Szukając nowej pracy trafiłam na ten sklep. Wszystko super, umowa zlecenie nie bardzo, właścicielka mimo umowy ustnej i zapewniania o wynagrodzeniu za czas szkolenia nie dotrzymala tejże umowy.
Poświęcony czas poszedł na marne i nie wiem co w tym wypadku zrobić gdyż nigdy nie byłam w takiej dziwnej sytuacji.
Ogólnie byłam również- jak dobrze myślę-błędnie poinformowana na rozmowie kwalifikacyjnej o zmianie przepisów prawa pracy, to znaczy, iż pracując na umowę zlecenie każde składki i podatki od danego pracownika są regulowane tak samo jak przy umowie o pracę.
Kodeks pracy czytam za każdym razem gdy wychodzą nowe przepisy i nigdzie nic takiego nie wyczytałam.
Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć na wyżej wymienione dwa tematy ?
Będę ogromnie wdzięczna.

Szefowa która nie dotrzymuje ustaleń i kłamie prosto w oczy? Czy aby na pewno chcesz na nią pracować?
Po pierwsze należy wprost zapytać szefową czy zmierza ci zapłacić za czas szkolenia czy nie. Rozmowę nagrać.
Po drugie umowa zlecenie to umowa cywilna i nie podlega pod kodeks pracy tylko pod kodeks cywilny więc nie patrzysz na kodeks pracy bo nie masz po co. Jeśli nie ma różnicy to dlaczego dostałaś umowę zlecenie zamiast?
Wprawdzie umowa zlecenie jest częściowo obciążona składkami jak przy umowie o pracę jednak w świetle prawa umową o pracę nie jest i podlega pod inne niż kodeks pracy przepisy. Taką umowę można rozwiązać w każdej chwili.
Jak już przestaniesz tam pracować masz rok na złożenie dokumentów do sądu pracy wniosku o ustalenie istnienia stosunku pracy więc byłe zlecenie może zostać uznane za pracę. W czasie trwania pracy zbieraj dowody na swoją pracę pod nadzorem, prowadź swój dziennik pracy i zachowaj wiadomości od szefowej, posłużą za dowód w sądzie. To ci się opłaci.