Bogdan Winiarski - opinia

Kupiłem w sklepie kominek elektryczny,sprzedano mi inny niż było na informacji,dano mi pilota,który chyba jest od innego typu,po włączeniu okazało się że tylna płyta jest pęknięta,i nie dano ,mimo prośby,kominka w opakowaniu,tylko luzem.Obsługa była wolna i lekceważąca,a na uwagę usłyszałem tekst,że za tą płacę nie opłaca się wysilać!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bogdan Winiarski - opinia

trzeba było odpalić parę złotych na piwo dla sprzedawcy to by było wszystko ok! Nawet by załatwił jakiś rabat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0