezenty dla dzieci chorych, ich zdrowego rodzeństwa oraz dzieci osieroconych, których bliscy odeszli w naszym hospicjum. Wręczymy im je 15 grudnia podczas wspólnej wigilii - dodaje Włodkowska.

Małe rzeczy dają im wielką radość



Marzenia dzieci z hospicjum mogą zawstydzać wielu z nas. Proste rzeczy sprawiają im ogromną radość. Wszystko zależy od zainteresowań. Na liście znajdziemy książki, strój sportowy, słuchawki albo karty podarunkowe z określonego sklepu. Spełnienie takiego marzenia może być proste, a radość dzieci jest bezcenna.

- Wśród potencjalnych prezentów znajdują się też kosmetyki, środki czystości, drobny sprzęt rehabilitacyjny i żywność. Część dzieci marzy o grach komputerowych, czy markowych ubraniach, ale są też takie dzieci, które chciałyby otrzymać buty albo kurtkę, bo rodziny nie stać na ich zakup - opowiada koordynatorka akcji.
By wziąć udział w akcji wystarczy wejść na stronę Fundacji Hospicyjnej, w zakładkę Fundusz Dzieci Osieroconych, akcję "Mikołaje! Łączcie się" i wybrać prezent do realizacji. Tam znajduje się imienna lista dzieci z dołączonym spisem przedmiotów. Marzenia zaznaczone na kolor niebieski mają już swojego darczyńcę.

Akcja trwa do 30 listopada. Podpisane paczki, ale niezapakowane w ozdobne opakowanie, tak by można było zweryfikować zawartość, należy przesłać na adres fundacji lub przywieźć osobiście (Gdańsk, ul. Chodowieckiego 10). Do prezentów można dołączyć torby ozdobne, w które zostaną one spakowane. Podopiecznym Hospicjum przyda się każda ilość pampersów, środków higienicznych oraz chemicznych. Słodycze też są zawsze mile widziane.

Miejsca

Opinie (59) 6 zablokowanych

  • Taki ważny artykuł (11)

    a tak mało komentarzy!
    Mam nadzieję, że trole poleciały na zakupy dla tych dzieciaków...

    • 40 2

    • Zaciekawiło mnie jedno marzenie: (7)

      poczytałam troszkę na ich stronie i znalazłam coś takiego:
      "Rafał, 13 lat (brat Alicji) – uwielbia piłkę nożną. Ucieszy go sportowe ubranie na wzrost 180 cm i/lub buty sportowe w rozmiarze 46. Lubi też słodycze."
      Wszystko ok?
      Wiek 13 lat i wzrost 180 a noga 46 ???
      Mam nadzieję, że to pomyłka a nie ktoś zdrowy chce przytulić prezencik!

      • 10 3

      • moze to nietypowe, ale

        Moja bratanek ma 14lat, prawie 180cm i 45but

        • 3 3

      • Nie dopatruj się proszę oszustw. (2)

        Naprawdę wystarczy przyjść zapytać jeśli są wątpliwości. To taki równoległy świat który istnieje obok nas o którym nie zdajemy sobie sprawy i wolimy go unikać. Ja trafiłem do niego w momencie w którym okazało się że mój syn ma ostrą białaczkę. Tak z dnia na dzień zostaliśmy wepchnięci siłą w tą równoległą rzeczywistość w której nie wszystkie historie kończą się happy endem. Ale mówię Ci nigdzie indziej nie spotkasz tylu wspaniałych ludzi i tylu aniołów jak w tym świecie. Zapraszam. To bardzo blisko. Hospicjum Dudkiewicza na Hodowieckiego lub Onkologia Dziecięca na Dębinki tuż obok. Mas tyle odwagi...?

        • 9 2

        • W tym państwie nawet premier ma ksywę Kłamczuszek (1)

          więc nie ufam nikomu!

          • 2 8

          • Chodzi ci głupia o Donalda czy Kopacz?

            • 0 0

      • Mój syn w wieku 14 lat miał 186 cm, więc jednak takie wybujale egzemplarze się zdarzają ;) teraz ma 15 i przystopowal - ma 192. Mam nadzieję, że więcej nie urośnie xD

        • 5 1

      • To nie żart

        Mój syn lat 14, 175 cm wzrostu i noga rozm. 45. Takie czasy, że większość dzieci w tym wieku już przerasta rodziców...

        • 3 0

      • Moze tatus?

        • 0 1

    • (2)

      Melduję się na zawołanie!

      • 1 2

      • Co kupujesz? (1)

        • 1 0

        • Skodę z 2015, a co?

