• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przybywa ciąż mnogich. W Gdyni trojaczki, w Gdańsku coraz więcej bliźniaków

Dominika Smucerowicz
5 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • W Gdyni urodziły się trojaczki. Pierwsze od 2014 roku.
  • Trojaczki państwa Kaletów były niespodzianką, ale wcześniej w rodzinie zdarzały się przypadki bliźniąt.
  • Dziewczynki pierwszy okres życia spędziły w szpitalu. Niedawno wróciły do domu.
  • Od trzech lat w Gdyni nie rodziły się trojaczki.
  • Rodziców trojaczków z Gdyni odwiedził m.in. prezydent Wojciech Szczurek.

Pierwsze od trzech lat trojaczki urodziły się w Gdyni, z ich narodzin cieszyli się pod koniec czerwca państwo Kaletowie. Rok wcześniej o potrójnym szczęściu mogła mówić para z Gdańska. Okazuje się, że ciąże mnogie, szczególnie bliźniacze, nikogo już na trójmiejskich porodówkach nie dziwią. Czy rzeczywiście podobnych przypadków przybywa, a jeśli tak, to jakie są tego przyczyny?



Czy znasz kogoś, komu urodziły się bliźniaki?

Zosia, Gosia i Kasia przyszły na świat 27 czerwca. Początki były trudne - maluchy z Gdyni musiały pozostać w szpitalu pod czujnym okiem lekarzy. Państwo Magdalena i Krzysztof Kaletowie dzisiaj mogą być spokojni. Trojaczki rozwijają się prawidłowo, a szpitalne inkubatory zamieniły na domowe łóżeczka.

- Dziewczynki są z nami od tygodnia i na razie opieka nad maluchami przebiega sprawnie. To duże wyzwanie, ale mieliśmy czas, żeby przygotować się do tego zadania. Co prawda wiadomość o trojaczkach nas zaskoczyła, ale podobne przypadki były już w naszych rodzinach. Zdarzały się ciąże bliźniacze, ale nam pierwszym trafiła się trójka - opowiada Magdalena Kaleta.
To pierwsze narodziny trojaczków w Gdyni od 2014 roku. Nie oznacza to jednak, że ciąż mnogich nie przybywa. Przeciwnie - w Trójmieście, jak i w całej Polsce kobiety częściej niż kiedyś rodzą więcej niż jedno dziecko. Tylko w 2016 roku w województwie pomorskim aż 730 kobiet zostało mamami bliźniąt lub trojaczków, z czego np. w samym Gdańsku urodziło się 36 par bliźniąt. Trafiły się też trzy przypadki narodzin trojaczków.

W Trójmieście coraz więcej bliźniaków na porodówkach

Wzrost liczby ciąż wielorakich od lat obserwują pracownicy trójmiejskich porodówek. I - jak mówią - widok kobiety spodziewającej się bliźniaków już im spowszedniał. Tak jest m.in. na oddziale położniczo-ginekologicznym w Szpitalu Św. Wojciecha na Zaspie. To właśnie tutaj padł w ubiegłym roku rekord liczby urodzeń.

- Pomijając to, że zwiększyła się liczba wszystkich urodzeń, obserwujemy większą liczbę kobiet rodzących więcej niż jedno dziecko. I są to zarówno ciąże mnogie naturalne, jak i te, które są konsekwencję ciąż wspomaganych, np. przez in vitro. Zwiększoną liczbę takich ciąż wiązałbym przede wszystkich z wyższym przyrostem naturalnym. Im więcej ciąż, tym większa szansa na to, że na świat przyjdą kolejne bliźniaki czy trojaczki - zauważa Jerzy Zabul, ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w szpitalu na Zaspie.
Mnogich ciąż znacząco przybywa też na porodówce w Klinice Położnictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.

