i dlatego 2 lata temu, po 10 tu mieszkania, wyprowadzilem sie. póki ceny nie spadly, póki nerwy wytrzymywały, póki jeszcze czlowiek nie popadl w marazm ze to nie tak mialo wygladac. choc juz 6-7 lat temu trend byl widoczny.... ze idzie to w kierunku popsypialni bez ładu i składu, infrastruktury i wody. za to z betonozą...
dzis niełatwo juz sprzedac nieruchomość...i to nie tylko ze pandemia. ludzie coraz więcej widzą i wiedzą...
W życiu bym nie kupił mieszkania w (szeregowcu) np. ul Źródlana, bo tam panuje zasada, róbta co chceta, niektóre mieszkania,wyglądają z przodu jak slamsy. Płoty każdy inny, niektórzy go nie mają, komórki, drewutnie też każda inna. Niektórzy w swoich pseudo ogródkach, nic nie widzą, bo sąsiad ogrodził się wielkim płotem. Nie, nie nie, nigdy tam.
jest ekstra i bedzie coraz lepiej, na kazdym kroku widac inwestycje, tylko trole na sile, ktore chca zrobic zamieszanie wypisuja takie glupoty, tak samo jak ktos tutaj o spadku cen :) w dwa lata , to ceny domow lekka reka wzrosly o 30-40%.