Bezmyślni rowerzyści...

Temat dostępny też na forum: Rowery
Idioci na rowerach pchają się pod koła kierowcom. Kilka dni temu mało co taki idiota nie uszkodził mnie maski. Czy takim wielkim wysiłkiem jest jechanie prosto i używanie kasku, kamizelki odblaskowej i świateł po zmroku? Godzina 17:30 i Wielmożny Pan na rowerze w ciemnym ubraniu po nieoświetlonej drodze jedzie jak pijak... gdybym nie jechał z matką to bym z nim ręcznie porozmawiał. Dodam, że jak jest cieplej to sam dużo jeżdżę rowerem, ale zawsze mam na sobie kask i gdy wjeżdżam na jezdnię, niezależnie od pory dnia, zakładam żółtą odblaskową kamizelkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Czarne owce znajdą się w każdej "subkulturze".
Nie rozumiem tylko, po co pisać na forum? :)

Myślę że większość z nas wie jak ważne jest oświetlenie przy nocnej jeździe po ulicy, a także jak bezmyślni są NIEKTÓRZY rowerzyści (dużo kierowców wcale nie jest lepsza).


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

"nie uszkodził mnie maski"
"dużo kierowców (...) nie jest lepsza"

i wielka inszych byków :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

pozdrowienia dla Mamy! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

*duża ILOŚĆ kierowców ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Liczba, jak już... Ilość dotyczy rzeczy niepoliczalnych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Dlaczego pisać na forum? Żeby edukować młodszych użytkowników dróg. Może ktoś, kto czyta forum nie wie jak niebezpieczna jest jazda będąc niewidocznym? A wystarczy taka żółta kamizelka za 12 zł, jakiś dobry kask i 2-3 lampki żeby być w miarę bezpiecznym. A ręczne tłumaczenie, dlatego że ja jeżdżę rowerem i nie znoszę takich idiotów przez których cierpi nasz wizerunek, naraża niewinnego człowieka na proces (a może nawet więzienie) w przypadku kolizji/wypadku a siebie na śmiertelne niebezpieczeństwo, dodatkowo średni wiek - czyli powinien już myśleć.

Szczerze namawiam wszystkich użytkowników rowerów do informowania policji o takich czarnych owcach. On dostanie tylko karę finansową która być może przemówi mu do rozumu i uratuje jego życie oraz wolność i sumienie innego człowieka.

Przepraszam za błędy, ale jestem już zmęczony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...



- "ręczne tłumaczenie" nieuchronnie również prowadzi do powyższego! tak więc myśl nim coś wymyślisz!



- hmm... podaj swoje dane a na pewno zgłosimy policji! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

tak, niewątpliwie taryfikatorowa kara finansowa 50zł za brak wymaganego oświetlenia jest nad wyraz dotkliwa i przemawiająca do rozumu ;) Zwłaszcza że stróże prawa, zwłaszcza w miastach, wykazują totalną zlewkę na nieoświetlonych pedalarzy, nno chyba że akurat jakaś nagonka pt. akcja "Bezpieczny Rowerzysta" jest...

Mam tylko nadzieję, że wątkotwórca nie jest hipokrytą i też jechał w kasku i kamizelce - statystyki nie kłamią, wbrew pozorom jazda samochodem jest jeszcze bardziej niebezpieczna od jazdy rowerem, nigdy nie wiadomo, co się może przytrafić, głowę rozbić też nietrudno! (choćby np przy wysiadaniu - można się pośliznąć na plamie oleju z silnika i kaplica!)

A na frustracje najlepszy jest rower - zamiast wylewania żalów na forum. Więcej się przysłużysz sprawie dając żywy przykład na ulicach miasta niż tocząc pianę tutaj :)

pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Każdy ma swój rozum. Ja dużo śmigam no i oświetlenie przód/tył obowiązkowo, chociaż unikam jak ognia drogi ale czasem trzeba. Zresztą jak ktoś jedzie chodnikiem to kierowca np. chcąc skręcic widzo rowerzystę jadącego chodnikiem więc się przydaje.
Jeśli ktośjedzie drogą po zmroku bez jakichkolwiek światel.... wpierdolił bym mandat i tyle... tylko że to u nas niemożliwe takie prawo :/// a potem zdziwa że ludzie giną
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

nie mandat (bo te 50zł raz na 5 lat to kiepska prewencja), tylko zatrzymanie niesprawnego technicznie roweru (na pakę nawet policyjnego poloneza się zmieści ;)

Jak się taki batmanik te parę(naście) kilometrów z buta przejdzie, to może następnym razem nie zapomni o lampkach. Zwłaszcza jeśli po opłaceniu mandatu odbierze z komisariatu rower wyposażony w oświetlenie (kasa z mandatu spokojnie wystarczy na bardzo przyzwoite oświetlenie pozycyjne, zwłaszcza że dodatkową kasę sypnęłyby pewnie różne word-y czy inne pzu, mające spore budżety na akcje poprawy bezpieczeństwa).

pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Nie w tym problem, że nie mają. Widzę sporo osób, które mają, a nie używają.
Nie wiem, za ciężko włączyć, czy dynamo za bardzo hamuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

"A na frustracje najlepszy jest rower - zamiast wylewania żalów na forum. Więcej się przysłużysz sprawie dając żywy przykład na ulicach miasta niż tocząc pianę tutaj :)"

Masz rację :) Czas pojeździć po lesie, zwłaszcza że mam wolne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

A wystarczy taka żółta kamizelka za 12 zł, jakiś dobry kask i 2-3 lampki żeby być w miarę bezpiecznym.

Na trójmiejskich drogach rowerzysta nie jest i jeszcze długo nie będzie bezpieczny nawet jeżeli owinie się kompletem mrugających lampek choinkowych. Wynika to po prostu z mentalności kierowców dla których rowerzysta na jezdni to intruz. Co nie zmienia faktu że trzeba być kompletnym debilem żeby jeździć rowerem bez oświetlenia po zmroku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Cóż za wymagania - kask, kamizelka i światła. Tak naprawdę wystarczą tylko światła ale ustawione tak żeby nie oślepiały innych. Odblaski na rowerze też się sprawdzają.
Może się czepiam ale kask lepiej mieć na głowie bo na sobie może nie spełnić swojej funkcji.

Jeśli gościu jechał ulicą a Ty "kolego" autkiem przepisowo 50 km/h to nie było dużego zagrożenia nawet jak gościu jechał bez świateł.

Problemem są nieoświetleni rowerzyści w mieście przecinający ulce jadąc po ścieżkach np przy Media lub rowerzyści na wsi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Kamizelkę na rower zakładam od czasu jak dostałem PJ. Z miejsca kierowcy naprawdę wspaniale widać te odblaski i żółty kolor ubranka - nawet jak oświetlenie wysiądzie to i tak nie ma opcji, żeby kierowca samochodu z włączonymi światłami nie zauważył takiego obiektu. A światełka to różnie... Niektóre są tak małe i słabe, zwłaszcza jak świecą ciągle to można je za późno zauważyć. Jak się kamizelka odblaskowa nie podoba to proponuję wyjazd do norwegii :) A za taki wyczyn jak zrobił batman dostałyby co najmniej 250 zł (art. 86§1 + §3+ art. 97 k.w.) aż do 1000 zł lub w sądzie do 5000zł + zakaz prowadzenia pojazdów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Rowerem nie jeżdżę po mieście. Jadąc autem widuję idiotów na rowerach, bez lampek albo pchających się pod koła - omijam szerokim łukiem. Idiotów w samochodach widuję znacznie cześciej z prostej przyczyny - to najliczniejsza grupa użytkowników dróg. No i jakoś nie czuję potrzeby żeby o tym opowiadać na forum samochodowym. Pilnujmy własnych zachowań, do idioty żadne argumenty nie trafią, nie ważne czy jedzie łepek golfem, czy chudzielec na szosówce środkiem pasa w chuście zamiast kasku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Art. 86 i 97 kw to typowo uznaniowe paragrafy, wpisujące się w stalinowską zasadę "dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie"...

Wysokość mandatu za jazdę bez oświetlenia jest akurat określona - poz.149, w najnowszym taryfikatorze to 100zł. Biorąc pod uwagę jazdę w mieście, zapewne oświetloną ulicą - absurdalne byłoby dowodzenie nadzwyczajnej szkodliwość czynu, skutkującej większą grzywną. Choć wątkotwórca pewnikiem najchętniej by karę śmierci orzekł...

Mnie również mocno irytują nieoświetleni rowerzyści, ale statystyki policyjne nie kłamią - to wybitnie marginalny problem (2008r - 0,001% wypadków...) zwłaszcza w świetle tego, co się u nas dzieje na drogach. Natomiast często nieproporcjonalnie urasta do rozmiarów wręcz zbrodni i tragedii narodowej - o czym świadczy chociażby ten wątek.

Nie tylko nieoświetlonym rowerzystom przydałoby się włączyć myślenie.

pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

akurat ci bez lampek budzą największą irytację z prostej przyczyny - jedziesz sobie a tu nagle przed maską widzisz człowieka na rowerze. Zauważasz go w ostatniej chwili bo auta z naprzeciwka świecą w oczy a ten pajac - rowerzysta nie ma żadnej lampki. Zabijesz człowieka bo nie miał lampek. Taka sama sytuacja jak z menelami wracającymi po ciemku przez wiochę do domu - lezie taki jedną nogą po środkowej linii, drugą po poboczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Widocznie za szybko jedziesz albo czas wybrać się do okulisty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

-;-

jechałeś kiedyś samochodem w nocy? wątpie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Możesz sobie wątpić.
Często spotykam takich drajwerów co chyba oczy zamykają w czasie mijania, bo niejednokrotnie jadą środkiem albo jeszcze gorzej.
Z drugiej strony, pełno jest dzikiej zwierzyny na drogach....czy im też zaproponujesz kamizelki odblaskowe i i światełka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Nie widzisz różnicy między potrąconym kotem a rowerzystą?


"Często spotykam takich drajwerów co chyba oczy zamykają w czasie mijania, bo niejednokrotnie jadą środkiem "

Jeśli przy mijaniu odbijają na środek jezdni (w przypadku tych "mniejszych" ulic), to chyba dobrze, nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

"Jeśli przy mijaniu odbijają na środek jezdni (w przypadku tych "mniejszych" ulic), to chyba dobrze, nie?"
Tutaj akurat chodziło mi punkt widzenia innych kierowców a nie rowerzystów.....więc raczej nie jest dobrze.

A jak inny kierowca Cię oślepia to raczej wypadałoby zwolnić a nie zamykać oczy i jechać dalej....myśląc że kolejny raz się uda....i o to mi chodzi.....a jak masz problemy ze wzrokiem i nie potrafisz dostrzec przeszkody (nieważne czy to opona, dzik, sarna, pieszy....czy nie oświetlony rowerzysta).....to oznacza tylko i wyłącznie jedno z dwóch rzeczy:
- jedziesz za szybko
- jesteś ślepy i do okulisty ....albo może lepiej zrezygnować z jazdy nocnej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

ale sie usmiałem:)))). masz niezle poczucie humoru. Tak czy inaczej polecam pojeżdzić nawet ciemnymi ściezkami roworowymi z predkosciami wiecej niż 10 na godzinke i sam zobaczysz, że delikwent bez choćby malej diodki może być przyczyna czołówki obu rowerzystów:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

:-))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Autorowi by wystarczyło ubranie w kamizelkę batmana i by sprawy nie było. Autor posiada wiedzę o skutkach wypadków... Do prędkości 30 km/h powinien przeżyć, powyżej 50 szanse na przeżycie są mniejsze od 50%. Ale jak takiego dostrzegasz jakieś 30 m przed maską, gdy jesteś zmęczony a z przeciwnej strony nadjeżdża inny samochód, różnica prędkości wynosi jakieś 40 km/h, to od zauważenia batmana masz jakieś 2.7 s do kolizji. A człowieka w kamizelce i oświetlonego widać z powiedzmy 300 m. Możemy to zostawić.

Ja jadąc rowerem dbam o swoje bezpieczeńswo używając elementów odblaskowych i jaskrawego ubrania. Lampki mam niestety na dynamo, ale za to ze wspaniałymi światłami odblaskowymi.

Zwyczajnie nie chcę nikogo zabić, ale niech potencjalna ofiara nie utrudnia mi realizacji mojego planu poprzez chamskie maskowanie swojej obecności na drodze. A kara pieniężna jest niczym w porównaniu do własnej śmierci lub kalectwa i zniszczenia drugiej osobie życia.

Mam nadzieję, że ten wątek skłoni kogoś do użycia świateł i/lub ilości odblasków po zmroku (a tym zatwardziałym zabrać rowery). Chociaż na tym forum pewnie wszyscy i tak wiedzą jak niebezpieczna jest jazda będąc niewidocznym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

" Wielmożny Pan na rowerze w ciemnym ubraniu po nieoświetlonej drodze jedzie jak pijak... gdybym nie jechał z matką to bym z nim ręcznie porozmawiał. "

Samochodem rocznie robię około 15 tys km rowerem 5 tys.
Widziałem nieoświetlonych rowerzystów w mieście i poza miastem, jadących zygzakiem także ale nie pomyślałem o ich pobiciu.

W mieście przy 50 km/h nieoświetlony rowerzysta stanowi problem dla kierowców aut tylko jeśli jedzie prostopadłą drogą i przejeżdża komuś przed maską.
Poza miastem na wąskich "wiejskich" drogach jedzie się na długich więc tu też problemu nie powinno być, jeśli nie można włączyć długich trzeba jechać wolniej.

Oślepianie przez nadjezdżających w naprzeciwka o którym ktoś tu pisał rozwiazują żółte okulary - polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I to wystarczy za podsumowanie...

http://moto.onet.pl/5667082,0,4,filmy.html?node=28
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

> Samochodem rocznie robię około 15 tys km

Część ludzi robi więcej rowerem... gdyby nagle zacząć o wszelkich niedoskonałościach w zachowaniu kierowców samochodów obyłoby to forum o największej liczbie wątków na świecie.

Samochodem robię rocznie około 5 tys km. :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

dlatego polecam przesiasc sie na moto - problem z wyprzedzaniem przez samochody nie istnieje.

dla rowerzystow polecam nastepujace maszyny:

Yamaha R6
honda CBR 600RR
suzuki GSXR600

oraz dla milosnikow silnikow ukladzie V
Suzuki SV1000
Honda VTR1000

Pozdrower :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

> Część ludzi robi więcej rowerem... gdyby nagle zacząć o wszelkich niedoskonałościach w zachowaniu kierowców samochodów obyłoby to forum o największej liczbie wątków na świecie.

Jeszcze większa część ludzi robi znacznie więcej np ciężarówkami ... i co z tego ?
Ja nie mam ambicij żeby więcej jeździć autem ani rowerem ale swoje na drodze już przeżyłem.
Może trudno to wywnioskować ale ja nie gloryfikuje zachowań kierowców samochodów.
Procent kretynów za kierownicą roweru i auta jest podobny. Najgorzej jak kretyn na rowerze trafi na kretyna w samochodzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Temat chyba został wyczerpany. Oświetlenie jest wymagane przez kodeks drogowy i kropka. Rower który takowego nie posiada nie może poruszać się po drogach publicznych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

lol, zajrzyj jeszcze raz do kodeksu i doczytaj lepiej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

tylko cieniasy jedza z oswietleniem i w kasku na glowie..
spojrzcie na zdjecia treningow chlopakow z ProTouru-czy tam ktos ma lapmpki przy rowerze ?? pewnie, ze nie! wiec od dzis - wszyscy, ktorzy maja taki pedalski sprzet na swoich maszynach NATYCHMIAST je zciagac. ..lampki nie sa cool i do tego deforumuja stylistyke roweru
:)
a tak na powaznie, to trzeba byc idiota totalnym, by jezdzic bez oswietlenia, no ale jak ktos nim jest to nie mam pytan :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

święta racja. Oświetlenie jest obowiązkowe również na drogach niepublicznych ("jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu)

pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Flash a rowerkiem 15 000 czy więcej ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Zwykle więcej, tylko w tym roku może będzie mniej, bo 3 miesiące nie jeździłem (choroby i kontuzje), a do tego od stycznia do marca jeździłem po zaledwie 650 km.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Co z tego, że oświetlenie roweru+sprawne hamulce+dzwonek są obowiązkowe i zapisane w prawie, skoro nikt nie egzekwuje ich posiadania. Policja i Straż Miejska mają to w dupie. Gówno robią aby egzekwować te nakazy. Założę się, że gdybym w nocy wjechał policjantowi w dupę nieoświetlonym rowerem, to nic by ni było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

sprawa prawna to inna histeria, mi tam przede wszystkim chodzi o wlasne bezpieczenstwo, a takie bajery jak oswietlenie po zmroku, to jest podstawa..ten kto jezdzi samochodem, to wie jak ciezko zauwazyc "bezlampkowca"..problemy sa nawet na oswietlonej drodze - reflexy na szybie z roznych zrodel swiatla potrafia narobic zamieszania. oswietlony rower szybciej rzuca sie w oczy i mozna szybciej zeragowac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezmyślni rowerzyści...

Mnie wczoraj chciał jakiś delikwent rozjechać. Miałem lampki, opaski odblaskowe na nogach i przyklejone odblaski na kasku.
Miejsce Gdańsk JPII - Rzeczpospolita. Ja od strony kolejki, on w stronę Wrzeszcza. Gdyby jeszcze nie zatrzymywał się przy skręcie, ale dobrą chwilę czekał i powinien widzieć mnie bez problemu. Z oceną odległości i prędkości też nie powinno być problemu, bo nie włączam migania.

Chyba trzeba kupić drugą lampkę. Jedna będzie migać, a druga ciągłym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Port Deco (16 odpowiedzi)

Port Deco powstanie w dzielnicy Oksywie, w lokalizacji z której poprzez Estakadę Kwiatkowskiego...