- Nie tylko bliźniaczych, ale i trojaczych. Ta tendencja wykracza znacznie poza znane nam od 50-lecia metody obliczania szans na zajście w ciążę wielopłodową - podkreśla prof. Krzysztof Preis, kierownik kliniki położnictwa.
Dlaczego rodzi się coraz więcej bliźniaków i trojaczków?

Pierwszą przyczyną są uwarunkowania genetyczne. Jeśli przyszła mama pochodzi z rodziny, w której ciąże wielopłodowe występowały, wówczas szansa na urodzenie bliźniaków rośnie. Tak było m.in. w przypadku ostatnich narodzin trojaczków z Gdyni.

Prawdopodobieństwo ciąży mnogiej wzrasta też podczas sztucznego wspomagania procesu zapłodnienia. Szczególnie dużo bliźniaków rodzi się u rodziców, którzy zdecydowali się na in vitro. Dużą rolę odgrywa też wiek kobiety.

- Jeszcze 30 lat temu widok 40-latki na porodówce był wydarzeniem. W tej chwili to norma. O wiele trudniej natomiast spotkać rodzącą 20-latkę. Wraz z wiekiem rośnie szansa na ciążę mnogą, co nas - pracowników porodówek - wcale nie cieszy. U kobiet z wiekiem rośnie odsetek wad płodu i ciąża w późniejszym wieku zawsze będzie obarczona większym ryzykiem - wyjaśnia prof. Preis.
Z kolei - jak podkreśla ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w szpitalu na Zaspie - w przypadku ciąż mnogich mamy też częściej do czynienia z przedwczesnym porodem. Jest to zwykle ciąża wysokiego ryzyka.

- A także spore wyzwanie dla oddziałów patologii ciąży, gdzie trafiają mamy bliźniaków - dodaje.

Miejsca

Opinie (86) 10 zablokowanych

  • (5)

    Życzę wspólnego zaangazowania rodziców

    • 64 2

    • (2)

      Żeby się dobrze chowały, nie chorował y.

      • 15 1

      • (1)

        Chowają się świnie. Dzieci wychowują.

        • 0 11

        • Kogo dzieci wychowują?

          Chyba chomika.

          • 7 0

    • Slicznotki!.

      • 2 1

    • Bardzo mądrze powiedziane.

      • 4 0

  • nie jest tak, że najczęściej mnogie to invitro? (12)

    • 28 36

    • Nie jest

      • 12 14

    • trochę tak, trochę nie

      • 11 3

    • jest tak, ale w tekście próbują to jakoś rozmydlić, ze niby pół na pół z naturalnymi, to nieprawda (8)

      Ponad 2/3 mnogich to po in vitro. Szkoda, że się nie mówi o tym głośno, że wiele dzieci z in vitro rodzi sie z porażeniami, czy innymi wadami genetycznymi
      Starsze kobiety, lekko już zwiędłe raptem odstawiają tabletki antykoncepcyjne, które przez wiele lat zrobiły w ich organizmach spustoszenie i chcą zostać matkami. Egoistycznie, nie patrząc na to, że to już nie ten czas, dziecko jest narażone na różne choroby. Czy taka 45 latka zastanawia się nad tym, ze robi krzywdę własnemu dziecku i sobie też? Czysty egoizm i bezmyślnośc, działanie wręcz autodestrukcyjne

      • 20 63

      • Znawca od siedmiu zdrowasiek

        A weź ty się puknij w łeb głąbie! Jak babkę stać na IN VITRO to stać ją również na badania genetyczne pustaku! Idź do kościółka lepiej, na tacę sypnij i nie udzielaj się między normalnymi buraku..!!

        • 37 14

      • mózg ci wyprali (3)

        pewnie pisowiec i miłosnik radia co ma-ryja.
        Wiele moich koleżanek przez wiele lat starało się o dziecko ale nie udawało się z róznych przyczyn. W koncu zdecydowały się na in vitro i się udało. Są szczęsliwymi mamami zdrowych dzieciaczków i wcale to nie były ciąże mnogie. Jedna z moich koleżanek niedawno urodziła bliźniaki i było to poczęcie w stu procentach naturalne.