          • 2 3

  • Chętnie bym pomógł (25)

    gdyby było to jakieś konkretne i sensowne życzenia ale bony do media markt czy tk maxx albo deskorolki za 180zł czy tablety lub smartfony to torochę wygórowane oczekiwania. Swoim dzieciom nie robię takich prezentów

    • 16 15

    • (5)

      nie chcesz/nie możesz pomóc to odejdź, nie komentuj, może znajdą się osoby, które będą mogły pomóc. Każdy o czymś marzy, te dzieci również

      • 10 5

      • (4)

        Marzę o nowej pralce i lodówce. Proszę zrobić dla mnie zrzutkę bo jestem biedny.

        • 4 9

        • biedny? (1)

          Serio nie odróżniasz dzieci w hospicjum od dzieci cieszących się dobrym zdrowiem i żyjących w domach z rodzinami?

          • 9 0

          • Marzenia to marzenia. Pomóż mi je spełnić!

            • 3 3

        • .. (1)

          Co maj ą jakieś Twoje życzenia do marzeń umierających dzieci, Ty możesz sobie na to zapracować ich rodzice mogą nie zdążyć....

          • 6 2

          • Jezu to niech się pospieszą?

            • 0 3

    • sa rozne potrzeby (6)

      Mozesz wybrac tansze artykuly: pieluchy, podklady, gaziki, sol fizjologiczna, jest tam mnostwo potrzeb. Jednorazowa pomoc nie jest tak obciazajaca. Z czym musi zmagac sie rodzina z dwojka dzieci potrzebujacych takich rzeczy na co dzien... Na inne prezenty pewnie nie ma srodkow.
      Jesli kazdy cos dorzuci, uda sie choc jednorazowo pomoc.
      Pokrzepiajace jest, ile juz na liscie zaznaczono jako dostarczone.
      A swoja droga - mozna sie rozplakac czytajac, z jakimi strasznymi chorobami zmagaja sie male dzieci :(

      • 8 4

      • A rzepa może być?

        • 0 1

      • chyba nie widziałaś listy życzeń (4)

        przeczytaj a później się wypowiadaj

        • 2 3

        • czytałam (3)

          Dość długo i dokładnie.
          Opiekunowie dzieci proszą o środki higieniczne i materiały pierwszej potrzeby. Chore dzieci marzą o smartfonie, tablecie, te starsze o fajnych ciuchach - zupełnie jak ich zdrowi rówieśnicy z kompletnych rodzin - cóż w tym trudnego do zrozumienia? Fajnie, że ludzie mogą i pomagają. Dzieci mają takie marzenia, jakie mają. Kto chce, ten pomaga. I tyle.

          • 6 2

          • Dzieci co maja po 20 lat (2)

            Zal

            • 2 6

            • Może Ci 20 letni, to chorzy - pacjenci hospicjum?

              • 2 2

            • Ja też po 20tce porzuciłem wszelkie marzenia.

              • 0 0

    • Co może robić dziecko które nic nie może bo choroba nie pozwala? (2)

      Jedyną rozrywką jest granie na tablecie i oglądanie bajek ( stąd karty do pobierania gier i aplikacji) jak można i doktor pozwoli jazda na deskorolce po korytarzu. Gdy jesteś przykuta do łózka wielu rozrywek nie ma. Nie zrozumiesz tego szpitalnego świata nie znając go. Pomyśl że jesteś rodzicem i dowiedziałaś się że Twoje dziecko ma x miesięcy życia przed sobą. Każdy z rodziców tych dzieci to usłyszał i z tym się mierzy. Porzucił dom często pracę i swoje życie i zamienił je na życie w szpitalu, hospicjum. Pozbył się wszystkiego żeby ratować największy skarb. Uwierz oddała byś wszystko.

      • 9 3

      • Przeczytaj dokładnie dla kogo są te prezenty (1)

        jest to fundusz dzieci osieroconych i domowego hospicjum dla dzieci (z listy wynika że stracili jednego z rodziców).
        Ja na przykład od początku byłem wychowywany tylko przez Mamę i nie prosiłem o karty prezentowe do drogich sklepów.

        • 4 2

        • Domowe hospicjum dla dzieci zajmuje się chyba chorymi dziećmi? Co innego osierocone, a co innego z "domowego hospicjum". Te drugie to pacjenci.

          • 1 2

    • Duża część tych życzeń nie jest od chorych dzieci tylko od osieroconych (głównie stracili 1 rodzica). Czytajcie ze zrozumieniem.

      • 3 1

    • Możesz pomoc (1)

      nie musisz kupować bonu do MM czy TKM wystarczy ze kupisz np mleko czy inny suchy prowiant i zawieziesz do Hospicjum oni chętnie przyjmą tylko wcześniej się zadzwoń możesz tez kupić pieluchy dla dzieci w Hospicjum dziecięcym chorym na nowotwór

      • 5 1

      • owszem

        jednak chodzi o pomoc w tej konkretnej akcji

        • 3 0

    • Czytajcie dla kogo te prezenty (3)

      Jest to fundusz dzieci osieroconych i domowego hospicjum!!
      Nie wszystkie te prezenty są dla dzieci nieuleczalnie chorych!!
      Wg ich definicji dzieci osierocone są to takie dzieci, które straciły jednego z rodziców. W jednym przypadku pisali również o babci.
      Jak dla mnie śmiech na sali bo też byłem wychowywany tylko przez jednego rodzica i nie pisałem żebrackich listów o tablet czy smartfon

      • 7 5

      • No ku.... (1)

        Dzieci chore rozumiem i z chcecią pomogę ale chłop 21 lat prosi o katrę podarunkową do cropa bo mu jeden z rodziców zmarł. Wstydziłby się być na tej liście z nieuleczalnie chorymi dziećmi. Ja w jego wieku studiowalem zaocznie a w tygodnu pracowałem żeby pomóc Mamie i mieć na swoje wydatki.

        • 5 5

        • A miałeś raka?

          • 4 3

      • Ok ale jesli jest wychowywane przez jednego rodzica, to jest mu duzo trudniej

        Pol biedy jesli ten rodzic ma dobra robote i udaje sie jakos zycie zorganizowac. Gorzej, jesli np sam ma problemy ze zdrowiem, slaby zawod i wtedy takiemu dzieciakowi jest naprawde trudno. Moze ty mu nie pomozesz, ale inni by chcieli. Dlatego w tej akcji kazdy moze zdecydowac komu chce pomoc. I dlatego szczegolnie podoba mi sie ta aukcja. I tez ze mozna miec satysfakcje, ze konkretny prezent spelni czyjes zyczenia.

        • 3 0

    • ale tam są pieluchy kremy i inne na pewno coś byś znalazł

      • 2 1

    • Witam, często wybrane np. ubrania były nie w takim kolorze, rozmiarze czy fasonie, chcemy aby nasze Dzieci poczuły się wyjątkowo w święta i samodzielnie mogły zadecydować o tym co będą nosiły, lub ich opiekunowie. Mikołaj wybiera prezent na miarę swoich możliwości, nie trzeba kupować drogich rzeczy, dzieci ucieszą się również z tańszej deskorolki. Te podane w na stronie są dla ułatwienia Państwu zakupów. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia. Anna Włodkowska

      • 2 0

  • Mogę (2)

    ale nie zostanę. Ledwo starcza mi na swoje potrzeby. Nawet cebula drożeje (ok 100% w ciągu roku zdrożała). Tylko wódka wciąż za dwie dyszki...

    • 4 16

    • Kiedyś (1)

      i na ciebie trafi pora ,i ktoś tak samo mało inteligentny,jak ty stwierdzi : że może ale nie chce .
      Jak dla mnie nie istniejesz ,jesteś powietrzem .

      • 2 0

      • I o inteligencji pisze gość, który nie potrafi używać przecinków. Widziałeś kiedyś jakąś książkę na oczy?

        • 0 1

  • Prezenty (3)

    A czy istnieje możliwość zakupienia prezentu z poza listy? I dostarczenia do hospicjum?

    • 8 1

    • jest napisane, że zawsze przydadzą się pampersy, środki czystości i higieny osobistej oraz słodycze.

      Więc jak coś kupisz możesz zawieźć na pewno ktoś się ucieszy.

      • 7 1

    • Zapraszam do kontaktu. Anna Włodkowska a.wlodkowska@hospicja.pl

      • 0 0

    • Tak, zapraszam do kontaktu a.wlodkowska@hospicja.pl. Pozdrawiam Anna Włodkowska

      • 0 0

  • Pomoc

    Ja uważam,że najbardziej przydałyby się pieniądze z przeznaczeniem na wyjazd na ferie. Dzieci oderwałyby się od przykrej dla nich codzienności. Przy okazji drobne prezenty mile widziane.

    • 5 3

  • Wszędzie tylko (8)

    łapy wyciągają, daj, daj, daj...

    • 2 16

    • Prezenty (2)

      mają być niezapakowane, żeby można było zweryfikować ich zawartość ha ha no tak, co lepsze rzeczy to wezmą dla siebie, wiadomo.

      • 0 12

      • A ty głupi jesteś.

        Myślisz, że dookoła tylko sami złodzieje. Że wszyscy okradają w hospicjach swoich podopiecznych... Zastanów się zanim coś napiszesz!

        • 6 0

      • Paczki są weryfikowane, ponieważ to jest bardzo duża ilość przesyłek, które mają trafić do dzieci zgodnie z życzeniem. Aby być pewnym, że wszystko jest, odpowiedni prezent-dla odpowiedniego dziecka, paczki muszą być otwarte.

        • 4 0

    • a tobie tylko aj waj aj waj

      • 0 0

    • dlaczego takie lemingi jak ty nie żądają od polityków by to państwo dawało z podatków (3)

      na hospicjum .

      • 1 0

      • hospicjum ma kotrakt z NFZ, kasę z 1%, od darczyńców i firm... (2)

        niektóre rodziny dziecka chorego zrobiły sobie z tego sposób na życie
        pielęgniarki wręcz sprawdzają allegro, gdzie znajdują rzeczy, które rodziny zgarniają i nie są w stanie zagospodarować...
        Normalnie dostają 500+, 300 na szkołę, opiekuńcze etc....
        Pogadajcie z pielęgniarkami, które jeżdżą do tych rodzin...
        Pomagać tak, ale z rozwagą.

        • 0 2

        • masz na to jakies dowody czy tylko tak sobie piszesz (1)

          • 1 0

          • nie mają kontraktów? kasy z 1%? nie dostają 500+? 300+?

            jak znasz prywatnie jakąś pielęgniarkę, która pracuje w terenie to usłyszysz różne historie... niestety...

            • 0 0

  • Napisalem maila ale na razie czekam na odpowiedz (1)

    Jak rozumiem nalezy zglosic sie mailem i "zarezerwowac" dla ktorej osoby robi sie prezent? Bo tak do konca ta procedura nie jest wyjasniona. Dodatkowo szkoda, ze info o tej akcji nie ma na glownej stronie tej fundacji, moze wiecej osob, by sie zglosilo? Szkoda tez, ze inne hospicja nie maja podobnej akcji (bo do Gdanska mam daleko, a na stronach innych nie widzialem). Zdecydowanie wolalbym kupic cos konkretnego, np do ubrania czy zabawy dla konkretnej osoby, niz dawac pieniadze. Czasem tez myslalem, by np pomoc konkretnie jakiemus dzieciakowi w domu dziecka itd. I tez nigdzie nie widzialem podobnej akcji. I to juz nie chodzi, ze musze znac dzieciaka, ale taki prosty opis jak jest na stronie akcji tej fundacji wystarcza.Np. ze ma tyle lat, ze lubi pilke nozna i ze chcialby cos dostac do uprawniania sportu i co ogolnie. Wtedy czlowiek ma satysfakcje, ze pomogl konkretnemu dzieciakowi, a nie ogolnie komus wrzucajac pieniadze do puszki i w zasadzie nie wiadomo komu. Choc tez domyslam sie, ze koordynacja takiej akcji zajmuje duzo czasu.

    • 13 0

    • Witam, po wybraniu prezentu w czarnym kolorze, proszę o przesłanie takiej informacji na maila a.wlodkowska@hospicja.pl, postaram się odpisać sprawnie i zarezerwować go dla Pana. Potem już tylko czekam na dostarczenie do Hospicjum. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie naszą akcją. Anna Włodkowska

      • 4 0

  • Te posty to swietny przykład na upadek społeczeństwa.Patologia hejtuje potrzeby umierajacych dzieci ,a na koty gotowa wydac

    miliony na kuwety dla kota .Spróbuj napisać prawdę o kociarach i kocurach to cię z nienawiści zagryzą, a jednocześnie plują się i z nienawiścią i szyderstwem wypowiadają się o umierających dzieciach! W projektach Koty S.O.S kasy miasta poszło już kilkaset tysięcy złotych!! Ale na schorowane dzieci to szkoda im nawet 10 % tej kwoty!!
    Gwarantuje wam ze w przyszłym roku w każdej dzielnicy pojawi się projekt S.O.S dla dzieci z hospicjum !!

    • 0 2

  • Ewelina

    Szukałam jakiegoś życzenia dziecka, ale karta podarunkowa to nie jest prezent. W ogłoszeniu było napisane, ze dzieci ucieszą się z zabawek i innych prezentów. A tutaj zaskoczenie...

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane