- 1 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (116 opinii)
- 2 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (80 opinii)
- 3 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (279 opinii)
- 4 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 5 Poród na porodówce NFZ dramatycznym przeżyciem? "Odczłowieczona i odarta z godności" (323 opinie)
- 6 Rekrutacja do żłobków. Jak zapisać dziecko? (32 opinie)
"Podwodny" plac zabaw w Gdańsku. Winne ulewne deszcze?
Ogromne kałuże zamiast huśtawek i zjeżdżalni - tak wygląda teraz otwierany kilka lat temu Ekologiczny Plac Zabaw na Zakoniczynie, który dzisiaj zdecydowanie nie zachęca do wizyt. Dzieci i rodziców przed korzystaniem z atrakcji, które powstały z recyklingu, powstrzymuje woda utrzymująca się na placu.
- Codziennie chodzę wokół zbiornika na spacer. To już kolejny raz, kiedy plac jest zalany. Raz już wypompowywali wodę, ale to niewiele dało, bo ona wraca - mówi mieszkaniec Zakoniczyna.
Z placu zabaw korzystają przede wszystkim mieszkańcy okolicznych osiedli, które powstały w ostatnich latach wokół zbiornika. Fundatorem atrakcji dla najmłodszych jest Zakład Utylizacyjny. Plac zabaw powstał na podstawie projektu opracowanego przez firmę Dr Spil Polska.
- Projekt obejmował montaż urządzeń zabawowych, tablicy informacyjnej, a także wykonanie bezpiecznej piaskowej nawierzchni i ogrodzenie placu zabaw - precyzuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka prasowa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, który sprawuje pieczę nad placem.
To, co wyróżnia ekologiczny plac zabaw to komponenty huśtawek i zjeżdżalni. Pochodzą z recyklingu, a kiedy ich czas użytkowania dobiegnie końca, będzie można ponownie je przetworzyć. Plac został otwarty w 2014 roku.
Dzieci w końcu wrócą na zjeżdżalnie
Dlaczego obecnie plac zabaw jest częściowo zalany? O jednoznaczną odpowiedź trudno.
- Od dnia przekazania placu do użytkowania, czyli od 2014 roku, nie było tego typu sytuacji i plac stanowił atrakcję dla mieszkańców. Obecny stan może być spowodowany rekordowymi ilościami opadów ostatnich miesiącach, od lipca począwszy. Ale są to tylko moje domniemywania - podkreśla Monika Łapińska-Kopiejć, specjalista ds. promocji Zakładu Utylizacyjnego.
Podobnie sytuację ocenia GZDiZ. Zdaniem urzędników, rozległe kałuże powstały w wyniku opadów deszczu.
- Od dnia przekazania placu zabaw problem gromadzenia się nadmiaru wód opadowych występował sporadycznie i na dużo mniejszą skalę. Nawierzchnie piaskowe to najbardziej popularny i najczęściej stosowany na placach zabaw rodzaj nawierzchni bezpiecznej. Sytuacja na placu w br. jednoznacznie wynika z wyjątkowo dużej w tym roku ilości opadów, które wystąpiły w ostatnich miesiącach na obszarze Gdańska. Sytuację w tej lokalizacji monitorujemy od 18 września 2017 r. Z naszych obserwacji wynika, że woda sukcesywnie wchłaniana jest przez nawierzchnię placu zabaw - tłumaczy rzeczniczka GZDiZ.
Miejsca
Opinie (46) 2 zablokowane
-
2017-09-28 16:02
widziałam jak zadowolone dzieci biegały tam bez butów. odpowidała im ta woda, usmiech nie znikał im z ust:)))) (3)
- 67 3
-
2017-09-28 19:45
Byle woda się utrzymała do pierwszych mrozów.
Będzie lodowisko gratis.
- 13 1
-
2017-09-28 20:41
moje dziecko założyło kalosze i za zadne skarby nie chciało wracać .... !!! usmiech i radość !!! z kałuzy !!
- 17 0
-
2017-09-29 13:51
Bo dla normalnych dzieci jest to niespotykana atrakcja ( i normalna rzecz, że po deszczu są kałuże)
a dla bananowców jak pani redaktor to pierwszy problem RP, bo gdy ona była dzieckiem to mamusia nie puszczała na zabawy z plebsem na placach zabaw, to i teraz wielkie zdziwienie
- 1 0
-
2017-09-28 16:07
(1)
Bylem niemal pewny ze to o Gdyni i ze nie da sie naprawic bo trwaja analizy i ekspertyzy
- 29 6
-
2017-09-29 03:39
Widzisz to jednak Gdańsk. Znajdziesz w tym mieście jeszcze więcej takich cudów.
- 2 0
-
2017-09-28 17:03
aquapark
albo jak kto woli akfapark :D
- 23 0
-
2017-09-28 17:56
przerobić na basen
- 11 0
-
2017-09-28 17:57
Już nie jest tak źle. Woda powoli opada. Cały ten płac był zalany.
- 12 1
-
2017-09-28 17:58
(1)
Jakim cudem na piasku stoi woda?
Albo podniósł się dramatycznie poziom wód gruntowych, albo (co bardziej prawdopodobne) nasypali warstewkę piasku na gliniaste podłoże - a na drenaż już nikt nie wpadł ;)- 42 1
-
2017-09-28 21:10
To, że jakiś Janusz budownictwa wygrał przetarg i robił po taniości to oczywiste...
Żałosne są dopiero tłumaczenia Inwestora i poziom nadzoru inwestorakiego w tak śmiesznej inwestycji.
Do dzinnikarzy:
Róbcie też swoją robotę należycie, a nie tylko informujcie o fakcie, wystarczy wziąć OPZ/SST jeśli był i porównawać z tym co faktycznie - w tym wypadku wystarczy łopata.
Wskazówka - jeśli grubośc warstwy piasku to np. 5 cm i leży on na glinie to coś chyba poszło nie tak...- 9 0
-
2017-09-28 18:10
W gdyni (5)
W Gdyni na Grabowku ciezko o plac zabaw w dobrym stanie. Sa tu zjerzdzalnie bez schodow i hustawki bez desek... dramat
- 15 4
-
2017-09-28 19:18
najgorsze są
huśtawki bez łańcuchów
- 8 0
-
2017-09-28 21:07
zj
eRZdżalnie???
- 1 3
-
2017-09-28 21:23
Akurat tam by dziwnie wyglądały nowe, zadbane.
- 1 1
-
2017-09-29 08:02
a możesz siebie bardziej zlokalizować?
Grabówek jest trochę duży i np na Kapitańskiej jest fajny plac zabaw, na Lelewela też, na Grabowej przy szkole dla starszych i młodszych. Nie jest tak źle jak piszesz, dlatego proszę o wskazanie lokalizacji. Inna sprawa, że to my mieszkańcy dbamy o dany obszar. Miasto powinno wymienić, wyremontować raz na jakiś czas wadliwy sprzęt.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.- 1 0
-
2017-09-29 13:33
to przyjedź na Obłuże ul. Unruga
między blokami stare drabinki jeszcze chyba z lat 80-tych, tragedia, strach tego nawet dotknąć, wiele warstw odchodzącej farby Huśtawki z PRLu i takie też drabinki. Żałosne.
- 0 0
-
2017-09-28 18:29
To nie pierwszy raz.
Ten plac zabaw był częściej zalany. Plac zabaw jest niecką na glinie, u góry jest delikatnie sypniete pisakem. Cała okolica jest zaniedbana, wszystkie odwodnienia i przepustu są zarośnięte.
- 22 3
-
2017-09-28 19:12
(2)
Bo wszystko się robi na wariata i najlepiej żeby było za darmo, a zamiast zrobić coś porządnie i wykonać drenaż na gliniastym podłożu to już o tym nikt nie myśli.
- 23 1
-
2017-09-28 19:39
(1)
Drenaż niewiele da. Trza wpierw usypać kopiec.
- 0 4
-
2017-09-28 21:30
Drenaż właśnie rozwiąże problem. Dosłownie za płotem tego placu jest rów zbierający wodę. Wystarczy wykonać drenaż z odpływem do tego rowu i woda nie będzie się gromadzić. Podłoże jest oczywiście gliniaste bo innego wytłumaczenia nie ma,a palac zabaw ogrodzony jest obrzeżami które dodatkowo hamują przepływ wody w poziomie gruntu i jest wykonany w małej niecce -stad woda w najniższym miejscu.
- 3 1
-
2017-09-28 19:19
(1)
zakładasz kalosze i tyle
- 8 5
-
2017-09-28 21:09
Hunter
Zakładasz huntery
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.