        • 28 7

        • (2)

          Fascynują mnie tacy ludzie jak ty. Kiedy komentuja jakis temat nagle okazuje się że mają WIELE takich znajomych w danym temacie.
          Kuźwa, jestem po 40. i nie znam ani jednej osoby z dzieckiem po in vitro, a ty znasz wiele.
          Ciekawe.

          • 9 18

          • Przeprowadź się do miasta

            • 19 3

          • Tajemnica

            To nie jest rzecz, którymi ludzie chwalą się przed innymi. Na pewno masz wśród znajomych takie pary, które zmagają się z niepłodnością tylko po prostu o tym nie wiesz. Gdybyś był bardziej empatyczny, może ktoś podzieliłby się z Tobą swoim problemem. Natomiast z takim podejściem wcale się nie dziwię, że nikt nie zawierzy Ci swojej tajemnicy.

            • 4 1

      • Co za chamstwo i bezczelność

        napisać coś takiego o drugim człowieku, dlatego, że jest kobietą. A dzieci płodzą same czy z mężczyznami? Wiek mężczyzny oczywiście się nie liczy. Liczy się, że kobieta egoistka, jakby młodzi ludzie nie mieli dzieci z wadami.

        • 15 2

      • przykre, że trafiła ci się ta wada genetyczna, ale to naprawdę może być kwestia przypadku, a nie wieku twojej mamy, czy tego, jakie tabletki brała. mama za to na pewno bardzo cię kocha, nawet mimo twojego głębokiego debilizmu.

        • 18 1

      • wiele młodych kobiet, ponizej 35 r.ż. korzysta z in vitro

        • 6 0

    • jeśli chodzi o statystykę, to tak- częściej mnogie przez in vitro

      • 2 2

  • Najnowsze badania pokazują (22)

    że ryzyko wad płodu u kobiet w ciąży 40 i 20 letnich jest praktycznie takie samo. Przestańcie w końcu ideologizować. Skoro kobieta może być w ciąży mając 40 lat, to jest i koniec kropka. Wyregulowała to natura, nie lekarz. Pomijam leczenie niepłodności i inne działania. Jak można sugerować to, że kobiety mają rodzić szybciej, bo widok 40 latki pracowników medycznych nie cieszy. Chore.

    • 82 44

    • (1)

      Pracowników medycznych widok pacjenta w ogóle nie cieszy, a jak już coś nie jest sztampowe to trzeba pacjentowi tak długo wmawiać aż się zgodzi z diagnozą

      • 51 4

      • A już szczególnie "doktor" Preis

        Wszystkie mają rodzić naturalnie, więc bliźniaki/trojaczki mu nie pasują. Znieczulenie: a po co? Przecież "od 50lecia" rodzą bez znieczulenia? Cesarka? A po co? Nie ma anestezjologa poza tym. Jak czytam (kolejny raz już) jego wypowiedzi to widzę, że ten facet po prostu nie lubi kobiet w ciąży i nie rozumie ich obaw, oczekiwań.

        • 20 0

    • suka psa też ma cieczkę do późnej starości i może zajść w ciążę, ale w naturze starej suczki psy raczej nie tykają (6)

      Hodowcy psów też dobierają suki młode silne by dały radę ciąże donosić i zajmować się miotem i aby przekazały młodym jak najlepsze geny
      Czterdziestoparolatka decydująca się na ciążę za 10 lat będzie pięćdziesięcioparoletnią babcią, mało zdolną by bez pomocy samodzielnie wychowywać dziecko. To jakaś paranoja, odbiło tym wszystkim po czterdziestce, myślą, że jak farbą siwiznę ukryją, dokleją rzęsy, przedłużą włosy, ostrzykną sobie cycki i usta silikonem to są młode i jędrne, niestety w środku nie są już jędrne tylko przekwitające i takie oklapnięcie ma wpływ na to jaki wykluje się potomek

      • 13 45

      • W hodowli psow rasowych regulamin pozwala kryc suke do 8 roku zycia, raz w roku, znawco.
        Pseuduchy kryja co cieczkę, az do wyeksploatowania suki.
        Ile znasz dzikich populacji psow, gdzie starych suk nie tykaja?

        • 12 0

      • Suka nie jest psa

        Tylko suka to suka, a pies to pies.
        50 latka jest mało zdolna by bez pomocy samodzielnie wychować dziecko? A co z nią jest?
        Odbiło to Tobie - nie dość, że szowinista, intelektualna miernota to jeszcze dyskryminuje ze względu na wiek.

        • 19 3

      • (1)

        Zgadzam się z Tobą. Nie ma nic złego w tym wieku, taka jest kolej rzeczy ale decydowania się wówczas na potomstwo jest głupotą. Teraz jest taka moda, każdy przecież jest najważniejszy i nie myśli o innych. "Liczysz się Ty tu i teraz", "jesteś tego warta".
        Warto też pomyśleć o konsekwencjach i to jak się dziecko potem wychowa

        • 4 9

        • Z myślą o innych niejedna

          40 letnia para ma dzieci właśnie w tym wieku, bo ma na przykład pieniądze na wychowanie, które kosztuje. Głupotą jest rezygnacja z macierzyństwa, jeśli się go pragnie i jest ono możliwe.

          • 16 1

      • puknij się w głowę, 50latek to nie jest stary człowiek

        • 3 0

      • a od kiedy 40 to starosc? to nie czasy Balzaka to raz a dwa - wiele kobiet sie leczy bo nie moze zajsc w ciaze wczesniej .rozne sa przyczyny poznego zajscia w ciaze .

        • 1 0

    • Nie do końca jest tak, jak piszesz (3)

      Prawdopodbienstwo wad jest takie same jesli chodzi o trisomie itp. Natomiast kobieta w wieku 40 lat, nie oszukujmy sie, ma większe problemy z donoszeniem ciąży bo niestety organizm mimo ze zadbany to jednak nie ma formy jak w młodości, tradfiają się niewydolne lożyska itp. Oczywiscie nie u wszystkich. Trzymam kciuki za kazde zdrowe dziecko, niezaleznie od wieku mamy :)

      • 11 7

      • Ciekawe

        teraz to nawet 60 latki nie mają problemu z donoszeniem ciąży

        • 3 2

      • (1)

        trochę bulszit biorąc pod uwagę, ile lasek około 30-tki roni

        • 4 0

        • A to koło 60 nie

          Ronią prawie wszystkie kobiety

          • 0 0

    • (6)

      Że względów społecznych to głupota rodzić po 40tce. Zanim się wychowa dziecko choćby do wieku 18 lat to samemu jest się już praktycznie emerytem. Po 50 znacznie wzrasta śmiertelność w stosunku do wieku 40 lat. Istnieje całkiem realna szansa ze rodzic po prostu może umrzeć zanim wychowa potomstwo a to dla dziecka ogromna trauma. Po co ryzykować i czekać tak długo z decyzją o macierzyństwie. Trzeba rodzić póki jest się młodym i ma dużo sił najlepiej w wieku od 20 do 30 góra 35 lat. Matki po 40tce to było kiedyś wydarzenie dlatego ze jest to po prostu nienormalne. Potem na wywiadówki do szkoły chodzą 50 letnie mamo-babcie

      • 8 29

      • Współczuję Ci, że w wieku 50 lat jesteś niedołężny/a

        • 22 2

      • Dziecko ma 2 rodziców

        nie tylko matkę. A jak 40 letnia kobieta chce mieć dziecko z 30 latkiem i on z nią też to może czy nie? ;)

        • 17 1

      • (2)

        Moja mama w 1990 roku urodziła mnie mając 35 lat. Tata miał wtedy 48.
        I mam się całkiem dobrze.

        • 17 0

        • masz tate dziadka? (1)

          • 0 23

          • Gdyby różnica była 25 do 38 to pewnie nie miałbyś/miałabyś problemu?

            A wiesz, że ludzie uprawiają seks do późnej starości?

            • 8 0

      • Co za bzdura. Rodzić w wieku 20 lat, kiedy się trzeba kształcić, to jest dopiero głupota. Wychowywać dziecko w wieku 20 lat, kiedy się nie ma pojęcia o świecie i ma się jeszcze dużo siana we łbie, druga głupota. Rozumiem, że ty masz dziecko w wieku 20 lat albo wcześniej, ale wiedz, że to nie norma ogólnospołeczna tylko charakterystyczna dla środowisk patologicznych.

        • 1 0

    • zobacz kto sponsoruje te badania (1)

      bawcie sie dalej in vitro, czeka nas swietlana przyszlosc

      • 4 8

      • Kobieta naturalnie może zajść w ciąże po 40tce

        Szczęka opadła?

        • 11 0

  • Zosia, Gosia i Kasia urodziły się w Gdańsku a nie w Gdyni.

    • 21 1

  • teraz na ilość (1)

    nie na jakość

    • 13 8

    • :):)

      No popatrz jak sobie dogadałeś :):):):):)

      • 3 3

  • najczęściej kobiety w mnogiej ciąży decydują się rodzić w Gdańsku, gdzie szpitale się specjalizują w tym

    • 26 3

  • (10)

    Jak są bliźniaki to który dostaje 500+ ?

    • 37 10

    • proste ten drugi (3)

      proste ten drugi

      • 18 1

      • ktoś tu myślał, ze jak dwojaczki to rodzą się w jednym kokonie o jednym czasie i nie rozróżnia się (2)

        który z nich był pierwszy....haha to pewnie jakaś 50 latka, która właśnie planuję swą pierwszą ciążę

        • 2 10

        • Raczej Angela, ktora ma juz 5 w domu dziecka.

          • 8 0

        • Niektóre mogą :D

          A Ty nie bo masz za mało kasy :D

          • 0 1

    • OBAJ (1)

      bo dochód na głowę spada drastycznie

      • 2 0

      • Haha!

        Żeby przy 2 dzieci dostawać 500+ na oba to rodzice nie mogliby zarabiać powyżej 3200 na rękę, więc rodzice musieliby zarabiać minimalną krajową bądź niewiele więcej.

        • 0 0

    • jak który?

      Młodszy:)

      • 1 1

    • Jak to który dostaje. Ojciec na wódkę. (1)

      • 3 2

      • no pewnie, bo jak ktoś ma więcej niż jedno dziecko to patola

        • 0 0

    • Blizniaki

      Musisz sobie wybrać Tak powiedziała Pani w urzędzie :-)

      • 1 0

  • niestety ale ludzie już się nie reinkarnują na tą planętę

    • 5 0

  • To zasługa PIS (4)

    Efekt 500+, bo za jedno dziecko nie ma nic :(

    • 27 18

    • Program jest po to aby zwiększyć ilość dzieci (2)

      • 8 7

      • Program dyskryminuje dzieci

        Dajcie mi 500+ na poczet przyszłych dzieci. To byłby program, żeby zwiększyć ich ilość.

        • 3 3

      • Przecież Broszka sama mówiła, że to program do wspierania rodzin, nie do zwiększania dzietności...

        • 0 1

    • Brawo Ty!

      Bo jajniki wiedzą o 500+ i wypuszczają więcej jajeczek na cykl ;) Bądź już zapłodnione jajeczko wie o 500+, więc postanawia się podzielić, gratuluję wiedzy i podejścia do sprawy ;)

      • 2 0

  • Adres

    Szpital kliniczna mieści się przy Al. Zwycięstwa ? Od kiedy?

    • 15 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane